Ferrari już pod Barceloną będzie miało poprawiony silnik?
Formuła 1 przygotowuje się już do europejskiej części sezonu, na którą tradycyjnie ekipy Formuły 1 starają się dostarczyć sporo poprawek do swoich bolidów.Wiele mówi się także o Ferrari, które szykuje spore poprawki w swoim i tak świetnym silniku V6 turbo. Mimo iż pierwsze doniesienia sugerowały, że nowa specyfikacja silnika z Maranello zadebiutuje dopiero podczas GP Kanady w czerwcu, niemiecki Bild podaje, że Włosi będą dysponowali większą mocą już za trzy tygodnie w Hiszpanii.
Jeżeli wierzyć tym doniesieniom, poprawki w silniku Ferrari miałyby dać zastrzyk dodatkowych 20 a nawet 30 KM i niemal wyrównać w ten sposób osiągi jednostki napędowej Mercedesa.
„Chciałbym podziękować wszystkim ludziom w Maranello, którzy byli zaangażowani w te prace” mówił Maurizio Arrivabene, szef Scuderii, dla La Gazzetta dello Sport. „Nie chodzi tylko o rozwój silnika, ale każdej pojedynczej części bolidu i uporanie się z pracą, która zazwyczaj zajmuje sześć miesięcy w trzy.”
„Nie wiem czy zdołamy dogonić Mercedesa, ale z całą pewnością podoba mi się pomysł wywierania na nich presji.”
komentarze
1. waterball
Szkoda tylko, że Williams nic nie szykuje...
2. B_O_N_K
Jeśli Ferrari już stanowi duże zagrożenie dla Mercedesa to będzie ciekawie gdy dojdzie im 20-30KM :) Z drugiej jednak strony Mercedes też nie stoi w miejscu...
3. ekwador15
Jeśli dojdzie do sytuacji, że bolidy Merca i Ferrari będą takie same jeśli chodzi o ich prędkość to i tak Mercedes będzie górą, bo kierowcy Mercedesa są lepsi. Hamilton jest lepszy od Kimiego i Seba, a Rosberg też taki jest tylko musi się pozbierać, bo nie najlepszy początek sezonu troche odbiera mu wiary w walce.
4. Jahar
To tylko usprawnienia ECU mają być a Nowy silnik trochę później. Ferrari bardzo chciałoby być szybsze na Monzy od Mercedesa i tam mieć najlepszy silnik. Niedawno Arrivabene wspominał o tym chyba w LGDS.
5. Esotar
@3. Że niby co ? Kto jest lepszy ? Ten z łańcuchami na szyi ? Dajcie mu gorszy bolid, nie będzie szybki. Zresztą, jak McLaren miał do bani bolid nikt nie wspominał o Hamiltonie. Bo nie było wyników. Nie pisz na przyszłość takich bzdur, bo tak na prawdę jest co najmniej 6 kierowców w F1 którzy dysponując identycznym bolidem będą walczyć jak równy z równym.
6. Łuki
@5. 6? To wymień te nazwiska, bo ja się jakoś aż tylu nie mogę doliczyć. Teraz widzę dwóch którzy by nie odstawali (Alonso i Vettel), ewentualnie jeszcze dwóch (Bottas i Ricardo), którzy by znacząco nie odstawali ale z tymi 6-cioma to Cię poniosło.
7. ekwador15
@5 - ehehe co Ty brednie piszesz. Po erze Sumachera jest ścisłe TOP3, które się nie zmieniło i jest to Alonso, Hamilton i Kubica. Jeśli uważasz, że Lewis jest gorszy od Vettela bądź Raikkonena to chyba oglądamy jakieś inne serie wyścigowe.
McLaren miał do bani bolid piszesz? Lewis jako jedyny w stawce wygrał wyścig w każdym roku swoich startów, a startuje od 2007 roku.
8. Jacko
@7. ekwador15
Widzę, że niektórym jeszcze z tym Kubicą nie przeszło... Niestety, ale dowodów na tę jego wielkość oraz nadzwyczajność nie mamy i już mieć nie będziemy.
9. Kii
@5 Hamilton od kąd pojawił się w F1 zawsze jezdził w czołówce i nie znajdzie się "normalnej" osoby która powie ze tak nie było!
10. grazek
@6 Ludzie piszecie, że Ricciardo i Bottas to tacy super kierowcy, a jeszcze 2 lata temu nikt z was by ich wśród najlepszych nie wymienił, bo po prostu jeździli w słabych bolidach i nie było wyników. Właściwie czym oni się różnią od takiego Hulkenberga na przykład? A no tym, że w końcu dostali konkurencyjny bolid, a taki Hulk nie dostał takiego nigdy.
11. popek1
Hamilton w 2008 ledwo wygrał z Massą,a w 2014 każdy by wygrał z Rosbergiem bolidem mercedesa.Hamilton to ścisła czołówka ,ale bez mocnego bolidu nic nie zrobi.
12. Skoczek130
@waterball - trudno, aby Williams mógł poprawić ten silnik. ;)
13. Skoczek130
@Kii - oczywiście, ale też nie miał ani razu w sezonie bolidu, którym nie mógłby być w czołówce. Gdzie jest teraz Alonso i Button? Przemyśl to, co napisałeś. Tyle szczęścia w swej karierze, ile ma Hamilton, nie miał dotąd nikt.
14. Skoczek130
@grazek - bo tak to wygląda. Niektórzy zapominają, że to F1 - twór niewiele mający z klasycznym sportem, gdzie źródłem sukcesu jest przede wszystkim człowiek, a nie sprzęt. W F1 jest jak wiadomo odwrotnie.
15. Skoczek130
***niewiele mający wspólnego
16. Skoczek130
@ekwador15 - na jakiej ty podstawie twierdzisz, że Hamilton jest lepszy od Vettela i Raikkonena? Nie masz żadnych ku temu argumentów. ;) Ja uważam inaczej - co powiesz na to? Tak jak ty nie mam żadnych konkretnych argumentów... jedynie, tak jak ty, własne zdanie.
17. Skoczek130
Miejmy nadzieje, że Ferrari poprawi maszynę i w 2016 roku będą równorzędnym rywalem dla Merca. Obecnie "srebrni" są ewidentnie z przodu - zatrzymać ich może tylko awaria lub degradacja opon w upale.
18. magic942
Jeżeli ktoś teraz twierdzi, że Hamilton w Mercedesie jest najlepszym kierowcą w stawce to Vettel przez 4 lata był Bogiem w RBR robił to samo co Hamilton teraz tylko jeszcze bardziej efektownie. Taka prawda. pozdro
19. sylwekdm
magic942 - 100% racji. pozdro
20. seba1b
magic942 Sama prawda!!!
21. Kii
Szczęscie może i tak ale też ryzykowne decyzje. Jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Hamilton wkońcu przeszedł do słabszego zespołu i co robi? dominuje teraz w F1 i nie wiem co ma do tego Alonso i Button. Mclaren to dobry zespoł i na pewno się odrodzi ale pytanie kiedy.
22. Kii
@13 Skoczek130 zapomniałem dodać..
23. lotusowy
Uwielbiam te wasze spinki, kto jest lepszy od kogo.. Nigdy się człowiek nie przekona, dopóki nie wsadzi się dwóch kierowców do równorzędnych bolidów, a i to nie będzie wyznacznikiem? Dlaczego? Bo każda częśc garażu ma swój pomysł na ustawienia, na strategię, na wywieranie presji w mediach, PR, zasłony dymne.. a żeby poznać kierowcę nie tylko należy patrzyć na wyścigowe rezultaty, od zawsze liczył się cały weekend.. Bolid to 90% sukcesu, pozostałe 10% to dopiero talent kierowcy i reszta czynników.. Nie każdy kierowca poradziłby sobie w Mercedesie wygrywając wyścigi, tak jak nie każdy wycisnąłby maxa z zespołów z dolnych rejonów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz