2010-11-21
Monza obawia się utraty Grand Prix
Mimo zapewnień Berniego Ecclestone'a oraz przedstawicieli włoskiej stolicy, organizatorzy historycznego wyścigu Formuły 1 na torze Autodromo Nazionale di Monza obawiają się utraty praw do organizacji Grand Prix.R E K L A M A
„Globalizacja Grand Prix nieuchronnie oznacza, że każdy kraj będzie posiadał tylko jeden wyścig, a ponieważ Rzym jest stolicą, obawiam się, że na zawsze stracimy GP” - mówił dla agencji Bloomberg szef Monzy, Enrico Ferrari.
„Rzym znany jest na całym świecie ze swojej historii oraz z zabytków, potrzebujemy jednak wydarzenia, które przedstawi stolicę nie tylko od strony muzeów” - argumentował prezydent miasta, Gianni Alemanno. „Chcemy nadać miastu nowoczesny wizerunek, a Formuła 1 pomogłaby nam w tym”.
Rada miasta jeszcze w tym miesiącu ma spotkać się w celu podjęcia decyzji dotyczącej kolejnych kroków w kierunku organizacji GP. Bernie Ecclestone uspokaja z kolei, zapewniając, że żadna umowa nie została jeszcze podpisana.
Brytyjczyk przyznał również, że kontrakt z Rzymem nie musi być dla Monzy złą wiadomością. „W tym momencie mamy dwa wyścigi w Hiszpanii” - argumentował Ecclestone. „Poczekajmy, zobaczymy co się stanie. Nadal jest dość wcześnie”.
„Rzym znany jest na całym świecie ze swojej historii oraz z zabytków, potrzebujemy jednak wydarzenia, które przedstawi stolicę nie tylko od strony muzeów” - argumentował prezydent miasta, Gianni Alemanno. „Chcemy nadać miastu nowoczesny wizerunek, a Formuła 1 pomogłaby nam w tym”.
Rada miasta jeszcze w tym miesiącu ma spotkać się w celu podjęcia decyzji dotyczącej kolejnych kroków w kierunku organizacji GP. Bernie Ecclestone uspokaja z kolei, zapewniając, że żadna umowa nie została jeszcze podpisana.
Brytyjczyk przyznał również, że kontrakt z Rzymem nie musi być dla Monzy złą wiadomością. „W tym momencie mamy dwa wyścigi w Hiszpanii” - argumentował Ecclestone. „Poczekajmy, zobaczymy co się stanie. Nadal jest dość wcześnie”.
komentarze
1. Polak477
Jak dla mnie można wywalić Walencję i dać Rzym nie zabierając Monzy. Brak Monzy w F1 w zamian za kolejny tor uliczny byłoby wielką stratą. Jedyny tak szybki tor, zupełnie inny niż wszystkie. Teraz te wszystkie tory Tilke są tak "ciekawe" i "szybkie", że aż się nie chce oglądać. Ten koleś już nie ma pomysłów tylko robi super-bezpieczne tory, na których nie dzieje się nic.
2. T0X1C
Mówiłem już o tym, dać z nowszych wyścigów kilka dziejących się na zmianę, np. Chiny na zmianę z Koreą, Walencja na zmianę z Rzymem, co za problem? Oświećcie mnie.
3. bigos95
T0X1C@ Dobry pomysł chodź Korei na Chiny bym nie zamieniał bo Chiny bym z kalendarza wyrzucił. Rzym-Walencja itp.
4. kierowca
bez przesady, korea wcale zla nie jest. wbrew pozorom to jeden z najfajniejszych torów.
5. athelas
4. Mowa bardziej o Chinach - Korea ma naprawdę fajny tor. I może by GP europy w Rzymie, a Walencja na GP Hiszpanii - kierowcy mogą jeździć z zamkniętymi oczami, tak obeznany tor... Wymieniać mógłby się też Singapur z jakimś torem...
Ale Monza, Spa, Monte Carlo to tory które po prostu muszą być w kalendarzu. Nie mogę sobie wyobrazić sezonu bez jednego z tych torów.
6. athelas
Przepraszam, z zamkniętymi oczami chodziło mi o Catalunye, żeby ją wywalić ;)
7. FAster92
Widzę,że dyskusja dotyczy GP Hiszpanii . Wg. mnie Catalunya jest nudnym torem , więcej rywalizacji można zobzczyć na ulicznym torzew Walencji. Chciałabym aby w F1 zabrali się za "odnawianie" tych starych torów, uliczne wyścigi ... będzie ich za dużo ;) F1 bez Monzy nie istnieje( wg. mnie ) przecież to ŚWIĄTYNIA PRĘDKOŚCI ;) FORZA FERRARI !
8. Aloti
haha F1 bez monzy to tak samo jak F1 bez Ferrari
9. Lis-Witalis
Usunięty
10. Igor
Proszę o wyścig w USA, Bahrajn w starej konfiguracji (chyba już będzie), Abu Zabi zaś w nowej. Dodajcie północną pętlę zamiast GP Niemiec tych, co były w ostatnich latach. A jak dla mnie możecie zabierać Turcję, Chiny, Katalonię...
11. pawlak3
zgadzam się z przedmówcami: wypierniczyć Catalunya'e i zrobić GP Hiszpanii w Walencji (i tam kilka kosmetycznych zmian) a wtedy GP Europy w Rzymie, Monzę zostawić w spokoju, bo to jedyny tor, na którym można w miarę pokazać, to czym z założenia miała być F1, czyli prędkość
trochę zbaczając z tematu, to niezbyt podobają mi się tory, które wymagają takiego ustawienia bolidu, że ledwo osiąga 300 km/h (oczywiście wyjątkiem jest Monako); winne są tu też przepisy, które ustalają takie silniki jakie są... no ale to raczej prędko nie zostanie zmienione (wiem, że od 2013 mają być nowe silniki, ale pod względem maks. prędkości chyba wiele nie zmienią)
12. Juzek Banan
Monza, Spa, Monte Carlo te tory po prostu musza byc
13. seb_1746
Imoli już od kilku lat nie ma, a przecież to "Autodromo Enzo e Dino Ferrari" !!!
14. konradosf1
f1 bez monzy spa i monaco jest jak kanapka bez chleba. Nawet Tilke nie stworzy takiego toru jak ten we Włoszech. Wyrzucić można Barcelonę Turcję Chiny Bahrajn.
15. konradosf1
@13 fakt Imola mogłaby wrócić
16. pawlak3
właśnie mi się przypomniała pewna idea: było GP San Marino, chociaż tor (Imola) leży we Włoszech, to teraz rzymskie GP można by nazwac GP Watykanu ;] może się papież zgodzi ;p
17. seb_1746
16. pawlak3- ale wtedy to chyba bolidy powinny jeździć wokół bazyliki św. Piotra
18. songohu
Spa, Monza, Interlagos, Monte Carlo, Fuji - dla mnie jak zniknie nawet jeden z tych z tych torów F1 przestanie istnieć ...
19. azazel
18. songohu Fuji? Tego toru nie ma od 2 lat w kalendarzu... Chyba, że miałeś na myśli Suzukę, to inna sprawa.
20. seb_1746
Ja bym wywalił Nürburgring.
21. FTS
sprawa jest prosta - wypadają beznadziejne paradne obiekty pana tilke a wracają takie tory jak Imola albo Magny-Cours
22. TenTypTramwaj
Suzuka, Silverstone, Monte Carlo, Spa i Monza muszą być. osobiście wyrzuciłbym Abu Zabi, Catalunye, Bahrajn. czekam z niecierpliwością na nowy tor w USA, który ponoć ma być fenomenalny.
23. TenTypTramwaj
aha, jeszcze Australia musi być
24. fanAlonso=pziom
nie wiem czy wiecie ale kub jak był w poznaniu to mówił że imola jest dla F1 przestarzała i nie spełnia już wymogów. Nie wiem co macie do turcji fakt że mało ludzi przychodzi ale tor fajny i można wyprzedzac dla mnie musi zostac SPA bo to najlepszy tor na śwecie fajnie jakby wróciło magny cours i chciałbym fujii na zmianę z suzuką fujji ma najdłuższą prostą
wywalic chiny
25. fanAlonso=pziom
o właśnie australia i albert park to też miodzio !
26. $herman
Ja bym się pozbył GP Bahrajnu i Walencji. Dla mnie najlepsze to: Australia, Belgia, Włochy (Monza). Tych wyścigów nie wolno ruszać.
27. $herman
A Tilke musi odejść.
28. Polak477
Czasami mam wrażenie, że Tilke nawet gdyby skopiował Monze to i tak na jego torze nie dałoby się wyprzedzać :). Jak jeszcze zostawały stare tory, a już jego nowe były do nich dołączane nie miałem nic przeciwko, ale gdy przez to cierpią inne starsze tory to mnie coś trafia. Przecież tak nie można. On robi tory dobre tylko do jeżdżenia w kółko. Ma tam parę dobrych konstrukcji, ale większość jego torów jest nudna. Oczywiście on tłumaczy się normami bezpieczeństwa. Tylko, że tory starsze, które posiadają homologacje FIA, czyli muszą spełniać surowe normy bezpieczeństwa i tak są dużo ciekawsze.
29. cyk
Zostawcie Tilke w spokoju..on wykonuje swoją pracę jak najlepiej może. To chyba nie jego wina że musi się dostosować do wymogów FIA. Myślicie że ktoś nowy dużo by zmienił....chyba tylko nasi(tor nie powstałby na czas i taka byłaby różnica)
Jeszcze jedno: co wy macie do toru w Turcji..on akurat się w miarę udał
Zgadzam się że takie tory jak Monza muszą zostać
SPA, Suzuka, Monte Carlo, Albert Park jak najbardziej też
30. Polak477
29. Ale tory nie z jego ręki, starsze, lecz nadal spełniające normy te same co tory nowe, bo inaczej nie dostałyby homologacji mają dużo ciekawsze wyścigi. Jego tory są często bardzo ładne, ale poza wyglądem nie dzieje się na jego torach nic. Przykład ostatnio Abu Dhabi. Kierowcy prawie w ogóle nie mogli się wyprzedzić i Massa wlókł się za maruderem, a Alonso za Pietrowem. Nie wiem, na którym starszym torze by coś takiego się przytrafiło.
31. Konik_mekr
Wszyscy chcą, by odnawiano stare obiekty i dostosowano je do wymogów F1. A prawda jest taka, że organizacja wyścigu F1 jest słabo opłacalna, jeśli w ogóle - jeśli chodzi o ekonomiczną stronę przedsięwzięcia. Szefostwo Red Bull Ringu wypowiedziało się, że woli organizować wyścigi F3 i GP2, niż F1, bo są bardziej dochodowe. To chyba mówi wszystko, umowy dla właścicieli torów są bardzo niekorzystne i póki FOM nie zejdzie ze swoich 'stawek', będziemy słyszeć o nowych torach Made for Safety Racing - oraz o problemach starszych obiektów.
32. lukaszk99
Wywalił bym na stałe Barcelonę (według mnie najnudniejszy tor w stawce) i wstawił Rzym.
33. lukasz1
Mówcie co chcecie ale akurat Turcji bym nie wyrzucił, tam jest dobry tor, gdzie da sie wyprzedzać. Najlepszy to oczywiście Spa, a później Monza, Monte Carlo, Suzuka i tor w Chinach co był w tym roku (zapomniałem nazwy, ten z najdłuższą prostą i nietypowym pierwszym zakrętem), dobrze żeby też dalej wyścigi były w Melbourne.
34. MateuszF1
Może pojawi się jakiś dobry Włoski kierowca z mistrzostwem i zrobią GP Europy na Monzy a Włoch w Rzymie. Tak było w przypadku MSC i ALO.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz