Button szykuje się do ogłoszenia zakończenia kariery?
Wedle brytyjskich dziennikarzy Jenson Button szykuje się do ogłoszenia zakończenia swojej 16-letniej kariery w Formule 1.McLaren wedle doniesień chciałby zatrzymać Buttona w swoim składzie, a plotki sugerują, że jedyną kością niezgody między stronami jest podwyżka pensji mistrza świata z 2009 roku w kwocie 4 milionów euro.
Kevin Eason z Timesa napisał, że Ron Dennis zaakceptował decyzję swojego kierowcy.
Jeżeli 15-krotny zwycięzca wyścigów Grand Prix faktycznie szykuje się do zakończenia swojej kariery prawdopodobnie uczyni to podczas najbliższego wyścigu na torze Suzuka. Nie od dzisiaj wiadomo, że Button jest mocno związany z krajem kwitnącej wiśni.
komentarze
1. R4F1
Czyli jednak zobaczymy go w nowym Top Gear? :)
Ciekawy jest ten fragment o "mocnym związku z krajem kwitnącej wiśni". Co jak co, ale akurat Button może Hondę wspominać tylko jako pasmo ciągłych niepowodzeń. Przez kilka sezonów robił tyły w fabrycznej Hondzie, potem krótki przebłysk w Brawn GP i równia pochyła z McLarenem po to by ponownie otrzymać "wymarzony" silnik Hondy :)
2. kempa007
1. R4F1 tu raczej nie tylko chodzi o związki z Hondą...
3. elin
... ale również o żonę Jenson ... Jessicę Michibatę ...
4. St Devote
Wielki projekt McHondy się sypie, tak jak od początku przewidywałem. Na 2016 będą mieli ograniczony budżet, kierowcy chcą więcej kasy za udział w tej kompromitacji, pakiet jest w koziej d. - czyli typowe SNAFU. Alonso stamtąd znika, więc będą musieli zatrzymać przynajmniej Buttona, ale kasa potrzebna jest przecież na poprawę osiągów... Honda odstawia powrót dekady.
5. qinto
Szkoda by było, choć w sumie oglądanie Buttona na tyłach też do przyjemnych nie należy...
6. Del_Piero
Jak ma jeździć w tyle w w żenującym McLaren-Honda to chyba lepiej zrezygnować. Nic tylko czekać aż Alonso dostanie szału Jego kariera to rollercoaster. Bywały dobre chwile i złe. Najbardziej zapamiętam GP Kanady 2011, sezon 2009 oraz fakt, że przez 3 lata wspólnej jazdy z Hamiltonem zdobył więcej punktów niż ten drugi. W 2011 Hamilton na jego tle wypadł blado. Jedyny, który go pokonał bezpośrednio i to w takim stylu. Jeden z najlepszych kierowców F1 jakich mogłem obejrzeć. Znajdzie się spokojnie w TOP 6. Fajny gość, choć stylem jazdy zupełnie nie rzucał się w oczy. Borowczyk by powiedział, że przejechałby na jednym komplecie opon cały sezon bo tak wspaniale się z nimi obchodził :D
7. Kalor666
Buttona ciężko nie lubić. Facet na poziomie. Do tego świetny kierowca. Może nie geniusz ale robił swoje a nawet więcej. Miał trochę fuksa że trafił do Brawna i zdobył mistrza tym niezwykłym autem. Ale taka jest F1. Można by to samo powiedzieć o Vettelu. ...
Na pewno będzie szkoda jeśli odejdzie bo niedługo niewielu będzie takich którzy jeździli bolidami innymi niż v6 i naszpikowanymi elektroniką.
8. Artuur
Kończy się niestety ostatnie pokolenie prawdziwych kierowców. Kierowców którzy nie tylko pięknymi ale również bardzo szybkimi i głosnymi... bolidy i kierowcy z początków XXI wieku jaki i cała F1 miały w sobie to coś... cos co przyciągało sam widok zwracał uwagę nie wspominając już prętkościach ja rekord Juana Pablo Montoy który z tego co pamętam osiągnoł prętkośc 372km/h...rekordowych czasasów okrążeni na wielu torach aktualnych do dzis... Aż się łza w oku kreci... szkoda Battona no ale czas mija i ja zapamiętam go jako kierowce nie spełnionego... z wielkim talentem i spokojnym stylem jazdy... bardzo oszczędnym dla opon. Życzę mu powodzenia poza F1.
9. Igor
Button to synonim Hondy. Słyszysz Honda? Widzisz Buttona. Będzie bez wątpienia legendą tej marki.
10. EryQ
@8 Montoya. czasy konca Michaela. Jenson Szkoda. Ale od poczatku sezonu mysle, ze na to kibicow przygotowuje. W Japonii pewnie to popelni.W sumie prawie u siebie.
11. EryQ
Szkoda Alonso. Pierwszy raz to powiem chyba.
12. TomPo
Button kończy karierę a ALO idzie do RedBulla z silnikiem Ferrari - tak to widzę, bo dalsze jeżdżenie taczkami tak doświadczonych kierowców to jakaś pomyłka.
13. Skoczek130
Jenson miał świetną kariere. Debiutował jako młody gówniarz. Niczym Hulk stracił posade w Williamsie i musiał szukać innego miejsca. W Renault także długo go nie chcieli (Briatore wybrał Alonso). Wybrał BAR-Honda, w której spedził wiele lat, zaliczając sinusoide wyników. Po znakomitym 2004 roku były nadzieje na wiele. Także wykupienie ekipy przez Honde dawały wiele nadziei. Niestety w obu przypadkach był zawód. Wtedy Jenson był już bliski decyzji o zakończeniu kariery. I pewnie by to zrobił, gdyby nie Ross Brawn. Jenson wreszcie dostał mistrzowską maszyne i w zabójczy sposób to wykorzystał, w przeciwieństwie do Baricza. Pojawiła sie okazaja "wejścia w paszcze lwa" do McLarena. Brytyjczyk nie przestraszył sie i tam poszedł. Potwierdził, że na tytuł swój zasłużył. W 2011 roku był najlepszym kierowcą sezonu (wyłączając Vettela), natomiast w 2012 roku po GP Australii znowu uwierzył w tytuł... lecz niestety przyszedł znowu wielki zawód. Ostatnie trzy lata to coraz słabszy sprzet do dyspozycji. Niby Jenson jeździł przez wiekszą cześć kariery słabą maszyną, ale to już wiekowy i spełniony kierowca. Wówczas walczył o osiągniecie czegoś, lecz teraz nie musi. On już jest kimś w F1. Dlatego też lepiej ogłosić samemu decyzje, niż np. zostać wypchnietym, jak np. Fisico czy Trulli. Powodzenia Jenson w dalszej karierze zawodowej - cokolwiek bedziesz robić. :))
14. Skoczek130
Jeżeli ALO przejdzie do RBR, to tym lepiej. Może wreszcie doczeka sie tytułu, natomiast ekipa z Woking wraz z młodymi driverami po kilku sezonach dojdzie do ładu i zdobedzie z nimi majstra. :))
15. Greek
Honda dała Buttonowi pierwsze sukcesy jak i największy sukces w karierze - WC.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz