komentarze
  • 1. porhe
    • 2015-04-26 13:45:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A wiec najprawdopodobniej znów zaczną się plotki o możliwości wejścia VW do F1.
    W/g mnie: W najbliższym czasie nie ma na to szans(choć zawsze pojawi się mały procent, że tak), duże zaangażowanie w prototypy LMP1(Porsche, Audi). Jak i komentarze dotyczące, że Formuła nie jest głównym tematem, choć mało kto wie, ale VW ZBUDOWAŁ SILNIK do F1, jednak zmiany które zostały wprowadzone od 2014r. między innymi padło na wybór jednostek V6, a nie rzędowych. Pamiętam jak gdzieś pisałem, że jak Mercedes powróci do F1 to kwestia czasu kiedy zdobędzie dużą przewagę i będzie ją utrzymywał, no i tak się stało. I czy w tej sytuacja nie byłoby podobnie? Z drugiej strony LMP1 są bardziej zaawansowane technicznie jak i mają więcej wspólnego z pojazdami drogowymi, znaczy przeniesienia/sprawdzania innowacji, również coraz większym zainteresowaniem cieszą się maratony WEC (nie wspominając o samym wyścigu LM24), nie tylko ze strony kibiców, ale dużych producentów, więc po co VW miałby wejść do F1? Choć na pewno było by ciekawie.

  • 2. dexter
    • 2015-04-26 14:24:49
    • *.0.73.64

    Pomalu mozna bylo taka sytuacje przewidziec. Trzeba przyznac ze Piech ktory w konzernie byl od 1993 uzdrowil VW. Do dzisiaj uwazany jest w branzy za geniusza. Jego dewiza byla taka: kto nie jest potrzebny, wylatuje. Albo: przed rozpoczeciem czegos, wynik jest juz znany.
    Jak malo kto znal on sytuacje konkurencji miedzynarodowej w branzy motoryzacyjnej.
    Wlasciwie to w Niemczech on pierwszy wprowadzil japonskie metody produkcji w zakladach. Jego celem do dzisiaj bylo, aby tak przygotowac przedsiebiorstwo, by firma na miedzynarodowym rynku byla bardziej konkurencyjna. Ciagly innowator, ktory z VW stworzyl jeden z najwiekszych koncernow samochodowych na swiecie. (a moze i najwiekszy, przyszlosc pokaze).

    Taka osobowosc zawsze bedzie miala na szpicy wrogow w walce o swoja pozycje i wladze. Widocznie Martin Winterkorn ktory od 2017 roku mial objac jego nastepstwo, czyli szpice rady nadzorczej nie pasowal do konceptu Piecha.

    Wlasciwie to Rodziny Porsche i Piech do tej pory zawsze ciagly za jeden sznurek. Nawet kilka lat temu w takiej grze w pokera, jak przejecie koncernu miedzy Porsche i VW obie rodziny ostatecznie znalazly kompromis. Bo krew jest gestsza, niz woda. No, ale tym razem widocznie w walce o pozycje w koncernie cos nie pasowalo. Wolfgang Porsche mial zawsze bardzo dobry stosunek do Martina Winterkorna. Winterkorn na koncu wygral walke (przynajmniej do 2016 roku).

    Dzisiaj 12,3 % koncernu VW nalezy do podatnika, 17,0 % do Emiratu Katar, 20,0 % do niemieckego landu Dolna Saksonia i 50,7 % do rodzin Piech-Porsche czyli do Porsche Automobil Holding SE. W radzie nadzorczej VW jest 20 osob (5 glow to czlonkowie rodzin Piech-Porsche). Koncern WV zatrudnia 590.000 pracownikow na calym swiecie.

    Wyniki z USA z pewnoscia nie sa imponujace. Ale trzeba przyznac, ze od momentu czyli od 2007 roku gdy Martin Winterkorn przejal wladze w VW obroty i zysk koncernu wzrosly ponad dwukrotnie.

    Celem Winterkorna bylo i jest zbudowanie do 2018 roku najwiekszego koncernu motoryzacyjnego na swiecie. Rocznie VW mial sprzedawac 10 Mln. samochodow. Zysk z obrotu ma w przyszlosci wyniesc 8%.

    Roczna liczba sprzedazy 10 Mln. samochodow grupa VW uzyskala juz 4 lata temu. Roczne obroty w 2014 wzrosly do 202 miliardow Euro. Zysk: 12,7 Mld. Euro.

    Takze bilans Martina Winterkorna jest dobry.

  • 3. TrollMan
    • 2015-04-27 10:00:15
    • *.adsl.inetia.pl

    dexter - czy chociaż raz mógłbyś dodać komentarz choć trochę krótszy od biblii?

  • 4. mazur81
    • 2015-04-27 10:23:04
    • *.play-internet.pl

    @ 3
    Może i przydługie te komentarze, ale za to całkiem ciekawe.

  • 5. ipkuser
    • 2015-04-27 10:23:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3 zgaduję, że to żart?

  • 6. dexter
    • 2015-04-27 10:45:46
    • *.0.105.111

    Aby dokonczyc moja biblie :) i to co mialem na mysli (apropos: @TrollMan - nikt nie jest zmuszony do czytania) to chcialbym dodac ze Piech z pewnoscia w koncernie VW mial swoje wlasne wyrobione zdanie na temat roznych rzeczy, ale nie mozna powiedziec ze ten czlowiek generalnie byl przeciwnikiem Motorsportu, wrecz przeciwnie. Pod jego kierownictwem powstal sylnny model „quatro“ od Audi, albo slynny model 917 od Porsche na ktorym cala konkurencja potracila swoje zeby.

    Piech jest rasowym managerem z krwi i kosci, z dlugoterminowymi celami, dla ktorego produkt i akceptacja produktu przez klienta jest najwyzszym celem, co automatycznie gwarantuje tez pewien sukces finansowy.

    Ecclestone znowu szuka krotkoterminowych rozwiazan albo celow - szybkich wysoko dotowanych
    kontraktow, szybki profit, zaleznie (mniej albo wiecej) od produktu i klientow (czasami mozna odniesc takie wrazenie). Czy to jest dobra wybrana droga, pokaze czas. W kazdym razie jest to droga ktora (patrzac na caloksztalt tzn: gdzie byla F1 gdy Bernie przejal wladze, a gdzie jest dzisiaj) gwarantowala bez watpienia podobnie jak w przypadku Piecha finansowy sukces.

    Co mnie dzisiaj tak troche irytuje pozostajac przy Berniem to brak takiego jasnego przekazu w jakim kierunku F1 ma podazac, ciagla zmiana przepisow (w takim przypadku ciezko jest cos zaplanowac na dluzsza mete, poniewaz nigdy nie wiadomo co jutro moze sie zdarzyc).

    Przykladowo dzisiejsza debata prowadzona przez Ecclestone'a na temat silnikow i powrot do V8.
    Tutaj Ecclestone dryfuje po oceanie. Nie mozna zapomniec ze producenci nad wydajnymi silnikiem 1,6 Turbo kosztownie planuja i pracuja od (no, nie napisze 2007 roku, choc w biurku niejednego managera koncernu samochodowego takie plany lezaly) oficjalnie 2009 roku, poniewaz wtedy narodzila sie taka idea. (I to nie byla idea Ecclestone'a, tylko producentow). Nie wyobrazam sobie aby projekt nad ktorym pracuje sie lata, inwestuje grube setki milionow Euro, nagle ktos z dnia na dzien porzucil.

    Z boku tak troche to wyglada (przynajmniej ja odnosze takie wrazenie) jakby Bernie prowadzil kampanie poprawy wlasnego wizerunku. Latwo jest zawsze rzucac haslami i wskazywac palcem na na kogos innego gdy realizacje pomyslu przeprowadza ktos inny, a projekt nie wchodzi w zakres wlasnej odpowiedzialnosci.

    Piech podobnie jak Ecclestone jest czlowiekiem wladzy, ale Piecha mozna porownac do polityka ktory korzysta z demokracji aby osiagnac swoje wlasne cele. Zaangazowanie koncernu VW w F1 Piech nigdy nie ocenial emocjonalnie, tylko zawsze pragmatycznie. Na oku mial zawsze koszta, korzysc i ryzyko ktore wzgledem siebie byly rozwazane. On raczej angazowal sie w innych seriach wyscigowych i przede wszystkim z duzym sukcesem gdzie widzial bezposrednia korzysc dla calej grupy koncernu VW.

    Przyklad: Pierwsze kroki prototypem o napedzie diesel w Le Mans. Choc z pewnoscia w TV (w porownaniu do F1) tylko nieliczna publicznosc na zywo ogladala ten spektakl, to jednak duza liczba ludzi dowiedziala sie o tym sukcesie. Dzieki czemu diesel (TDI) ogromnie zyskal na wizerunku. I co najwazniejsze, nagle mozna bylo diesla z innymi samochodami sportowymi skojarzyc.

    Podobnie jak zaangazowanie w rajdy. Przykladowo Rallye Dakar pod wizerunku jest bardzo udanym rajdem. Choc pewnie tez tylko nieliczni widzowie w TV ogladaja, ale wielu potencjalnych klientow wie, ze VW w tej dziedzinie, czyli w terenie odnosi bardzo duze sukcesy. Rowniez w szerokiej dziedzinie sportow motorowych jakim sa „puchary markowe“

    Jesli tak czlowiek z boku popatrzy na zaangazowanie calej grupy VW w sporty motorowe oraz uzyskane sukcesy, to na swiecie ciezko bedzie znalezc innego producenta ktory ma do zaoferowania cos podobnego. Koncern VW (VW, Audi, Porsche, Skoda, Seat, Bentley, Ducati, Lamborghi) angazuje sie rozne dziedziny Motorsportu: Volkswagen jezdzi w WRC. Audi w DTM, WEC, GT Serie, TT Sport Cup. Porsche jezdzi w PSSC, PSC, PCC, LeMans, WEC, GT Serie. Seat w Leon Eurocup, VLN, RCN (Cupra). Bentley jezdzi w VLN, GT-Serie itd.

    Czy VW potrzebuje F1?

    Trudno powiedziec, poniewaz fakt jest tez taki ze F1 ma w mediach nieporownywalnie wieksza sile rozglosu, ktora jest duzo wieksza niz wyzej wymienione serie wyscigowe. Patrzac na koncern VW to zwlaszcza Audi rzeczywiscie jest stosunkowo dobrze w DTM i WEC upozycjonowane. Ale... nie oznacza to wcale, ze zwyciezcy tych serii beda na pierwszych stronach czesci sportowej wszystkich gazet. W wiadomosciach nie bedzie poswieconych 3 minut na ten temat! No, jeszcze moze stacja TV ktora posiada wykupione prawa do transmisji wyscigow, moze dana serie odpowiednio pushowac, ale na innych programach informacyjnych sytuacja bedzie inaczej wygladac.

    Pozdr.

  • 7. dexter
    • 2015-04-27 16:51:47
    • *.115.14.152

    Edit: Przykladowo Rallye Dakar patrzac pod wzgledem wizerunkowym jest bardzo udanym rajdem.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo