Vettel odrzucił zaproszenie Rosberga do garażu Mercedesa
Sebastian Vettel odrzucił zaproszenie Nico Rosberg do garażu Mercedesa na piątkową odprawę kierowców z inżynierami.Zaproszenie to zostało podtrzymane również w oficjalnym przedwyścigowym komunikacie prasowym zespołu Mercedesa.
Sebastian Vettel stwierdził jednak iż wietrzy w całym tym spektaklu PR-ową zagrywkę Mercedesa i nie przyjął zaproszenia.
„Nabierałem coraz bardziej wrażenia, że ta cała historia przeistacza się w PR-owy popis” mówił Vettel, dodając, że zespół z Maranello jest wystarczająco „inteligentny” i nie potrzebuje pomocy Mercedesa.
„Myślę, że lepiej będzie jak wykorzystam ten czas na naszej odprawie.”
Nico Rosberg był tą informacją wyraźnie rozczarowany: „Sebastian naprawdę mógł do nas przyjść. Być może nie poruszylibyśmy dwóch czy trzech szczegółów, ale mógł posłuchać tego co mam do powiedzenia o aucie i tym jak zachowuje się ono podczas treningów.”
komentarze
1. Kii
Co Vettela obchodzi jak zachowuje się Mercedes podczas jazdy? Każdy chyba wie że Srebrna strzała jest najlepsza i jedyne co teraz trzeba robić to pracować z ekipą i stworzyć bolid który tą pterde dogoni. Mercedes i tak by nic ciekawego nie zdradził, bo przecież pomaganie swoim rywalom to inaczej wywalanie w błoto wszystkie prace nad którymi Mercedes tworzył ten znakomity silnik!
2. Mrozu
Nikogo to nie obchodzi a Vettel chce zabrać się do pracy z inżynierami aby poptawić konkurencyjność a nie słychać o błachostkach typu jak sięzachowuje w zakretach
3. Ziel5950
1@
Oczywiście że obchodzi, gdyby tak nie było Rosberg nie powiedziałby " Być może nie poruszylibyśmy dwóch czy trzech szczegółów.... "
4. nonam3k
Brawo dla vettela . Zachował sie prawidłowo zarówno na konferencji jak i po w przeciwieństwie do rosberga ktory zachowuje sie jak dziecko.
5. RyżyWuj
Rosberg brnie w tę idiotyczną sytuację, którą sam wygenerował. Niech on lepiej zainteresuje się swoimi osiągami, bo inaczej Lewis znowu go zdeklasuje na kolejnym GP.
6. nonam3k
Niech lepiej rosber wejdzie do garażu lewisa i zobaczy jak sie jezdzi
7. Miki42
Cykor jak cholera
8. Michael Schumi
W sumie jakby na to spojrzeć z jeszcze innej strony Sebastian zachował lojalność wobec swojego zespołu. Bardzo ładnie się zachował. Niech lepiej pracuje u siebie. Pewnie gdyby przyszedł dostałby jeszcze kąśliwe uwagi, że zwiedza garaż rywala, zamiast pracować u siebie.
9. grazek
Normalnie szacunek dla Vettela. Całe te zaproszenie Rosberga brzmiało tak sztucznie i żałośnie, jakby zapraszał go na wspólną zabawę w piaskownicy. Vettel zachował się jak profesjonalista, a w Mercedesie szukają już chyba tylko sposobów, by o nich głośno było, bo na torze przynudzają.
10. elin
" „Nabierałem coraz bardziej wrażenia, że ta cała historia przeistacza się w PR-owy popis” mówił Vettel "
100% racji Sebastian.
11. wobz
honorowy ten vetel
12. maczo111
W koncu Vettel zrobił to co należy.
13. Root
Zdziwiłbym się, gdyby Vettel przyjął to dziwaczne zaproszenie. Postąpił tak jak należało. A Rosberg chciał się pochwalić, że ma dobre autko, czy co?
14. krzysiek000
Fala nienawiści w komentarzach. Jak mi tego brakowało
15. krzysiek000
Vettel postąpił rozsądnie.
Co prawda wątpię, aby Rosberg zapraszał Vettela w złych zamiarach, niemniej ten drugi ma obecnie swoje powinności w Ferrari. Uczestnictwo w tej odprawie mogłoby w przyszłości zostać wykorzystane przez Mercedesa, aby podważyć pozycję włoskiego zespołu w tym sporcie.
16. narya
@ 14.
Nienawiści ? Przeczytaj jeszcze raz komentarze, większość osób popiera decyzję Vettela
17. Kalor666
Jedyne co mógł podpatrzeć u Nico to podpaske na czole. . ;)
18. Kojo
Vettel postąpił, to jak miał postąpić i nic w tym dziwnego. W trakcie weekendu wyścigowego kierowcy mają do wykonania dużo pracy w swoich garażach i bolidach i za to zespoły im płacą niemałe pieniądze. Od tego co dzieje w innych ekipach zespoły mają swoich ludzi, a kierowcy o tym jak się prowadzą bolidy mogą se pogadać po wyścigu, czy w przerwach między GP.
19. Doradca
Zdecydowana większość z Was nie rozumie znaczenia słowa "odprawa" skoro uważacie że są tam poruszane bezwartościowe tematy..co nie oznacza że paluch podjął złą decyzję..być może obawiał się że celowo wprowadzą go w błąd co do pewnych faktów, danych, przez co sam mógłby popełnić błąd ustawiając swój bolid.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz