Alonso pierwszy przetestuje McLarena MP4-30
Zespół McLarena za pośrednictwem Twittera poinformował, że przywilej pierwszego przetestowania nowego bolidu napędzanego silnikiem Hondy otrzyma nie kto inny jak Fernando Alonso.Czy tak się stanie pokaże dopiero czas jednak już dzisiaj zespół zna dokładny harmonogram swoich testów w Jerez.
Jak się można było domyślać MP4-30 napędzamy silnikiem Hondy zostanie po raz pierwszy sprawdzony przez Fernando Alonso, który będzie nim jeździł pierwszego i trzeciego dnia testów na południu Hiszpanii. Drugiego i czwartego dnia za kierownicą zasiadał będzie Jenson Button.
Pierwsze testy silnika Hondy McLaren przeprowadził jeszcze na przejściowej konstrukcji MP4-29H podczas listopadowych testów F1 w Abu Zabi. Wtedy problemy techniczne nie pozwoliły na dokładniejsze sprawdzenie wszystkich podsystemów bolidu.
komentarze
1. demon18
będzie się działo oby do przodu jak silnik będzie odpowiedni to Alonso zrobi swoje.
2. RyżyWuj
Tak, tak.. Al*onso przy pełnych trybunach, to nawet na silniku z Rometa wygra.
3. meamea
to musi być policzek, nie dość że musi brać udział w testach to jeszcze pierwszego dnia :) zazwyczaj pierwszego dnia startują kierowcy nr2 :D
4. Nowicjusz
meamea, Ty tak na serio ?
Falonso pewnie znowu dostanie grata, ale przynajmniej będzie jeździł za grube hajsy, więc to będzie rekompensata za tułanie się na miejscach 5-10
5. demon18
2.RyżyWuj ty to jesteś niezły PAJAC.........
6. elin
Ciekawe, czy Alonso uda się przejechać więcej okrążeni, niż zrobił Stoffel na testach w Abu Zabi ...
7. elin
* okrążeń
8. kaniuss
@2 ale cie to boli widze...zebys sie nie pocial z tej zawisci czasem ;)
9. Reseller
A ja kibicuję Ferdkowi, bez względu na kolor kombinezonu w jakim jeździ.
Alonso od paru lat jest moim nr 1, ale moja sympatia jest dzielona od 3 lat dodatkowo na FIlipka, któremu życzę jak najlepiej w tym sezonie.
Honda niestety spóźniła się o ten jeden rok, wszyscy pozostali są o ten jeden rok do przodu, no może poza Renault :P Mercedes powinien startować w innej kategorii wyścigowej :-)
10. PiotrasLc
@3 Nikt nie potwierdził oficjalnie że Alonso to nr.1
11. meamea
@9 ale reno jest lepsze od ferrari, w zasadzie po rm widać że wcale zle im tak nie szło, i po torrorosso, ferrari sauber przegrywały z swoimi odpowiednikami
12. meamea
10@ oficjaleni nikt nie powiedział też ze vetel był 1 a webber 2, tak samo alonso massa,
13. RyżyWuj
Uderz w stół i zaraz zbiegną się pieski Falonso. El Ninja dał nogę z Ferrari i "polscy tifosi" nie wiedzą jak tu teraz Polsat oglądać bez czerwonego breloka w zaciśniętej piąstce.
14. Greek
@12
Toro Rosso nie miało silnika Ferrari
15. reXio
A ja mam cicha nadzieje ze bolid siadzie Jensonowi i zdobedzie wiecej punktow niz Fernando.
16. RyżyWuj
@15 Też na to liczę i to wcale nie jest takie nierealne. Button jest typem długodystansowca, który kalkuluje ryzyko i dowozi punkty mimo braku mega formy. Zdziwiłbym się, gdyby na koniec sezonu nawet jeśli Falonso wygra jego różnica do Buttona była jakaś znaczna.
17. devious
@17 RyżyWuj
No tak, bo Alonso nie jest typem, który dobrze kalkuluje ryzyko i pomimo braku mega formy bolidu nie dowozi zawsze mocnych punktów... :)
Wielu tak samo pisało o Raikkonenie na 2014 rok - miał być tuż obok Alonso albo nawet przed nim... Viggen pisał wprost, że w 2014 będzie wielkie zdziwienie i płacz fanów Alonso i szukanie wymówek kiedy Fin zdobędzie z czerwonymi tytuł :)
Bardzo wysoko cenię Jensona i myślę, że jest on ogólnie najbardziej niedocenianym obecnie kierowcą w stawce - i jestem pewien, że na tle Alonso Button wypadnie lepiej od Massy i Raikkonena. Jednocześnie zdziwię się, jeżeli Anglik na koniec sezonu będzie punktowo blisko Alonso. Myślę, że dla Jensona przekroczenie pułapu 75% punktów Alonso będzie już dużym sukcesem (zakładając "spokojny" przebieg sezonu obu kierowców, bez seryjnych awarii bolidu czy kontuzji wykluczających z udziału w GP).
Póki co na 13 sezonów startów jedynie 2 kierowców zdołało zgromadzić więcej niż 60% punktów Alonso - Trulli w 2004 i Hamilton w 2007. Przy czym wówczas jeszcze Alonso był niestabilnym emocjonalnie "gówniarzem" i popełniał więcej błędów niż obecnie - i oba te sezony były raczej nieszczególne w wykonaniu Alo.
W sezonie 2014 - który był jednym z najlepszych w karierze Fernando - Hiszpan w zasadzie był mocny nieprzerwanie od pierwszego do ostatniego wyścigu (pomimo, że przy takim bolidzie i fakcie odejścia z Ferrari "miał prawo" do "obniżki formy"). I tak samo w zasadzie było przez cały jego pobyt w Ferrari - nieudane wyścigi można policzyć na palcach jednej ręki. No może 2 rąk :)
Jeżeli w 2015 w McLarenie "Ferdek" zaprezentuje formę z ostatnich sezonów w Ferrari - to raczej Button będzie na straconej pozycji. Anglik nawet jeżeli będzie dorównywał Alonso tempem wyścigowym - to raczej powinien przegrywać kwalifikacje. I będzie mu ciężko "przeskakiwać" Hiszpana na dystansie wyścigu - jego jedyna nadzieja to odmienne strategie na wyścig, oszczędzanie opon itp. i jedynie na tym polu może mieć nad Hiszpanem przewagę i zyskać kilka punktów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz