Duży optymizm w obozie Force India
Nico Hulkenberg do mety ostatniego wyścigu dojechał na szóstym miejscu mimo kary stop-and-go po walce z Magnussenem na początku Grand Prix. Jego zespołowy partner na mecie stawił się tuż za nim. Obaj wracają do ekipy na sezon 2015.„Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, zwłaszcza po walce z bolidem w trakcie piątku i wczorajszych kwalifikacji. Myślę, że możemy być zadowoleni z naszej postawy. To dobry znak przed kolejnym rokiem. Miałem dobry balans i mogłem naciskać. Było tylko parę okrążeń po pierwszym pit-stopie, kiedy musiałem pilnować opon, ale poza tym cały czas naciskałem. Ostatni długi przejazd na super-miękkiej oponie był z naszej strony bardzo odważny. Okazało się jednak, że strategia zadziałała perfekcyjnie.”
Sergio Perez, P7
„Dzięki punktom zdobytym dzisiaj, skończyłem w pierwszej dziesiątce, co jest wspaniałym osiągnięciem. Mogliśmy skończyć wyżej, ale za późno zjechaliśmy na ostatni pit-stop. Gdybym szybciej założył super-miękkie opony, może zbliżyłbym się do Buttona pod koniec. Patrząc na cały sezon – uważam, że zespół wykonał kawał świetnej roboty. Powinniśmy być bardzo dumni z tego, co udało się osiągnąć. Wiedząc, że zostaje z ekipą na kolejny sezon, powrócę jeszcze silniejszy.”
komentarze
1. Greek
Ja też optymistycznie patrzę na ich 2015. Kto wie jak ułoży się stawka? A Hulkowi dobry bolid należy się już w końcu jak psu buda!
Obaj złoili Raikkonena, więc pewnie aero jeszcze nieco słabsze, bo mieli przewagę silnika, ale ten sam dostawca w przyszłym roku - zatem rzetelna praca przez zimę i może będzie jak w Bahrajnie? :) Arabskie rejony to jak widać ich teren:)
2. magic942
Gdyby wykorzystali cały potenciał na początku sezonu, gdy byli 3-4 siłą w stawce to pokonali by Mclarena w konstruktorach. To samo zresztą powiedział Hulk kilka tygodni temu.
3. devious
Dobry wyścig obu kierowców Force India i ogólnie dobry sezon. OK rozwój bolidu poszedł w złą stronę ale i tak byli w stanie regularnie punktować.
Cieszy też fakt, że obaj kierowcy pozostają w zespole - Force India w końcu się stabilizuje i okopuje w środku stawki ale liczę, że w przyszłym roku wykonają jeszcze krok do przodu. Williams pokazał w tym roku, że nawet z ograniczonym budżetem można zdziałać cuda - zwłaszcza jak się ma silnik Mercedesa :)
Więc ściskam kciuki za Force India by w przyszłym roku skończyli co najmniej tak jak w Abu Dhabi - przed Ferrari i Lotusami ;) Bo to by oznaczało, że będą co najmniej 5 siłą w stawce w przyszłym roku :)
4. RyżyWuj
FI powinno zacisnąć pośladki i wziąć się do roboty. Mają przed sobą drugi sezon z silnikiem Mercedesa, więc powinni maksymalnie wykorzystać okoliczności, bo przewaga technologiczna jak mawiał Falonso trwa w F1 zwykle 2 lata. Dobrze byłoby zobaczyć ich walczących regularnie o duże punkty w 2015.
5. RyżyWuj
Swoją drogą Hulk w wyścigu nieźle zasuwał w ostatnim stincie. Pewnie nie jeden indianin wyskubał pióra przed telewizorem dzisiaj.
6. wobz
indianie mają fajny sk,lad i taki sobie bolid jak poprawia bolid to w przyszłym roku objadą ferafi
7. Skoczek130
Przewaga technologiczna zależy od zmian dokonywanych w przepisach oraz możliwości rozwoju. Force India nie wykorzystało w tym sezonie silnika Merca, co jest rozczarowujące. Liczyłem, że będą zdecydowanie bliżej Williamsa... bo mają mocny skład. Poza kilkoma udanymi wyścigami, w większości nie było nadzwyczajnej formy. Liczę na lepszy przyszły sezon... także ze względu na kierowców. :)) FI to jeden z niewielu udanych projektów w ostatnich latach, który powstał. Może kiedyś ziści się marzenie Zientara... ;)
8. Skoczek130
FI brakuje tylko "swojego" w składzie. Ale jest szansa na dobre zawodnika w przyszłości - Arjun Maini (rocznik '98) został niedawno wicemistrzem Brytyjskiej Formuły 4, po minimalnej porażce z partnerem z zespołu, George'm Russell'em - wielki talent, który osiągał sukcesy w kartingu. Mam nadzieje, że Vijay wytrzyma i doczeka się Mainiego na podium w jego zespole. :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz