Hulkenberg stawia ultimatum
Nico Hulkenbeg, który jest mocno łączony z posadą w Lotusie, ale także z powrotem do Force India lub pozostaniem na kolejny sezon z Sauberem, postawił ekipie z Enstone ultimatum.Niemiec mając przykre doświadczania z sezonu 2010 kiedy to w ostatniej chwili stracił fotel w Williamsie i nie miał możliwość znalezienia sobie posady w innym zespole nie chce powtarzać błędów.
„Chcę mieć pewność co do swojej przyszłości i nie chcę, aby to rozstrzygało się w listopadzie” mówił dopytywany o rozmowy z zespołami. „To z całą pewnością musi zostać potwierdzone do końca miesiąca. W pewnym momencie zakończę rozmowy.”
„Mam już doświadczenie z sezonu 2010 i nie zamierzam tego powtarzać.”
komentarze
1. lta700
MISTRZ
2. pjc
Czyli sytuacja powoli się klaruje.
Hulhenberg zasługuje na miejsce w Lotusie.
Tylko czy da radę wypełnić lukę po Raikkonenie?
To będzie bardzo trudne zadanie.
3. pjc
Hulkenberg oczywiście. Sorry za literówkę.
4. Mat5
@ 2 Hulk da radę. Jak pokazał, że da się coś wycisnąć z tegorocznej konstrukcji, to poradzi sobie w Lotusie bez problemu.
5. scortes
zobaczymy co pokarze w Japonii , "jedna jaskółka wiosny nie czyni" ja wolę poczekać co się będzie działo
6. silvestre1
Lotus bez sponsora zwyczajnie może nie sprostać oczekiwaniom Hulkenberga.
7. jarodnb85
1. lta700 "MISTRZ",bo "miszczem" jescze nie jest...
8. pjc
@scortes pokazał - wywalczone 31 punktów przy okrągłym 0 Meksykanina, i to w bolidzie który nie pozwalał do tej pory na regularne punktowanie w wyścigach.
9. Tilion
8 @pjc - albo to pokazuje, że jest taki dobry, albo że GUT jest taki kiepski ;) Przypomnę tylko, jak w poprzednim sezonie chwalono Pereza, a jak się dziś spisuje w Mcl. Ale mam nadzieję, że Hulk podoła, bo to jeden z niewielu obecnie naprawdę utalentowanych młodych zawodników
10. Michael Schumi
@9 Martin Brundle na początku roku skrytykował decyzję McLarena za wybór Pereza, a nie Hulka. Nico jest bardzo dobry, ale nie wnosi kasy, a niestety dzisiaj to się bardziej liczy.
11. Grzesiek 12.
W sumie rozumiem Hulka .
Ale czy nie za mocno negocjuje ....... ?
12. Michael Schumi
@11 Uważam, że nie. Jeśli do października się nie dogada, może spróbować z kimś innym. Po co miałby rozmawiać z Lotusem tak długo, skoro na samym końcu go oleją i okaże się, że już wszystko będzie zajęte? Jak nie wyjdzie mu teraz to miałby ewentualnie jeszcze czas na inny team.
13. Grzesiek 12.
@ 12
Być może masz rację ......
Tak czy inaczej wygląda że negocjacje stoją , a Lotus wcale nie spieszy się z wyborem kierowcy .
Niezależnie od wszystkiego Nico pokazał że ma mocne papiery i jeśli nie znajdzie miejsca w F1 , to będzie oznaczać że F1 zupełnie schodzi na psy .......
14. Martitta
@9. Tilion - Pereza chwalono po pierwszej połowie sezonu, gdzie Kobayashi daleko od niego nie odstawał i bolid spisywał się nad wyraz dobrze. Gdy McLaren znalazł się w podbramkowej sytuacji, zdecydowali się pochopnie na zakontraktowanie aktualnie najlepiej rokującego kierowcy (połowa sezonu), który miałby w sobie chociaż zalążek tego, co Hamilton (błysk, agresję). Dlaczego nie Hulk? Myślę. że każdy się nad tym teraz zastanawia, ale kto wtedy o tym wiedział? Ironią losu, pod koniec sezonu Perez (postawiony pod presją wywarcia dobrego wrażenia na przyszłym pracodawcy) jeździł tak, jak teraz. Dobra passa skończyła się nagle. Nie cały sezon w jego wykonaniu był warty pochwały, jak dla mnie.
Hulkenberg to całkiem inny kierowca. Myślący, doświadczony jazdą w różnych teamach i rozważny. Jego jazda dosyć słabym FI w Brazylii 2012, czy też obecnym Sauberem w Korei, przykrywa wszystkie dobre występy Sergio. Nico jest bardziej dojrzałym kierowcą, a Perez za szybko dostał się na "szczyty". Niby "świeżakom" powinno się dać dwa sezony, choć jak na razie, meksykańskie burrito mi nie smakuje... ;/
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz