Renault ma dziewięcioletni plan na F1
Ambasador marki Renault i czterokrotny mistrz świata F1, Alain Prost zdradził, że francuski producent ma aż dziewięcioletni plan na osiągnięcie szczytów w Formule 1.„Mamy dziewięcioletni plan. Wszyscy w Renault zdają sobie z tego sprawę. Niemożliwe jest abyśmy w tym roku poszli do przodu” mówił utytułowany Francuz.
„Wszyscy znają historię tego zespołu z ubiegłego roku. Musimy włożyć w niego wiele pracy, aby ponownie postawić go na nogi.”
„Nie chcemy okłamywać ludzi. W szczególności początek sezonu będzie dla nas trudny. Przed nami proces rozwoju, który zajmie dwa, trzy lata.”
„Musimy być cierpliwi. I dokonamy tego. Pytanie jest tylko czy media i opinia publiczna będzie miała dla nas tyle cierpliwości. Z tego powodu, zwłaszcza na początku, niezwykle ważna jest odpowiednia komunikacja.”
Zdaniem Prosta Renault wcale nie zależy na natychmiastowym sięganiu o tytułu mistrzowskie, ale na powrocie do szczytowe formy.
„Tytuły mistrzowskie dla Renault nie są konieczne” wyjaśniał. „Dla Mercedesa czy Audi wygrywanie jest znacznie ważniejsze. Mają tylko jeden cel. Dla nas tytuł mistrzowski stanowi tylko dodatek.”
„Musimy jednak w pewnym momencie zacząć ścigać się w czołówce mistrzostw świata tak, aby ludzie na całym świecie poczuli, że Renault to czołowy zespół.”
komentarze
1. Jacko
"obsadzając fotele młodymi i prosperującymi zawodnikami" - perspektywicznymi raczej...
2. sliwa007
Kierowcy, to dalej słaby punkt Renault, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich doświadczenie w rozwijaniu konstrukcji.
9 lat? po to by być w czołówce? no bez jaj, pompując w zespół po 250mln euro rocznie trudno oczekiwać by zarząd czekał 9 lat na sukces.
3. bendyz
@2 to takie zabezpieczenie gdy nie będzie sukcesów po 4 latach, a jak będą to będzie super duper.
4. wariat133
Ten seson to będzie przetrwanie i ustawianie szyków bojowych. Nie ma co się łudzić, silnik reni jest 9kg cięższy od mietka. Lotus w minionym sezonie pracował na limicie. Bolid był podobno tworzony pod merca, jeśli wogle był tworzony (brak środków) Ten sezon będzie kolejnym do testowania silnika, więc kierowcy nie są istotni. Najprawdopodobniej już Reno skupiło się na 2k17. Choć mam nadzieję że może jakieś podium się trafi w sezonie. I tak im kibicuję.
5. belzebub
A ja Wam mówię, że w dalszych planach jest być może ściągnięcie Alonso, jeśli bolid Mclarena będzie dalej taki słaby. Z drugiej strony, jeśli im nie zależy na majstrze to Alo nie będzie zainteresowany. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz