Senna nie jest pewny miejsca w F1
Bruno Senna, który w minionym sezonie ścigał się w zespole HRT przyznaje, że nie podpisał jeszcze kontraktu na rok 2011.„Nic nie jest jeszcze pewne. Wciąż prowadzę negocjacje, ale nie jest łatwo znaleźć wolne miejsce.”
Zapytany, z iloma zespołami prowadzi rozmowy odparł:
„Są trzy wolne miejsca. Ubiegły sezon był trudny, nie byłem w stanie pokazać tego, co potrafię.”
komentarze
1. pjc
Chciałbym jednak zobaczyć jaką formę zaprezentowałby Brazylijczyk w lepszym zespole.
2. noke54
Dla mnie brak Senny w przyszłym sezonie to żadna strata. Patrząc na jego rywalizację z partnerami zespołowymi (bo niestety HRT mogło rywalizować "same ze sobą" ;p ), to z Chandhokiem szło mu średnio (raz wyżej był Hindus, innym razem Brazylijczyk), od Kliena dostawał łomot, o Yamamoto nie ma co wspominać, chociaż i tu zdarzały się niespodzianki.
3. pjc
@noke54 Klien rzeczywiście zaprezentował lepszą formę ale chyba i doświadczenie w prowadzeniu bolidu F1 miał większe od Brazylijczyka.
Nie sądzisz?
Oczywiście Kliena uważam za solidnego kierowcę.
4. Piotre_k
Sponsorów brakuje?
5. Gosu
Będzie kasa, będzie fotel, tylko gdzie ?
Zostaje VR, Force India i nasza Renia (HRT nie liczę) . Fajnie byłoby zobaczyć w przyzwoitym samochodzie.
6. marcinos
Jak dla mnie powinien startować pod innym nazwiskiem,nie jest godzien aby podpierać się legendą F1.
A tak na marginesie,Robert został uznany przez Autosprint za najbardziej walecznego kierowcę w sezonie 2010,odebrał nagrodę za ten wyczyn w postaci statuetki złotego kasku.
Hmmmmm,jak to się ma do tych naszych fachowców z forum którzy tak jeździli w tym roku po Robercie ze On jeździ tak zachowawczo,ta nagroda pokazuje drodzy forumowicze że jeszcze dużo musicie się nauczyć o ściganiu żeby móc kogoś oceniać.
7. Jacobek
@noke54 , nie zgodze sie z Toba , Senna prezentował mniejwiecej równy poziom co Klien czy chandkook. Nie można osadzac kierowcy, który zaprezentował się w tak slabym bolidzie i to w swoim debiucie.. Ile szukac takich przykladów.. kto byl lepszy w slabym bolidzie od Kubicy? Heidfeld, ten sam czlowieczek pokonal rowniez raikonena kiedy jezdzili w tym samym zespole, barichello np. takze przez wiele lat prezentowal lepszy poziom niz button, ale kiedy dostali dobry bolid dopiero wtedy okazalo sie kto sobie lepiej radzi. Wszystko zalezy od motywacji danego zawodnika i sytuacji w jakiej sie znajduje, jak dla mnie Senna ma kosmiczny talent, ale kompletny brak doswiadczenia. Bo zapewne malo kto z tych którzy negatywnie sie o nim wypowiadaja wie ze w najwazniejszym momencie swojej kariery mial wieloletnia przerwe od jakiegokolwiek jezdzenia, a gdy wrocil od razu zaczal wygrywac w juniorskich seriach :)
8. Kowal28
6. piszesz ze co niektorzy jezdzili po kubicy ze jezdzi zbyt zachowawczo ale to samo robisz w przypadku senny.zastanow sie czy on mial mozliwosci aby pokazac co naprawde potrafi
9. darecky3
6 marcinos, no niestety nie pouczaj innych ze musza sie jeszcze nauczyc o sciganiu bo ten kto sie nie scigal niczego sie nie nauczy. To po pierwsze. Sam osobiscie stwierdzalem ze Kubica jezdzil zbyt leniwie, czego upatrywalem sie po wypadku w Kanadzie jak i rowniez pewna niedojrzaloscia w F1, jednoczesnie podkreslajac ze jego styl jazdy sie rozwija i widac naprawde progres. WQ tym roku jezdzil na granicach mozliwosci, czy swoich lub samochodu, tego nie wiem ale na pewno staral sie oddac potencjal jaki ma jak najlepiej. Niemniej jednak jak zauwazysz Kubica zmienia sie w walecznego lwa jak sie wk...wi i to widzielismy ze potrafi jak mu adrenalinka podskoczy. Z ta nagroda to proponuje troche zebys ochlonal bo euforii raczej w tym nie ma. Czego sie spodziewales od Wlochow, ktorzy lubia klaskac z natury. Pozwol ze ci zacytuje kawalek artykulu:
"Robert Kubica jest wyjątkowo ceniony we Włoszech. To stąd startował do wielkiego sportu. We Włoszech został mistrzem kraju juniorów (1998) oraz wicemistrzem Europy.". Sam wiec widzisz ze ten laur mozna traktowac rownie dobrze jak nagroda popularnosci wsrod Wlochow. Mam nadzieje ze nasz kierowca jeszcze nie raz zaprezentuje swoje umiejetnosci w dobrym bolidzie F1.
Pozdrawiam
10. marcinos
9.darecky3,ja nikogo nie pouczam,tylko jak ktoś chce pouczać kierowcę F1 jak wyprzedzać to niech wsiądzie w karta i spróbuje pościgać się zkolegą o takich samych umiejętnościach a wtedy zobaczy że to inna bajka,to po pierwsze.
Po drugie ja nie popadam w euforię z powodu tej nagrody,ale ta nagroda pokazuje jak jest postrzegany Robert wśród fachowców,niestety ale tak jak sądziłem opinia tych ludzi już została przez Ciebie(i zapewne innych ludzi) sprowadzona do mało istotnej i mało prawdziwej informacji,bo przecież Wy wiecie lepiej i do Was nie dotrze żadna opinia kogoś kto zna się na tym sporcie.
Pozdrawiam.
11. noke54
3. pjc wiesz no ja też nie chcę robić z Senny najgorszego kierowce w stawce, po prostu uważam, że są lepsi (no i że nazwisko to nie wszystko). Wiem, że Klien jest bardziej doświadczonym kierowcą od Senny (chociaż Austriak też miał kilkuletnią przerwę w F1, a po powrocie ciężko się wkręcić z powrotem, co doskonale widać na przykładzie Schumachera), ale to nie zmienia faktu, że w porównaniu z Chandhokiem- także debiutantem, też jakoś nie powalał.
7. Jacobek "Wszystko zależy od motywacji danego zawodnika i sytuacji w jakiej się znajduje" Mogę powiedzieć Ci tylko jedno- w życiu nie ma nic za darmo i jeżeli Senna chciałby jeździć w mocniejszym zespole niż HRT, to powinien pokazać swój talent na torze, bo póki co nie jest zawodnikiem, o którego zabiegają np Ferrari, McLaren, czy Red Bull. Nie ma co zasłaniać się brakiem motywacji bo mimo wszystko pewnie znajdzie się kilku kierowców, którzy chcieli by być na jego miejscu (mam na myśli starty w tym sezonie).
12. lukasz1
6. marcinos Niby dlaczego Senna ma startować pod innym nazwiskiem? Zasłużyć to można na tytuł "sir" tak jak sir Frank Williams, a nazwisko się dziedziczy (przynajmniej w większości, są wyjątki). Jeśli zmienił by nazwisko, oznaczało by to że wyparł się rodziny, swojej tożsamości. Poza tym nie zapominaj że Senna z tego co mi wiadomo to dość popularne nazwisko w Brazylii i nie wykluczone że z nazwiskiem Senna może utożsamiać się wielu ludzi, mogą to być kryminaliści, albo ludzie którzy niczego w swoim życiu nie osiągnęli. Oczywiście te przykłady są czysto teoretyczne. Kto bardziej zasługuje na nazwisko Senna, ci ludzie, czy człowiek który jeździ w f1?
13. darecky3
10. marcinos, widze ze sie absolutnie nie rozumiemy. No coz, jezeli kazde chlodniejsze lub najmniej sceptyczne podejscie odbierasz jako totalna..nie wiem jak to nazwac ...ignorancja, maloistotnoscia lub podwazeniem prawdziwosci to sorry. Nadajesz na innych falach niz ja. Nikt jak do tej pory nie podwazyl tej informacji. Nawet ci wstawilem cytat! Jesli sadzisz ze jest malo istotna to fakt ze traktujesz to jako opinia fachowych ludzi, a rzeczywistosc jest taka ze gazeta motoryzacyjna oglosila plebiscyt wsrod czytelnikow (wg ciebie reprezentuja fachowcow....buhahahaha)...sorry za smiech. Stad moj komentarz o pouczaniu. Moze teraz cos zrozumiales, przynajmniej z mojej strony bo wypowiadam sie za siebie. Traktuje osobiscie to jako mily akcent lecz nie wytyczna potwierdzajaca umiejetnosci co tak bardzo podkreslasz, a przyznasz ze to bardzo wielka roznica. Dla przykladu szkoda ze nie przewertowales dokladniej prasy swiatowej, przynajmniej na necie, bo w Japonskich pismach Kobayashi jest najbardziej walecznym kierowca. Dziwi cie wiec fakt ze R. Kubica zgarnal to miano we wloskim pismie?
Pozdrawiam
14. darecky3
..oczywiscie Japonskiego nie znam ale newsy na niemiecko i anglo jezycznych witrynach informowaly o tym dosyc glosno...
15. lukasz1
13. darecky3 Jeśli Włosi by byli bardziej obiektywni zapewne to Kamui Kobayashi by wygrał ten plebiscyt. Bo przynajmniej moim zdaniem, to on był najbardziej walecznym kierowcą w tym roku.
16. darecky3
15. ...w stu procentach mamy ten sam poglad...
17. Jaro75
Bruno ; jest OK .
Widziałbym Go u boku Roberta.
Pewne jest że ma talent tylko w F1 jeszcze nie miał okazji tego udowodnić.
18. szerter
12. lukasz1 - hmm... może dlatego, że Bruno tak naprawdę nazywa się inaczej i właśnie zmienił nazwisko na Senna...? Czyli wyparł się rodziny.
19. cyk
18. szerter ale ty głupi jesteś. Przyjęcie nazwiska jak się nie myle po matce nazywasz wyparciem sie rodziny...
Wszyscy cisną tylko po Bruno ale trzeba też pamiętać że chłopak w pewnym momencie wycofał się z wyścigów(wiemy dlaczego) i sporo mógł wtedy stracić. Ja mu daję czas i kibicuje z całego serca
20. fabian
Mimo wszystko jestem pewien, że B.Senna od Petrova jest lepszy...
21. lukasz1
18. szerter Przejęcie nazwiska po matce, nie oznacza wyparcia się rodziny. Z tego co mi wiadomo kraje hiszpańskojęzyczne i państwa ameryki łacińskiej posługują się dwoma nazwiskami, jedno pochodzi od pierwszego nazwiska ojca, a drugie od pierwszego nazwiska matki. Z tego co wyczytałem to on nazywa się Bruno Senna Lalli. W Brazyli są dwa nazwiska, ale raczej używa się jednego, a do używania nazwiska Senna, albo Lalli ma takie samo prawo i wybrał Senna.
22. mechaf1
Sanna .... czy jak on się nazywa ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz