Whitmarsh: Nikt nie może być pewny 2014 roku
Szef McLarena Martin Whitmarsh uważa, że nikt nie może być pewny swego, jeśli chodzi o przygotowania do sezonu 2014, niezależnie od obecnych wyników.Ostatecznie jednak McLaren pozostał przy MP4-28, po to, by uczyć się na błędach i lepiej przygotować do kolejnego sezonu. Jednakże nie oznacza to, że w 2014 będzie dobrze.
"Nikt nie może być pewny, że będzie miał wystarczające osiągi w przyszłym sezonie. Jaki będzie próg konkurencyjności? Kto dokona przełomu? Sądzę, że będziemy mieli dużo większe różnice osiągów na początku przyszłego sezonu."
"Niektórzy będą mieli dużo lepsze wyniki. To nie tylko kwestia dobrego osądu i właściwych decyzji. Można osiągnąć to, gdy jest się konkurencyjnym, ale czasem w grę wchodzi szczęście."
"Wszyscy będą podekscytowani, pełni obaw i zaciekawieni tym, co wydarzy się w przyszłym roku. Mamy znaczące zmiany regulaminów i szykuje się większa różnorodność, jeśli chodzi o osiągi i projekty samochodów. Nikt nie będzie mógł czuć się komfortowo, przygotowując do kolejnego sezonu."
komentarze
1. Ananas
Vodafone McLaren Mercedes w formule 1 ( stan na 28.07.2013r. )
Założyciel zespołu: Bruce McLaren
Pierwsze zgłoszenie do wyścigu: 1966r.
Obecny szef zespołu: Martin Whitmarsh
Liczba tytułów mistrza świata konstruktorów: 8
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 11
Liczba wyścigów: 733
Liczba zwycięstw: 182
Liczba podium: 482
Liczba pole position: 155
Liczba najszybszych okrążeń: 152
Ostatnie mistrzostwo świata kierowców: Lewis Hamilton (Sezon 2008)
Ostatnie mistrzostwo świata konstruktorów: Sezon 1998 (Mika Hakkinen i David Coulthard)
Ostatnie zwycięstwo: GP Brazylii 2012 (Jenson Button)
Ostatnie pole position: GP Brazylii 2012 (Lewis Hamilton)
2. housepl
^^ ogarnij się
3. MarTum
Jakiś problem ? Ananas robi świetną robotę.
4. PanPikuś
@2 Widać, żeś nowy. Ananas od dawna już jest wśród nas i zajmuje się statystykami. Pozdrowienia dla obu Userów.
5. 6q47
4. PanPikuś
@housepl jest obecny mniej więcej od marca 2013.
6. housepl
dokladnie...
jak bede chciał statystyki to sam sobie znajdę..
7. Avalon
@6: mam dla ciebie lepszy pomysl. Jak ci sie nie podoba obecny tu klimat i statystyki Ananasa to... znajdz sobie inny portal do wylewania zalow w temacie: co chce co wole... zdecydowanie wole od czasu do czasu zobaczyc statystyki Ananasa niz twoje bzdety o ogarnianiu sie. A 6q47 chcial nam tylko ukazac, ze jestes jakims leszczem z niskim stazem i juz fikasz :) dziekuje w imieniu ogolu, ze to potwierdziles
8. głodny
@2,6
Pytał cię ktoś o coś ???
9. mwhakowscy
Wszyscy nie chcący czytać wpisów Ananasa mogą go przecież wyłączyć na swoim ekranie (ignorować), a nie czepiać się bez powodu. Czytam wpisy Ananasa z zainteresowaniem. Są dla mnie jedną z wizytówek naszego portalu. Brakowało mi jego statystyk w ostatnim okresie nieaktywności. Przepraszam za swój komentarz nie dotyczący tematu wiadomości, ale jako sympatyk Ananasa poczułem się sprowokowany.
10. Grzesiek 12.
Akurat z panem Whitmarshem jak najbardziej się zgadzam . - Nowy sezon i spore zmiany w przepisach .
Mam nadzieję ze sezon 2014 to będzie nowe rozdanie i liczę że stawka nieco się przemiesza ........
11. mayday123
ananas the best nie macie sie czego czepiac nie czytajacie jak nie chcecie . Po co piszesz ze jak bym chcial to bym sobie statystyki wyszukal nie czytaj jak ci przeszkadza
12. koal007
Zgadzam się z Whitmarsh-em całkowicie. Do tego ten nowy, próbny wyścig w zimie na lodowym torze w Norwegii. Ciekawe jak Pirelli dobierze opony. Przyszły sezon niesie bardzo wiele zmian. Mac i Williams może w końcu się przebudzą.
13. silvestre1
100% racji Panie Whitmarsch.
"Nikt nie może być pewny...."
"Niektórzy będą mieli dużo lepsze wyniki..."
"Wszyscy będą podekscytowani..."
14. Skoczek130
McL z pewnością po tym słabiutkim od lat sezonie będzie "czarnym koniem" sezonu. Zobaczymy, jaką drogą pójdą, czy pozostaną przy pull-rod i czy wstrzelą się w przepisy. :)
15. vitasky
Jak nie uda im się znacząco - podkreślam - poprawić 28ki, albo jeśli nie wrócą do 27 to raczej wątpię w kolejne sukcesy.
16. mistrz sebastia
podobno ma być fajnie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz