2006-10-07 GP Japonii - Kwalifikacje 07:00
Poz.KierowcaZespółCzas
1 F. Massa Ferrari 1:29.599
2 M. Schumacher Ferrari 1:29.711
3 R. Schumacher Toyota 1:29.989
4 J. Trulli Toyota 1:30.039
5 F. Alonso Renault 1:30.371
6 G. Fisichella Renault 1:30.599
7 J. Button Honda 1:30.992
8 R. Barrichello Honda 1:31.478
9 N. Heidfeld BMW 1:31.514
10 N. Rosberg Williams 1:31.856
 
11 K. Räikkönen McLaren 1:30.827
12 R. Kubica BMW 1:31.094
13 P. de la Rosa McLaren 1:31.254
14 M. Webber Williams 1:31.276
15 V. Liuzzi Toro Rosso 1:31.943
16 C. Albers Spyker MF1 1:33.750
 
17 D. Coulthard Red Bull 1:32.252
18 R. Doornbos Red Bull 1:32.402
19 S. Speed Toro Rosso 1:32.867
20 T. Sato Super Aguri 1:33.555
21 T. Monteiro Spyker MF1 1:33.709
22 S. Yamamoto Super Aguri brak czasu
komentarze
  • 1. AndrzejOpolski
    • 2006-10-07 08:49:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Brawo Ferrari. Jeżeli jutro pojadą tak jak w dzsiejszych kwalifikacjach to będą bezkonkurencyjni. Dla Fernando Alonso dzisiejsze kwalifikacje to jeszcze jeden powód do frustracji - jak straci zimną krew to faktycznie na Suzuce może rozstrzygnąć się tegoroczne mistrzostwo świata. Pozdrawiam wszystkich trzymających kciuki za Ferrari :-)

  • 2. gomez
    • 2006-10-07 09:21:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W sumie co za różnica czy 5 czy 6 linia.... Przynajmniej Robert bedzie startował z pełnym bakiem i może zdecydują sie pojechać na 1 pitstop (niewiem czy na Suzuce da sie). potężna determinacja Japońskich teamów (z wyjatkiem Super Aguri), Honda pokazała że postawi wszystko na 1 kartę w walce z BMW i jak narazie jej to wychodzi. Mercedes-McLaren chyba poraz kolejny przegrany i wszystko zanosi się na to że powtórzą zły scenariusz z bodajrze 1996 roku kiedy to nie wygrali żadnego GP w sezonie...... w "nagrodę" dostaną Alonso:) No cóż zaczekajmy do jutra i trzymajmy kciuki. Pozdrowienia dla wszystkich sympatyków F1.

  • 3. Czarny
    • 2006-10-07 09:22:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oby tak się nie stało. Nie jestem zagorzałym kibicem Alonso, ale nie ukrywam, że życzę mu zdobycia mistrzostwa. Pozatym, jeżeli dziś nie zapadnie rozstrzygnięcie, w Brazylii będziemy mieli większe emocje :)

  • 4. pawełek
    • 2006-10-07 09:36:52
    • *.adsl.inetia.pl

    Brawo Felipe.Drugie pole position w karierze.Życze ci jutro wygranej!!!!!

  • 5. majkawiolka
    • 2006-10-07 09:59:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rzeczywiście Ferrari dzisiaj jechało o wiele lepiej niż Renault... Zaskoczyło mnie obu zawodników Toyoty, którzy byli lepsi i od Alonso i od Fisichelli... Mam nadzieję, że jutro nie rozstrzygnie się sprawa mistrzowskiego tytułu (nie ukrywam, że życzę go Alonso i wierzę, że Fernando weźmie się w garść), bo wtedy wyścig w Brazylii nie byłby już tak ciekawy ;) Pozdro :)

  • 6. senninha94
    • 2006-10-07 10:21:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ale wszyscy widzą,że Alonso.. jak to delikatnie powiedzieli "traci zimną krew".. hehe ciekawe czy teraz Schumacher będzie się skarżył, że Massa utrudnia mu zdobyciu tytułu bo startuje z lepszej pozycji.. jakoś mam wrażenie, że Ferdek by narzekał. A robert po raz kolejny za Nickiem... jakoś punktów nie widzę, ale czekam na miłe rozczarowanie.

  • 7. Bodek
    • 2006-10-07 11:02:59
    • *.elblag.dialog.net.pl

    Qrcze to jakiś przełom ?? 4 pierwsze pozycje to bolidy na oponach bridgestone, 5 bolidów z tych oponami w 10-tce, kubica nieźle uważam że dobrze zrobili że jedzie spoza 10-tki , ostatnio też tak powinni zrobić ,większe pole manewru z paliwem

  • 8. Kubik
    • 2006-10-07 11:07:45
    • *.devs.futuro.pl

    Micheliny beznadziejne na Suzuce, nie oczekujcie rewelacji, dupa zimna. Oby tylko BMW się nie osmieszyło i dało wszystko co da się wycisnąć na tych beznadziejnych oponach.

  • 9. ef-one
    • 2006-10-07 11:23:52
    • *.telpol.net.pl

    Może manewr BMW był zamierzony ale Robert popełnił w drugim sektorze błąd i wypadł z toru może jechał na oparach i miał szanse się zakwfalifikować do najlepszej dzięsiątki ale widać było ciężko nawet Kimi nie wszedł! Ferrari jest na topie i opony dają radę i rewelacyjny czas Schumiego w drugiej części kwalifikacji po prostu zdeklasował rywali. Myśle że Robert pojedzie na 2 pity w tym że drugi będzie pod koniec wyścigu. Jak go mocno dotankują to startu rewelacyjnego nie będzie a może i na jeden jak w Chinach? Zobaczymy i GO! Ferrari GO!!!!

  • 10. Smola
    • 2006-10-07 11:48:04
    • *.adsl.inetia.pl

    Sadze ze BMW przygotowalo strategie na 1 pit stop. Jezeli Kubica bedzie posiadal na starcie duza ilosc paliwa, to start nie bedzie tak latwy jak na Monzie, kiedy to wystrezlil jak z procy :), wtedy (we wloszech) znal tor jak wlasna kieszen. Teraz jest troszke inaczej. Mam nadzieje ze jutrzejsza pogoda nie sprawi kierowcom nie milej niespodzianki. Ferrari jedzie jak po szynach,kiedy maja zalozone opony typu "slick", oraz suchy tor. Moim faworytem na ten wysig jest oczywiscie Michael, lecz Alonso pewnie tez zobaczymy na podium (mysle ze na trzecim miejscu). Robert powinien powalczyc o punktowane miejsce. Jetem ciekawy czy malo doswiadczony polak poradzi sobie z piekielnie szybkim Kimmim? Zobaczymy jutro. pozdrowienia i trzymam kciuki za ferrari. Oby nie przydazylo im sie nic nieprzewidzianego.

  • 11. Kubik
    • 2006-10-07 11:59:11
    • *.devs.futuro.pl

    Pogoda może zadecydować, raczej nie o podium, bo Ferrari chyba tylko przez jaki ogromy przypadek może tu przegrać, ale dla reszty stawki już tak, mocnej zawiało i Maclareny z BMW i już zrobiły pa-pa, więc jutro mogą liczyć tylko na tankowanie i deszcz, gdyby to się ziściło, to można liczyć na jakieś punkty, a jak będzie tak jak dzisiaj, to może tylko Toyota coś straci. Może. Trudno, BMW mogło im odjechać w Chinach, mieli okazję.

  • 12. ma-teo
    • 2006-10-07 17:18:22
    • *.chello.pl

    Moim zdaniem Ferrari zdominuje wyścig. Zaliczą dublet, a na trzecim stopniu może stanie Alonso jak będzie miał odrobinę szczęścia. W przypadku Kubicy, myśle że jego strategia jest tak jak ostatnio - 1 pit stop. Nie róbmy z tego tragedii, że Robert nie dostał się do ostatniej części kwalifikacji, to przecież jeszcze "dziecko" - jeśli chodzi o doświadczenie kierowcy wyścigowego. Życzę mu jak najlepiej. Przypuszczam, że jeżeli (odpukać) Kimiemu znowu auto nie nawali to moze to Robert będzie mieć ogromne trudności z wyprzedzeniam Fina, bo nie dysponuje tak szybkim samochodem jak kierowcy z początku stawki, ale potrafi ze swojej MP4-21 wykrzesać maksimum osiągów. Pozdro:)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo