WIADOMOŚCI

Colapinto nie popisał się w pierwszych kwalifikacjach po powrocie do F1
Colapinto nie popisał się w pierwszych kwalifikacjach po powrocie do F1 © Alpine

Ekipa Alpine znowu dysponowała niezłym potencjałem w czasówce, który ostatecznie poskutkował awansem do Q3 Pierre'a Gasly'ego. Dla Francuza była to już czwarta taka sytuacja w sezonie 2025. Kwalifikacji na Imoli do udanych nie zaliczy z kolei powracający do F1, Franco Colapinto. Wprawdzie Argentyńczyk zameldował się w Q2, aczkolwiek wcześniej doszczętnie rozbił swój bolid na wyjściu z szykany Tamburello.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Pierre Gasly, P10

"Jestem zadowolony z powrotu do Q3, aczkolwiek nie zmaksymalizowaliśmy też naszego finałowego przejazdu ze względu na tłok na torze, który wpłynął na nasze okrążenie wyjazdowe. Prawdopodobnie było trochę więcej do zyskania. Zadecydowały o tym jednak detale, nad którymi musimy popracować jako team, tym bardziej że mamy potencjał w tym pakiecie. Bolid ogólnie dobrze spisuje się tutaj, a już zwłaszcza po Miami. Dobrze poradziliśmy sobie zarówno w Q1, jak i Q2, aczkolwiek nie wyszedł nam przejazd w Q3. Jako ostatni wyjeżdżałem z alei serwisowej i to na pewno nie pomogło naszym oponom na okrążeniu wyjazdowym. Wspólnie z zespołem wyciągniemy z tego wnioski. Jutro będziemy walczyć z bolidami z przodu. Strategia będzie interesująca i dość różna w zależności od miejsca w stawce. Dziś wieczorem przeanalizujemy, która z nich będzie nam odpowiadać. Dzięki 10. miejscu już teraz liczymy się w tej rywalizacji i będziemy celować w zdobycie paru punktów."

Franco Colapinto, P15

"To były zdradliwe kwalifikacje i nie na takie liczyliśmy. Po raz pierwszy dotarłem do granic tego samochodu i trochę za mocno naciskałem. Zdecydowałem się nieco głębiej najechać na tarki, aczkolwiek przesadziłem i straciłem tył. Bardzo przepraszam za to ekipę, bo sporo pracy będzie miała dzisiaj wieczorem. Nie jest to oczywiście świetny początek. Bolid miał jednak dzisiaj wystarczający potencjał na awans do Q3, czego zresztą miałem świadomość. Nieco pewniej czuję się jednak w tym aucie i naprawdę czerpię frajdę z pracy z teamem. Wyciągam wnioski z każdym okrążeniem, a jutrzejsze zmagania będą kolejną szansą do pokonania kolejnych kółek i dalszego przyzwyczajania się do tego środowiska."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.