Pietrow: Ferrari może zwolnić Massę
Witalij Pietrow uważa, że Felipe Massa może stracić swoją posadę w Ferrari jeszcze przed zakończeniem sezonu 2012.„Nie sądzę, że zwolnią Massę teraz. Przynajmniej nie przed sierpniem” mówił Pietrow cytowany przez Ria Novosti.
Przed długą, miesięczną przerwą w F1 w sierpniu ekipy mają do rozegrania jeszcze sześć eliminacji mistrzostw świata.
Rosyjski kierowca nie uważa także, że szefostwo Ferrari wywiera na Massę szczególną presję w kwestii poprawy osiągów.
„Nie powiedziałbym, że Ferrari krytykuje go tak mocno” mówił. „Nie mówią, że ma jeszcze ostatnią szansę czy coś podobnego.”
komentarze
1. Ziooooolek10RvN
Pietrow coraz bardziej mnie rozsmiesza swoimi wypowiedziami : D
2. sapphire
Albo jest na bani, massa raczej pojeździ do końca, a potem może siup Robert do Ferrari :D
3. ForzaFerrari
Ja to bym chciał żeby Massa został w Ferrari,oczywiście pod warunkiem dużo lepszej jazdy.
4. paqo
A on z jakiej racji sie wypowiada na ten temat? Czeka na miejsce w Ferrari? :P
5. Moustier
Przepraszam, ale co Pietrow ma wspólnego z Massą i Ferrari, aby sięwypowiadać na ten temat?
6. kempa007
zapytano go o to na konferencji prasowej...
7. Sinirlan
lol... A co on może o tym wiedzieć?
8. ziyon
Sinirlan
Na pewno wie więcej niż ty...
9. elin
Oj Witalij, trzeci sezon w F1, a jeszcze nie wie, że Ferrari takie sprawy załatwia w " białych rękawiczkach "... Zespół z Maranello zazwyczaj nie krytykuje swoich kierowców, tylko dyplomatycznie dziękuje im za współpracę ... ;-)).
Jeśli Massa nie poprawi formy, faktycznie może stracić miejsce w Ferrari jeszcze w tym sezonie, podczas sierpniowej przerwy.
Jak do tej pory, Felipe marnie punktuje i nie pomaga Alonso ... - a na coś takiego, nie może sobie pozwolić zespół, który chce się liczyć w walce o oba tytuły.
Logicznym rozwiązaniem byłaby wymiana kierowców z Sauberem - Perez za Massę.
10. go!!!
Ferrari zrobiło dużo dla Massy, pora aby Massa zrobił coś dla Ferrari - czas odejść.
11. Kazik
Gdyby taka wymiana kierowcy nastąpiła za kogoś kto obecnie nie ściga się w innym zespole to może miałoby to sens bo trudno oczekiwać aby Felipe ogarnął się aż tak bardzo i stał się wartościowy dla zespołu.Zmiana zespołu w trakcie sezonu raczej nie wychodzi na dobre a zwłaszcza w przypadku Ferrari,który posiada w sumie dobry bolid ale trudny do prowadzenia i zrozumienia bez odpowiednio długiego przygotowania (pamiętamy Fisichellę).Jeżeli sytuacja z Filipkiem w najbliższym czasie się nie zmieni to jest bardzo prawdopodobne,że Ferrari nie mając nic do stracenia może zatrudnić w trakcie sezonu kogoś aktualnie bezrobotnego.
12. paqo
1. Nie rozumiem po co pytali go o przyszłość Massy. Co on ma z tym wspólnego?
2. Chyba lepiej by zrobił, jakby odpowiedział, ze nie wypowiada się na takie tematy. Pietrow troche średnio pasuje do roli recenzenta innych kierowców.
13. Jahar
Pietrow posiada już doświadczenie w uzyskiwaniu słabych wyników więc powiedział co może się stać. Ferrari jednak jest zbyt doświadczonym zespołem aby zmieniać swój skład już w połowie sezonu. Po sezonie zrobią pewnie wymianę z Sauberem i tak Perez stanie się pomagierem Alonso. Ja jednak mam nadzieję, że Felipe choć trochę się otrząsnie i pomoże Ferrari zdobywać punkty by przynajmniej nie spaść z podium. Jeśli czerwoni się poprawią to będą celować mistrzostwo czego im życzę bo samochód i zespół mają rezerwy do wykorzystania:)
14. elin
11. Kazik - uważasz, że przykładowo zastąpienie Massy Sutilem byłoby lepsze dla Ferrari, niż postawienie na kogoś kto jeździ w obecnej stawce ...
No nie wiem, według mnie Perez byłby lepszy. Prawdopodobnie w 2013 i tak trafi do Ferrari, więc miałby okazję poznać zespół.
Poza tym w 2009 zespół przed Fisichellą postawił na bezrobotnego ( no prawie bezrobotnego ) Badoera ... i nie było to dobrym rozwiązaniem.
15. elin
13. Jahar - jako zespół Ferrari już nie jest na podium :
3 - Lotus 84 pkt. , 4 - Ferrari 63 pkt.
A biorąc pod uwagę, że w Lotusie obaj kierowcy punktują, a w Ferrari tylko Alonso ..., to zespół z Maranello ( jeśli Felipe się nie poprawi ) nic nie straci wymieniając Brazylijczyka nawet w trakcie sezonu.
16. Jahar
@elin. Jednak Ferrari mimo wszystko jest potężniejszym zespołem od Lotusa a za nami dopiero 5 wyścigów. Moim zdaniem przy obecnej dyspozycji zespołów Lotus nie wykorzystuje swojej szansy dlatego sądzę, że Ferrari ich wyprzedzi. Czas jednak pokaże jak się to ułoży dalej.
17. Kazik
14. elin-bardziej chodziło mio to,że w interesie kierowcy znajdującego się w obecnej stawce nie byłoby przejście do Ferrari w trakcie sezonu (bez przygotowania).Perez dla swojego dobra niech raczej pozostanie w Sauberze do końca sezonu....potem może iść tam gdzie uważa za stosowne lub pozostać.
18. PanPikuś
Ja mimo wszystko chciałbym zobaczyć Petrova w Ferrari :D To byłoby zabawne. Ciekaw jestem, czy dalej by mówił o Alonso " pay-driver" :D ?
19. Jahar
@ PanPikuś. Wypluj te słowa:) Nawet biedny Massa Pietrowa pewnie by objechał w każdym samochodzie:)
20. wist13
Pietrow jest slaby tylko za nim stoi duza kasa.
21. Ilona
18. PanPikuś, a ja myśle, że zabawna mogłaby być Twoja mina, gdyby okazało się, że całkiem nieźle sobie tam radzi. Poza tym po Twoim pytaniu wnioskuje, że w ogóle nie zrozumiałeś kontekstu tej akurat wypowiedzi Witalija dotyczącej Alonso.
19. Jahar, myśle że Massa w tej formie której obecnie mamy go okazje oglądać miałby naprawde nieduże szanse z Pietrowem. Witalij jest szybki, nieraz pokazał potencjał. Mysle że od tego czasu niedużo sie zmieniło, poza tym że dysponował coraz gorszym bolidem. A teraz trudno oczekiwać żeby błyszczał w takim Caterhamie.
22. elin
16. Jahar - Ferrari jest potężniejszym zespołem od Lotusa, ale jeszcze kilka lat temu, tak samo można było powiedzieć o Red Bullu ... Tymczasem od 2009 RBR jest w konstruktorach przed zespołem z Maranello. Dlatego uważam, że dla Ferrari byłoby bezpieczniej mieć dwóch punktujących kierowców.
Lotus popełnia błędy, zwłaszcza strategiczne, ale i tak jest szansa, że na koniec sezonu, oni będą na 3 miejscu przed Ferrari - dobry bolid i równo jeźdżący kierowcy ... Jednak zobaczymy :-).
17. Kazik - w takim razie sorki ;-). Zgadzam się, ale ... historia z 2009 wcale nie musi się powtórzyć. Dodatkowo, Fisichella miał tylko dokończyć sezon - z góry było wiadomo, że od 2010 będzie jedynie testerem Ferrari. Jeśli Perez miałby w kontrakcie przejście do podstawowego składu od następnego sezonu, byłby w lepszej sytuacji od Włocha. Słabiej punktować od Felipe chyba nie może, a nawet jeśli nie da rady opanować tegorocznego bolidu Ferrari ..., będzie miał kolejny sezon na poprawę.
Jedyne " ALE " to to, czy Perez na takiej zamianie już teraz, nie straciłby możliwości stawania na podium z Sauberem, bo bolid wydaje się dobry, a kierowca potrafi nim powalczyć.
23. saint77
Wypowiedzi Pietrova coraz częściej przypominają mi to znane przysłowie:
"przyczepiła się kupa do okrętu i woła - płyniemy!"
24. PanPikuś
@Ilona Konktekst jego wypowiedzi rozumiem , ale moja wypowiedź odnosi się bardziej do komentarzy, które były przede mną. Ponadto jeżeli tak naciskasz na nawiązanie do wypowiedzi Pet. to akurat zgadzam się z nim, że nie wyrzucą go przed przerwą.
Co do tamtych wypowiedzi, tam wg mnie nie ma co rozumieć, był jeszcze w gorączce poszukiwania zespołu, który by go chciał ( po 2 niezbyt pięknych sezonach ), więc szukał zaczepki w mediach , żeby było nim głośno , sponsorzy płyneli za nim, a portfel robił za jego główną umiejętność. Aby nie wypaść blado ( ze tylko kasa ) wspomnial ze Fernando tez wnosi do zespolu spory posag. Zapomniał dodać tylko, że poza tym mówiło się i dalej mówi jako o najbardziej utalentowanym kierowcy w obecnej stawce i o 2 mistrzostwach :)
Co do Twojej wypowiedzi, że mina by mi zrzedła, to możliwe, ale Petrov tak jak Kovalainen lepiej radzi sobie w zespołach środka / końca stawki, aniżeli czołówki. ( Choć i tak uważam, że Heiki jest o klase bądź 2 lepszy od rakiety z Wyborga).
A na poważnie już mówiąc w stosunku do mojego postu 18, to najbardziej realnym kandydatem, którego możemy zobaczyc w czerwonym bolidzie jest A.Sutil , solidny kierowca bez pracy , nie nadający się na lidera wielkiego teamu, ale gotowy przywodzić całkiem spore punkty. ( Wiadomo marzeniem wielu polaków jest powrót Roberta i to tam , ale to by było dość niebezpieczne dla jego kariery tak jak już w jednej dyskusji na tym forum zostało napisane)
25. kmicic
"Rosjanin, który w bieżącym sezonie przeszedł do Caterhama..."- to zbyt mocno powiedziane. Ktoś napisał, że rosjanin błyszczał, owszem, złotymi zębami wśród innych odpadów. Recykling to szczytna idea.
26. krzysiek000
A ja słyszałem, że Ferrari nawet zamierza przedłużyć z nim umowę...
27. Mat5
Massa niech prędziutko znika i nigdy do f1 nie wraca.
28. lechart
"Pietrow: Ferrari może zwolnić Massę" .... i przyjąć Pietrowa ?? .... ))))))))
Czkam na dobre wiadomości o Kubicy ................
29. lechart
Poprawka ... Oczywiście CZEKAM i mam cichą nadzieję ..........
30. 6q47
29. lechart
Roberta czeka mała korekta
31. racingfan
Po co ten gościu sie wypowiada w sprawie, która go kompletnie nie dotyczy. To jest śmieszne, co może liczy, że jego zatrudnią!!!! ha ha ha
32. zx74yu
1. Wypadek na Węgrzech
2. TEAM ORDES W NIEMCZECH
To drugie chyba bardziej wpłynęło na Masse bo od tamtego zdarzenia miał tylko jedno podium w GP Korei 2010 a każdy pamięta jaki to był wyścig. Ferrari samo zafundowało Massie takie wyniki.
33. Skoczek130
@PanPikuś - gdyby Koval nie robił za pomagiera, mógłby osiagnąc dużo więcej w McL. Podobnie zresztą Pietrow - wprawdzie nie miał szans z Robertem, ale kilkakrotnie pokazał kawał dobrej jazdy. Dopóki R31 był konkurencyjny, prezentował się świetnie - według mnie ośmieszył Heidfelda, który aspirował nawet na walkę o mistrzostwo. ;] Osobiście spodziewałem się fatalnych wyników Rosjanina, ale dla mnie on na prawdę zaskoczył. Popełniał błędy, ale potrafił byc szybki. Pzdr
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz