Sauber przygotowuje się do GP Singapuru
Formuła 1 we Włoszech zakończyła europejską część sezonu i w spektakularny sposób, od nocnego GP Singapuru, otwiera kluczową część mistrzostw. Mimo trudów gorącego i wilgotnego klimatu kierowcy lubią ścigać się na oświetlonym ulicznym torze. W tym roku, jak już wcześniej donosiliśmy układ toru został nieco zmodyfikowany poprzez zastąpienie kontrowersyjnej szykany Sling jednym długim zakrętem.„Grand Prix Singapuru to jeden z najtrudniejszych wyścigów w całym roku. Charakteryzuje się wysokimi temperaturami, wilgotnością, a sam wyścig niemal zawsze trwa blisko dwóch godzin. To wymagający tor z wieloma zakrętami. W szczególności lubię pierwszy sektor i początkową część drugiego. Ze względu na to iż jest to wyścig nocny, pozostajemy przez cały weekend w trybie europejskim, więc od samego początku ważne jest złapanie odpowiedniego rytmu jeżeli chodzi o spanie. Przebywanie w padoku gdy jest ciemno to wyjątkowe uczucie. To jedyny w pełni nocny wyścig w kalendarzu a jazda w takim mieście jak Singapur jest sama w sobie wyjątkowa. To ogromny hub pod wieloma względami: finansowym, a także samo lotnisko stanowi połączenie Azji z resztą świata. Posiadanie takiego toru jest spektakularne. Tak ogromne wydarzenie potrzebuje porządnej logistyki, wysiłku ze strony wielu organizatorów i wszystkich zaangażowanych w to przedsięwzięcie.”
Esteban Gutierrez
„Grand prix Singapuru to wyjątkowy wyścig. Atmosfera i podekscytowanie jest wyjątkowe ze względu na to, że jest to nocny wyścig, tor znajduje się w samym środku miasta a kibice są wspaniali. Singapur jest trudnym miastem jeżeli chodzi o fizyczne odczucia kierowcy. Wilgotność jest bardzo wysoka więc jest tam niej tlenu w powietrzu. To stanowi spore wyzwanie. Niemniej jestem przyzwyczajony do ścigania się w tak gorącym klimacie, zwłaszcza że na początku kariery ścigałem się w Meksyku przy 45 stopniach upału. Singapur różni się jednak poziomem wilgotności. To wpływa na koncentrację, tak więc przygotowanie jest tutaj kluczowe. Nie ma przepisu na to jak sobie z tym radzić albo trenować, ale staram się przybyć tam odpowiednio wcześniej, aby przywyknąć do tych warunków. Lubię ten tor, ma sporo zakrętów i jest dość długi, co sprawia mi frajdę. Moją ulubioną częścią toru była szykana lewo-prawo-lewo Sling, ale w tym roku została ona zmieniona na długi, średniej prędkości zakręt.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz