Lauda: MotoGP bardziej ekscytujące niż F1
Trzykrotny mistrz świata F1, Niki Lauda, był pod wrażeniem widowiska jakie zapewnia fanom seria MotoGP. Austriak był obecny podczas motocyklowego GP Czech na torze w Brnie.„W F1 niestety mamy do czynienia z odwrotną sytuacją” dodawał. „Bolidy są bardzo łatwe w prowadzeniu i nawet się nie ślizgają” cytowano Laudę na oficjalnej stronie MotoGP.
Prezes zespołu Mercedesa spodziewa się jednak po przerwie wakacyjnej presji ze strony zespołu Ferrari.
„Nigdy nie możemy odpuszczać i powiedzieć sobie: jesteśmy dobrzy. W takim momencie przestalibyśmy się rozwijać.”
„Uważam, że po przerwie wakacyjnej Ferrari pojawi się z kolejnym silnikiem i poprawkami bolidu. Bez wątpienia powrócą do walki.”
komentarze
1. Gzehoo92PL
Mimo że ostatni wyścig MotoGP nie miał zbyt dużo emocji (w przeciwieństwie do Moto2 czy Moto3) to z mojej strony piwko dla Nikiego :)
2. Patricko
Niestety, ale F1 już od kilku sezonów "zamula" i to strasznie. Kiedyś oglądałem każdy wyścig, a dzisiaj nie wiem czy w ogóle oglądać start. Chociaż przyznaję, że Węgry były bardzo fajne, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Bez radykalnych zmian ten sport naprawdę pozostanie w stagnacji, na nasze nieszczęście.
3. Nowicjusz
Wreszcie ktoś się odważył to powiedzieć. W MotoGP 9/10 wyścigów jest ciekawych a 1/10 jest słabszy. W F1 1/10 jest ciekawy a 9/10 to nuda.
4. gonzir
@3
niestety w 100% się zgadzam. W F1 robi się ciekawie jak zaczyna padać lub jest wypadek na torze. W motogp jest znacznie ciekawiej np. wyścig w Indianapolis i pojedynki marquez vs lorenzo lub rossi vs perdrosa
5. bidy
@3 dokladnie tak jest a na wyscigu F1 zdarza mi sie usnac -choc bardzo podobaja mi sie obie serie
6. wheelman
Nie wiem skąd on wytrzasnął to stwierdzenie ze ślizganiem, ale akurat od ponownej ery V6 w F1 jest coraz więcej driftów co wyścig. Nie żeby to jakoś specjalnie wpływało na widowisko, po prostu niech mówi prawdę :)
7. Skoczek130
Nie powinno sie porównywać wyścigów motocyklowych i samochodowych w kontekście wyprzedzania i bezpośredniej walki... ale bez wątpienia @Nowicjusz ma racje. ;)
8. RyżyWuj
Formuła 1 straciła na atrakcyjności, ale co ciekawe przez McLarena, Red Bulla i trochę Ferrari, a obwinia się za to dla odmiany Mercedesa. Ich świetna forma powinna być normą, ale przez spadek formy innych wyszła z niej dominacja. W czasach Hamiltona taki McLaren w każdym sezonie albo walczył o tytuły albo przynajmniej regularnie kąsał podia. Teraz przy zapaści Red Bulla i maraźmie Ferrari Mercedes został sam na placu boju i stąd ta nuda.
9. szoko
Wszystkiemu winne silniki Merca,Po prostu odjechali wszystkim na Amen.Widać to po Williamsie,z taką kiepska aero potrafią na nie których torach dać po zaworach Ferrari.
10. norbee
nie dobrze się już robi, kiedy po raz enty czyta negatywne komentarze o F1! Każdy bowiem fan tej dyscypliny bez względu na wszystko z zainteresowaniem ogląda sportową rywalizację kierowców...
11. Vendeur
GP Czech było chyba najnudniejszym wyścigiem sezonu, a i tak ciekawszym od F1. Szkoda, że Lauda nie wybrał się na poprzednie, mam nadzieję, że chociaż oglądał. Mógłby jako towarzysza wziąć Berniego.
12. Skoczek130
@RyżyWuj - a wszystko przez rewolucje, do której Merc jako jedyny porządnie sie przygotował oraz ograniczenia, które uniemożliwiają skuteczne odrabianie strat. ;)
13. Skoczek130
@Vendeur - GP Czech było najsłabszym w tym sezonie wyścigiem MotoGP. ;) Przy GP Argentynie by chyba nie wytrzymała jego pikawa... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz