2011-05-08
Renault chce wrócić do czołowej szóstki
Szefostwo zespołu Renault po pierwszym wyścigu „europejskiej” części sezonu nie mogło być w pełni zadowolone. Obaj kierowcy ekipy co prawda zdobyli punkty, jednak strata do czołówki zdecydowanie się powiększyła. Zespół pracuje już nad kolejnymi poprawkami R31 i stawia sobie za cel powrót do czołowej szóstki.R E K L A M A
Eric Boullier, szef zespołu
„Dzisiaj jazda na cztery pit stopy była dobrą decyzją. Nasze auta nie ruszyły do wyścigu spektakularnie, ale zjeżdżaliśmy do boksów we właściwych momentach, aby umożliwić zawodnikom finisz w strefie punktowej. Z pewnością musimy ciężej pracować w piątki, aby zrozumieć degradację ogumienia, co pozwali nam dowiedzieć się na jakiej jesteśmy pozycji przed resztą weekendu. Od teraz będziemy jeszcze bardziej naciskać, gdyż dzisiejszy wynik nie był tak mocny jak mógł być- będziemy starali się powrócić do czołowej szóstki.”
James Allison, dyrektor techniczny
„Dzisiaj zdecydowaliśmy się na cztery postoje zamiast trzech, a po fakcie możemy stwierdzić, że to była dobra decyzja. Szczerze, czuję się bardziej usatysfakcjonowany niż zadowolony z dzisiejszych osiągów- usatysfakcjonowany, gdyż nasze pozycje na mecie były wyższe niż po kwalifikacjach, ale nie zadowolony gdyż nasza strata do ekip z podium była zbyt duża. Mamy więcej poprawek bolidu zaplanowanych i będziemy dążyć do uplasowania się w czołowej szóstce lub jeszcze lepiej podczas wyścigów w Barcelonie i Monako.”
„Dzisiaj jazda na cztery pit stopy była dobrą decyzją. Nasze auta nie ruszyły do wyścigu spektakularnie, ale zjeżdżaliśmy do boksów we właściwych momentach, aby umożliwić zawodnikom finisz w strefie punktowej. Z pewnością musimy ciężej pracować w piątki, aby zrozumieć degradację ogumienia, co pozwali nam dowiedzieć się na jakiej jesteśmy pozycji przed resztą weekendu. Od teraz będziemy jeszcze bardziej naciskać, gdyż dzisiejszy wynik nie był tak mocny jak mógł być- będziemy starali się powrócić do czołowej szóstki.”
James Allison, dyrektor techniczny
„Dzisiaj zdecydowaliśmy się na cztery postoje zamiast trzech, a po fakcie możemy stwierdzić, że to była dobra decyzja. Szczerze, czuję się bardziej usatysfakcjonowany niż zadowolony z dzisiejszych osiągów- usatysfakcjonowany, gdyż nasze pozycje na mecie były wyższe niż po kwalifikacjach, ale nie zadowolony gdyż nasza strata do ekip z podium była zbyt duża. Mamy więcej poprawek bolidu zaplanowanych i będziemy dążyć do uplasowania się w czołowej szóstce lub jeszcze lepiej podczas wyścigów w Barcelonie i Monako.”
komentarze
1. karnage
Kompletnie bezbarwna jazda LR, no ale wyzej D nie podskocza z tym skladem...
2. koniarek1996
Fajnie jakby robert pojechal w monaco. Mozna pomarzyc....
3. david9
Czołowa szóstka hmmm noo cóż.. pomarzyć można. Jak na razie widzę, że rozwój bolidu raczej kuleje a kierowcy też jacyś tacy bez polotu. Tym bolidem owszem można by powalczyć o top 6 ale odpowiednio i dynamicznie go rozwijając no i rzecz jasna nie tym składem kierowców.
4. krystianxp
do walki o top 6 tym bolidem trzeba kierowcy ktory wyciaga 110 procent, tzk jak dzisiaj alonso w ferrari. bez roberta bedzie trudno.
5. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Pietrow - Heidfeld
Wyścigi
2 - 2
6. konradosf1
błędy Pietrowa z początku wyścigu trochę popsuły wyniki LR, ale taktyka była bardzo dobra
7. piotrek74
na razie macie tendencje spadkową ..BRAWO..
8. zenobi29
Boullier powinien trochę przytemperować ich temperamenty i wybić im z głowy bratobójcze obcierki.Tym bardziej , że żaden nie był wystarczająco szybszy od kolegi.
O mały włos mogliby obaj nie ukończyć wyścigu
Widocznie musieli sobie coś udowodnić:/
9. greg32
Niestety zapas powera z zimy topnieje w oczach w LRGP, poprawki słabe, następne Q3 może być ciężkie do osiągnięcia dwoma bolidami. Kierowcy potrzebują od zaraz 0,5 sek. Bulionerzy i kierowcy sprężać poślady i go go ...
10. saint77
Tak przewiduję, że Petrov będzie takim kierowcą który albo będzie miał wyścigi dobre z przebłyskami albo będzie kaszanił do łez:)
LR ten sezon może sobie już odpuścić - w sensie walki o podium.
Pewnie Robert zdziałałby w tym bolidzie sporo więcej - między nim a Witalijem była przepaść w osiągach. Heidfeld jest na poziomie Petrova, czyli środek z przebłyskami.
W tej sytuacji nie powalczą o czołówką. Szkoda:(
11. maputu
szkoda patrzeć jak Nikuś marnuje auto,ale teksty ma dobre .Robert wracaj jak najszybciej!
12. padre romano
Miło było patrzeć dziś na Alonso,który wyciska z auta wszystko!!!! Niestety Lotus z tym składem kierowców wiele raczej nie zwojuje i wydaje się że mogą w tym sezonie "rozpłynąć" się gdzieś w środku stawki? Robert musi wrócić bo inaczej to czarno to widzę...
13. Jaro75
Co tu pisać.To samo że bez... :))
Życzę dobrze ale nie wierzę w progres.
14. hellsamurai4
6 miejsce albo vyzej a to dobre :)) ne ma progresu cudem bedzie jak beda przed mercem na koniec sezonu a tego im zycze gdyz ne moge patrzec na rosberga to navet nie jest niemieckie nazvisko @ co z tymi pit stopami przeciez podobno trenuja dlaczego nie mozna szybciej do licha nie trzeba jakis kosmosov vymyslac tylko vystarczy v dobrym momencie zjehac i te 3,1 sec i goooooooooooo @ technicznie to sobie moga pomarzyc neh sie skupia nad tym co mozna popravic od zaraz
15. pz0
to nie kwestia kierowcow. Bolid nie pozwala na wiele wiecej. bolid wcale nie jest taaaki.
16. pjc
W tej ekipie potrzeba prawdziwego lidera ale On póki co dochodzi do siebie.
Jedyne co cieszy to podwójne punkty i że kierowcy nie przytarli się nawzajem podczas pojedynku.
17. pjc
~i to że
18. riqoor
Do czołówki to oni już raczej nie wrócą. Z każdym kolejnym wyścigiem widać pracę kierowców nad samochodem (a właściwie brak tej pracy).
19. D-O-G
znowu to samo. Buńczuczne zapowiedzi o walce z Ferrari i... powtórka z rozrywki. Na miejscu Buliona dałbym sobie spokój z zapowiedziami. Alonso pokazał pokazał klasę, walka od początku do końca, jak na jego tle wypadają kierowcy LRGP? sami widzieliście. Mam dziwne wrażenie że będzie jeszcze gorzej. Jesli mercedes "doporacuje" szczegóły, miejsce Teamu Robsona oznaczone 5tka soe zapowiada
20. Bartek19mm
Widać że z wyścigu na wyścig oczekiwania Reno i Boulliera są coraz niższe. Najpierw była walka o podium i ambicje na wygranie wyścigu, teraz już czołowa 6 będzie szczytem marzeń. W sumie po bezpłciowej jeździe obu kierowców (poza incydentem między nim dwojga) czego sie tu spodziewać? Nie czepiał bym się tu w zadnym wypadku bolidu bo jest on naprawde szybki i myslę że kierowca taki jak wczoraj Alonso powalczył by spokojnie o podium a tak to mamy 7 i 8 miejsce dzięki F.Massie który nie wrzucił neutrala w pit stopie:)
21. leo_
Regularne 5-6 miejsce-to, powiedzmy, w 15 wyścigach około 270 punktów. Wtedy 3 miejsce w generalce jest dość pewne. Tylko gorzej , jak 5-6 pozycja to będzie szczyt marzeń Reno.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz