Montezemolo: Perezowi brakuje doświadczenia i wyników
Prezes Ferrari, Luca di Montezemolo, wyraźnie dał do zrozumienia, że spekulacje na temat zastąpienia nie najlepiej spisującego się Felipe Massy Sergio Perezem z ekipy Saubera nie mają większego sensu, ponieważ 22-letniemu Meksykaninowi zdecydowanie brakuje doświadczenia.Ostatecznie młody kierowca Saubera musiał zadowolić się miejscem na drugim stopniu podium, co było pierwszą wizytą Meksykanina w czołowej trójce. Di Montezemolo wyjaśnił jednak, że od kandydatów na kierowcę Ferrari wymaga nie tylko większego doświadczenia, ale również bardziej przekonujących wyników.
„Perez jest dobrym kierowcą, ale jazda dla Ferrari wymaga większego doświadczenia” - agencji Reuters mówił di Montezemolo. „Myślę, że on jest jednym z lepiej zapowiadających się młodych zawodników, jednak potrzebuję od kierowcy większego doświadczenia i lepszych osiągnięć, przed posadzeniem go za sterami sterami Ferrari”.
Di Montezemolo zapewnił również, że Scuderia nie podjęła jeszcze decyzji odnośnie przyszłości Felipe Massy, który z ekipą związany jest od 2006 roku. Włoch dał do zrozumienia, że spodziewa się po brazylijskim kierowcy znacznej poprawy formy, czego pierwszym sygnałem był występ w Grand Prix Monako.
„Nigdy nie podejmujemy tego typu decyzji przed drugą połową sezonu” - tłumaczył prezes Ferrari, podkreślając jednocześnie swoje przekonanie, że tegoroczne osiągi brazylijskiego kierowcy ulegną dalszej poprawie.
„Jestem przekonany, że samochód będzie sprawiał mniej trudności, ponieważ stale go poprawiamy. Od Felipe oczekuję lepszych występów, jakie zdążyłem już zobaczyć w Monte Carlo, ponieważ w Monte Carlo znalazł się w grupie pięciu najszybszych kierowców”.
„Mam więc nadzieję, że będzie kontynuować takie występy. Na ten moment nie podejmujemy żadnych decyzji dotyczących przyszłości, ponieważ po prostu jest na to za wcześnie”.
komentarze
1. Kalor666
Myślałem, że Massa wyleci ale jeśli utrzyma zwyżkę formy to nie widzę kandytata na jego pasadę. Webber dociągnie do emerytury w puszkach, Lewis nie opuści swojego teamu a Robert to wciąż wielka niewiadoma / jeśli nie Ferrari to tylko Williams/. Reszta kierowców się nie liczy w zasadzie dla Ferrari.
2. Grzesiek 12.
Dla mnie nie ulega wątpliwości że Ferrari czeka na ... Kubicę . Teraz jest tylko kwestia tego czy Polak będzie się nadawał do jazdy bolidem F1 , czy też nie ...
Ale skoro go jeszcze "składają" ... to znaczy się że jest na to jeszcze szansa .
Ferrari na dzisiaj potrzebuje drugiego kierowcę pokroju Alonso żeby walczyć o tytuły i dobrze o tym wiedzą . Tak samo zdają sobie sprawę że jedynie tylko Kubica ( jak wszystko pójdzie dobrze ) będzie w stanie wnieść wartość dodaną do ich przeciętnego bolidu ...
I z całym szacunkiem dla kierowców którzy są łączeni do Czerwonych ...ale żaden z nich nie dorasta do pięt Polakowi :P A w Ferrari dobrze o tym wiedzą :P
3. luca motorsport
Zgodze sie tu z @Grzesiek 12. bo jesli tylko Robert bedzie gotowy do jazdy to odrazu zostanie partnerem Fernando, obaj sie swietnie znaja i stanowiliby duet nie do pokonania. Co do Pereza to Montezemolo ma 100%, z pewnoscia trafi do Ferrari ale jeszcze nie teraz i nie na miejsce Massy, moze zostanie nastepaca Fernando?
4. jenks
2-większych bzdur dawno nie czytałem,kubica przed wypadkiem był bardzo dobry ,ale nie był to zawodnik klasy alonso lub hamilton,i będąc w szczytowej formie otrzymał propozycje jazdy dla ferrari,ale tylko w w roli kierowcy testowego.myślisz ,że po wypadku go wezmą?kubica jeśli powróci do f1,czego mu życzę,będzie najsłabszym zawodnikiem w stawce i będzie musiał pokazać na co go stać,tylko pytanie w jakim teamie,bo czołówka jest już dawno obsadzona.
5. ForzaFerrari
Ja nie wierzę,że Kubica od razu po wypadku będzie jeździł w Ferrari,no chyba,że w roli kierowcy testowego,ale na to pewnie się nie zgodzi.
Jeśli chodzi o opcje na rok 2013 w Ferrari to być może jak Massa się poprawi to przedłużą z nim kontrakt na ten sezon.
Perez jeszcze zbyt mało doświadczony,o Kubicy już napisałem.Hamilton na pewno nie przyjdzie,Rosberg też,Vettel też.Sutil czy Alguersuari to nie ten poziom.
Myślę,że będą chcieli Webbera.Bardzo doświadczony kierowca,który dogadał by się z Alonso i byłby gwarancją wielu punktów.
6. luca motorsport
4. jenks Kubica przed wypadkiem byl jednym z lepszych kierowcow nie raz pokonywal ich w slabszym aucie nawet w rownej walce, a jezeli mialby wrocic do F1 to tylko z Ferrari, Robert nie bedzie chcial sie bawic w zadne Williamsy czy Force Indie, w Ferrari jest bardzo lubiany i szanowany. Z kad wiesz ze otrzymywal propozycje jazdy dla Ferrari wroli kierowcy testowego?
7. dnb
po prostu Luca dał do zrozumienia wszystkim, by móc prowadzić czerwony bolid trzeba mieć to "COŚ" :)
8. jenks
6-było na tym forum,a wogóle to te nasze gdybania są guzik warte,bo nikt nie wie jak zdrówko u niego.ja jako kibic ferrari chciałbym widzieć roberta w ferrari,ale chyba szybciej trafie szóstkę w lotto.
ps.w obecnej sytuacji to nie kubica będzie sobie wybierał gdzie ewentualnie chciałby jeżdzić.
9. luca motorsport
@jenks nie napisalem ze Robert mialby wybierac gdzie chcialby jedzic, mysle ze Ferrari jest powaznie zainteresowane Robertem, ale oczywiscie wszystko zalezy od stanu zdrowia Roberta o ktorym niestety nic nie wiemy i jak napisalesz nasze gdybania nie maja sensu
10. Skoczek130
@jenks - jak już piszesz matołku nazwisko, to z dużej proszę. Większych bzdur to ja nie widziałem, jeżeli chodzi o twoje nic nie warte wypociny - popracuj na ortografią, bo jeden błąd jeszcze można popełniac, ale takie problemy, jak ty z szykiem, to tylko onetocy mają. ;]
11. karol
@2skoczek130,jestes mlody,to nic Ci nie poradze,jestes troche dorosly,to stuknij sie w lepetynkle...........
12. jenks
10-bujaj się przygłupie.
13. lukaszk99
janks zobacz jaki bolid miał Robert w 2010 roku, a jakie wyniki. Renia było praktycznie piątym zespołem po Red Bull-u, McLarenie, Mercedesie i Ferrari, a parę razy był na podium i cały czas dostawał się do Q3. Piszesz, że Hamilton jest lepszy, ale zauważ tępaku, że od początku przygody z F1 ma co sezon sporo lepszy bolid.
14. mariusz-f1
2. Grzesiek 12 - Oglądając wyścigi F1 już bez udziału Roberta to powiem szczerze, że za wielu "młodych uzdolnionych" kierowców tam nie
zaobserwowałem (delikatnie pisząc) Ok niby są np.... Perez, Maldonado. Ale jak dla mnie, to Alonso i oczywiście naszemu Robertowi mogą co najwyżej buty czyścić (porównując TALENT wymienionych kierowców)
A czy wierzę w powrót Kubicy do F1 ? Odpowiedz jest prosta.... TAK ;-)
Pozdro :-)
10.skoczek130 - :-))
15. darecky3
normalnie smiech mnie bierze na te wasze spekulacje. Przedewszystkim to odpowiedzcie sobie na pytanie czy :
1. Kubica zgodzi sie na role pomagiera.
2. Czy wogole ferrari jest zainteresowane polskim kierowca
3. Napedzana maszyna mediow wbila polskim kibicom Kubice w Ferrari.
4. Kto sie dogada z Santarderem w sprawie rownorzednego kierowcy (utopia)
5. Czy Alonso zrezygnuje z Santandera
6. Czy Ferrari zrezygnuje z team order.
7. Gdzie jest kierowca, ktoremu inni buty maja czyscic. Uwazam ze o nieobecnych sie nie mowi. Wroci to pogadamy. Mial machac do Kibicow rok temu w Monaco. Wlasnie odbylo sie kolejne Mobaco. Wciaz ani pozdrowien ani butow do czyszczenia.
Zrobcie liste odpowiedzi a potem spekulujcie
16. Skoczek130
@mariusz-f1 - denerwują mnie takie betony, jak @jenks. Pozdro :)
@karol - młody jestem, ale śmieszą mnie komentarze takich, jak @jenks.
Ja także popieram teorię, że oni nadal czekają na Polaka. Czemu?? Bo znają jego wartośc. Z Perezem tak nie jest - poza Malezją, nie miał dotąd na prawdę rewelacyjnych występów.
17. PanPikuś
@ Skoczek13 , @ jenks, kłóćcie się , ale się nie obrażajcie , taka moja prośba.
Co do Roberta i Ferrari , to w mojejj opinii on chce wrócić do pełni formy i swoich możliwości. Przeciez gdyby cchciał tylko odzskać normalne funkcjonwanie to już dawno by sobie odpuścił wiele operacji, których już samo powodzene jest ryzykiem.Podsumowując ten aspekt , on chce wrócić na wyżyny swoich możliwości i czuć frajde z tego co robi, takie jest moje zdanie.
Czy chce wrócić do F1 to jest pytanie ? Wielokrotnie powtarzał, że F1 nie jest jego ostatecznym celem , a jedynie przygodą , kolejnym krokiem w jego życiu. Osobiście chciałbym , żeby wrócił , ale, żeby był to udany powrót przynajmniej do średniego zespołu. ( Mogłby być Williams , ale tenh zespół stracił w moich oczach po tym jak pożegnał się z takim kierowcą jak Rubens. NIby nic wielkiego nie zrobili , ale gdyby dali wcześniej to do zrozumienia , miałby piękne pożegnanie na Interlagos , a tak po cichu tylnymi drzwiami opuścił F1 najbardziej rutynowany kierowca świata. )
Z Ferrari boję się częściowo tego co napisał @15 darecky3. Czy zaakcpetują równoważne stosunki Alonso i Kubicy , czy też jak mają w zespole od wielu lat tradycje wprowadzać team orders i faworyzyzować jedneo kierowce ( patrz np MSC , BAR ).
NIe rozumiem tylko dlaczego Alonso miałby zrezygnować z Santandera, co to ma do rzeczy ? MOżesz mi to wyjaśnić ?
18. darecky3
Santarnder gwarantuje pierwszy fotel w kazdej stajni. Placi za to 30 mln dolarow rocznie. Kubica nawet nie pierdnie przy najlepszych wiatrach. Obawiam sie ze lepszy rezultat Massy to wynik piesci w stol wlasnie tego sponsora. Ferrari ma skonczyc ze swoja polityka drugiego kierowcy testera. Drugi kierowca tez ma wchodzic w punkty. Santander chce swoje logo na dwoch samochodach przy czym tym lepszym ma byc Alonso. Tym samym mozemy ogladac Masse do konca sezonu w lokatach punktowych. Czyli wyjscie z krolika doswiadczalnego do zaplanowanej roli pomagiera.
19. beret
2. Grzesiek. Kompletnie nie znasz filozofi Ferrari a wypowiadasz sie jak znakomity i wysmienity znawca. W ten sposob wypaczasz wyobrazenie mlodych kibicow, ktorzy dopiero wstepuja w swiat kibicowania F1.
3. Masz na mysli swoje podworko przed blokiem a piszesz o F1. Stonuj chlopcze troche.
6. ...moglbys podac jakies przyklady, bo ja z reguly widzialem cos zupelnie innego.
!0. ...pojechales po jenks a ja uwazam ze ma sporo racji. Napisal to wszystko wprost, nie stosujac upiekszen markietyngowych, ale logika jest.
O paru chwastach piszacych tu nie warto wspominac.
20. Skoczek130
@beret - na pewno Ferrari nie brało Roberta pod kątem testowego. Wiele plotek mówi o wstępnej umowie i ja w nie wierzę. Oczywiście wszystko miało miejsce przed wypadkiem. Teraz nie chodzi o kwestię, czy Robert znajdzie gdzieś posadę, tylko czy będzie w stanie jeździc bolidem. Bo jeżeli tak, to dla mnie nie ma wątpliwości - miejsce Felipe czeka na Roberta. Pzdr
21. beret
20. ...Skoczek wiesz co? ...cholernie nie lubie kopac sie z koniem!
22. luca motorsport
19. beret Wystarczy przypomniec kwalifikacje do GP Australii i Bahrajnu 2008, GP Monako 2008, GP Wloch 2008, GP Brazylii 2008, GP Australii 2010, GP Monako 2010, kwalifikacje do GP Japonii 2010 i jest jeszcze tego sporo
@Skoczek130 popieram w 100%
23. Skoczek130
@beret - twoje zdanie - w moim mniemaniu jest to kierowca najwyższego kalibru. Wyżej cenię go zarówno od Hamiltona i Vettela. Wielokrotnie już pokazał, iż słabszą furmanką potrafi walczyc. Pzdr :))
@luca motorsport - miejmy nadzieje, że Robert jeszcze zaskoczy sceptyków. Pzdr :))
24. jenks
13-tępaku nawet gdyby jeżdzili w jednym teamie to lepszy byłby hamilton,oczywiście według mnie.
25. devious
@15 darecky3
"Przede wszystkim to odpowiedzcie sobie na pytanie czy :
1. Kubica zgodzi sie na role pomagiera."
W jego obecnej sytuacji rola pomagiera to świetna sprawa - nie ma obciążenia, że to on musi walczyć o tytuł, może spokojnie odbudować formę i jeżeli dorówna Alonso - ma zapewniony byt w F1 do końca kariery... Który kierowca w sytuacji Kubicy czyli po wypadku i 2-letniej przerwie by się na to nie zgodził? On zresztą nie ma teraz dużego wyboru jeżeli w ogóle chce wrócić do F1.
"2. Czy wogole ferrari jest zainteresowane polskim kierowca"
Podobno jest o ile oczywiście będzie zdrowy i w formie - to chyba oczywiste... Kubica gotów na 95% jest jak Massa czy Webber gotowi na 100% więc z perspektywy Ferrari wybór powinien być oczywisty - o ile Kubica będzie zdrowy i odbuduje choćby w 95% formę... A o to póki co będzie ciężko - niestety :(
"3. Napedzana maszyna mediow wbila polskim kibicom Kubice w Ferrari."
trzeba dodać - głównie ZAGRANICZNYCH mediów :) tylko jaki interes miałyby zagraniczne media by wbijać Polakom do głów, że Ferrari chce Kubicę? :)
"4. Kto sie dogada z Santarderem w sprawie rownorzednego kierowcy (utopia)"
Wolę Kubicę na podium w Ferrari jako giermka Alonso niż Kubicę w HRT czy robiącego za testera Pirelli :) jak masz lepsze propozycje dla Kubicy niż nr2 w Ferrari to słucham :)
"5. Czy Alonso zrezygnuje z Santandera"
Po co?
"6. Czy Ferrari zrezygnuje z team order."
Po co? Poza tym korzystają z tego chyba nawet rzadziej niż Red Bull - ostatnio w 2010 roku i to raz, wcześniej chyba po razie w 2007 i 2008 - ale zaślepieni kibice ubzdurali sobie, że tylko Ferrari stosuje TO... to wyjaśniam - w innych czołowych zespołach jeżeli Kubica jechałby przed kandydatem do MŚ (Vettelem, Hamiltonem, Rosbergiem czy kimś innym) - to tak samo byłoby TO - przecież to jest F1, ludzie :)
"7. Gdzie jest kierowca, ktoremu inni buty maja czyscic. Uwazam ze o nieobecnych sie nie mowi. Wroci to pogadamy."
dokładnie - póki co nie ma tematu bo Kubica milczy i nie wiadomo czy w chwili obecnej walczy o powrót do F1 czy w ogóle o powrót do ścigania czymkolwiek - jeżeli wróci do pełnej sprawności i formy to temat Ferrari będzie realny, ale szanse na to maleją z tygodnia na tydzień... Choć wielcy kierowcy potrafili wrócić i nadal być konkurencyjnymi mniej lub bardziej - Lauda, Mansell, Prost, Schumacher, ostatnio Kimi - więc może i Kubica będzie w stanie po 2 latach wrócić do ścigania na poziomie F1, kto go tam wie :)
a co do tych 30mln Santandera to niezłą bajkę walnąłeś - skoro Santander płaci za status kierowcy nr1 to wyjaśnij mi miśku jakim cudem Alonso nie był kierowcą nr1 w MCLARENIE?? :D i co ciekawe - Santander ZOSTAŁ w McLarenie z Hamiltonem a pupil Alonso musiał odejść?
Twoja teoria o potędze pieniędzy Santandera nie trzyma się kupy - te 30mln to jest mały procent budżetu Ferrari, jakby dawali 50% budżetu to faktycznie pewnie rozdawaliby karty - a tak po prostu są jednym ze sponsorów... Mocnym i majacym głos ale bez przesady - to tylko sponsor :) Przyszedł za Alonso a nie odwrotnie - jakby Montezemolo nie chciał Alonso w Ferrari to Santander gówno by mógł w tej sprawie uczynić :) To nie Williams i Maldonado, Ferrari jeszcze nie jest tak biedne...
A tej bajki o wpływie Santandera na formę Massy nawet nie chcę komentować - to chyba najgłupsza teoria jaką wyczytałem tutaj od miesiecy :) Tylko nie denerwuj się darecky, ogólnie szanuję Twoje opinie ale w tym przypadku pojechałeś całkowicie po bandzie z tą teorią spiskową o potędze hiszpańskich pieniędzy :)
26. Grzesiek 12.
@ luca motorsport & mariusz-f1 & Skoczek130
Panowie , jedynie co mi zostaje dodać do Waszych wpisów to że myślimy podobnie ...:))
Pozdro dla Was :)
jenks & beret
W zasadzie to nie wiem do czego mam się odnosić jeśli chodzi o wasze wpisy ?
- zero merytorycznych argumentów na wasze dziwaczne tezy ... Za to , jak zwykle kupa jadu :/ Ale przeglądając waszą twórczość na tym portalu , to w sumie nic nowego ;/
Mimo wszystko potraktuje tym razem Was poważnie i napiszę coś od siebie :)
@ 4 Ja mimo wszystko zważywszy na zespoły w jakich jeździł Kubica stawiam go na równi , jeśli nie wyżej z Alonso . Na przykład niech posłużą słowa inżynierów z byłego już Renault , którzy wyżej sobie cenili współpracę z Kubicą niż z Alonso ....podkreślając podejście i zaangażowanie Polaka do F1 ....
Jeśli chodzi o porównanie z Hamiltonem , to raczej równo jeżdżący Kubica nie miał by problemów z pokonaniem Lewisa w jednym zespole przy równym traktowaniu.....
Co do jazdy w Ferrari , to ptaszki ćwierkali o umowie przedwstępnej o czym wyżej już pisał @Skoczek130 . więc jestem na 100% pewien że gdyby nie wypadek dzisiaj Kubica byłby kierowcą czerwonych :)
Co do ostatniej dziwnej tezy wyssanej z palca , to jeśli Kubica będzie w słabej formie to nie wróci do F1 . Jeśli powróci to tylko gdy będzie mieć pewność że będzie konkurencyjny ...
19 A jaka to jest filozofia ? Ta za czasów MSC ... ? Czy też gdy w jednym zespole jeździli Kimi z Felipe ? Bo to że Massa obecnie dostaje baty od Alonso , jest spowodowane wyłącznie samą szybkością Hiszpana ....
Tyle w tym konkretnym temacie Panowie .
Jeszcze tylko się odniosę do waszych wcześniejszych postów na temat Kubicy skoro jest okazja .
Otóż jedynie co z nich bije to wręcz nieuzasadniona wrogość do Polaka . tym bardziej niezrozumiała że właśnie ten Polak tylko dzięki Swojej pasji , samozaparciu i ogromnemu talentowi więcej zrobił dla popularyzacji F1 w Polsce niż pozostała blisko 40 mln. część obywateli polski , na czele z prezesami związków motorowych ...
Więc dlatego nie dobrze się robi , jak tacy Kozacy jak Wy go osądzacie , zarzucając brak profesjonalizmu i inne brednie ... (mam tutaj na myśli sam wypadek) nie zauważając że to właśnie ta sama pasja i benzyna zamiast krwi , która doprowadziła go na szczyty... o ironio doprowadziła go , wraz z cholerną niedokręconą barierką być może do kalectwa . Nie rozumiejąc że własnie taki jest Kubica i że bez swojej pasji niczego by nie dokonał :P
Sorki za chaos ale piszę na szybkiego :)
27. beret
26. powiem tak- napisales sie chlopie, lecz gdybys to zrobil na kartce, powiedzialbym wtedy ze szkoda papieru.
28. mariusz-f1
27.beret - No napisał się, napisał. Tylko, że pomiędzy Twoimi postami a Grześka jest taka różnica, że jego posty czyta się z przyjemnością. Za to Twoje wpisy w zdecydowanej większości to (bełkot, obrażanie innych userów, udawanie w nich że znasz się na F1..... a to g....no prawda) To tyle.
16. Skoczek130 - Wiem, mam tak samo :-)
Pozdro :-)
29. beret
28. ja wiem ze dla wszystkich kubicomatolkow gowno znam sie na F1, bo problem tkwi w tym ze oni poznali sie na jego geniuszu a ja nie moge.
Wyjasnij mi co to znaczy znac sie na F1?
Druga sprawa to to ze ja wcale nie musze sie na niej znac bo ja z niej nie zyje, ja ja kocham i to mi wystarczy a znac to musi sie na niej Bernie
30. mariusz-f1
29.beret - Nie wytłumaczę, bo sam się nie znam. A jeśli kochasz F1 to ok. Przestań tylko po....
1) rozstawiać wszystkich na tym forum po kątach.
2) Nie pisz na innych "polaczki" 3) Nie udawaj Alfy i Omegi, bo bardzo kiepsko Ci to wychodzi.
31. beret
30. przestan przynudzac bo boli. Skoro nie znasz sie na F1 (jak wyzej stwierdziles sam) to jak mogles oceniac moja wiedze i twierdzic ze gowno sie znam? Pomysl!!!
Teraz znowu prubojesz oceniac moja pisownie a za chwile oswiadczysz ze sie nie znasz na tym Zastanow sie sam nad soba. Stad sie biora kubicomatolki
32. mariusz-f1
31.beret - Oj, beret.... beret, jednak głąb z Ciebie.
A jak mogłem ocenic twoją wiedzę ? To bardzo proste. Po Twoich nic nie wnoszących postach ;-)
PS Przeczytaj mój post nr "30" jeszcze raz. Tylko powoli i dokładnie. Może wtedy zrozumiesz co miałem na myśli.
Bez odbioru.
33. luca motorsport
Gdyby Robert trafil do Ferrari to nie musialby byc nr. 2, bysmy mogli miec podobna sytyuacje jaka teraz mamy w Mclarenie, czyli dwoch dobrych kierowcow walczacych o tytul
34. ForzaFerrari
Ja to bym wolał,żeby żadnych spekulacji nie było,tylko po prostu Massa zaczął jeździć dużo lepiej i Ferrari przedłuża z nim kontrakt.
A co do Kubicy w Ferrari-nie uwierzę aż zobaczę go w czerwonym bolidzie.Dla mnie na dzień dzisiejszy to opcja nierealna.
35. dagon
32. Mariusz-f1. Nie kop sie z koniem tzn z beretem:) Sam nick juz duzo o nim mowi. A jego posty potwierdzaja tylko jakim jest betonem. F1 oglada pewnie od 2007 wiec sie "zna" i koniec. Tak jak kazdy Polak zna sie na pilce noznej:)
36. beret
Nikt ich nie sieje a wyrastaja. Kto?
37. Jahar
Rozumiem wielu ludzi, że mocno kibicują i szanują talent Kubicy ale nie rozumiem dlaczego tak uparcie wierzą, że będzie jeździł w Ferrari. Przecież ich szef wyraźnie powiedział, że potrzebuje kierowcy z wynikami i doświadczeniem. Wobec nieobecności Polaka w obiegu już 2 rok, oba warunki go dyskwalifikują. Ferrari nie jest zespołem służącym zawodnikom do odbudowy swojej formy. Jeśli ktoś przytoczy za argument sytuację Massy to niech od razu zwróci uwagę na fale krytyki jaka go spotyka i oczywiście ciągle porównywanie jego wyników z Alonso. Można tego uniknąć na parę wyścigów ale przy 5 razie już będą media i szefowie naciskać a z nimi cała reszta. Transfery jakie Ferrari przeprowadza tyczy mistrzów. Czyli jeśli nie idzie Ci w Ferrari to znaczy, że musi Cię zastąpić mistrz. Przykładem są Kimi i Alonso tylko, że Kimi nie podołał. Kubica dużo dla F1 w Polsce zrobił i brawo dla niego lecz teraz niewiele może. 2 sezony to setki tysięcy kilometrów a F1 się zmienia. Nie zapominajmy o tym. Sam talent nic nie pomoże jeśli nie jest poparty pracą i wynikami a tych 2 sezon brakuje.
38. Grzesiek 12.
No tak @ beret , widzę ze Ciebie nie interesuje walka na argumenty i normalna rozmowa .... tylko pyskówki na poziomie dziecka .
Ale może się mylę i się dowiem jaka jest Twoja definicja na Kucicomatołka . Bo w zasadzie połowa osób na tym portalu którzy mieli to 'szczęście' dyskutować z Tobą otrzymali już tą łatkę :/
Coś mi się wydaje że się zupełnie pogubiłeś , albo wybrałeś niewłaściwą drogę zaistnienia na tym portalu i nie dostrzegasz tego że powoli stałeś się klaunem ...
Dla Twoje dobra mogę Ci tylko powiedzieć ....@ beret nie idź tą drogą :)))
Bye bye :)
39. beret
38. ...szkoda ze nic nie wspominasz o fantastycznym artykule jaki napisal Jahar. Na pewno nie zwrociles uwagi, lub jest to dla ciebie wogole niezrozumiale- wiec rozumiem.
Mylisz sie nie 'moze" tylko na pewno a definicja kubicomatolka to cos w rodzaju tego co wypisujesz. Waskie choryzonty myslenia, powolna reakcja, brak obiektywnego spojrzenia, brak fachowej oceny innych kierowcow oraz cukierkowa ocena swojego idola w stylu nie wazne co zrobil, ale wszystko jest cacy.
Jestes cholernie optymistyczny skoro twierdzisz ze polowa to kubicomatolki. Na tym forum jak jest 8, "gora 10 kumatych ludzi to wszystko a reszta to kubicomatyolki
Rozpisalem sie i czuje ze pojdzie to na marne bo i tak nic z tego nie zrozumiesz, bo jak!!!
40. luca motorsport
@Jahar ma na pewno troche racji, tylko powiec mi kim maja zastapic Masse, jesli tylko Kubica bedzie wstanie wrocic to dostanie od nich szanse, Kubice w Ferrari bardzo szanuja.
41. beret
40. ...widzisz luka szacunek to zamalo. Tak jak napisal Jahar Ferrari to mistrzowski zespol i nie moga pozwolic sobie na eksperymenty. Druga sprawa to ze Ferrari nie jest zakladem pracy chronionej.
Czarno to widze aby Kubica mogl wspomoc kiedykolwiek Fernando, powiem wiecej watpie w jego powrot na tory F1
Ferrari to taki zespol ze brudy piora na wlasnym podworku, zwroc tylko uwage jak prowadza polityke medialna. Jest to najwyzszy swiatowy poziom.
42. luca motorsport
41. Jesli tylko Kubica bedzie mogl sie scigacz do Ferrari zaryzykuje tym bardziej ze nie ma nikogo lepszego
43. ForzaFerrari
42.luca motorsport
Nie za bardzo wiem skąd te twoje przekonanie,że gdy Kubica wróci do zdrowia to będzie jeździł w Ferrari,może masz jakieś tajne źródła informacje z Maranello.
Ja uważam,że jeszcze nie powinno się skreślać Massy,bardzo w niego wierzę i chciałbym żeby został w Ferrari.A jak mu nie wyjdzie to myślę,że Ferrari zapoluje na Webbera.Szybki i doświadczony kierowca,który bez problemu dogadałby się z Alonso.
44. beret
42.Ferrari to zespol, ktory ma w zasiegu kogo chce.Poczawszy od mechanikow, skonczywszy na kierowcach wszyscy by chcieli pracowac dla Ferrari.
Nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz ze nie ma nikogo lepszego? Jest wielu utalentowanych i gotowych scigac sie dla Ferrari, tylko miejsce jest jedno.
Przypomnij sobie rok 2010 GP Belgii .Fisichella broni pozycji dla Force India przed Kimim a w nastepnym wyscigu juz jedzie w Ferrari.
45. Grzesiek 12.
39 Widzisz @beret , nic nie wspominam o komentarzu z nr . 37 z dwóch powodów. Po pierwsze , wpis pojawił się prawie w tym samym czasie podczas pisania mojego ...
Po drugie nie mam w zwyczaju na siłę narzucać swojego punktu widzenia wszystkim którzy mają odmienne zdanie , tym bardziej że kolega @ Jahar nie zwracał się bezpośrednio do mnie ...
Ale .... odbijając piłeczkę szkoda że nie było Cię stać odpowiedzieć na wcześniejszy mój wpis z nr.26 ... który był skierowany bezpośrednio do Ciebie . Czyżby tak Cię przytłoczył ,że zabrakło Ci słów i argumentów ...:))))
Co do Twojej definicji kubicomatołka ... to nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz .
Po pierwsze i najważniejsze , jeśli ktoś ma inne zdanie niz Ty ,wcale nie oznacza ze jest matołkiem , nie ważne czy kibicuje dla Alonso Hamiltona czy Kubicy . No chyba że uznamy że jesteś nieomylny :D
Po drugie tezę o wąskich horyzontach możesz włożyć między bajki , gdyż nawet nie zdajesz sobie sprawy że większość którzy widzą Kubicę w Ferrari zdają sobie sprawę z powagi obecnej sytuacji w jakiej się znalazł Kubica , tym bardziej rozumieją wątpliwości kolegi @Jahar ....
Ale wybitnym kierowcom , jeśli są w pełni zdrowi nie potrzeba aż tak wiele czasu aby dojść do pełni formy . A historia F1 zna przykłady wielkich powrotów po przerwach a później zdobywania tytułów . Tutaj jedyną przeszkoda jest jedynie stan zdrowia o czym każdy doskonale zdaje sprawę . A tak jak ktoś pisał wyżej , Kubica sprawny w 90% jest w stanie dać więcej zespołowi niż Webber czy Perez w 100% zdrowi .... Dlatego też Ferrari nie wiele by ryzykowało zatrudniając Polaka
Zarzutu braku fachowej oceny innych kierowców zupełnie nie rozumiem , tym bardziej że nasza ocena prawie jest taka sama .... oczywiście poza Kubicą :D
Poza tym , jeśli nie odpowiada Ci poziom komentarzy na tym portalu , to zawsze możesz się przenieść tam gdzie zrozumieją .
A może to z Tobą jest coś nie tak ??? I jesteś świetnym przykładem na szerzący się trend który to zwalcza wartości takie jak polskość czy patriotyzm . A w zamianę proponuje patologię, która powoli staje się modna , to jest sranie we własne gniazdo ...;/
Zastanów się nad tym co ci napisałem i jak Ci się tutaj nie podoba to może zmień sektor na którym siedzisz , bo dziwnie wygląda jak w sektorze w którym są kibice reprezentacji Polski , siedzi sobie zgermanizowany Polak i kibicuje Niemcom podczas spotkania między Polską a Niemcami ....
46. beret
45. ...powiem tak- to co tak rozlegle opisujesz to gadanina bez wiekszej tresci. Litery, litery i jeszcze raz litery.
"jesli nie odpowiada ci poziom"- dlaczego?- swietnie sie bawie jak czytam te karlowate logaizmy, smieje sie szeroko otwarta geba, nawet zajady mnie nie bola.
Moje niepokorne myslenie wymaga troche wysilku, ale nie takiego jak przy lopacie a wiekszosc wlacznie z toba wysilek kojazy wlasnie z lopata.
Nie ty mnie k....a tu zapraszales pal......i.
i nie ty bedziesz decydowal o tym czy ja tu bede czy nie
Jasne ! ! ! ?
Rozumiem, ze chcialbys mnie sprowadzic do swojego poziomu, tak? Hmm
47. 6q47
45. Grzesiek 12.
to wszystko przypomina mi pawiana z gołym tyłkiem, w kolorze czerwieni i wywieszonym jęzorem, biegajacym na wybiegu ograniczonym do poziomu pewnej pieśniarki pokazującej dla odmiany różowy tyłek...
Pozdrawiam.
48. beret
47. ... ide tropem "uderz w stol a nozyce sie odezwa". Nie wstyd ci tych wypocin, ktore napisales wyzej? Jaki to ma sens, gdzie tam jest logika.
...to ty ten z wyszkowa?
49. jenks
według kubicomatolkow kubica miał już jechać w gp monaco ,a tu drugi sezon bez niego
50. RoyalFlesh F1
Niektórym to plma odbija na temat Kubicy. W Ferrari? mozliwe, ale po co wchodzić do jamy lwa. Po drugie Ferrari juz niejednokrotnie udowadniał że kontrakty podpisuje z 2 letnim wyprzedzeniem. A Kubica wiadomo ze było zle i nie wiadomo jak jest teraz.
Chodzą pogłoski że Hamilton zmieni team w co wątpie bo niby na co. Kasy nikt mu tyle nie da co w Maclarenie to raz, Vettel ma dwa mistrzostwa a RBR wiele mu nie płaci.
Jeśli Kubica ma jezdzić za rok to musi być juz zdrowy i negocjować w co wątpie.
Dodam jeszcze dla pyskaczy mogę sie mylić, oceniam wiekszość z perspektywy historii F1.
A jak juz miałby wracać to wolałbym go w Maclarenie. Możecie sobie mówić że koledzy z Alonso, ale jak przyjdzie co do czego to go zniszczy jak Masse.
51. ForzaFerrari
50.
Uważasz,że Alonso niszczy Massę?
Oczywiście nr 1 jest w Ferrari jest Hiszpan i to pod niego budowany jest bolid,ale o żadnym niszczeniu nie ma mowy.
Na słabszą formę Felipe ma wpływ kilka czynników,ale raczej nie sama osoba Fernando.
52. bartek1515
@beret, @jenks
Czy Wam nadal jest mało tych ciągłych sprzeczek pod połową z artykułów? Czy Wy naprawdę nie rozumiecie co się do Was pisze? Czy znacie wogóle pojęcie kulturalnej rozmowy/wymiany poglądów? Czy umiecie porozmawiać z kimś normalnie tj. nie wyzywając nikogo, nie wyśmiewając, nie powtarzając na około kto się zna a kto nie? Ludzie, opanujcie się... Czy Wy naprawdę nic nie dostrzegacie?
53. beret
52. nie panikuj ! Zachowujesz sie jakbys znalazl sie w porwanym samolocie.
54. RoyalFlesh F1
51. ForzaFerrari
Skoro Massa wie że musi przepuścić Alonso jesli go o to poproszą to chyba to dośc mocno działa na psychikę. Jak myslisz komu dadzą nowe częsci jesli bedą mieli na jeden bolid. Massie??? Z maclarena odszedł bo chcia być numer jeden. Nie oceniam go za umiejetnośći. Ale jakikolwiek partner to 100% porażki w wallce miedzy Alonso.
Taki fan Ferrari powinien wiedziec jaką polityke stosował zespół i jaką stosuje, jesli chodzi o numer 1 dla kierowcy.
55. RoyalFlesh F1
Dzieki polityce w zespołach teamorders wielu ma tytuły mistrzowskie. Popatrz sie na RBR w 2009 wystarczyło żeby Mark oddał pare razy pozycje Vettelowi i mieliby mistrzostwo. W 2010 roku moim zdaniem jeszcze nie zwalniali Marka i prawie Vettel stracił mistrza. 2011 rok to totalna kontrola Webbera, bo jak widać w tym sezonie nie brakuje mu umiejetności.
Popatrz sie co sie stało w 2007 roku gdy Maclaren nie stosował team orders. Rok potem Kovalainen puszczał Hamiltona kiedy mógł i dzieki takim zagrywką zdobył mistrzostwo.
Przpomne ci jeszcze sytułacje kiedy to masa usłyszał słynne hasło ,,Alonso is faster then you" A wczesniej Alonso skarżył sie na kolege że to jest smieszne ze go nie przepuszcza, i stało sie co sie stało.
Dlatego jestem pewien żeby nie wchodzić do jamy lwa.
56. ForzaFerrari
Uważasz,że przez to jedne team orders Massa miał fatalny sezon 2011 i słaby początek tego sezonu?
Ja osobiście strasznie nie lubię teorii spiskowych(szczególnie jeśli chodzi o Red Bulla)więc z twoją opinią się nie zgadzam.Vettel był po prostu najszybszy w sezonach 10-11 i zasłużenie zdobył oba tytuły.
A Webber był po prostu wolniejszy.
57. bartek1515
@53 beret
Czy Tobie płacą za takie wygłupy? ^ ^ Szkoda nawet próbować rozmawiać, koniec tematu.
58. luca motorsport
@RoyalFlesh F1, Red Bull w 2009 wyraznie przegral walke z Brawn GP, zobacz tez ze Mclaren w tym sezonie i odkad w teamie jest Button z Hamiltonem nie stosuja team orders i problemu nie ma, jestem wiec zdania ze kierowca powinien udowodnic na co go stac i samodzielnie byc wstanie zdobyc tytul, co do reszty to zgadzam sie z @ForzaFerrari
59. Grzesiek 12.
46 @ beret
bez komentarza - szkoda klawiatury i czasu na ten Twój 'wyższy' poziom :)
47 . 6g47
...:)))) Strzał w dziesiątkę :)))
Pozdrawiam
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz