komentarze
  • 1. fanAlonso=pziom
    • 2014-10-27 20:25:10
    • *.dynamic.mm.pl

    stary dziadek niech się zajmie swoimi sex gierkami bo sam wprowadził 3 nowe zespoły do F1 i obiecał im ograniczenie budżetów a ostatni akapit to już naprawdę szkoda słów - jaki producent by wchodził/zostawał w F1 jeżeli opłata za silniki byłaby na poziomie V8 i koszty produkcji nie zostałyby zwrócone

  • 2. Skoczek130
    • 2014-10-27 21:04:30
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Mosley chciał wprowadzić limity, to giganty pokazały, co o tym myślą. Z drugiej strony winny był też sam Brytyjczyk - ograniczenie do 40 mln to niewiele w kontekście realiów F1. W efekcie nowe zespoły zostały po prostu skrzywdzone...

  • 3. KowalAMG
    • 2014-10-27 22:53:53
    • *.24.196.114

    Jezeli nie stac Cie na F1 to zmien serie wyscigowa , nie mozna wprowadzac oszczędności bo formula straci swoj urok , bedzie tansza od Le mans i nie bedzie najdrozsza Krolowa Sportow motorowych .. sory za realizm :)

  • 4. racingfan
    • 2014-10-27 23:12:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Gościu ma racje w tym co mówi, podział zysków z F1 powinien byc równy dla wszystkich zespołów i to byłoby sprawiedliwe .

  • 5. Greek
    • 2014-10-28 06:37:22
    • *.dynamic.chello.pl

    Trzeba było nie zaczynać tego błędnego koła. Teraz jest już po ptokach. Zaczynam tracić nadzieję, że prawdziwa F1 kiedyś powróci ;(

  • 6. mazur81
    • 2014-10-28 10:00:18
    • *.60.citypartner.pl

    Jak czytam takie brednie to mnie krew zalewa. Każdemu po równo pieniędzy z wpływów, narzucić producentom za ile mają sprzedawać swoje produkty (oczywiście po równo), narzucić zespołom po ile mogą wydać na sezon (również po równo)...
    Mnie kojarzy się to tylko z komuną... A jak się skończyła komuna - wszyscy wiemy. Niestety F1 zmierza po równi pochyłej w dokładnie tym samym kierunku.

  • 7. Tilion
    • 2014-10-28 10:39:14
    • *.tvk.torun.pl

    3.@KowalAMG i 6. @mazur81 - zgadzam się z wami całkowicie. Robienie ograniczeń finansowych doprowadzi jedynie do patologii - zespoły zamiast wliczać do budżetu pewnych kosztów będą udawać, że jakieś fikcyjne firmy podwykonawcze biorą na siebie częśc zobowiązań i współpracują z zespołami na "bardzo korzystnych warunkach". Nie ma przepisu, którego nie dałoby się obejść. Jak dla mnie zdecydowaną porażką jest np wycofanie sponsoringu przez koncerny tytoniowe - od tego wycofania zaczęła się karuzela z brakiem pieniędzy u mniejszych.
    Nie stać Cię - zmień serię wyścigową, jest ich mnóstwo. F1 niech pozostanie elitą, bo jak będzie się dzielić zbyt "sprawiedliwie" i "po równo", to niedługo niewiele nam z F1 zostanie i tu żadne dziwaczne zabiegi (w stylu sztucznych iskier pod bolidem, czy kolejnymi torami na terenie bogatych Arabów) nie pomogą.

  • 8. milion
    • 2014-10-28 10:55:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak ich nie stać na F1 niech idą do niższych serii a nie komunę robić w F1, że każdy ma mieć tak samo...

  • 9. dexter
    • 2014-10-28 11:00:56
    • *.114.60.82

    Nie chce wracac do starych czasow, poniewaz nie ma sensu i o to mi tutaj nie chodzi. Chcialbym tylko tak delikatnie na boku przypomniec ze za czasow Mosley'a F1 akurat nie byla przykladem „oszczednosci“. Wtedy, o ile dobrze pamietam zostaly wproadzone opony rowkowane oraz sama szerokosc bolidow zostala zredukowana, a pozniej te rzeczy trzeba bylo nadrabiac aerodynamika.

    PS. Nie do tego zmierzam, ale ja pamietam jeszcze takie czasy jak McLaren przyjezdzal na weekend wyscigowy 5 bolidami (1 bolid zapasowy, 2 bolidy na kwalifikacje oraz 2 bolidy na wyscig) - to bylo "szalenstwo" ;)

  • 10. ark76
    • 2014-10-28 14:53:14
    • *.153.1.194.in-addr.abg.com.pl

    Może być też tak, że żadne środki zaradcze nie pomogą, bo najnormalniej w świecie F1 jest nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
    Patrząc na to realistycznie: czy rzeczywiście w F1 jeżdżą najlepsi kierowcy? Czy rzeczywiście wyścigi F1 są najbardziej widowiskowe? Czy samochody F1 są rzeczywiście najszybsze? Czy w ogóle jest sens, żeby takie były? Czy to rzeczywiście takie cudo skoro byle deszcz wymusza przerwanie wyścigu? Czy dla kogoś fakt, że uzyskuje się >700KM z jednostki 1.6ccm jest naprawdę taki ekscytujący (zważywszy na krótką żywotność tej jednostki)?
    Może jest tak, że F1 poszła tak bardzo w swoim abstrakcyjnym kierunku, że kompletnie oderwała się od rzeczywistości i nie może być niczym innym jak tylko fanaberią paru zblazowanych bogaczy? A jak zabraknie bogaczy, to dlaczego miałaby dalej funkcjonować?

    Coś na poparcie powyższego: jaki jest ostatni wynalazek F1, który znalazł zastosowanie w samochodach drogowych (albo chociaż normalnych samochodach wyścigowych)? Ilu producentów samochodów (w tym samochodów wyścigowych) jest obecnych w F1? Dlaczego tak mało? Nie chcą robić "najlepszych" samochodów, w których będą jeździć "najlepsi" kierowcy?

    Przez ostatnie cztery lata mieliśmy w F1 panowanie producenta napojów energetycznych co niejako pokazuje gdzie w motoryzacji jest miejsce F1.
    Mercedes o mało się nie zwinął - w tym sezonie wygrywają, więc mają kosztową, ale być może intrygującą kampanię reklamową. Jak długo pojeżdżą, jeśli przestaną wygrywać?

  • 11. Martitta
    • 2014-10-28 16:51:25
    • *.unknown.vectranet.pl

    Dobrze, że Benettony, Virginy i inne Martini Racing tak nie raziły w oczy jak Red Bull.

  • 12. KowalAMG
    • 2014-10-28 19:25:58
    • *.24.196.114

    Panowie i Panie samo slowo "Ograniczenie" mowi samo za siebie tak .. ograniczyli pojemnosc silnikow to stracily bolidy na mocy i dzwieku .. . Teraz jezeli ogranicza pieniadze to stanie rozwoj i technologia wszystko zacznie sie cofac F1 bedzie nudna jak nigdy nie moga isc w tym kierunku . Ci ktorzy maja kase i inwestorow zostaja w grze a reszta wypad takie mamy zasady gry i trzeba sie z tym liczyc i potrafic liczyc .. a nie niektore zespoly rzucily sie na gleboka wode i teraz tona WIEC ZADNYCH OGRANICZEN FINANSOWYCH . BO ODBIORA SERCE CALEJ TEJ SERII F1 . ZROZUMCIE PIENIADZ GONI PIENIADZ A BEZ NIEGO W TYCH CZASACH NIE MOZNA SIE ROZWIJAC .

  • 13. porhe
    • 2014-10-29 09:40:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    10.
    Więcej to Formuła brała z innych serii wyścigowych lub samochodów cywilnych innowacje/rozwiązania, niż takie rozwiązania wychodzi z bolidów(przekrój historii). Jako widowisko na pewno przyciąga tłumy, ale jak można wyczytać w rożnych artykułach jest spadek widowiska w stosunku do poprzednich lat – Np. w Niemczech w tym roku większą popularnością ciszyły się wyścigi ciężarówek na Nurburgringu. Czy bolidy są najszybsze? Obecnie jak można poczytać wywiady kierowców, którzy mieli możliwość jeżdżenia obecnymi bolidami F1 i LMP1, to wychodzi na korzyść LMP1, które mają lepszą przyczepność w zakrętach , nie wspominając o oponach, czyli można bardziej cisnąć. Sam Web stwierdził że obecne opony w Formule nie mogą się nawet równać z tymi które są stosowane w LMP1. Więc jako całość obrazu LMP1 są bardziej zaawansowane technicznie, pomimo mniejszego nakładu finansowego, chociaż z tym nakładem, nie wiadomo ile przeznaczone jest na rozwój bolidów LMP1.

    12.
    Serce Formuły jak to nazwałeś było budowane na większości prywatnych zespołach, które z czasem rosły w siłę. Większość innowacji to świetne pomysły, a dopiero później pieniądze.
    Jak wspomniałeś wcześniej o LeMans to właśnie tam jest największy rozwój technologiczny, ponieważ np. są większe możliwości.

  • 14. Tilion
    • 2014-10-29 10:09:00
    • *.tvk.torun.pl

    Mam wrażenie, że kiedyś F1 dużo łatwiej było stworzyć coś innowacyjnego, co mogło się przyjąć w osobówkach właśnie dlatego, że nie było ograniczeń budżetowych i regulaminowych. Jak ktoś coś wymyślił (bodajże np Williams w 1993), to uciekał konkurencji niesamowicie daleko i trzeba było nie lada wysiłku, by mu sprostać. A teraz pole do "popisu" daje tylko odrobina regulaminu, bo w coraz większej jego części restrykcje są tak duże, że właściwie nie da się nic wymyślić. A kiedyś F1 to był poligon doświadczalny motoryzacji i bardzo dobrze. Bo to dawało rozwój.
    Wg mnie jedyne, co z ostatnich lat ma szansę na stałe zagościć w osobówkach w przyszłości, to odzyskiwanie energii dzięki dzisiejszym jednostkom napędowym, bo to pozwoli efektywniej wykorzystywać paliwo - osobówkom również

  • 15. porhe
    • 2014-10-29 13:07:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    14.
    Patrząc z czasu historii to zawsze było niewiele rozwiązań które były inowacyjnością w formule, a później trafiały do samochodów cywilnych - raczej było to na odwrót. Formula bardziej popularyzowała już znane rozwiązania, a inne serie wyścigowe maja dużo więcej do powiedzenia.
    Przykładem mogą być ostatnie lata:
    Silnik zastosowany w Porsche 918, gdzie jest to ewolucja silnika z wyczynowego modelu LMP2 RS Spyder. Jak również - już przy rozwoju 918 Spyder zaczerpnięto doświadczanie przy budowie/testowaniu 919 LMP1. Przykładem może być też Aston Martin ze swoim silnikiem 6.0 V12, gdzie został przeniesiony do modeli cywilnych np. V12 Vantage. Jak już jesteśmy przy silnikach to technologia FSI, zastosowana po raz pierwszy w R8, a później w silnikach seryjnych np. Audi czy w Lamborghini. Audi Q7 silnik typu V12 TDI został oparty na technologii Diesel Audi R10 TDI. Rozwój skrzyni biegów, w pełni ledowe światła po raz pierwszy zostały zastosowane w LM24 - jak dziś popularne, światła laserowe pierwsze zastosowało BMW w tym roku, nie w LM24, ale też w wyścigu długodystansowym(drugie R18 też w tym roku), elektroniczne tylne lusterko, zastosowanie pedała gazu w celu uwolnienia energii z systemów typu ERS, a nie jak to było np. w Formule poprzez guziki. Rozwój nowych technologi opon np. W 2012r. Michelin wprowadza pośrednie slicki, czyli użycie gładkich opon bez rowków na mokrym.

    Formuła to podwójny dyfuzor, ale czy znalazł zastosowanie w samochodach cywilnych? czy znajdzie?

    Co do samej technologi hybrydowej. KERS był znany wcześniej jak było takie rozwiązani używane w Formule. Samochody LMP1H mają o wiele większą możliwość odzyskiwanie mocy, aż do 8MJ, jak również moc może być przekazywana na obie osie. Może dlatego rośnie zainteresowanie LM24 dużych producentów, ze względu na możliwość sprawdzenia i pokazania swoich rozwiązań w rożny sposób, jak na tą chwilę robi to Porsche, Toyota czy Audi, a od przyszłego roku Nissan, jak i według plotek zainteresowanych jest więcej.

  • 16. Skoczek130
    • 2014-10-29 19:16:06
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Tillion - teraz mamy sam ograniczenia... stąd mniejsze możliwości. Choć po wprowadzeniu kosiarek zespoły mają pewne pole do popisu... zapomniałem, rozwój tej kosiary też jest zabroniony. ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo