Znowu robi się głośno o Komisji Europejskiej i F1
Potwierdzają się doniesienia jakoby wewnętrznym sprawom Formuły 1 zaczęła przyglądać się Komisja Europejska.Dyskusja wywołała wiele emocji po każdej ze stron do tego stopnia, że zwróciła uwagę polityków. Według doniesień Auto Motor und Sport niedawny list Brytyjki, Anneliese Dodds, do Komisji Europejskiej dotyczący Formuły 1 został przyjęty przez komisarz ds. konkurencji.
W swoim liście Dodds miała poruszyć tematy niesprawiedliwego podziału władzy i zysków wśród ekip F1 a także fakt, że FIA, jako ciało zarządzające regulacjami sportu, również otrzymuje 1 procent wpływów od posiadacza praw komercyjnych.
„Dodds była zachęcona tym, że komisarz [Margrethe Vestager] zainteresowała się tematem i obiecała przyjrzeć się szczegółom sprawy” pisał z kolei Christian Sylt. „Komisarz powiedziała, że formalnie odpisze Anneliese, wyjaśniając jej swoje stanowisko w tej sprawie.”
komentarze
1. d3lta
Jeśli KE wtrąci się do F1 to będziemy mieli wyścigi na kształt eurowizji, gdzie kierowców dopiera się na zasadach poprawności politycznej a bolidami będą 'superproekologiczne' konstrukcje produkowane przez francusko-niemieckie koncerny ku uciesze grinPIS.
2. EryQ
Parodia. Putina jeszcze dodajcie i będzie wszystko ok.......
3. Skoczek130
I tak gorzej już być nie może... ;)
4. rascal
Jesli KE bedzie mieszac sie to co z tego wyjdzie? To samo co z polskim przemyslem- wielkie firmy beda mialy lepiej a male jeszcze gozej
5. silvestre1
Poradzili sobie z ogórkami, to z F1 też dadzą radę. Potem Bernie ze "swoimi" przeniosą się na Bliski Wschód i podniosą stawki co definitywnie zakończy spory o pieniądze... Po takim zabiegu w kalendarzu będzie jeden europejski wyścig pod egidą KE a pozostałe tam, gdzie niejaki Tilke maczał paluszki.
6. EryQ
Polityka i sport nigdy nie szły w parze... A KE jeśli to przejdzie to dobije KRÓLOWĄ...
7. RyżyWuj
W 2018 mistrza zrobi Konczita Kielbasa. Każdy zespół będzie musiał zapewnić parytety w obsadzie stanowisk zespołowych. Toto Wolff zostanie gejem, a jego żona będzie musiała zapuścic brodę. Wszystkie zespoły będą płaciły opłatę wyrównawczą Mercedesowi za zatrudnianie Lewisa Hamiltona, dzięki czemu Afroeuropejczycy mają swoją wymaganą reprezentację w każdej dyscyplinie sportowej. Pirelli będzie musiało dostarczać na każdy wyścig nie dwie mieszanki, ale 8 i to reprezentujących wszystkie kolory tęczy. itd.
8. EryQ
@Wujas Ty jesteś uprzedzony... Ale pomysłowości Ci nigdy nie brakuje :)
9. silvestre1
Inna alternatywa, to "Rozdzielnik Rządowy" - system z tradycjami, sprawdzony w PRL-u z dożywotnią gwarancją "sukcesu" i kluczowym pytaniem: "Pomożecie?". Obecnie mamy w Brukseli tęgie głowy (znające obce języki) to może zaszczepią taką ideę w głowie Pani Dodds.
Jestem bardzo ciekawy rozwoju wypadków, choć rewelacji raczej się nie spodziewam...
10. Grzesiu10
@5
Wyścigi to jest pikuś. Weź pod uwagę, że wszystkie zespoły mają bazy na terenie unii europejskiej(no, prawie; Sauber ma w Szwajcarii) więc ucieczka na wschód przed regulacjami nie będzie taka prosta. Wyścigi da się wywalić z europy, ale kto będzie chciał bazę od zera budować.
11. RyżyWuj
@9 Żebyś się nie zdziwił. Zaraz się okaże, że powołana zostanie specjalna grupa robocza europosłów, którzy przez 2 sezony będą jeździli na każde GP na świecie i w loży obserwatorów będą analizowali problem na koszt podatnika. Potem sformułują 700-stronicową rezolucję proponującą rozwiązania opisane przeze mnie w pkt. 7.
12. silvestre1
@up,up Ponieważ obawy są słuszne, a cel uświęca środki należy czym prędzej założyć komitet kibiców zainteresowanych, wystąpić do KE o dotacje i wziąć czynny udział w pracach komisji oficjalnej. Oczywiście powołany komitet musi pracować na miejscu zbrodni (3 pełne sezony - na początek) bez jakiejkolwiek odpowiedzialności personalnej.
13. PanPikuś
@10 Pan Pikuś !
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać :)
14. polek1
Ale syf !
15. Grzesiek 12.
14 @ polek1
Trudno się z Tobą nie zgodzić :P
16. MacGyver
Powinna zająć się tym Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania. Wprowadzi się wówczas równość w każdym elemencie F1: połowa stawki to kobiety (parytet), połowa geje (oczywiście dla "ruwności" drugą połowę stanowić powinny lesbijki). Wówczas f1 będzie równa i sprawiedliwa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz