2015-07-11
FIA poprawiła system punktowy dotyczący superlicencji
Międzynarodowa Federacja Samochodowa podczas wczorajszego spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych przegłosowała zmiany we wdrożonym niedawno systemie punktowym dotyczącym zdobywania superlicencji, uprawniającej kierowcę do występów w Formule 1.R E K L A M A
Po kontrowersyjnym zatrudnieniu przez ekipą Toro Rosso 17-letniego Maxa Verstappena, FIA zdecydowała się ograniczyć takie praktyki zespołom, ustanawiając minimalny wiek kierowcy oraz dodając szereg wymogów formalnych. Wśród nich najważniejszym i najbardziej kontrowersyjnym był system punktowy.
O ile sam zamysł był dobry, o tyle w pierwej wersji „taryfikatora” według , którego przyznawane miałby być punkty niezbędne do uzyskania superlicencji, FIA zdecydowanie faworyzowała mistrzostwa rozgrywane pod własną egidą, czym skutecznie wywołała oburzenie przedstawicieli innych serii wyścigowych i samych kibiców.
W opublikowanym wczoraj, nowym kluczu punktowym mistrz planowanej dopiero serii F2 otrzyma tylko 40 punktów a nie 60 tak jak to miało miejsce do tej pory. Tyle samo punktów otrzymają mistrzowie serii GP2, IndyCar, europejskiej F3 i WEC.
Pierwszy i drugi wicemistrz F2 również otrzymają po 40 punktów. W tabeli punktowej znalazły się również pominięte w pierwszej wersji serie takie jak DTM, czy Indy Lights oraz kartingowe mistrzostwa świata CIK-FIA. Mistrzowie tych serii zarobią po 15 punktów.
FIA zdecydowała się także poluzować restrykcje dotyczące wymaganego okresu w jakim zdobywane są punkty do superlicencji. Kierowcy cały czas muszą zdobyć 40 punktów w ciągu trzech lat, ale w przypadku gdyby nie byli w stanie regularnie ścigać się w F1 okres ważności ich punktów zostanie rozszerzony o trzy lata jeżeli będą kierowcami testowymi ekip F1.
Poniżej prezentujemy pełną listę punktów przyznawanych za osiągnięcia w niższych kategoriach wyścigowych.
O ile sam zamysł był dobry, o tyle w pierwej wersji „taryfikatora” według , którego przyznawane miałby być punkty niezbędne do uzyskania superlicencji, FIA zdecydowanie faworyzowała mistrzostwa rozgrywane pod własną egidą, czym skutecznie wywołała oburzenie przedstawicieli innych serii wyścigowych i samych kibiców.
W opublikowanym wczoraj, nowym kluczu punktowym mistrz planowanej dopiero serii F2 otrzyma tylko 40 punktów a nie 60 tak jak to miało miejsce do tej pory. Tyle samo punktów otrzymają mistrzowie serii GP2, IndyCar, europejskiej F3 i WEC.
Pierwszy i drugi wicemistrz F2 również otrzymają po 40 punktów. W tabeli punktowej znalazły się również pominięte w pierwszej wersji serie takie jak DTM, czy Indy Lights oraz kartingowe mistrzostwa świata CIK-FIA. Mistrzowie tych serii zarobią po 15 punktów.
FIA zdecydowała się także poluzować restrykcje dotyczące wymaganego okresu w jakim zdobywane są punkty do superlicencji. Kierowcy cały czas muszą zdobyć 40 punktów w ciągu trzech lat, ale w przypadku gdyby nie byli w stanie regularnie ścigać się w F1 okres ważności ich punktów zostanie rozszerzony o trzy lata jeżeli będą kierowcami testowymi ekip F1.
Poniżej prezentujemy pełną listę punktów przyznawanych za osiągnięcia w niższych kategoriach wyścigowych.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 F2 40 40 40 30 20 10 8 6 4 3 GP2 40 40 30 20 10 8 6 4 3 2 europejska F3 40 30 20 10 8 6 4 3 2 1 WEC LMP1 40 30 20 10 8 6 4 3 2 1 IndyCar 40 30 20 10 8 6 4 3 2 1 FR3.5 35 25 20 15 10 7 5 3 2 1 GP3 30 20 15 10 7 5 3 2 1 0 Super Formula 25 20 15 10 7 5 3 2 1 0 WTCC 15 12 10 7 5 3 2 1 0 0 DTM 15 12 10 7 5 3 2 1 0 0 Indy Lights 15 12 10 7 5 3 2 1 0 0 narodowa F4 12 10 7 5 3 2 1 0 0 0 narodowa F3 10 7 5 3 1 0 0 0 0 0 FR2.0 10 7 5 3 1 0 0 0 0 0 CIK-FIA 5 3 2 1 0 0 0 0 0 0
komentarze
1. 2stowa2
moze dzieki temu nie bedzie tak duzo pay drajwerów?
2. KuMaI khan
Niekoniecznie. System dalej porąbany, gwniane F3 3 razy lepsze od Indy carów? I to ma nie być samopromocja ze strony FIA? A to że karting daje jakiekolwiek punkty to już śmiech na sali. A F2 to nie skończyło się przypadkiem po 2012 r. ???
3. KuMaI khan
@1 Tak jak mówiłem niekoniecznie. Co prawda w większości z tych serii (wyjątkami chyba tylko WTCC, WEC i DTM, nie wiem jak z Indy Carem i Super Formulą Japońską, jej dodanie tutaj to kolejna paranoja) samochody są jednakowo dobre, bo są jednakowe ogólnie, ale jednak praca zespołów poszczególnych bywa lepsza lub gorsza, jedni bardziej podkręcą przy samochodzie, drudzy mniej, a trzeci nie wiedzą jak pokręcić i tylko bardziej spartolą. Dadzą takiego paydrivera do pierwszej kategorii w F2 lub GP 2 i po dwóch trzech sezonach jak by nie partolił ciągle sprawy i tak byłby już w F1. Kolejny gwniany pomysł FIA.
4. Skoczek130
Wszystko ma na celu promocję przede wszystkim młodych zawodników z serii promocyjnych. F2 Jonathana Palmera nie miała szans na konkurowanie z GP2, GP3 i WSbR - teraz się to zmieni, gdyż wartość tytułu będzie równoznaczna.
5. Greek
"Kierowcy cały czas muszą zdobyć 40 punktów w ciągu trzech lat, ale w przypadku gdyby nie byli w stanie regularnie ścigać się w F1 okres ważności ich punktów zostanie rozszerzony o trzy lata jeżeli będą kierowcami testowymi ekip F1. "
Czegoś tu nie rozumiem... O co tu, @kempa, chodzi? :) Jak są kierowcami testowymi to już przecież muszą mieć SL.
6. Martitta
@5. Greek - Kierowcy testowi nie muszą mieć superlicencji, przynajmniej dopóki nie zechcą się ścigać. Kierowca testowy to nie to samo co kierowca rezerwowy.
7. Martitta
PS - ten przepis to ukłon w kierunku Susie Wolf, która 3 lata była kierowcą testowym Williamsa i mimo przejechanych kilometrów nie uzyskałaby superlicencji.
8. Greek
Czyli przepisy się po prostu zmieniły? Bo pamiętam przecież jak Kubek musiał wyjeżdżać te swoje kilometry :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz