Podczas drugiego piątkowego treningu przed Grand Prix Włoch, najszybciej okrążenie toru pokonał Sebastian Vettel. Niemiec jest jednym z dwóch kierowców, którym udało się zejść poniżej 1 minuty 23 sekund. Na drugiej pozycji, z niewielką stratą, znalazł się Fernando Alonso.
Trzeci rezultat uzyskał Felipe Massa. Brazylijczyk na swoim dwudziestym okrążeniu wyjechał jednak poza tor i niewiele brakowało, aby jego F10 rozbiło się o bandę. Po przygodzie na ostatnim zakręcie Monzy, Massa nie wrócił już na tor.
Za kierowcami Ferrari znalazł się duet McLarena. Lewis Hamilton i Jenson Button stracili do 23-letniego Niemca odpowiednio 0,315 i 0,371 sekundy.
Popołudniowy trening przedwcześnie zakończył się dla Marka Webbera. Australijczyk na kilkanaście minut przed zakończeniem, zatrzymał się w zakręcie Lesmos z problemem technicznym. Kierowca Red Bulla zakończył drugą sesję z 23 pokonanymi okrążeniami i czasem 1:23.415, który zapewnił szóstą lokatę.
Straty z porannego treningu starał się odrobić Rubens Barrichello – kierowca Williamsa pokonał 31 okrążeń za kierownicą FW32 i uzyskał siódmy czas – tuż przed Robertem Kubicą.
Polak stracił do Barrichello 0,001 sekundy. Kierowca Renault przejechał 32 kółka, na najlepszym tracąc do lidera 0,87 sekundy. Drugi kierowca ekipy z Enstone, Witalij Pietrow, ponownie uplasował się na trzynastej pozycji. Między duetem Renault znaleźli się Nico Hulkenberg, Nico Rosberg oraz kierowcy Force India.
Za Witalijem Pietrowem w tabeli znalazł się Michael Schumacher. Niemiec pokonał 29 okrążeń, na trzecim popełniając dość poważny błąd w ostatnim zakręcie. Między kierowcą Mercedesa a nowymi ekipami znaleźli się kierowcy Toro Rosso oraz zespołu Petera Saubera. Problemem technicznym zakończyła się sesja Jaime Alguersuariego, któremu udało się uzyskać jedynie osiemnasty rezultat.
Sześć ostatnich pozycji należy do kierowców Lotusa, Virgin Racing oraz borykającego się z ogromnymi problemami technicznymi HRT. Tym razem najszybszy był Jarno Trulli z Lotusa. Dwie ostatnie pozycje zajęli Sakon Yamamoto i Bruno Senna, którzy wspólnie pokonali jedynie osiem okrążeń. Brazylijczyk już w drugiej minucie zatrzymał się na torze i podczas 90 minut treningu jako jedyny nie ustanowił czasu okrążenia.
Jutrzejszy trening przed kwalifikacjami rozpocznie się o godzinie 11:00. Zapraszamy.
10.09.2010 21:07
0
@168 ja rozumiem to Ty piszesz że ten wynalazek nie ma wpływu na predkośc maksymalną
10.09.2010 21:07
0
@164. Renault R30 F1 z takim intelektem to ty chyba instrukcje obslugi kibla studiujesz godzinami.
10.09.2010 21:08
0
Dobra, niewazne, juz zrozumialem jak to dokladnie dziala, macie racje, to ja sie mylilem :P Tak czy inaczej, kanał F przeklada sie na wiekszy docisk, czyli pozwala na szybsza jazde.
10.09.2010 21:08
0
Rozum człowieku! Zwiększa! Gdyby nic nie zmienić, tylko dodać F-Duct, to zwiększy! Ale to do dupy jest potrzebne, bardziej liczy się prędkość w zakrętach, więc posiadając F-Duct zwiększa sie nachylenie skrzydeł. Jeśli dalej nie rozumiesz, to ja pass...
10.09.2010 21:09
0
174 Ataru Czytałem o tym kanale i zrozumiałem to tak , że jest jakiś wlot powietrza gdzieś sobie z przodu, i to powietrze sobie pedzi jakimś tam kanałem poprowadzonym przez monokok i jjest gdzieś tam w środku tego kanału zamontowana przepustnica którą to kierowca otwiera na prostej i poietrze zasuwa dalej przez kanał prosto na tylne skrzydło ,gdzie to powietrze zakłuca docisk dzięki czemu otrzymujemy większą prędkość na prostej. tak ja to zrozumiałem
10.09.2010 21:09
0
To do severa, bo pago ogarnął. ;)
10.09.2010 21:10
0
Widzę dalej nie wszyscy rozumieją, jak ten głodny... Najedz się, zasil mózg witaminkami, i będzie lepiej. :P
10.09.2010 21:10
0
McLfan, wolal bym jednak, zebys pisal moj nick paqo a nie pago jakies :D
10.09.2010 21:12
0
183, przepraszam Cię bardzo. :)
10.09.2010 21:26
0
182 no dobra spoko jasne czaje już duży docisk na tył niwelowany na prostych dzięki kanałowi F-duct Te witaminki się przydały
10.09.2010 21:40
0
McLfan nie możesz skumać że F-duct zwiększa prędkość na prostej bo niweluje opór ostro nastawionego tylnego skrzydła i pozwala jeździć szybciej w zakretach własnie dzieki ostrym kątom.?
10.09.2010 21:45
0
sever, wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że ZWIĘKSZA. Bo idealnie ustawiony F-Duct nie zwiększa szczególnie prędkości. Może być różnica 2, 3km/h ale nie prędkość na prostych jest priorytetem.
10.09.2010 21:57
0
Czyli F-duct daje większą prędkość w zakrętah i na prostej bo w zakręcie możemy ustawić większy kąt natarcia dzięki czzemu w zakręcie uzyskamy kilka kilometrów oraz na prostej możemy pojechać o kilka kilomwtrów szybciej po przez wygaszenie docisku dzięki perfekcyjnie zgranym ustawieniom Czy jak prosze o wytłumaczenie jak ktoś może i ma ochote
10.09.2010 22:01
0
Ideałem jest zwiększenie prędkości w zakręcie, bez zmieniania prędkości na prostej. Bo prędkość w zakręcie zmienić się może nawet do 10km/h i więcej (w zależności od zakrętu, im szybszy, tym większy zysk z pochylenia skrzydła). A że zakrętów jest więcej, to i zysk większy, niż pałowanie przed siebie na prostej przez kilkanaście sekund.
10.09.2010 22:03
0
Przykładem na to niech będzie Kanada, gdzie nie było w Speed Trapach w top 5 ani jednego McLarena, za to były pierwsze dwie Renówki. Button dopiero szósty ze stratą 4km/h.
10.09.2010 22:26
0
Masakra! poddaję się.
10.09.2010 22:31
0
No to mi wyjaśnij może... Co w tej kwestii jest nieprawdą?: McLfan: "F-Duct się wykorzystuje w taki sposób, że zwiększa się nachylenie skrzydła, uzyskując większy docisk. Ideałem sytuacja by była, gdyby Top Speed się nie zmieniła z F-Duct względem tej bez F-Duct."
10.09.2010 22:45
0
McLfan Więc najlepszy przykład to dzisiejsze treningi i nowy F-duct w Toro Rosso ,podobno jedne z największych prędkośc(ponad 340 km ktośś tu na forum już o tym pisał)i a i tak na końcu starej stawki. czyli powinni zwiększyć docisk na tył kosztem prędkości na prostych żeby w zakrętach nadrobić ,bo nowy wydech i kanał najwidoczniej działadziała i jak dobrze zgrają to wszystko to powalczyć mogą z FI ,Williamsem,Mercem i Pietrowem
10.09.2010 22:51
0
Widzę ,że zaroiło się od fachowców od aerodynamiki ;) Ale wcale nie wnikając w zagadnienia techniczne widać ,że fachowcy od f1 uznali ,że szybciej się pojedzie bez niego. Więc wniosek może być tylko jeden F-duct nie jest ideałem na torach gdy nie jest wymagany znaczny docisk aerodynamiczny co jest całkiem logiczne. Więc nie wiem skąd taka dyskusja na ten temat
10.09.2010 22:57
0
Ciekawe jacy to fachowcy tak uznali Anteaus. ;) Bo na razie nie wiadomo kto ostatecznie pojedzie Z, a kto BEZ F-Duct. Choć prawdą jest to, co mówisz o miejscach, gdzie kanalik daje największe korzyści. :)
10.09.2010 22:59
0
21. Nuhtylupik Czytaj ze zrozumieniem, nikogo nie obraziłem. Stwierdziłem fakt i w dodatku mam rację. Ocena po piątkowych treningach to wróżenie z fusów i każdy kto ogląda F1 nie tylko od święta dobrze to wie. Skoro wszyscy tacy mądrzy to na co czekają? Składać podania do zespołów, oni takich geniuszy potrzebują. :/ Naprawdę, wyluzuj.
10.09.2010 23:03
0
Galadin, popieram Cię. Ja siebie śmiało mogę nazywać doświadczonym kibicem. Kiedyś oglądałem wszystkie sesje itd. Ale doszedłem do wniosku, że FP 1, 2 można śmiało sobie darować (chyba, że się śledzi ze szczegółami, długość wyjazdów, prędkości, czasy itd, ale to trzeba oglądać niezwykle skupionym, z notatnikiem jakimś najlepiej), a od biedy obejrzeć FP3. Nawet rzadko kiedy patrzę na tabelę z czasami z treningów, bardziej interesujące jest to, czy nie było problemów technicznych i ilość przejechanych okrążeń. I też mnie irytują spece już ustawiający Kubicę na podium po czasach z treningów, gdy wykręcił jedno szybkie kółko, lub skreślający go, bo się zdarzyło jeździć z pokaźnym zapasem paliwa...
10.09.2010 23:35
0
Ja treningi ogladam na kompie, zerkajac jednoczesnie na obraz z toru i na LiveTiming na stronie. Calkiem fajna zabawa, mozna popatrzec jak dany kierowca badz zespol sobie radzi w ktoryms sektorze, gdzie maja problemy, gdzie jezdza szybko itd No a patrzac na dlugosc wyjazdow, czasy na poszczegolnych wyjazdach mozna wywnioskowac kto co robi na tych treningach, to znaczy czy porownuja opony, czy testuja zatankowany bolid, czy sprawdzaja tempo przy mniejszej ilosci paliwa. Naprawde polecam takie rozwiazanie, jesli ktos sie fascynuje kazdym detalem w F1.
10.09.2010 23:40
0
Znaczna poprawa kierowców Ferrari w stosunku do drugiego treningu, choć Massę już widziałem na barierach. Podobno Kubica w drugim treningu walczył z podsterownością bolidu, ale i tak jest pierwsza dziesiątka, cool :)
11.09.2010 03:48
0
20.szmalec- Ale bzdury piszesz, człowieku ! Jakby Robert nie miał jaj, to w Monaco (gdzie bardzo dużo zależy od kierowcy) pałętał by się gdzieś w drugiej 10 ! O ile... by się prędzej gdzieś na bandzie, nie rozbił. A z tego co można zaobserwować w transmisjach, Kubica ryzykuje tam, jak mało kto i chyba najwięcej ze wszystkich. I niestety, ale na tym torze, to i Hamilton przy nim blednie. Więc takie moje rady ;-) 1) Nie gadaj glupot 2) Sprawdz, czy ty sam, masz JESZCZE coś w gaciach. 3) Jak ci się ta Anglia tak podoba, to....... droga wolna :-P
11.09.2010 06:59
0
288 mariusz -f1 Odnośnie dwójki - to tak jak @ pjc zauważył - odpowiedz jest we wpisie 66 .... Pozdrówki ;)
11.09.2010 07:55
0
Alonso niby 2 miejsce ale na Spa wygrał 2 sesje i był 2 a w kwalifiakcjach 10 a wyscigu nieukończył a tu widzimy spore problemy Vetella ,weberra ,Masy czy Hamiltona mogą być i już chyba tak dobrze nie będzie jak na Spa Kubica kwalifikacje 5-6 wyścig 3-4 TGutaj spokojnie mogło by nie dojechać 5 lub 4 czołowych zawodników a tor ma 53 okrążenia i jest jednym z najdłuższych 5km i 794m tylko Spa ma wiecej 7,004km
11.09.2010 08:05
0
a w SPA czasem deszcz nie namieszał w końcówce quala ?
11.09.2010 08:25
0
Mariusz-F1. Przestań się błaźnić niedzielny kibicu F1....Idź się dalej onanizować przy Kubicy i daj PRAWDZIWYM fanom F1, zachwycać się PRAWDZIWYMI kierowcami F1 a nie dowozicielami puntów jak Kubica, Rosberg czy Button.
11.09.2010 09:25
0
Nie mozecie wytlumaczyc dzialania F-ductu w prostszy sposob? Moze ja sprobuje. F-Duct sam w sobie predkosci nie dodaje. Pozwala jedynie na zmiane aerodynamiki bolidu w trakcie wyscigu. W jednym polozeniu zwieksza docisk na tylnym skrzydle (pozwalajac na uzyskanie wiekszych predkosci w zakretach) a w drugim polozeniu niweluje docisk na tylnym skrzydle (pozwalajac na uzyskanie wiekszych predkosci na prostych) - prosciej chyba sie nie da :) Na takich torach jak Monza, gdzie wszystkie bolidy i tak maja ustawienia na minimalny docisk, traci odrobine na znaczeniu, bo to co sie zyska dzieki jego dzialaniu mozna stracic jesli sie wezmie pod uwage to, ze w koncu pare kilogramow do wagi bolidu dodaje.
11.09.2010 09:41
0
jAK KTOS CHCE LINKI TO MACIE ALE ODTWÓRZCIE O 11.00 http://www.bart-sport-tv.ugu.pl/ LUB http://hqtv.com.pl/megatv/ I DO KWALIFKACJI LINKI TO SĄ
11.09.2010 09:45
0
i treningów rzecz jasna
11.09.2010 09:46
0
Nie dojedzie do mety Vetell,Hamilton i Ronsberg
11.09.2010 09:49
0
58. rbej Nie zgadzam się. OK może Kubica nie jest tak waleczny jak Hamilton i "dowozi" punkty ale nie popełnia takich głupich błędów przez które Hamilton już dużo stracił. P.S. Nie bronie tutaj Kubicy bo jazda Hamiltona w tym sezonie bardzo mi się podoba dlatego że jest agresywna ;) pozdrawiam
11.09.2010 09:52
0
No i co z tego to mógl wypuscic Alonso szybciej albo mógł szybko wykęcić czas a nei wy się podneciacie Alonso którego wszyscy faworyzują Hamiltonem też ale gość jednak umie jezdzic ładnie albo popełnia głupie błędy i nie dostaje kar tak jak w Chinach czy Europie a tor w Europie jest ciekawy czego wy chciecie najnudniejsze wyscigi to Bachrajn,Wegry,Niemcy. i Abu ZAbi
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się