Red Bull poczeka z ogłoszeniem składu
Red Bull nie zamierza się spieszyć z potwierdzaniem Daniela Ricciardo na przyszły sezon, gdyż zamierza ciągle przyglądać się innym opcjom."Chcemy mieć możliwie najmocniejszych kierowców w składzie, więc roztropnie jest przyglądać się wszystkim możliwym opcjom. Zaskoczyło nas jak wiele jest możliwości, w tym takie, o których istnieniu nawet nie myśleliśmy."
W trakcie wakacyjnej przerwy szeroko komentowało się możliwość przejścia Alonso do Red Bulla, jeśli Hiszpan wykorzystałby pewne klauzule w swoim obecnym kontrakcie. Z kolei po informacji, że Raikkonen wycofał się z rozmów z Red Bullem, wydawało się, że w czasie Grand Prix Belgii zespół potwierdzi zatrudnienie Daniela Ricciardo, który jest przez wielu widziany jako następca Marka Webbera.
"Jest wiele spekulacji, ale nic nie zostało jeszcze podpisane. Sytuacja jest taka, jak przed wyścigiem. Mamy czas, by zastanowić się nad drugim miejscem i nie będzie żadnego komunikatu, szczególnie przed Monzą."
Horner zapewnił też, że zarówno Ricciardo, jak i Vergne mają od dawna podpisane kontrakty z Red Bullem. To normalna praktyka zespołu, przez co mogą łatwo reagować w różnych sytuacjach.
"Obaj kierowcy Toro Rosso są na kontraktach Red Bull Racing. Są wypożyczeni do Toro Rosso, więc w każdej chwili są dla nas osiągalni. Nie obawiamy się o tą dwójkę, gdyż to produkty programu Red Bull Junior Team. Nie spieszymy się, gdyż sprawdzamy inne opcje."
komentarze
1. modafi
Fajnie musi czuć się Riccardo na słowa Hornera, który mówi wprost, że nie może go jeszcze potwierdzić bo może uda się pozyskać lepszego kierowcę.
2. Siffredi
wreszcie otwarcie nawija jak jest. kierowcy to produkty programu Red Bull :) to korporacja nie zespół wyścigowy! takie podejście szkodzi kierowcom, choć jak widać niektórym to pasuje :)
3. kamehan
#2 określenie "produktem" bardzo trafne ; ]
4. eutanazjusz
"produkty". że sparafrazuję popularną ripostę pewnego księdza z pewnej radiostacji:
"nooo, ładnie nam się Pan tu przedstawił i milionom fanów"
sam żeś Horner jest produktem i to niezbyt udanym moim zdaniem
5. marciex5
"Zaskoczyło nas jak wiele jest możliwości, w tym takie, o których istnieniu nawet nie myśleliśmy." Nie chcę nic mówić, ale coś mi tu pachnie Robertem :)
6. fleja
Lewandowskim :-)
7. saint77
@5.marciex5
Robert na F1 jeszcze bardzo długo nie będzie gotowy, o ile w ogóle...
Horner mówi o innych kierowcach ze stawki. Np. Button. Jakoś nikt go pod uwagę nie bierze.
8. Grzesiu10
Nie bierze go nikt pod uwagę, bo sam Button stwierdził, że chce zostać w Mc Larenie.
9. rysiek45
To sie wreszcie produkty dowiedziały , skąd sie wzieły.
10. mechanik.
skład będzie taki: Vettel i Ricciardo.
Christian Horner ma łeb na karku, doświadczenie w zarządzaniu i pomysł na ten sport. powinien zastąpić Bernie Ecclestone'a i być głównym władcą w F1 a dziadziuś niech się przykryje kocykiem, zje przetarte jabłuszko, sisiu i spać bo już zdiociał na starość.
byłoby to z korzyścią dla F1, bo ten piękny i elitarny sport jest tak skostniały jak Pilski Związek Wędkarski gdzie ci sami działacze od lat 70' siedzą,
11. bbbyku
I takie gadanie, będzie zapewne do GP Brazylii... żeby oświadczyli, że "produkt" dostanie szanse jeździć w RB.
12. sliwa007
1. modafi myślę, że Ricciardo zna swoją wartość i wie, że nie jest najlepszym kierowcą w stawce mogącym jeździć u boku Vettela więc raczej czuje się normalnie. Ma swoje atuty w postaci młodego wieku i raczej bezdyskusyjnego ustawienia się na drugim planie za Vettelem a to już sporo.
2. Siffredi kierowcy są raczej narzędziem do wytwarzania i promowania produktów, czyli puszek "magicznego napoju"...
Szybkie rozwiązanie kwestii kierowców nie leży w interesie Red Bulla z wielu powodów, również marketingowego. Im częściej w mediach pada słowo Red Bull tym dla nich lepiej. Dzisiaj nikt nie pisze o McLarenie czy Mercedesie bo nie ma o czym...
13. Hohenzollern
Ricciardo spotkałby największy w życiu zaszczyt i szczęście, móc jeździć u boku prawdziwego Mistrza, i pomagać mu zdobywać kolejne tytuły mistrzowskie. Ja natomiast wolałbym zobaczyć w tej roli RAI lub WEB. Obaj niestety podjęli złe, nierozważne decyzje i zrezygnowali z współpracy z najlepszym i najszybszym kierowcą wszech czasów. Być może, arogancja, ignorancja, złe rady lub po prostu duma przesłoniła im zdrowy rozsądek i nie potrafili ocenić jak powinni się zachować. Tak czy siak to w znacznym stopniu ich strata, niewiarygodny talent Mistrza, silny charakter i psychika, ciężka praca nad sobą w osiągnięciu perfekcji, zawsze mu pomoże w zdobywaniu tytułów mistrzowskich.
W E L T M E I S T E R !!!
14. Patryk1231low
Hohenzollern jeszcze do ciebie nie dotarło że Ricciardo zniszczy Vettela w 2 roku jazdy
15. lechart
14. Patryk1231low ... Można Vettela nie lubić, ale RB bez niego, najprawdopodobniej nie miał by mistrzostwa. Widać to po jeździe Webbera, który jest dobrym i doświadczonym kierowcą, brakuje mu jednak "tego błysku" co ma Vettel ....
16. Hohenzollern
15. Wypowiedzi tego marnego troglodyty nigdy nie miałem zamiaru komentować, gdyż absurdalność i abstrakcyjność zawartych w tym pseudo-komentarzu treści sięga kosmosu, o czym każdy wie.
17. mefrix
@16 ale i tak to posrednio robisz, wiec jesli nie masz zamiaru pisac to nie pisz i kazdy bedzie zadowolony.
Swoja droga jestes w kit monotonny i wlasciwie wprowadzasz 0 tresci do kazdej dyskusji. Nie trudno zauwazyc jakiego masz idola, ale warto czasem zejsc na ziemie i odpowiednio na sprawy spojrzec. To ze umiesz ladnymi slowkami obrazac innych uzytkownikow, zawodnikow czy zespoly nie czyni Ciebie wartosciowym elementem tej strony. Nie wnosisz tutaj nic procz syfu takiego typu wpisami. Zastanow sie nad tym
Pzdr
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz