2011-09-09
Hamilton: Red Bull jest w zasięgu
Lewis Hamilton jest niemal przekonany, że podczas tego weekendu Red Bull będzie w zasięgu samochodów McLarena. Kierowca ekipy z Woking twierdzi również, że srebrne bolidy radzą sobie na włoskim torze lepiej niż Ferrari. Nieco mniej zadowolony jest Jenson Button, który przyznaje, że nad autem trzeba jeszcze trochę popracować.R E K L A M A
Lewis Hamilton
„Dzień spędziliśmy na pracy z ustawieniami skrzydeł – wygląda na to, że niektóre zespoły zdecydowały się na niższy poziom docisku niż my, ale korzystając z DRS wyglądaliśmy już całkiem nieźle. Ciekawie jest oglądać różne poziomy docisku – niektórzy są szybsi na prostych, ale my lepiej radzimy sobie w środkowym sektorze. Zawsze trzeba zdecydować się na kompromis, ale nasze tempo wcale nie wygląda źle podczas długich przejazdów”.
„Byliśmy mocni w obydwu sesjach i myślę, że z większą ilością paliwa radziliśmy sobie nieco lepiej niż Ferrari. Pod koniec FP2 dobrze wyglądały Red Bulle, ale jestem niemal pewien, że jeździli z innym ładunkiem paliwa, co jest zachęcające”.
„Razem z Jensonem jeździmy z takimi samymi ustawieniami skrzydeł, a ja jestem z tego zadowolony. W nocy dokonamy drobnych zmian, ale myślę, że podczas tego weekendu możemy powalczyć z Red Bullami. Samochód spisuje się naprawdę dobrze, a my ciągle wprowadzamy poprawki. To będzie jednak trudny wyścig”.
Jenson Button
„Niektóre z wypróbowanych w moim bolidzie rzeczy działały lepiej niż inne, więc tak naprawdę nie jesteśmy tam, gdzie – jak mi się wydaje – powinniśmy być. Nie ustaliliśmy też z jakim poziomem docisku pojedziemy”.
„Nie czuję się do końca zjednany z bolidem, ale pracujemy nad tym. Myślę, że przed wyborem kierunku na resztę weekendu, wieczorem będziemy przyglądali się sporej ilości danych”.
„Poza tym, na sporej części toru jest nowa nawierzchnia, więc trochę się ślizgamy, co nie sprzyja oponom, zwłaszcza podczas długich przejazdów”.
„Dzień spędziliśmy na pracy z ustawieniami skrzydeł – wygląda na to, że niektóre zespoły zdecydowały się na niższy poziom docisku niż my, ale korzystając z DRS wyglądaliśmy już całkiem nieźle. Ciekawie jest oglądać różne poziomy docisku – niektórzy są szybsi na prostych, ale my lepiej radzimy sobie w środkowym sektorze. Zawsze trzeba zdecydować się na kompromis, ale nasze tempo wcale nie wygląda źle podczas długich przejazdów”.
„Byliśmy mocni w obydwu sesjach i myślę, że z większą ilością paliwa radziliśmy sobie nieco lepiej niż Ferrari. Pod koniec FP2 dobrze wyglądały Red Bulle, ale jestem niemal pewien, że jeździli z innym ładunkiem paliwa, co jest zachęcające”.
„Razem z Jensonem jeździmy z takimi samymi ustawieniami skrzydeł, a ja jestem z tego zadowolony. W nocy dokonamy drobnych zmian, ale myślę, że podczas tego weekendu możemy powalczyć z Red Bullami. Samochód spisuje się naprawdę dobrze, a my ciągle wprowadzamy poprawki. To będzie jednak trudny wyścig”.
Jenson Button
„Niektóre z wypróbowanych w moim bolidzie rzeczy działały lepiej niż inne, więc tak naprawdę nie jesteśmy tam, gdzie – jak mi się wydaje – powinniśmy być. Nie ustaliliśmy też z jakim poziomem docisku pojedziemy”.
„Nie czuję się do końca zjednany z bolidem, ale pracujemy nad tym. Myślę, że przed wyborem kierunku na resztę weekendu, wieczorem będziemy przyglądali się sporej ilości danych”.
„Poza tym, na sporej części toru jest nowa nawierzchnia, więc trochę się ślizgamy, co nie sprzyja oponom, zwłaszcza podczas długich przejazdów”.
komentarze
1. szoko
Widzę że tylko Hamilton i Button mogą coś namieszać,pewnie Reed Bulle jeszcze coś wycisną na kwalifikacje.
2. TomPo
Nie zapomnijmy o ALO ;) pożyjemy zobaczymy choć soczek chyba poza zasięgiem niestety.
3. athelas
Wygrał rok temu, wystarczy... Ferrari nie da tu rady. Chociaż chciałbym Masse na podium...
4. dziarmol@biss
Czerwoni są u siebie.....kto wie co się wydarzy.
5. fotoman
@4-ja wiem- tifosi wykopią "wilcze doły" pod konkurencją ;)))
6. Haziaj
Mam nadzieję, że Hamilton i Button nie zawiodą czyli HAM wywinie jakiś numer, a BUT wskoczy na podium ;) Trzymam kciuki chłopaki.
7. maniak300
Ham powinien tu wygrać.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz