Costa odchodzi z Ferrari
Aldo Costa, który w maju zrezygnował z piastowania roli dyrektora technicznego zespołu Ferrari zdecydował się zupełnie rozstać z włoską marką.W środę zespół Ferrari poinformował jednak, że Costa postanowił zupełnie zrezygnować z pracy w fabryce Ferrari, a rozstanie nastąpiło za obopólną zgodą.
Włoch pozostanie na odprawie do końca roku.
komentarze
1. beltzaboob
Stary dobry Rory Byrne by im się przydał.... Szczerze powiem, że o ile zespół Ferrari nie jest moim ulubionym, źle mi się kojarzy to życzyłbym Alo inż. klasy w/w Roryego i stratega na poziomie Brawna, bo obecny zestaw to włoski bajzel z roku na rok utrwala powoli niwelując dorobek ekipy Schumiego. Fakt jest jednak też taki, że ch...by zdziałali gdyby nie nieograniczone budżety na tysiące km testów i ścisła współpraca z Bridgestonem. Ale też na nic by się zdały pieniądze i czas na torze oraz opony, gdyby nie panowie Todt, Brawn, Byrne i Schumacher.
Ad rem, przy tym doświadczeniu, budżecie, archiwach i kierowcach nie móc regularnie walczyć o zwycięstwo to kompromitacja. I Aldo Costa do tej kompromitacji wybitnie przyłożył rękę.....razem z Dominecalim, rzecz jasna....
2. Marti
1. beltzaboob
Wszystko OK? ;)
3. luca motorsport
Moze Ferrari wreszcie sie obudzi
4. luca motorsport
Jezeli Ferrari chce siegac po tytuly misztrszowskie to musi zatrudnicz Kubice na mieisce Massy, i ktos powinien zastapicz Domenicaliego ktory zupelnie sobie nie radzi na swoim stanowisku
5. bodziek22
czyzby FLAVIO BRIATORE
6. porhe
2. Marti. A o co tobie chodzi 1. beltzaboob dobrze napisał, gdyby nie Schumacher jako kierowca i kluczowa postać, który pociągnął za sobą odpowiednich ludzi to historia tego zespołu mogłaby wyglądać inaczej.
7. luca motorsport
Domenicali zepsul wyszig w Abu Dhabi bo myszlal juz o swojm spaghetti ktore zje na kolacje
8. Leito100
Kub za Mas, Flavio za Stefka i mamy dream team. a, jeszcze przydałby się jakiś 'drugi Newey' ;)
9. smoku
Cześć Wszystkim! - jako, "że nowy";), bo portal oczywiście odwiedzam systematycznie.
Co do tematu, powiedzmy, to to, że Ferrari przegrywa z Newey'em to nie wstyd, ale, że z oranżadą to hańba! Ferrari z RedBull'em. To samo tyczy się McLaren'a.
10. 6q47
1. beltzaboob
he he he... bob - niesamowita mieszanka słów:)
Marti jest zaniepokojona tm faktem:)
@porhe - to o to chodzi Marti.
Rzecz jest nieco dziwna.
Ferrari ze swoim dorobkiem, można używać różnych "och-ów" i "ach-ów" z poprawką na kiepskie sezony, powinna być nieco bliżej czuba stawki. Szczególnie po Epoce Szewczenki. Sterta doswiadczenia powinna zaprocentować w lchudych latach, jednak nie do końca tak sie stało. Teraz obserwujemy nieudaną walkę o odzyskanie swoich ziem.
Przecież nie było zaskoczeniem dla Mędrca "posypanie" się Kadry po wypisaniu się z listy płac (kierowca) Szewczenki, Todt-a, Brawna wraz z "paziami"...
Krótki wzrok i wiara w łaskawy los?
Brzmi naiwnie.
PS. @smoku - pierwsza część wpisu jest jasna, natomiast druga wymaga szerszego wytłumaczenia znaczenia twoich słów:)
11. koal007
SF nie ma koncepcji na rozwój bolidu. Ograniczają się do kopiowania pomysłów innych. W zeszłym sezonie ich aero było 'przedobrzone'. Alonso kręcił lepsze czasy z rozwalonym przodem, niż z dobrym !!! Ich silnik też nie jest rewelacyjny, gdyż konkurencja wybiera silniki Reńki. Team funkcjonuje w trakcie wyścigu w typowo włoskim stylu. Czasami wszystko jest rewelka, ale potrafią też często nieźle dać ciała. Nawet najlepsi kierowcy nic nie zrobią jeśli zaplecze się sypie. Pozdr.
12. Marti
@6. porhe
Dobrze znam stosunek @beltzaboob'a do Schumiego, stąd moje zdziwienie, że wymienił go w wyliczance kluczowych (znaczących) postaci w Ferrari z tamtego okresu. Dlatego się "czepiam".
@10. 6q47 mnie dobrze zrozumiał :)
13. Pietrzej
nooo.... widzę sami znawcy skoro widzą złotą ere Ferrari w czasach SMC...
14. fan massy
4. zgadzam się aby, że ktos powinien zastąpic pana Domenicaliego
15. Angulo
teraz założe się, że będą próbowali kupić inżynierów McLarena. Ferrari po prostu już nic sobą nie prezentuje, potrafią tylko zatrudniać kluczowych pracowników największych rywali.
16. Marti
13. Pietrzej
No tak, era Ferrari przed MSC była zdecydowanie bardziej złota. Od tytułu Schecktera w 1979 do przyjścia Schumachera, kierowcy tam jeżdżący naklepali tyle tytułów, że hej :)
17. smoku
@q47 - Panuje powszechne przekonanie, że Ferrari, robi jedne z najlepszych samochodów sportowych, konstruuje mistrzowskie bolidy. To producent samochodów, z historią, pasją, więc nie ma się czemu dziwić. Skoro tak jest to mając za sobą taki duży bagaż doświadczeń powinni - albo zrobić najlepsze bolidy i liderować w F1, albo liderować jakimś innym sposobem. Scuderia, jej zarząd, powinni albo mieć Newey'a u siebie, albo znaleźć lepszego od niego. Stworzyć lepszy zespół, to ich powinno się naśladować, to oni powinni być prekursorami, a nie producent napoju, czekolady, czy jakiś orzeszków.
Nie mam nic do RedBull'a, ale dupami są ci wszyscy producenci aut bo od kogo jak od kogo ale od nich powinno się wymagać i widzieć ich na czele.
Zawsze podobało mi się Ferrari (dalej mi sie podoba), design, prestiż, cały ten splendor z nim związany, ale jak to powiedziała jedna laska w filmie Tarrantino "...Ferrari - ten włoski szajs..." chyba miała trochę racji.
Szumi jak przyszedł do Scuderii tez miał podobne zdanie.
McLaren to ostatnie cywilne auto co wypuścił dla ludu też trakcyjnie, po zakrętach lepsze od Ferrari.
18. Jahar
15. Gadasz tak jakby Mcl, Red bull, Mercedes nie zatrudniali, nie kupowali najlepszych w swoich dziedzinach. Ferrari jest najbardziej utytułowanym zespołem w F1 czy Ci się to podoba czy nie.
19. Blaz
Prawda jest taka ,że w Ferrari potrzebna jest jakaś reforma bo wygląda to jak w latach 90tych gdzie Ferrari nie miało żadnych sukcesów poza pojedynczymi wynikami. Za dużo włochów.
20. pjc
@Blaz docierają się.
Jeżeli potrwa to jeszcze 1-2 sezony to Luca di M dokona zmian.
21. jenks
4,8-po co ferrari za powypadkowego masse powypadkowy kubica?
22. Blaz
20. pjc - Taaa........docierają.............. yhhy....... albo już sie przetarli jak papier toaletowy ;P
Doskonale wiesz ,że za 2 sezony to markiz będzie miał twardy orzech do zgryzienia czyli silniki. Choć może nas czymś zaskoczą.
23. Ataru
Chcialoby sie rzec - nareszcie! Choc ta jedna osoba, jeszcze kilka w kolejce i powinno byc lepiej :) Ja ciagle czekam na transfer Briatore i Kubicy (/Vettela/Pereza?) do Ferrari :) To moze nieco zmienic. No i niech tam markiz zrobi glebszy research ludzi od aero i male przemeblowanie u siebie w fabryce i moze bedzie lepiej.
24. 6q47
17. smoku
ostatnimi czasy Ferrari nie potrafi złapać rytmu po każdowrazowych zmianach przepisów. No moze nie do końca jest to prawda, jednak powrót odpowiedniego tempa (bardzo ogólnikowo) powraca zbyt późno. Na tyle późno, że powoduje to popełniane błędów w obsłudze&strategii jak i na torze. Nie mogą się tego pozbyć.
Patrzac na wysiłki zespołu nasuwa się taki niesmiały wniosek - czy przypadkiem L di M wraz z otoczką, o erze Szewczenki nie wspominając, nie powoduje pewnego rodzaju paralizu we wszelkich obszarach zespołu. Nie ma czegos takiego jak "luz" np. we wspomnianym RBR.
Jasna sprawa, ze ten "luz" generuje Newey, co jest widoczne nawet podczas problemów duetu Vettel&Webber.
Orężadki powiadasz.
To nieco szydercze określenie jest tylko określeniem wyłącznie szyderczym:)
Nie oddaje wszystkiego tego, co posiada RBR, a wiele posiada.
Przede wszystkim wstrzelenie się z momentem przejęcia Newey-a. Ten ruch nie przez wszystkich został dostrzeżony jako zagrożenie, realne zagrożenie. Teraz Oni spijają nektar, inni przełykaja ślinę na myśl - co też Adrian dokonałby w ich zespole. Tu mała uwaga. Czy wszystkie (te z możliwościami finansowymi) zespoły potrafiłyby dać podobną ofertę Newey-owi, nie mam tu na myśli korzyści finansowych?
25. pjc
@Blaz poradzą sobie z V6.
Wspomnisz moje słowa.
26. beltzaboob
@Marti - miło powitać. Jak wiesz, zawsze wypowiadam się o kierowcach w myśl zasady każdemu według zasług. I Cesarzowi co Cesarskie oddaję.....
A jaki to był cesarz, to już moja osobista, prywatna opinia podszyta atawistyczną niechęcią i, jak widzisz, nie rzutuje na merytoryczny ciąg logiczny o charakterze.obiektywnego komentarza.
Bo najbardziej mnie osłabia i zniechęca, kiedy ludzie własne sympatie i antypatie transponują do tzw. rzeczowych i obiektywnych wtrętów do dyskusji lub co gorsza wypisują te swoje prawdy objawione w przeświadczeniu, że jak im coś się nie podoba, to to musi być kupa.
Vide Vettel.
@6qgdr3f7 - uwielbiam ten Twój "wiązany" styl. Zawsze jest co poczytać i czynność ta ma sens jako, że sens ma to co piszesz. I nie jest to ten sens, który dla mnie wyrażają komentarze pod wszelkimi wątkami o Berniem, FIA, RBR i Vettelu. Tyle mojej odpowiedzi na Twój komentarz do mojego stylu....;)
Co do złego timingu ekipy z Maranello to ja widzę tu bardzo prosty i kluczowy (obok tych wymienionych przeze mnie powyżej) powód kiepskich startów sezonu - zakaz testów, na których najwięcej korzystał Szu i spółka. Bo testy, wbrew temu, co tu niektórzy wypisywali, są kur i e i wsko drogie.
I to właśnie w braku możliwości kręcenia km zimom widzę główną przyczynę spadku formy M.Schuszu. Poza podsterownością oczywiście wpisaną w konstrukcję bolidów po zmianach w 2009r.
A poza tym chciałem dodać, że niujak nie miałem co Wam (Tobie i @Jacu - Pozdrawiam)odpisać pod wątkiem o portalach ale zapoznałem się z Waszymi opiniami i pokrywają się częściowo z moim postrzeganiem tej sprawy. Tylko ja to traktuję z racji nabytego wykształcenia w szerokim kontekście kulturowo - społecznym i widzi mi się, że do niczego dobrego suma summarum to nie prowadzi. Dla mnie świat portali społecznościowych nieodparcie kojarzy się z zombie - to karykatura kontaktów międzyludzkich do tego całkowicie wyzuta z niezbędnej dozy intymności, jakiej normalne, tradycyjne kontakty mimo permanentnej inwigilacji i Orewela, nie są w stanie zniszczyć.
Serdecznie!
27. Marti
26. beltzaboob
Witam serdecznie. Rzadko rejestruję coś pozytywnego z Twojej strony nt Cesarza, stąd moja reakcja powyżej ;) Z reguły przewyższają Twoje prywatne opinie odnośnie tego kierowcy ;)
Jeśli Ty swoją postawę określasz tak skrajnym wyrazem jakim jest <atawizm< to jak w takim razie określić postawę zdecydowanej większosci wobec wspomnianego Vettela? Mnie osobiście brakuje słów ;)
Mam swoje przemyślenia nt. stosunku naszych rodaków do Vettela. Na taką postawę składa się kilka czynników. Już bodaj raz obszernie wyraziłam swoje zdanie w tej kwestii i więcej nie zamierzam tego czynić. Szkoda klepania ;)))
Pozdrówka :)
28. Esotar
beltzaboob, jestem pod wrażeniem twoich znajomości, jesteś na co dzień w ekipie Ferrari czy co ? Z twojej wypowiedzi wynika że dokładnie wiesz co dzieje się tam gdzie nikt nie chce abyśmy wiedzieli. Gratuluję domysłów.
29. beltzaboob
@28Esotar - trochę o tym pisali tu i tam....reszta to moje domysły, fakt.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz