2013-06-30
Hamilton: obecna sytuacja jest niedopuszczalna
Po Grand Prix Wielkiej Brytanii na nagłówki wszystkich gazet z pewnością powrócą opony Pirelli i ich jakość.R E K L A M A
Podczas wyścigu na torze Silverstone aż czterech kierowców zaliczyło spektakularne eksplozje lewych tylnych opon, co w połączeniu z szybkością osiąganą na tym torze stanowiło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców.
Lewis Hamilton i kilku innych kierowców po dzisiejszym wyścigu określiło aktualną sytuację z oponami jako „niedopuszczalną”.
„Bezpieczeństwo jest najważniejsze” mówił Hamilton, który dzisiaj jako pierwszy przekonał się o tym jak eksplodują opony Pirelli. „To jest niedopuszczalne.”
„Mieliśmy test opon, aby rozwinąć i poprawić je i zapobiec takim wypadkom, ale po tym teście nic się nie zmieniło.”
„Ktoś mógł się rozbić. Jadąc za samochodem bezpieczeństwa myślałem, że coś zostanie zrobione dopiero wtedy kiedy komuś stanie się krzywda.”
W podobnym tonie wypowiadał się Sergio Perez, który pod koniec wyścigu także miał podobne problemy z oponami. Meksykanin miał także podobne przygody podczas wczorajszego treningu.
„To jest niedopuszczalne. Ryzykujemy nasze życia i nie powinniśmy czekać aż coś się stanie” mówił. „Gdy takie coś dzieje się przy prędkości 250 km/h jest niebezpiecznie, więc Pirelli musi coś zrobić.”
Lewis Hamilton i kilku innych kierowców po dzisiejszym wyścigu określiło aktualną sytuację z oponami jako „niedopuszczalną”.
„Bezpieczeństwo jest najważniejsze” mówił Hamilton, który dzisiaj jako pierwszy przekonał się o tym jak eksplodują opony Pirelli. „To jest niedopuszczalne.”
„Mieliśmy test opon, aby rozwinąć i poprawić je i zapobiec takim wypadkom, ale po tym teście nic się nie zmieniło.”
„Ktoś mógł się rozbić. Jadąc za samochodem bezpieczeństwa myślałem, że coś zostanie zrobione dopiero wtedy kiedy komuś stanie się krzywda.”
W podobnym tonie wypowiadał się Sergio Perez, który pod koniec wyścigu także miał podobne problemy z oponami. Meksykanin miał także podobne przygody podczas wczorajszego treningu.
„To jest niedopuszczalne. Ryzykujemy nasze życia i nie powinniśmy czekać aż coś się stanie” mówił. „Gdy takie coś dzieje się przy prędkości 250 km/h jest niebezpiecznie, więc Pirelli musi coś zrobić.”
komentarze
1. luka55
No i ma chłop racje. Po dzisiejszym wyścigu nawet kierowcy ekip dobrze radzących z oponami zareagowali, bo tez znajdowali się w sytuacjach niebezpiecznych. Tu nie trzeba nic dodawać.
2. SpookyF1
Impicz i tyle. Nie ma co gdybać. W ogóle włodarze F1, FIA i reszta wiecznie karają za jakieś drobne sprawy typu przekroczenie prędkości w alei serwisowej o 5km/h a jak mamy do czynienia z eksplozjami opon (wielokrotnymi, w wielu wyścigach, od jakiegoś czasu) to jeszcze nikt nie podziękował Pirelli! Zamiast typować podia powinniśmy typować w jakim wyścigu i na jakim okrążeniu ktoś zginie. Zawodnik dojedzie do dochamowania przed bandą i może okazać się, że cały sznurek kierówców się rozbije na niej miażdżąc bolidy!
3. Felipe Massa
To już zaszło za daleko, bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu. Berni z Pirelli za daleko się posuneli w kwesti uatrakcyjnienia wyścigów i teraz to wszystko obróciło się przeciwko niemu ; )
4. natusia102
To jest prawda.Ta sytuacja byla i jest niedopuszczalna.Szkoda Hamiltona bo to byl jego domowy wyscig :c Ale pokazal klase z 22 pozycji na 4!! :D
5. logel999
Pirelli to frajerzy ...
6. Felipe Massa
4. natusia102
Felipe też należy pochwalić świetny start, również przebita opona i 6 miejsce. Ogólnie dzisiaj każdy kierowca wykazał się nielada umiejętnościami, jeżdżąc na takich a nie innych oponach. Powinny wrócić opony z ubiegłego roku i sprawa byłaby rozwiązana.
7. natusia102
@6 Dokladnie a te opony to pomylka. Ciekawie bedzie w przyszlym sezonie jak wejda mowe przpisy
8. maziboss
6. Felipe Massa
Taaa sprawa rozwiązana i RB mistrzem podwójnym a Merol vice mistrzem.
Pwodem takich sytuacji jest brak testów w trakcie sezonu i pretensje należy mieć do FIA.
9. Felipe Massa
8. maziboss
Nie koniecznie, ja wierze w Ferrari, już za tydzień na Nirburingu mogą utrzeć nosa RbR i Mercowi.
10. marp
logel999 jak tam pogoda w Anglii?
11. Rudolf50
FIA zrujnuję Pirelli,
ach gdyby Kimi zmienił opony byłby napewno na podium
12. maziboss
9. Felipe Massa
Też na to bardzo liczę bo również jestem fanem Ferrari.
13. berni
vettel o tym mowil juz od miesiecy
14. Zirdiel
Kto jak kto, ale Hamilton najwięcej stracił z wszystkich, którym pękły opony, bo on musiał pokonać prawie całe okrążenie bez jednej opony.
Jednak i tak pokazał Swoją Wielką Klasę i dojechał jako 4. Gdyby były 53 okrążenia myślę, że wygrał by Weber a Hamilton byłby 3.
15. BlackSun
Albo się ogarną z tymi oponami, albo faktycznie trzeba wymienić PIrelli na sprawdyonego Bridgeston'a lub Michelin...
16. sherman
Pamiętajcie tylko, że sytuacja jest niedopuszczalna i kretyńska ALE nie dlatego ze pirelli nie umie robić opon tylko (ktoś już to chyba pisał) dlatego, że na sile kazano pirelli robić "atrakcyjne" opony więc to nie wina pirelli tylko nacisków FIA czy Berniego na pirelli ktore tylko musi robic to czego oni wymagają bo inaczej ich po prostu zamienią na inną firme.
17. logel999
10 typowa angielska ;p Nie no dzisiaj słoneczko ;p
18. devious
Powtórka z GP na Indianapolis 2005 - wtedy to dopiero była farsa :)
I jakoś się nie powtórzyło to już, Michelin stracił na wizerunku ale wyszli z tego obronną ręką więc i teraz liczę, że się to nie powtórzy... Pirelli zbada sprawę i wyciągną wnioski :)
Nie ma co wpadać w histerię.
19. norx
Berni zamiast poprawiać atrakcyjność i dbać o to by kierowcy wyciskali z maszyn ile to możliwe dba aby kierowcy balansowali między odpowiednio dogrzanymi oponami i hamulcami, a zbyt dużym zużyciem paliwa i zbyt szybkim zużywaniem opon .....
20. Skoczek130
@BlackSun - na Bridże nie licz - oni już zakończyli kampanię o nazwie "F1". Wolą zostać tylko przy MotoGP (nawet Moto2 i Moto3 nie chcieli zaopatrywać, stąd Dunlop przejął pałeczkę). Michelin z innym zarządem ma też inną filozofię. Jeżeli Pirelli zrezygnuje, są pierwsi w kolejce. Ale jak Pirelli zrezygnuje... ;)
21. Skoczek130
@logel999 - chłopcze - twoje IP Cię zdemaskowało. Nie mieszkasz w Anglii i pewnie w ogóle tam nie byłeś. Chce Cię oświecić, bo @marp robi sobie z Ciebie jaja. Pozdrawiam
22. nonam3k
Co za trolle tu siedza . Jak rbr mowilo ze jest nie bezpiecznie i trzeba zmienic opony to 98% wieszało na nich psy. Trolle zmienily zdanie ?
23. Skoczek130
@noman3k - większość na forum nie może znieść RBR i Vettela, toteż każda ich opinia jest ganiona. Ale teraz przekonali się, jak niebezpiecznie może być z tego typu konstrukcją opon. ;)
24. Skoczek130
Przyszłoroczne opony mają być konserwatywne - czyli dużo twardsze i mniej podatne na degradację. Zespoły bowiem będą miały inne problemy na głowę. Ale w 2015r. pewnie znowu wrócą bardziej miękka specyfikacja. To nie jest złe - opony nie powinny pozwolić na przejechanie całego dystansu wyścigu. To nie było dobre. Ale obecne opony to przesada, a do tego są bardzo nieprzewidywalne. Mogli zostać przy tych z 2012r.
25. GrzeSzNY
@Ryzy ... kto jest/byl lepszy: HEIdfeld czy KUBica? skoro oceniasz po wynikach?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz