Schumacher zaskoczony formą Mercedesa
Michael Schumacher przyznał, że przechodząc po raz kolejny na sportową emeryturę, nie spodziewał się, że jego ekipa w sezonie 2013 zrobi tak duży krok do przodu.Kierowcy Mercedesa mają na swoim koncie w tym sezonie już trzy zwycięstwa- dwa Rosberg, jedno Hamilton.
„Biorąc pod uwagę jak finiszowaliśmy w minionym sezonie, to gdzie oni się teraz znajdują jest dla mnie zaskoczeniem” mówił Michael Schumacher dla stacji Eurosport. „Cieszę się z nimi, ale nie mogłem tego przewidzieć.”
Mimo iż wyznanie to zabrzmiało jak żal, utytułowany Niemiec przyznał, że jest zadowolony z powrotu na sportową emeryturę.
„Nie można zapominać, że ten sport to nie tylko 20 wyścigów” tłumaczył. „Przez te trzy lata zużyłem wiele energii i nie mógłbym dłużej kontynuować na tym poziomie.”
Niemiec dodał także, że wygrana w kilku wyścigach i tak by nie wystarczyła: „Wygranie kilku wyścigów nie wystarczyłoby mi. Celem jest walka o mistrzostwo- to był mój cel.”
komentarze
1. Michael Schumi
Szkoda szkoda, ale i tak ciekawe miał te sezony: Hiszpania, Turcja, Korea 2010, Kanada, Belgia, Włochy 2011, Monako, Europa, Niemcy, Brazylia 2012
2. R.U
Moze zamiast pisac o pierdolach,ktos by sie zajal typowaniem???
3. R.U
Dziekuje.
4. Grzesiek 12.
Taa .... licząc tylko punkty Rosberga, to wychodzi na to , ze w tym sezonie podczas pierwszych 10 wyścigów zdobył tylko o 8 pkt. więcej 84 do 76 w poprzednim ....
Więc progres nie jest znaczący . Oczywiście drugą połowę sezonu Merc miał gorszą , ale tylko dlatego że skupił się na tegorocznym bolidzie ...
Więc niech Majkel głupot nie gada , bo różnicę na plus względem poprzedniego sezonu robi Hamilton i to głównie dzięki jemu Merc tak dobrze stoi :)
5. Skoczek130
Weź jednak pod uwagę, ile już problemów technicznych miał Rosberg. Ile też problemów miał Schumi?? Faktycznie Hamilton robi świetną robotę, ale w przeciwieństwie do obu nie miał żadnej awarii, a jego wyścigi przebiegały szczęśliwiej, pomijając oczywiście te problemy z oponami.
6. RyżyWuj
Dokładnie. Mercedes jest na drugiej pozycji, bo taki wymiatacz punktowy jak Szummie już dla niego nie jeździ.
7. fanAlonso=pziom
Przez te trzy lata zużyłem wiele energii i nie mógłbym dłużej kontynuować na tym poziomie.” - a na suzuce rok temu mówił co innego, jak dla mnie trochę się ośmieszył tym powrotem fakt pecha trochę miał ( ale większości w tym sporcie karma dosięga) jednak najlepszym odzwierciedleniem tego że to był błąd były 3 GP Singapuru ( uliczny tor w gorącym klimacie o nietypowej porze i najdłużej trwający) w jego wykonaniu, gdzie w każdym wyścigu miał jakieś dzwony, incydenty
8. 7-91
Jak co innego, przecież mówił że jego baterie są wyczerpane i nie jest tak na 100% pewny czy chce dalej to robić.
A co do karmy i tego typu rzeczy się nie wypowiadam……. Fernando i jego fani mają w tych sprawach większe doświadczenie :)
9. fanAlonso=pziom
8 fakt karma teraz się sprawdza w przypadku ALO jeszcze czekam na karmę dla pupilka berniego
a na suzuce szumi mówił że nadszedł czas zrezygnowac mimo że mógłby jeszcze rywalizowac jak równy z równym z innymi kierowcami
10. luka55
Grzesiek 12.
Taa i dlatego Rosberg jeszcze do ostatniej Niedzieli miał dwa zwycięstwa, a Hamilton żadnego (obecnie już ma 1 jak wiadomo). I dlatego Mercedes zgrania niemal każde PP (w tym aspekcie też byli dobrzy w tamtym roku, ale nie że wygrywali większość kwali). Aha jeszcze, a propos punktów Rosberga to należy najpierw policzyć ilość awarii bolidu i dorzucić 3 pkt za Malezję. Tak więc sposób (bardzo na skróty) w jaki postawiłeś sprawę jest mało sensowny. Pozdrawiam
11. Ananas
Michael Schumacher w formule 1:
Data urodzenia: 3 stycznia 1969
Zespoły, w których jeździł: Jordan (sezon 1991 - 1 wyścig), Benetton (1991 - 1995), Ferrari (1996 - 2006), Mercedes (2010 - 2012)
Liczba wyścigów: 308
Liczba mistrzowskich tytułów: 7
Liczba wygranych wyścigów: 91
Liczba podium: 155
Liczba pole position: 68
Liczba najszybszych okrążeń: 77
Debiut: GP Belgii 1991 (nie sklasyfikowany z powodu awarii sprzęgła)
Ostatni wyścig w karierze: GP Brazylii 2012 (7. miejsce)
12. RyżyWuj
@Ananas Kofanas: skąd Ty to przeklejasz?
13. Grzesiek 12.
10 luka55
Pewnie gdyby nie opona na Silvestrone , to dzisiaj Lewis miałby dwie wygrane , a Rosberg jedną :P
Wiem że dla Ciebie , fana Schumachera mało sensowny ... ale jednak jest jakieś porównanie :) I myślę ze te dziesięć punktów więcej , pokazują dobitnie jaki jest rzeczywisty progres , resztę dokłada Hamilton . (ostatnie PP są już tylko wynikiem Lewisa .) . W zasadzie nawet problemy z oponami zespół ma takie same , stąd ta sinusoida wyników A końcowe wyniki samego Rosberga są bardzo porównywalne , oczywiście z małym plusem na ten sezon ...... W tamtym sezonie dwa pudła . w tym też , tylko z tą różnicą ze jedno drugie miejsce zamienił na pierwsze .
Ale mówienie o jakieś wielkiej formie Merca to jednak przegięcie . A cała gadka Majkela o zaskoczeniu , to nic więcej jak tylko marne usprawiedliwienie swojej jazdy , nic więcej :P Pzdr.
14. belzebub
Inna sprawa, że gdyby nie Michael, raczej na pewno forma Merca w tym sezonie nie była tak wysoka, w ciągu tych trzech lat na pewno dużo wniósł do zespołu i pomógł w wskrzeszeniu marki w F1. Myślicie, że gdyby Merc wskoczył dopiero w tym sezonie do stawki, przyciągnął by Hamiltona? Mocno wątpię. Dlatego mówienie, że to był błąd, że Schumi wrócił na te trzy lata jest w wielkim błędzie. Jego powrót to był niezłym chwytem marketingowym, myślę także, że mocno przyczynił się do tego, żeby firma Mercedes wpompowała jeszcze więcej kasy w rozwój zespołu.
15. luka55
Grzesiek 12. nr 13
Tu już nie chodzi o fana lub nie fana tu chodzi o suche fakty.
Zgadzam się z Tobą że transfer Hamiltona to wzmocnienie, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości, w końcu to top 4 obecnej stawki.
Upierasz się przy tych 10 pkt tylko dalej jakbyś nie chciał przyjąć do wiadomości ilości awarii Rosberga. Policz ich ilość do tego momentu i porównaj z ilością awarii w tamtym roku tez do tego momentu. Następnie zamień te awarie na punkty (tzn. miejsce na którym jechał w trakcie awarii) i dorzuć jak wspomniałem te słynne 3 punkciki. Nie sądzę abyś był głupi i rzeczywiście uważał że obecny bolid jest lepszy o te Twoje 10 pkt. Jestem przekonany że masz tego świadomość ale chlapnąć dla zasady czasami coś można.
W Mercedesie wszyscy mówią że bolid jest dużo lepszy , od Rosberga poczynając na inżynierach i włodarzach kończąc, Ty chyba masz jednak lepsze informacje. Ostatnie PP padają łupem Lewisa, ale jakie to ma znaczenie? Wcześniej Rosberg chyba 3 razy pod rząd startował z P1więc ? Chodzi oo to że Mercedes zgarnia niemal wszystkie PP (obojętnie który kierowca). Problemem są/były prawdopodobnie tylko opony. Niektórzy ludzie w Mercedesie twierdzili już wcześniej że mają najlepszy bolid tylko że nie mogą sobie poradzić z oponami. Ostatni wyścig w pewnym sensie mógłby to potwierdzić ale to za wcześnie aby wysuwać daleko idące wnioski. Poczekajmy i zobaczymy. Jeśli Mercedes będzie wyglądał tak jak na Hungaro w dalszej części to się jeszcze włączą w walkę o tytuły i znów się wszyscy dziwą tak jak ju ż się zdziwili na Węgrzech. Jedno jest pewne Mercedes to obecnie czołówka do tego mają najszybszy bolid (co nie oznacza automatycznie najlepszy). Poza tym przeczytałem tekst i nie widzę gdzie MSC się tłumaczy. Według mnie mówi o czymś innym. Pozdrawiam
16. devious
@15 luka i reszta
I w tym i w poprzednim sezonie Merc miał przebłyski - przecież w 2012 wygrali bezproblemowo w Chinach, Schumi miał PP w Monako itd. itp. Bolid w pierwszej części sezonu był mocny - był szybszy niż np. Ferrari. Potem się "posypało" ale w pierwszej części 2012 roku forma była niezła. W 2013 zaczęli podobnie - w pierwszych wyścigach nie było szans na podium. Potem udało się uporać z oponami i przyszła świetna forma w 4 (słownie: CZTERECH) wyścigach czyli Monaco, Kanada. Wlk. Brytania i Węgry. W pozostałych GP Merc był raczej porównywalny do tego z poprzedniego roku.
Więc progres jest ale na pewno jak pisał @Grzesiek ma na to wpływ dobra postawa Hamiltona, który regularnie punktuje. Schumacher niestety nie był w stanie tego zrobić - jeździł słabo quale i też wyścigi, do tego miał sporo awarii ale też i własnych głupich błędów oraz różnych kolizji.
W zasadzie od powrotu w 2010 Schumacher był cieniem samego siebie. Ja wiem, że fanom ciężko to zaakceptować ale takie są fakty. Schumacher miał w 2012 bolid zdolny do wygranej a ciężko mu szło by dotrzeć na podium.
Więc nawet jakby został na 2013 to nie jestem pewien czy byłby w stanie wygrywać.
17. beltzaboob
ch...by pokazał. Nie ten Szumi, co to zamordował F1 na 4 sezony. I dobrze.
Mała satysfakcja za zmarnowane lata.
18. luka55
devious nr 16
Miał przebłyski i nikt tego nie ukrywa. Ale zadam Ci jedno pytanie i proszę o szczerą odpowiedź. Czy w Twojej opinii Mercedes jest rzeczywiście lepszy jedynie o te 10 pkt o których mówi Grzesiek 12. (czyli w zasadzie na podobnym poziomie) ? Grzesiek 12. pisze o pkt Rosberga tylko ilość nieukończonych wyścigów nikt nie liczy. To samo dotyczy PP (powtarzam eis ale widocznie trzeba) . Mercedes zdominował kompletnie kwalifikacje w tym roku co oznacza że bolid jest bardzo szybki. Rosberg wygrywał pod rząd kwale. W tamtym sezonie poza jednym, dwoma epizodami nie byli w stanie nawiązać walki z RB a także z innymi w kwalifikacjach (i mówię tu o samym Rosbergu który jeśli bolid jest szybki to potrafi wykręcić dobre kółko co pokazuje w tym sezonie).
Kolejna rzecz którą muszę powtórzyć to to iż również uważam że przejście Hamiltona dużo daje. Ferrari ma Alonso, RB Vettela, Lotus Kimiego więc z top 4 został Lewis toteż Merc się postarał o Brytyjczyka.
Jak się nie mylę sam pisałeś kilkakrotnie w kontekscie przenosin Lewisa że spodziewałeś się że bolid będzie coraz lepszy (bolid Merca oczywiście).
Co do Schumachera to jasnym jest że jego powrót nie był udany ale czy za każdym razem trzeba to napisać żeby ktoś się uspokoił ? Od razu zarzucanie iż fanom jest coś ciężko zaakceptować i dlatego z góry źle oceniają sytuację tez nie jest fair.
Owszem że chciałoby się lepszego powrotu swojego ulubionego kierowcy niemniej akceptuję gdy ktoś krytykuje jego ostatnie 3 lata bo sam również twierdzę że były przeciętne. No chyba że ktoś robi z Majkela przeciętniaka biorąc pod uwagę całą jego karierę.
Tak czy siak bardziej mnie interesuje w tej dyskusji forma Mercedesa i rzekomy ,,,znikomy'' progres. Pozdro
19. Grzesiek 12.
15 luka55
to ilu dodatkowych punktów się doliczyłeś ? Raczej nie były by wielkie zdobycze z powodu odległych miejsc gdy dochodziło do awarii ......... ? 12, 14 punktów co daje raptem nieco ponad 20 punktów przewagi . Poza tym nie wiem czy pamiętasz ale w sezonie 2012 też trochę punktów na początku sezonu uciekło , ze względu na spaprany stop na Silvestrone czy też wymianę skrzyni biegów na Hockenheim ..... Więc i w ubiegłym roku zespól trochę namieszał dla Nico
Oczywiście że bolid jest lepszy , ale jeszcze więcej dokłada sam Lewis do poziomu którego Majkel nie był by w stanie się zbliżyć . Nie chce mi się liczyć ile na jeden punkt zdobyty przez Rosberga dobywał MSC i jak się to ma teraz w przypadku Rosberga i Hamiltona . Ale żeby to wyliczyć , to gdzieś zapewne wyjdzie że MSC zdobył by ich 45-50 (świetnie jazdę Majkela podsumował @ devious ) . A w takim przypadku nikt by nie pisał o wielkim progresie Mercedesa . Takie są fakty !
20. luka55
Grzesiek 12. nr 19
Ja nigdzie nie mówię ile Schumacher byłby w stanie zdobyć punktów w tym sezonie lub nie zdobyć. Prawdopodobnie w obecnym układzie Hamilton daje po prostu więcej (za dobrych czasów obecna stawka nie stanowiła by jakiegoś wielkiego problemu dla Majkela, bo nie z takimi kierowcami walczył i to z powodzeniem). Niepotrzebnie jednak forsujesz temat MSC , bardziej tu idzie o Mercedesa.
Zasadniczą kwestią sporną jest jak można zauważyć jest stopień progresu Merca. Ty uważasz że jest nie tak duży ja uważam że jest całkiem spory. Ty podajesz 10 pkt Rosberga więcej w porównaniu do poprzedniego sezonu i tyle. To jest sucha matematyka która jest w F1 często bardzo niemiarodajna. Ja z kolei podaje ilość PP Mercedesa w tym sezonie to raz. Ilość PP i wygranych Rosberga to dwa. A trzy to wypowiedzi ludzi ze stajni Merca i nie tylko. Takie jest moje stanowisko i takie są moje argumenty odnieś się jak chcesz do nich bo to jest najważniejsze. Do pierwszego akapitu nie musisz się odnosić, on nie jest tak ważny w naszej dyskusji. Pozdro
21. Grzesiek 12.
20 luka55
Widzisz próbuję Ci wyjaśnić jak to co daje taki a nie inny kierowca daje na to co odbiera przeciętny kibic . I jeśli widzi cztery kolejne PP przez Hamiltona , to myśli jaki ten Merc jest silny . ale gdyby to inny kierowca nie Hamilton siedział w tym samym bolidzie , choćby taki Perez to jakże inaczej byśmy oceniali formę Merca .....
Nie wiem , może masz coś bardziej miarodajnego niż punkty zdobyte w wyścigu przez tego samego kierowcę który jeździł zarówno w poprzednim jak obecnie trwającym do porównania progresu Merca ... ? A co ciekawe już liczba zdobytych PP i odniesionych zwycięstw przez tegoż samego kierowcę , jest już jak najbardziej miarodajna do tego aby pisać o wielkim postępie Merca ... Pozdrawiam :)
22. Grzesiek 12.
kierowca WPŁYWA na to co odbiera
23. luka55
Grzesiek 12.
Przeczytałem pierwszy akapit i widzę że dalej się nie rozumiemy. Pisząc o zdobytych PP Mercedesa nie przecież na myśli tylko tych zdobytych przez Lewisa. Ty od razu podajesz ostatnie z rzędu zdobyte przez niego. Tyle tylko że Rosberg miał podobną serię w tym sezonie tak więc ? W zeszłym sezonie nie miał tego. Trzymam się kurczowo teraz Rosberga którego wywołałeś na początku do tablicy i na nim porównuje różnićę. Też też to robisz tylko ty podajesz suche punkty a ja Ci podaje o ile więcej dokonał Rosberg w tym sezonie (PP zdobywane seriami, wygrane wyścigi i podia), gdzie to miałeś w poprzednim sezonie ? Jedyne to co wiem że wyniki (osiągnięcia) Nico są zdecydowanie lepsze do tego momentu w tym sezonie niż w tamtym roku mimo że tego tabela nie pokazuje bo nie ujmuje wszystkiego (awarii, TO itp). Wszystko co miałem do przedstawiania przedstawiłem, dalej bym się już musiał tylko powtarzać. Według mnie progres jest dość duży. Pozdrawiam.
24. vincent_vega
@11. Ananas. wszystko to pobije Vettel.
25. vincent_vega
WELLTMEISTER!
26. mistrz sebastia
Ćegawe co robi teraz michaler
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz