2013-03-06
Vettel: Mercedes będzie groźny
Kierowca Red Bulla, 3-krotny mistrz świata, nie ma wątpliwości, że tegoroczny bolid Mercedesa jest znacznie lepszy niż poprzedni. Podczas ostatnich dni zimowych testów, zarówno Lewis Hamilton, jak i Nico Rosberg zaprezentowali wyjątkowo dobre tempo, zapowiadając ciekawą rywalizację w Australii.R E K L A M A
Po testach w Barcelonie oczy wszystkich zwrócone były w kierunku zespołu z Brackley, który może być w nadchodzącym sezonie czarnym koniem. Nowy bolid Mercedesa prezentował dobre tempo zarówno podczas symulacji wyścigu, jak i na krótszych przejazdach. Część prawdy skrywanej przez niemieckiego producenta poznamy już podczas pierwszego Grand Prix sezonu 2013.
„W końcu skorzystałem z możliwości pooglądania, jak radzą sobie inne zespoły” – pisze Vettel na swojej oficjalnej stronie. „Nico [Rosberg] świetnie spisał się w ostatni dzień. Udowodnił, że zarówno on i Lewis Hamilton będą bardzo groźni w przyszłości. Trzeba jednak pamiętać także o wielu innych rzeczach.” – dodał.
Kierowcy Mercedesa nie chcą niczego obiecywać i gryzą się w język, gdy pytani są o szanse swojej ekipy na walkę z Red Bullem, McLarenem, Lotusem i Ferrari. Lewis Hamilton był po testach zadowolony, ale nie ukrywał, że nadal mają wiele miejsca na poprawę.
Red Bull opuszczał Hiszpanię w dobrych nastrojach, choć Sebastian Vettel narzekał na pracę opon w swoim bolidzie. „Potrzebujemy więcej czasu, aby zapoznać się z oponami. Warunki na torze nie były najlepsze, więc nie dowiedzieliśmy się wszystkiego. Te ogumienie lubi ciepłą temperaturę, więc w Australii powinno być w porządku” – mówi Niemiec.
„Jestem całkiem zadowolony z tego, jak wszystko się potoczyło w ostatnich tygodniach. Zespół wykonał kawał świetnej roboty, razem z Markiem [Webberem] dobrze czujemy się w bolidzie. Nie mieliśmy też żadnych większych problemów, a gdy pojawiły się jakieś mniejsze, to je natychmiast rozwiązywaliśmy. RB9 jest bardzo przyjemny w jeździe” – kończy.
„W końcu skorzystałem z możliwości pooglądania, jak radzą sobie inne zespoły” – pisze Vettel na swojej oficjalnej stronie. „Nico [Rosberg] świetnie spisał się w ostatni dzień. Udowodnił, że zarówno on i Lewis Hamilton będą bardzo groźni w przyszłości. Trzeba jednak pamiętać także o wielu innych rzeczach.” – dodał.
Kierowcy Mercedesa nie chcą niczego obiecywać i gryzą się w język, gdy pytani są o szanse swojej ekipy na walkę z Red Bullem, McLarenem, Lotusem i Ferrari. Lewis Hamilton był po testach zadowolony, ale nie ukrywał, że nadal mają wiele miejsca na poprawę.
Red Bull opuszczał Hiszpanię w dobrych nastrojach, choć Sebastian Vettel narzekał na pracę opon w swoim bolidzie. „Potrzebujemy więcej czasu, aby zapoznać się z oponami. Warunki na torze nie były najlepsze, więc nie dowiedzieliśmy się wszystkiego. Te ogumienie lubi ciepłą temperaturę, więc w Australii powinno być w porządku” – mówi Niemiec.
„Jestem całkiem zadowolony z tego, jak wszystko się potoczyło w ostatnich tygodniach. Zespół wykonał kawał świetnej roboty, razem z Markiem [Webberem] dobrze czujemy się w bolidzie. Nie mieliśmy też żadnych większych problemów, a gdy pojawiły się jakieś mniejsze, to je natychmiast rozwiązywaliśmy. RB9 jest bardzo przyjemny w jeździe” – kończy.
komentarze
1. marcinpr1
Zgodze się z tym że mercedes będzie groźnym rywalem.moim zdaniem będzie w tym sezonie walka o punkty pomiędzy red-bullem,ferrari,mercedesem.
2. Zirdiel
@1 Nie zapominajmy o McLarenie. Ubiegloroczna konstrukcja byla bardzo dobra, zapewne ja polepszyli i beda szybcy ! :) Ja licze na Lewisa, ale jak na razie stawka jest wyrownana.
3. zemanka13
Bolid, bolidem ale i tak najważniejsze będzie myślenie kierowców i dobra taktyka. Tak, jak w zeszłym sezonie Red-Bull miał słabe auto a i tak Vettel zdobył mistrzostwo ;P Formuła jest tak genialnym sportem, że i tak nigdy nie wiadomo co się stanie :)
4. Kalor666
Stawka jest wyrównana? Dobre sobie ;-)
5. ciachu924
@3 redbull mial slabe auto...?? To chyba inna serie ogladalismy :) Nie moge z tymi fanami wentyla..
6. Nietoperz3
Będzoe fajnie. Według mnie o tytół będą walczyć Mercedes, Ferrari. Trzeci Red Bull. Czwarty nie wiem który. Czy Mclaren czy Lotus. Zapowiada się osłabienie Mclarena. A może zrobi coś Sauber czy Force India. Albo Williams spisze się nieźle bo widać że Bottas traci do Maldonado na okr. 0,1sek. Senna tracił więcej, ale ile? Ciekawe co zrobi Toro Rosso? A może Caterham i Marrusia zdobędą punkty.
7. PanPikuś
Ważnym oytaniem na ten sezon jest do kiedy dany zespół będzie inwestował w tegoroczny bolid. Im mniejszy zespół tym wcześniej porzuci rozwój samochodu, bys kupić się na 2014 i możliwości szybkiego awansu. ( Tak jak RBR, Honda(Brown GP ) w 2009 )
Na początku sezonu stawka będzie wg mnie następująca
1.RBR około 0.3 przed resztą stawki
2. Mercedes
3. Ferrari
4/5. Lotus ( mocni kierowcy ) / McL ( genialny bolid )
6. Sauber ( Glownie HUL )
7, Williams ( dobra maszyna )
8. FI ( przecietni kierowcy , przecietna maszyna )
9. STR ( sam nie wiem czy kierowcy tacy marni na realia F1 czy ubiegloroczna maszyna byla az tak slaba )
10. Marussia ( Bianchi , lepsza aerodynamika , w zeszlym sezonie bez KERSu o mało nie pokonali Caterhama z KERSem, wiec na prawde wydajna bryla )
11. Caterham - debiiutanci i sadzac po wzmocnieniach szykuja sie juz na 2014 i szybko odpuszcza ten sezon.
8. PanPikuś
( To co napisalem spodziewam się zobaczyć na poczatku sezonu ) W dalszej części prace rozwojowe będą trwały tylko u tych którzy będą walczyć o tytuły. Reszta skupi się najdalej od przerwy wakacyjnej na sezonie 2014 i kolejnych)
9. mazur81
@ 7
Merc na 2...? Chyba pojechałeś po bandzie... Tak samo z Lotusem na 4/5. Jeśli Lotus opanuje awaryjność to myślę, że należałoby ich zamienić miejscami... Tak sobie myślę :)
10. rogas144
Wszyscy mówicie, żeby nie prorokować i poczekać do rozpoczęcia sezonu, a i tak każdy się tu spina walcząc o swoje :) Mercedes.. no nie wiem. W tamtym roku Sauber i Mercedes też krolowali w przedsezonowych testach, a życie pokazało zupełnie coś innego (później się dowiedzieliśmy, że chodziło o pozyskanie sponsora) Merc musiałby zrobić ogromny skok do przodu, by być mniej więcej równo z Redbullem, w co nie wierzę. Oczywiście, mieli dużo czasu na konstrukcje nowego bolidu, bo jak każdy wie, rozwój poprzedniego sobie odpuścili. Według mnie Mercedes to będzie 4 siła, tyle że bliżej Ferrari. Pierwszy będzie RBR, w to nie wątpię. O drugie miejsce będzie się bić Lotus z Mclarenem (choć pewnie Mcl będzie na początku odstawal od Lotusa, bo mają zupełnie nową konstrukcje, ale poradzą sobie z nią szybko, nie jeden raz to udowodnili, że są świetni we wprowadzaniu zmian i poprawki zazwyczaj działały- nie to co w Lotusie). Trzecie będzie Ferrari bądź Mercedes. Jestem fanem Lotusa i liczę na nich.. ozawsze byli mocni od początku sezonu, później poprawki nie bywały trafione bądź były wprowadzane zbyt wolno. Mają DDRS i nie wierzę, że jeszcze nie działa, bo testują to rozwiązanie od poprzedniego sezonu. Martwię się jedynie o rozwoj tegorocznego Lotusa. Allison powiedział, że wiele dobrych ludzi już pracuje nad konstrukcja na rok 2014. Ten tydzień jeszcze wytrzymamy :) Pobudki rano mnie rozwalaja, ale będzie dobrze :) Pozdrawiam
11. Tilion
@9. - jestem dużo bliższy Twojej sugestii niż sugestii PanaPikusia. Ja po prostu w Merca nie wierzę i nie uwierzę, chyba że HAM będzie w pierwszej trójce po 3 wyścigach w generalce. Wtedy przeproszę ;) Co do tego, że RBR będzie przed wsyzstkimi jakoś wątpliwości nie mam, ale dalej będzie Lotus i Mcl - tu znowu mnóstwo osób nie wierzy w Buttona i zapewne się zdziwi w trakcie tego sezonu. Jak dla mnie Ferrari znów będzie na początku odstawać, choć oczywiście ALO słabych wyników mieć nie będzie.
I jak dla mnie Sauber > FI > Williams > Torro Rosso, hoć FI może trochę zaskoczyć. Ale to pierwszej 5 teamów nie wskoczą.
Jeszcze tydzień, zobaczymy.
Ale czuję, że fani Merca i hejterzy Mcl się zdziwią...
12. Tilion
przepraszam za literówki i oczywiście "choć" :/
13. sapphire
Ja tam liczę na Kimiego :)
14. Mad89
Nie hamujac niczyich zapalow, F1 od paru lat jest podobna. Rbr jest liderem i trudno bedzie im dorownac. Mcl i ferreri powinny dalej byc w czolowce a lotus z allisonem i Mercedes moga sie zblizyc, mose nawet ograc kogos. Tak czy inaczej wyscig bedzie ciekawy ale nie ma sie co nastawiac ze sezon przed zmianami przepisow ktorys zespol wykona jakis niesamowity awans.
15. goku10sdl
A ja wam mówie że McLaren będzie najlepszą i najszybszą maszyną w tym sezonie.
16. krzysiek000
5. ciachu924 Dobra alternatywa do ciągłego gadania o słabym Ferrari.
17. sly1234
Vettel chyba już osiągnął co chciał. RBR pewnie też. moim zdaniem jeżeli ten sezon nie zmieni tego najbardziej ucierpi na tym F1. Wydaję mi się że Bernie bedzie tak układał przepisy aby wszystkie zespołu mogły wygrać tylko nie RBR
18. hubert1
1.RBR 2.McLaren 3.Lotus 4.Ferrari 5. Mercedes 6.Sauber
19. klingus123
To ,że Red Bull będzie bardzo silny ,nie ulega wątpliwości. Nie można lekceważyć Mclarena ,który zaryzykował z dużymi zmianami w bolidzie. Zmiana poprzedniej koncepcji może przynieść korzyści na przestrzeni całego sezonu. Mclaren mówił ,że już prawie wszystko wycisnął z poprzedniej konstrukcji ,więc zdecydowali się na nową bazę . Na początku mogą tracić ,ale jak dojdą do ładu z nowym bolidem będą ostro walczyli z energetycznymi. Lotus ......no cóż ,powinni być silni ,jeśli będą mieli odpowiednie tempo rozwoju. W Mercedesa średnio wierzę ,sądzę,iż będą walczyć co najwyżej z Sauberem I Ferrari. No właśnie.Ferrari. Obawiam się ,że dla nich ten sezon będzie kolejnym nie udanym. Uważam ,że Sauber może zaskoczyć ,liczę na podium Hulkenberga w Melbourne
20. Skoczek130
@ziemanka13 - jest tak genialnym sportem, że młodzi zawodnicy muszą szukać na złamanie karku sponsorów, aby jeździć w F1. Jest tak genialnym sportem, że wiadomo, kto jest skazany na porażkę, a kto będzie się liczył. Ale sport już dawno stał się uhierarchizowany. Najbogatsi i najbardziej wpływowi mają najwięcej do powiedzenia - sport to także biznes.
@ciachu924 - nie mogę z ignorantami, którzy we wszystkich widzą "fanatyków wentyla"... ;] RB8 faktycznie słabym samochodem nie był - okazał się najlepszy. W kwestii szybkości najlepszy był jednak McL i dziwne, że niektórzy ich ignorują. Hamilton nie jest im konieczny do tego, aby wygrywać - zresztą za jego czasów zdobyli ledwie jeden tytuł. Kierowca to sprawa drugorzędna. Podstawą jest bolid i jego rozwój. ;)
21. bedes1999.99
Mhm powtórka zeszłego roku tak chwalili tego Merca jak by miał być lepszy od RBR. Co wyszło w trakcie sezonu każdy wie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz