Hamilton: na Węgrzech będziemy ślepi
Kierowca Mercedesa nie wróży swojemu zespołowi niczego dobrego na kolejne Grand Prix, które odbędzie się na torze Hungaroring. Hamilton uważa, że ekipie z Brackley będzie brakowało kluczowych informacji.„Brak tych testów jest dla nas ogromną stratą. Pojedziemy na Węgry, a inne zespoły będą już po próbach nowych opon” – mówi Hamilton. „Będą znali odpowiednie ciśnienia i wiedzieli, jak ogumienie zachowuje się na długich wyjazdach” – dodaje.
„Nie dostaniemy żadnych informacji, zatem na Węgrzech będziemy po prostu ślepi. Nie powinniśmy być w takiej pozycji z uwagi na to, iż jest to sport, ale tak już po prostu jest” – kończy.
komentarze
1. zarrr
Hipokryzji ciąg dalszy.
Sądziłem, że Lewis Hamilton dorósł i spoważniał. Spodziewałem się płaczu ze strony Mercedesa. Lecz sądziłem , że to ROS zacznie się żalić, a nie Lewis.
Skoda czasu na czytanie takich bredni.
2. Riso
1. zarrr
No to nie czytaj i nie komentuj,
Podczas "nielegalnych testów" Mercedesa nie było akcji rozpadania się opon, teraz Pirelli zmienia znacznie opony, więc wszyscy będą testować nowe, a nie jak w przypadku Mercedesa aktualne itp. itd. Zakaz jest trochę nie na miejscu...
3. zarrr
2. Riso
Jak masz jakiś problem, to korzystaj z opcji "ignoruj". A nie pisz jeszcze większych bredni niż w newsie. Nielegalne testy dały Mercedesowi tyle punktów ( w tym dwa zwycięstwa) , że kara jest i tak zbyt mała. Gdyby nie zmiana w przepisach z możliwością kombinowania z kołami (LnaP) to mercedes by nic nie stracił. Zyskał tak dużo, że brak ich na testach młodych kierowców , tylko w jakiś sposób zrekompensuje pozostałym ekipom nieuczciwość Mercedesa. Ale co tłumaczyć takiemu jak ty. Skoro i tak nic nie załapiesz. Zgodnie ze statystykami ankiety tego portalu, reprezentujesz 12% myślących nieobiektywnie, czyli mniejszość. Szkoda mi czasu na ciebie , więc skorzystam sam z opcji "ignoruj" by nie czytać więcej ciebie.
4. Gwyn_Bleidd
Kiedyś Hamiltona nie lubiłem, z czasem zacząłem doceniać jego agresywną, błyskotliwą jazdę i doszedłem do wniosku, że będę oceniał go tylko i wyłącznie na podstawie talentu do kierowania, a nie jego osobowości czy charakteru. W końcu jest kierowcą f1 przede wszystkim, a robote robi dobrą.
5. sliwa007
Tak Lewis, ale po Barcelonie to wszystkie inne zespoły były ślepe a Mercedes jechał na kolejne GP po dwóch dniach testów...
6. VV00515
Myślę, że jednak trochę dojrzałości i powagi pokazał Lewis (widać wpływ PR) - po prostu skomentował, jak jest, że to będzie strata i wyjaśnił dlaczego. Nic więcej. W tej notce nie ma wywodów o jakiejś wielkiej traumie, czy płaczu. Niewątpliwie, to jest dla nich strata. Wcześniej jednak również dostali pewnego "bonusa" - a teraz taki ból. Taki układ sił. To jest sport przecież.
7. ncms1206
2. 3. o ile mi wiadomo (może coś przegapiłem) to testy Mercedesa dotyczyły opon na przyszły rok
8. zarrr
7. ncms1206
Przecież napisałem, że @Riso pisze brednie. Oczywiście, że testowali na sezon 2014( a bynajmniej taka była oficjalna wypowiedz Pirelli).
9. wobz
pitu pitu opony i opony mama dość tego sezonu gdzie głównym aktorem jest pirelli
10. adrian1313
zarrr j
esteś hipokrytą patrząc na post 3, nie douczonym dzieckiem patrząc na "bynajmniej" z postu 8, a patrząc na całość to w ogóle jakimś nieogarniętym typem co sam siebie przypiera do muru - z jednej strony potwierdzasz, że testowali opony na przyszły rok, a z drugiej piszesz, że z pewnością to one dały dwa zwycięstwa Mercedesa - to się kupy nie trzyma:P nie ignoruje, bo idzie się pośmiać :P
11. Rudolf50
Wcale nie musi być hipokrytą tak mu karzą mówić to tak mówi, czu on nie Nico ?
Bo Lewis ma ogromną silę przebicia i może coś uda im się ugrac na jego lamentach
12. Skoczek130
@adrian1313 - podobno mnie zignorowałeś?? Ale i tak odpowiem - też piszesz bez ładu i składu. ;)
@Riso - nie ma ich co żałować - nie dostali praktycznie żadnej kary, więc teraz w przypadku takich okoliczności dostali za swoje. Los jednak jest sprawiedliwy. Bo właśnie ostatnie eksplozje, które były spowodowane przekładaniem tylnych opon, było powodem tych problemów. A to właśnie było źródłem poprawy Merca. Mają za swoje.
13. ekwador15
wszyscy którzy piszą o wielkim zysku Mercedesa przez nielegalne testy to hipokryci są. Największą karę to powinno dostać FIA, a nie Pirelli czy Mercedes. Ta instytucja jest niepoważna, ale od bardzo wielu lat pokazują, że tam jest jeden układ i tego nie ruszysz, Trybunał nie będzie swoich oskarżał i karał. Zawiodło informowanie ze strony FIA i Charliego Whitinga. Mówią, że można testować, to zespół pojechał i testował. Sam krytykowałem Pirelli za słabe opony, ale jak oni mają sobie poradzić, jak nie można nic przetestować. Żaden zespół nie chce zgodzić, to jest jakiś dramat. Po GP Wielkiej Brytanii widzieliśmy, że było co sprawdzać na testach z Mercedesem. Dopiero wszyscy przejrzeli na oczy jak opony wybuchały, od razu ile zmian na przyszły rok. Porażka, wielka hipokryzja. FIA ma bałagan jakby ciało zarządzające nie było w Francji tylko w Polsce.
14. logel999
Zgadzam sie z ekwadorem
15. Skoczek130
@ekwador15 - zgadzam się, ale Merc wykorzystał W04 - a ten model ponoć można używać TYLKO na prostych. ;)
16. zarrr
10. adrian1313
Panie "douczony". Zanim zaczniesz pisać doucz się znaczeń danych zwrotów i epitetów.
No i polecam się wreście nauczyć czytać, ze zrozumieniem ( i to co jest między wierszami). Nudzi mnie za każdym razem przepisywanie wszystkich argumentów, gdy ukaże się news o Mercedesie(nielegalnych testach). Już pisałem o tym wielokrotnie jakiś czas temu. Ale żeby skojarzyć pewne fakty , trzeba czytać uważnie i regularnie newsy i komentarze pod nimi. Trzymaj się swojej "kupy wypocin" i jak to mawiają w PSL-u "daj se siana". Bo nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje z tobą (który w taki chamski i prymitywny sposób) zaczyna do mnie pisać. Jest tu wielu ciekawszych userów, z którymi jest możliwość ciekawej konwersacji.
Jak napisał powyżej @Skoczek130 "...też piszesz bez ładu i składu. ;)..."
17. LittleMy
Lewis, zrzędzisz.
Ja chciałabym tylko nieśmiało przypomnieć, że tą karę, to Mercedes sam zaproponował, więc narzekanie, że pozbawia ich się szans jest po prostu śmieszne.
18. Jahar
Jak nie idzie to się narzeka i nie dziwi mnie to w F1 wcale. Najpierw największą ofiarą "spisku" był Red Bull, niezadowolenie powoli pokazało się w Lotusie i Ferrari a teraz Mercedes gra męczennika. Po prostu tak wygląda gra w tej serii. Próba sił odbywa się nie tylko na torze ale i poza nim kto tego nie rozumie to powinien darować sobie komentowanie tych zawodów. Mercedes próbuje coś jeszcze ugrać dla siebie, każdy by próbował.
19. Artefact
z całym szacunkiem Koledzy ... używajcie argumentów, te personalne jazdy są słabe... jeden mówi głupoty, kto inny mu przyklaskuje, a ktoś jeszcze inny uważa się za alfę i omegę i uważa, że używając epitetów wykaże jakie to jego zdanie jest najważniejsze... (bez urazy :) ) nic tylko się śmiać :) a Lewis jęczy, bo jak wskazał słusznie @6. VV00515 - to kwestia wizerunku na zewnątrz i tyle... a czy skorzystali czy nie... a niech korzystają, fair to nie jest, ale przynajmniej mamy jeszcze jeden zespół w czołówce stawki :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz