Strategia Ferrari znowu górą
Michael Schumacher po raz dziesiąty w sezonie sięgnął po zwycięstwo w wyścigu Grand Prix. Tym razem Niemiec był najszybszy na brytyjskim torze Silverstone. Drugi do mety dojechał Kimi Raikkonen, który dysponując nową specyfikacją bolidu MP4/19 zajął bardzo wysoką pozycję.Nowy bolid McLarena wydawał się wyjątkowo szybki. Kimi Raikkonen zaraz po starcie zdobył dużą przewagę nad drugim Rubensem Barrichello. Michael Schumacher spokojnie podążał na 4 pozycji i gdy wszyscy kierowcy jadący przed nim zjechali do boksów, Niemiec rozpoczął wykręcać najszybsze okrążenia i na 15 kółku zjechał do boksu, mając 23 sekundy przewagi nad Kimim Raikkonenem. Przewaga ta wystarczyła, aby Schumacher powrócił na tor na pierwszej pozycji.
Gdyby nie wydarzył się groźnie wyglądający wypadek Jarno Trulliego mielibyśmy ponownie spektakl jednego aktora. Schumacher swój drugi i ostatni postój wykonał na 37 okrążeniu, a Trulli wypadł z toru na 40 kółku. Sędziowie postanowili wypuścić na tor samochód bezpieczeństwa. Sytuację tę skrzętnie wykorzystał Kimi Raikkonen, który musiał jeszcze raz zjechać na zmianę opon i tankowanie paliwa. W ten sposób Fin miał nie wielką stratę do niemieckiego kierowcy, mając przed sobą tylko dwóch maruderów. Gdy tylko samochód zabezpieczający wyścig zjechał do pit-lane Raikkonen bardzo szybko uporał się z dublowanymi kierowcami i znalazł się tuż za plecami Michaela Schumachera.
Na trzecim miejscu dojechał do mety Rubens Barrichello, który na ostatnich okrążeniach wyścigu stoczył bardzo zaciętą walkę z Kimim Raikkonenem. Tym razem jednak Brazylijczykowi nie udało się pokonać Fina. Czwarty do mety dojechał Jenson Button, który wyprzedził Juana Pablo Montoyę. Na punktowane pozycje załapali się także Giancarlo Fisichella, David Coulthard i kierowca zespołu Jaguara- Mark Webber.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz