Wyścig Roberta Kubicy od startu układał się nieźle. Polak wyprzedził Rubensa Barrichello i jechał na siódmej pozycji. Długi pierwszy stint pokrzyżował drugi okres neutralizacji, jednak kierowca Renault nie stracił żadnej pozycji. Nieplanowana wymiana opon spowodowana była uszkodzeniem jednej z gum. Po wyjeździe na pozycji trzynastej, mieliśmy okazję obserwować serię udanych manewrów wyprzedzania w wykonaniu Polaka. Witalij Pietrow sporo stracił przez Nico Hulkenberga i wyścig ukończył tuż za punktami.
„Kilka ostatnich okrążeń to zdecydowanie najbardziej emocjonująca część wyścigu. Inżynierowie zauważyli przebicie w prawej tylnej oponie – to musiały być jakieś odłamki, które przecięły oponę, ponieważ nie dotknąłem ściany i nic nie poczułem w kokpicie. Ten postój kosztował mnie spadek z szóstego na trzynaste miejsce. Miałem zdecydowanie świeższe opony, niż samochody przede mną, ale mimo to w Singapurze wyprzedzanie nie jest proste. Miło było wybierać ich jeden po drugim. Ostatecznie, wróciłem na siódme miejsce, co oznacza, że straciliśmy tylko jedną pozycję w porównaniu z maksimum, które dało się dziś osiągnąć. Mówiąc szczerze, gdyby ktoś powiedział, że ukończę wyścig na siódmej pozycji, a wykonam dodatkowy pit stop, zdecydowanie brałbym to w ciemno”.
Witalij Pietrow
„Świetnie wystartowałem i jechałem na dziesiątej pozycji. Zjechaliśmy podczas okresu neutralizacji, a ja byłem pierwszym, który za Webberem miał założone twardsze opony, więc sytuacja wyglądała dobrze. Muszę obejrzeć nagrania, aby dowiedzieć się co stało się z Hulkenbergiem i dlaczego wypchnął mnie w zakręcie numer siedem. Jego manewr kosztował mnie trzy pozycje. Potem utknąłem za Massą w sznurku za Force India i po prostu nie miałem możliwości wyprzedzania, ponieważ wszyscy zmieniliśmy opony w tym samym czasie. To był trudny wyścig, ale szczęście opuściło mnie podczas wczorajszych kwalifikacji. Mam nadzieję, że sprawy zaczną się układać po mojej myśli już na Suzuce, gdzie będę mógł złożyć w całość równy weekend w kwalifikacjach i wyścigu”.
26.09.2010 19:46
0
kubek wyprzedził mase i to moze tez powiecie ze ferrari jest dużo słabsze od reno a co niektórzy piszą ze nie sztuka jest wyprzedzać jak ma sie 4 s przewagi a slinią sie z zachwytu na wyprzedzanie hamiltona vetela masy a oni to nie sa szybsi od reno co? mercedes jest równy a nawet troche leprzy od reno i dlatego kub nie moze wyprzedzić a o Mclarenach rb i ferrari nie wspomnę
26.09.2010 19:47
0
to co zrobił dziś Kubica to po prostu rewelacja, arcydzieło, brak słów... mistrzostwo! i nie ma znaczenia, że miał nowe opony co dawało 2-3s na okrążeniu - wcześniej jakoś pół stawki utknęło za 2-3s wolniejszym Glockiem i nie mogło go wyprzedzić a wielu kierowców miało problemy nawet z dublowaniem - gdyby nie niebieskie flagi to mielibyśmi dziś istne cyrki - a Robert nie dublował tylko wyprzedzał i to nie byle kogo bo Massa czy Sutil to jednak czołowi kierowcy w stawce - a mijał ich jak tyczki :) wielka odwaga, wielkie wyczucie, po prostu geniusz - czapki z głów!!!!!
26.09.2010 19:58
0
33. marioblondi Ja go już wyłączyłem jak zjeżdżał na wymiane opon,byłem wściekły/oczywiście nie na niego tylko już wyobrażałem sobie jak przeciwnicy Roberta będą mieli używanie/,ale syn włączył a tu Robert już zabierał się za Jamie Alguersuariego, a za moment Buemiego i za następnych.To był sam miód na moje skołatane serce.,czysta poezja.Pozdro.
26.09.2010 19:58
0
24. fabian Wyprzedził praktycznie bez problemu Masse w ferrari więc gdzie tu niby miał ułatwione zadanie i "nierówne szanse" ??
26.09.2010 20:01
0
w sumie to wolę to jego 7 miejsce niż jakby dociągnął się za Rosbergiem na 6.
26.09.2010 20:07
0
No to chyba pierwszy raz wszyscy są zadowoleni z problemu z oponą;) , bez tego nie byłoby na końcu show:), lepsze wspaniale wywalczone 7 miejsce niż doczłapane 6 :)
26.09.2010 20:08
0
@40 upss trochę się zdublowało z tymi miejscami.
26.09.2010 20:14
0
Co do tej opony to w tv było wyraźnie widać że prawa tylna opona ma wbite jakieś kawałki innego bolidu, przypuszczalnie po kraksie KOB, wyraźnie jasne, odcinały się kolorem od czarnej gumy Bridgestone:) powietrze musiało pomału schodzić a nie od razu i dlatego mógł spokojnie dojechać na pit-stop.
26.09.2010 20:15
0
@38. Zgred Zen Hehe . Dokładnie. Bardzo poprawiło mi to nastrój. Pozdro.
26.09.2010 20:16
0
Dziękuję Robertowi za to co Nam dzisiaj dał !! Te parę okrążeń było niesamowitych. Dał swoim kibicom super frajdę gdy na to patrzyli i pewne było to że znając Jego podejście do wyścigów czyli całym sercem On sam miał odlotową zabawę gdy wyprzedzał ich jeden po drugim -:)) I tak powiedział... Ktoś powie zmienił opony ale opony pozostałych nie były po takim przebiegu jak np.Webbera a widzieliśmy jak jechał... Widzieliśmy jak ciężko tu wyprzedzać co pokazali Ci co chcieli wyprzedzić Glocka w mizernym samochodzie. Może przypomnimy gdy Kobayaschi wyprzedzając Alonso na świeżutkich miękkich oponkach gdy ten miał zdarte kapcie po całym wyścigu wprawił w zachwyt połowę szacownego Forum. Więc to co zrobił dzisiaj Robson było FANTASTYCZNE !!! Nie mogę się powstrzymać i mimo że niektórych może to wkurzać :)) to jednak pozdrowię Prawdziwych Fanów Roberta którzy w tej niesamowitej części wyścigu słyszeli tą melodię w sercu.Od Roberta dla Nas !! Ale się rozczuliłem...
26.09.2010 20:29
0
a ja spróbuję podsunąć Wam myśl do dyskusji - obserwuję Roberta trzeci sezon i staram się obiektywnie oceniać wyścigi i poszczególne części wyścigów,kwalifikacji i (jak się uda)treningów i niekiedy mam wrażenie że Robercik mógłby całe towarzystwo obiechać ale :) -opona przebita -skrzynia nie całkiem dopasowana -(jeszcze w BMW)zawieszenie nie dopasowane do toru -znów skrzynia i takich rzeczy jeszcze trochę. Powiedzieć chcę że to wygląda tak jakby "CHŁOPIE BĘDZIESZ WYGRYWAŁ ALE JESZCZE NIE TERAZ"....'i gdy już niewielki wpływ ma na stawkę to "JEDŹ CHŁOPIE I SIĘ POBAW - i wówczas ROBERT nagle pokazuje klasę i jedzie jak w bajce.
26.09.2010 20:32
0
Dokładnie, i Massa w SF i cała reszta srodka stawki nie mogla poradzic sobie z Glockiem 3 -4 sek wolniejszym od nich. Robus pokazał ze można !
26.09.2010 20:41
0
45. Jaro75 Dzięki! Odczuwam to samo.Również pozdrawiam :).
26.09.2010 20:42
0
Kiedyś ktoś tu podawał link do strony najprawdopodobniej kończącej się na .ru, gdzie są do obejrzenia archiwalne wyścigi w dobrej jakości w całości. Korzystałem kiedyś z tej strony ale teraz nie mogę jej znaleźć. Może ktoś zna adres?
26.09.2010 20:49
0
http://f1.f-e-n.net/index.php/url20602
26.09.2010 21:03
0
Wreszcie Robert (na jakiś czas) pozamyka jadaczki tym, co twierdzą, że nie potrafi wyprzedzać. Dla mnie, dzisiejsza końcówka, w jego wykonaniu, była.... majstersztykiem. I muszę go też pochwalic, za bardzo dobre starty, w ostatnich wyścigach. Przecież dzisiaj, jako jedyny z czołówki (jeśli się nie mylę) zyskał pozycję na starcie. A nie wiele brakowało, aby uporał się także z.... Rosbergiem. Jeszcze raz, BRAWO Robert i dzięki za wszystko :-) A co do Pietrowa, to moim zdaniem, Witek pojechał dobry wyścig. Niestety, Hulkenberg pozbawił go szansy, na lepszą lokatę... To tyle :-)
26.09.2010 21:19
0
Jeśli ktoś twierdzi, że KUB nie potrafi wyprzedzać to nie widział go w F3.
26.09.2010 21:53
0
@43 dokładnie, też od razu widziałem uszkodzoną prawą tylną oponę i tylko te OFERMY komentatorzy JAK ZWYKLE nie wiedzieli co się dzieje - skąd oni ich biorą? często oglądam wyścig z innymi ludźmi śledząc Live Timing no i wszyscy są zdziwieni jak ciągle poprawiam komentatorów albo jestem od nich dużo szybszy i widzę to czego oni nie widzą - i ja bym mógł komentować za darmo i podejrzewam z większym zapałem i pasję bym to robił tylko musiałbym popracować nad wymową no i musiałbym umieć się wkręcić na taką posadkę a wiadomo tutaj decydują znajomości ;] bo kto by nie chciał komentować? i pewnie cała masa ludzi by to robiła lepiej od naszych zacnych panów A.B. i M. K no ale cóż, w życiu liczą się układy :(
26.09.2010 22:17
0
@53 mi by bylo cieżko, za duzo przeklenstw :) jak np po tym 2 zjezdzie Roberta :)
27.09.2010 00:35
0
53. devious - postaw serwer TeamSpeak'a czy coś w tym stylu i może znajdzie się parę osób chętnych do wysłuchania...?
27.09.2010 10:59
0
ooo widze ze jest tu wiecej osob ZADOWOLONYCH z naszych komentatorow..........trzymam z Wami panowie
27.09.2010 11:25
0
a ja uważam że większość kierowców na oponach nowszych o jakies 20 kółwk zrobiłoby to samo co KUB. po prostu na każdym zakręcie mógł poźniej hamować a na wyjsciu mial lepsza przyczeponosc. co nie umniejsza jego umiejętnościom
27.09.2010 14:48
0
Robert, pokazał jak należy mądrze wyprzedzać, bez nadmiernego ryzyka. Pokazał tym którzy twierdzili, że jeździ wybitnie zachowawczo, że tak nie jest, jeżeli sytuacja na torze pozwala ....... Już wiele razy w tym roku, widać było, jak kończy się wyprzedzanie w przypadku gdy biorą w nim udział samochody o bardzo zbliżonych osiągach. ........ 57. Koyot. ....... Nie zgodzę się. ........ Kubica pokazał, że myśli w czasie jazdy i potrafi znajdować optymalne wyjście z zaistniałej sytuacji. Taką umiejętnością myślenia i przewidywania posiada bardzo niewielu aktualnie jeżdżących w F1
27.09.2010 16:42
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole: Wyścigi Kubica - Pietrow 13 - 2
27.09.2010 18:42
0
Koyot: MSC podobnie jak KUB w końcówce wyścigu miał nowe opony. Schumi jednak nikogo nie wyprzedził. Zatem wątpię, że większość kierowców zrobiłaby to samo co KUB
28.09.2010 07:47
0
24.fabian, 27..grzegorz0812 - proponuję zacząć oglądać szachy, tam łatwiej nadążyć za zmianami akcji :)
28.09.2010 19:31
0
Najefektywniejsze wyprzedzanie, to wyprzedzanie tam gdzie się da i wtedy kiedy się da. Czyli po właściwej ocenie ryzyka. To robi Kubica. Inni wyprzedzają również tam gdzie się nie da i kiedy się nie da, częściej wypadając z toru. To jest właśnie różnica między kierowcami bardziej i mniej dojrzałymi. Może taki Kubica rzadziej jest widowiskowy ( dla wielu niestety) , ale z całą pewnością jest to bardziej efektywne.
30.09.2010 18:16
0
i kto powiedzial ze w f1 nie da sie wyprzdzac
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się