Pietrow chce zapunktować w ostatnich wyścigach
Witalij Pietrow liczy, że ostatnie dwa wyścigi sezonu uda mu się zakończyć na dobrym poziomie. Pod koniec sezonu Rosjanin stawia sobie za cel dwukrotne zdobycie punktów w Abu Zabi oraz Brazylii.To był dla wszystkich trudny weekend. Ścigaliśmy się na nowym torze, na nowej nawierzchni, na trasie, na której znajdowały się trudne zakręty. Bardzo trudno było nam wypracować odpowiednie ustawienie, ale pomimo to mieliśmy mocny bolid. Znalezienie optymalnego balansu zajęło nam sporo czasu, ale tak to już jest na nowych obiektach.
Nasz samochód był dość konkurencyjny i dość szybki podczas kwalifikacji, ale popełniłem błąd, przez co nie przeszedłem do Q3. Oprócz tego miałem na koncie karę przesunięcia o pięć pozycji na starcie. Chciałem odrobić to wszystko w niedzielę. Podczas samego wyścigu byliśmy szybcy - wystarczająco szybcy, by znaleźć się w pierwszej ósemce, ale nie udało się nam tego dokonać. Wyjechaliśmy z Indii bardzo rozczarowani, bo nie zdobyliśmy ani jednego punktu. Uważam jednak, że dzięki temu będziemy lepiej przygotowani do przyszłorocznego sezonu.
Jak oceniasz tor w Abu Zabi?
W Abu Zabi zawsze panuje dobra atmosfera. Trybuny są pełne widzów, także z Rosji, którzy przyjeżdżają do Emiratów, by zobaczyć wyścig.
Bardzo lubię ten tor. Ma gładką, asfaltową nawierzchnię, co oznacza, że w piątek będzie trochę zakurzony. Zobaczymy jakie będą warunki jazdy, kiedy przyjedziemy na tor.
Mówię też z góry, że nie wiem, czy nasz bolid będzie dobrze spisywać się na tym torze. Będziemy w stanie ocenić nasze szanse na tle konkurencji dopiero, kiedy przyjedziemy na miejsce i będziemy mogli oszacować, jak zachowują się opony. Mam nadzieję, że będziemy mieli dobre momenty, tak jak podczas trzech ostatnich wyścigów. Najbardziej martwi mnie fakt, że nie byliśmy w stanie wykorzystać potencjału naszego samochodu w najważniejszych chwilach. Naturalnie, istnieje cienka granica między dobrym występem na torze a średnio udaną imprezą, ale jestem pewien, że czeka nas udany wyścigowy weekend.
Podczas pamiętnego wyścigu w zeszłym roku pokrzyżowałeś szyki Fernando Alonso, który walczył o tytuł mistrza. Jak wspominasz tamtą rywalizację?
To było w ubiegłym roku, to już historia. Tak, to prawda, że był to dla mnie udany wyścig. Nie popełniłem wtedy żadnego błędu i pojechałem naprawdę dobrze. Układ toru sprawił, że Fernando nie był w stanie mnie wyprzedzić, choć jechał szybszym samochodem. Musiał bardzo cierpieć, siedząc mi na ogonie przez dłuższy okres czasu, ale jeśli mam być szczery, to nie miałem absolutnie żadnych problemów z jego zablokowaniem. Zdaję sobie sprawę, że wyjdę teraz na zblazowanego faceta!
Jaki cel wyznaczyłeś sobie na dwa ostatnie wyścigi sezonu?
Chcę dwukrotnie zapunktować – to jest mój najważniejszy cel. Udowodniliśmy, że utrzymujemy dobre tempo na szybkich zakrętach. Wiemy, że na wolnych radzimy sobie trochę gorzej, ale jeśli się zmobilizujemy i naprawdę przyłożymy podczas ostatnich dwóch imprez sezonu, jeśli nie popełnimy ani jednego błędu podczas kwalifikacji i pit stopów, to dobry wynik leży w zasięgu naszej ręki. Chciałbym zakończyć sezon na wysokiej pozycji.
komentarze
1. pjc
Od prawie pół roku zespół zdobył jedynie 12 punktów.
Moim zdaniem, kierowcy LRGP mogą już w ogóle nie zdobyć punktów w tym sezonie.
2. atomic
tak jak napisałem wcześniej .senna pierwszy .teraz już wiadomo : pietroff drugi
3. pjc
@atomic chodzi Ci o to,że B.Senna jako pierwszy kierowca?
On póki co nie nadaje się na lidera ekipy, tym bardziej Rosjanin.
LRGP musi koniecznie znaleźć rozwiązanie tej sytuacji.
4. pjc
Ok. Już wiem o co Ci chodziło.
,,Sypnąłeś" ironią w poprzednim poście.
5. poncki
Ma chrapkę na podium.
6. Gool
Czytając wypowiedzi Pietrka głośno się zaśmiałem ... i nic więcej w tym temacie.
7. melo
Kempa 007 Wiadomości tylu "Petrow chce zapunktować" "Zawodnik X czy Y chce zdobyć punkty, pokazać się z najlepszej strony" lub tytuł jak kiedyś "Button chciałby wygrać" i tego typu wiadomości niech pan sobie odpuści bo są śmieszne, kto nie chciałby wygrać albo zdobyć punktów? to tsk oczywiste rzeczy że pisanie o nich jest niepoważne i smieszne, dziecinne , świadczące o braku profesjonalizmu. Darujmy sobie takie tematy. Wiadomo że każdy by coś chciał. Niech się jeszcze pojawi temat "Kubica chciałby wrócić na tor od poczatku sezonu 2012" będzie to naprawde sensacyjna wiadomość i okrąży cały świat. Jeszcze raz darujmy tematy typu że ktoś coś by chciał.
8. melo
A dlaczego nie pisze że np Barichello chciałby zapunktować? bo daje sobie ręke ze chciałby zdobyć punkty.
9. atomic
8@ cicho człowieku . kempa uzupełnia zakładkę"kierowcy f1" a ty mu tu .....
10. melo
Narazie jest wiadomość że Petrow chce zdobyć punkty czyli reszta narazie punktór nie chce, chyba że się jeszcze posypią wiadomości ze inni tech chcą punkty , będzia to bardzo ważne wiadomości bo narazie tylko Petrow chce.
11. melo
Od razu przepraszam jeśli kogoś uraziłem , ale chciałem przedstawić swoja opinie.
12. Wiland
Widocznie utrzymanie za sobą Alonso będzie największym sukcesem, który najczęściej wspomina Pietrow.
Chociaż tak naprawdę Fernando dzieliło od mistrzowstwa nie jedna, a dwie pozycje, czyli Pietrow i Kubica. Zadzieranie z Pietrowem nic mu nie dałoby, a stracić mógłby wszystko. Gdyby chodziło tlko o Pietrowa, to widzielibyśmy innego Alonso.
13. melo
@12 Tylko problem w tym ,że jeżeli Alonso uporał by sie wtedy z Petrowem w miare wcześnie to Kubica po pit stopie znalazł by sie za Alonso. Sytuacja ze Kub wyjedzie przed petrowa nie było przewidziana, wogóle Ferrari wtedy wielu rzeczy nie przewidziało , koncentrując sie tylko na Weberze
14. be_rcik
Cieszę się że jeszcze chce ... !!!!
Pytanie czy jeszcze może ????
15. Ilona
12. Wiland, sugerujesz że odpuścił? ja myśle że robił wtedy wszystko co w jego mocy, ale Pietrow jak na złość miał swój dzień i bronił się świetnie. Alonso nie wytrzymał presji, o czym świadczyły błędy, wielokrotne "zwiedzanie pobocza" a później w geście frustracji wymachiwanie łapką i pretensje do Witii...za to że nie dał się wyprzedzić ^^
16. Grzesio22
Mógł by zrobic powtórke z tamtego sezonu ale raczej to nie realne
17. Ilona
7. melo , a ja za to uważam że jednak się trochę czepiasz. Czy tytuł newsa naprawdę jest aż tak istotny? Przecież każdy chyba jest w stanie ocenić czy coś go interesuje, czy nie, a obowiązku czytania raczej nie ma, więc dlaczego niby "tego typu wiadomości niech pan sobie odpuści" ?? Może ja np mam ochote sobie poczytać wypowiedzi kierowców przed wyścigiem i w tym także Witalija.
18. fotoman
nie przeceniajcie formy Pietrowa podczas tamtego wyścigu, fakt pojechał nieźle, ale głównym powodem dlaczego Alonso nie dał rady, był progres w osiągach Reńki (kanał F) , datując od Spa
19. atomic
17 kiedyś tytuł brzmiałby "kierowcy .... przed wyścigiem" a teraz "onet"
20. mwhakowscy
Ja też chcę. Są jeszcze chętni ?.
21. Wiland
Ilona
Nie sugeruję, że odpuścił, ale i ataków za bardzo nie przeprowadzał, tak pokazywał się w lusterkach, ale ataki tylko dwa chyba miał. Miał za dużo do stracenia. Porównaj do tegorocznego Monaco gdzie stwierdził, że gdyby nie PC to atakowałby Vettela na każdym metrze, bo nie ma dużo do stracenia, a Vettel owszem.
22. JimmyK
...a ja bardzo a to baardzo chcę być testerem w Abu Zabi ;P
23. Konik_mekr
Niektórzy jadą po zwycięstwo, inni mają nadzieję na podium. Dalej jest grupa z Pietrovem, którym marzą się punkty, pod nimi są maruderzy, którzy chcą pokonać innych maruderów i na nic więcej nie liczą. Nie widzę nic złego w tytule artykułu. A optymizm Witalija początkowo mnie nie dziwił, później dodawał otuchy, w połowie sezonu już śmieszył, teraz już tylko irytuje. Renault wszystko wie, wszystko może, tylko szkoda, ze nie widać tego efektów...
24. xeoteam
@15. Ilona, nie Alo tylko strategia zespołu zawiodła, gdyby nie strategia , Twój chlebodawca nie miałby majstra, i wyłabys do księżyca z bólu i rozpaczy. i premii by firma nie dała..
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz