Martin Whitmarsh, szef McLarena po wyścigu w Belgii przyznał, że nie jest zachwycony postawą Sebastiana Vettela z Red Bulla, który podczas dzisiejszych zmagań kierowców wyeliminował Jensona Buttona uderzając w bok jego bolidu.
„Szczerze mówiąc, to był dziwny błąd. Wiem, że nie został popełniony celowo, ale naprawdę było to dziwne. Jeżeli próbował po wewnętrznej, miał tam trzy cale miejsca, więc Bóg jeden wie, co próbował zrobić. To frustrujące. Ale takie są wyścigi. Musimy iść dalej.”
„On [Vettel] to fajny chłopak, ale nie musiał tego robić. Jeżeli próbujesz coś takiego zrobić, musisz mieć do tego odpowiednią okazję. Jeżeli próbował po wewnętrznej, to tak jak powiedziałem, miał tam kilka cali miejsca. Co myślał próbując tego – nie wiem. Stracił wszystko. Jeżeli już, wolę, kiedy jeździ tak ze swoim partnerem z zespołu, niż z nami!”
Sebastian Vettel po wyścigu przyznał się do błędu, zauważając iż na mokrej nawierzchni Jenson Button zahamował wcześniej, niż mu wydawało się to potrzebne. Ostatecznie po zdarzeniu Button musiał wycofać się z wyścigu, a Vettel dojechał na 15 pozycji.
30.08.2010 09:37
0
zabrać mu superlicencję!!:)
30.08.2010 09:44
0
hahahahahah dobre "Jeżeli już, wolę, kiedy jeździ tak ze swoim partnerem z zespołu, niż z nami!" to tak jakby miał ktoś jeszcze wątpliwość kto ponosi odpowiedzialność za kolizję w GP Turcji kiedy to Vettel najechał na Webbera :) co do komentatorów z Polsatu, nikt nie jest idealny ale mnie ciekawi jak Wy byście sobie poradzili ... znawcy i krytykaci :P
30.08.2010 09:55
0
http:// www. youtube. com/watch?v=xp8tTb-_Y-E pisze jeszcze raz o tym bo coś wcześniej nie wskoczyło zwróćcie uwagę na 50sek co się dzieje ze skrzydłem Vettela!
30.08.2010 10:18
0
wyglada na to, ze to wina elastycznego skrzydla, a nie jakiegos wyboju
30.08.2010 10:24
0
Chcę trochę usprawiedliwić Borowczyka, on i Kochański mieli Live timing, kiedy Kubica zjechał do boksów i przekroczył linię start/meta to była różnica 15s,a Hamilton zjechał okrążenie po nim, gdzie live timing jeszcze pokazywał 15s różnicy (Kubica nie przejechał jeszcze linii start/meta, więc ten czas nie mógł się zmienić) i tym się zasugerował i myślał że Kubica Hamiltona wyprzedzi.
30.08.2010 11:23
0
Borowczyk nigdy nawet nie siedział w bolidzie,a Kochański ma doświadczenie wyścigowe i nawet mimo,że zdarzają mu się błędy to jednak jest fachowcem i trochę więcej widzi niż wy.
30.08.2010 11:34
0
37. Artefact My nie jesteśmy kierowcami F1 ;p i inni kierowcy z czołówki nie robią tylu błędów co Vettel!!!! więc to coś o nim świadczy!!
30.08.2010 12:10
0
Nie narzekajcie już tak na komentatorów. Czasami też śmiać mi się chce słuchając co mówią, ale wg mnie Borowczyk powinien zostać i Polsat powinien powrócić do Sokoła, do studia z publiką i komentarzem z toru. Z tego co kiedyś czytałem (już nie pamiętam gdzie) to Sokół odszedł bo chciał większej kasy, ale moim zdaniem zasługuje na nią. Jeżeli miałbym tu kogoś winić to tylko zarządzających Polsatem, którzy robią śmieszne oszczędności.
30.08.2010 12:14
0
No to Whitmarsh mu pojechał z z tymi wyścigami juniorów.Nigdy nie zgadzałem się tak bardzo z kimś z McLarena jak tym razem ;)
30.08.2010 12:32
0
Co do Andrzeja Borowczyka to ja go nazywam " Sokole Oko", bo jego błędy wynikają z tego, że nie widzi co się dzieje w przekazie tel. podejrzewam, że on za dużo przegląda notatek i stąd takie kwasy mu wychodzą.
30.08.2010 12:55
0
Do Redaktora naczelnego Przemysław Kempiński (kempa007) Shit się robi na tym portalu,mianowicie: pisałem już kilka mail-i o orezygnacji z tego portalu ale nie mam żadnej odpowiedzi od ''kochanej redakcji,, kempa007 może mi udzielisz info.dlaczego nikt nie odpowiada po wysłaniu kilku wiadomości!!!!
30.08.2010 13:15
0
a możecie mi wyjaścić co ten rusek nawywijał że znalazł się na 9 kiedy był przed schumacherem?? bo tego nie pokazali a na czasach przegapiłem moment kiedy ten spadł w klasyfkiacji
30.08.2010 14:04
0
Pietrow zjechał po nowe opony, mercedesy jechały na starych dalej.
30.08.2010 14:55
0
Co do Polsatu to zgadzam się z większością. Aż koli w oczy jak się patrzy jak komentatorzy są w studio a za minutę teleportacja na tor F1, żal... Do Zientarskiego to słów nie mam jak się błaźni ten gość i jak Polsat jest na to ślepy. Gość może i wręcz kocha F1 ale totalnie brak mu podstawowych wiadomości o wyścigach a nawet jeśli miałby to czymś nadrabiać to nie widzę niestety takiego elementu. Nie zgadzam się jednak z tym, że Borowczyk jest słabym komentatorem. Transmisja F1 nie jest tylko dla fanów ale też dla osób które mogą się nią zainteresować. Gość mówi obrazowo i jest obeznany w światku F1 (teraz już niestety mniej) i generalnie raczej ma dobrą aparycję. Problemem jest faktycznie drugi komentator "techniczny". Maurycy został rzucony na głęboką wodę i komentowanie to nie jego świat ale przyznam że nawet sobie radzi mimo tego że ogólnie mizernie to wygląda. Jakby siadł mu Live Timing to by już popłynął :D Ogólnie jakby Polsat nie był tak skąpy na F1 to poziom komentowania byłby o klasę wyższy a i Maurycy by się pewnie nieźle poprawił... Ogólnie to tylko Zientarski na bank out bo on powinien mieć jakiś program ogrodniczy a nie studio F1.
30.08.2010 15:38
0
@49. neuropunks, jakby im siadł ich słynny internet polsatowski podczas wyścigu to dopiero by było :P Borowczyk bez live timingu? Nie umiem sobie tego wyobrazić :P A ty?
30.08.2010 15:54
0
Ciekawe że po pamiętnym GP Kanady 2008 Domenicalli nie bluzgał na Hamiltona po tym jak skasował Kimiego. Za grosz szacunku nie mają, ważniaki cholerne...
30.08.2010 16:14
0
Co do komentatorów, to owszem zdarzają się błędy, ale zasadniczo słucha ich się w miarę przyjemnie. A polsat faktycznie przesadza - mam okazję od jakiegoś czasu oglądać angielskie transmisje F1 i tam normą są wywiady z kierowcami i szefami teamów na np 10 min przed rozpoczęciem wyścigu. Jednym z komentatorów jest D. Coulthard. A w przypadku zmian warunków pogodowych na Spa redkatorzy weszli do garażu np. Lotusa by porozmawiać z M. Gascoynem na temat spodziewanych odadó w najbliższym czasie. To aż się chciało oglądać. A co ma polsat - studio... :/
30.08.2010 17:41
0
51. Orlo - Domenicali raczej nie jest typem szefa, który potrafiłby na kogoś bluzgać. Jednak Montezemolo ( z tego co pamiętam ) skomentował " Lewisa daltonistę " po Kanadzie 2008 ...
30.08.2010 18:47
0
@elin - ja za Stefano nie przepadam, ale za Whitmarshem tym bardziej. Co to ma niby być, "Nie tego się spodziewamy w F1", to dopiero primadonny, jakoś Alonso ani jego szefowie nie płaczą że został staranowany przez weterana Rubensa... Martin naprawdę jest godnym następcą Rona Pen...
30.08.2010 20:52
0
54. Orlo - obie te sytuacje chyba jednak trochę się od siebie różnią. Rubens stracił kontrolę nad bolidem i przypadkiem staranował Alonso, który mimo kraksy mógł jechać dalej. A Vettel również stracił kontrolę nad bolidem, ale ( z tego co można było zobaczyć ) podczas bardzo optymistycznej próby wyprzedzenia Buttona, którego wyeliminował tym samym z wyścigu ... Ale pełna zgoda - ten komentarz Whitmarsha był całkowicie niepotrzebny. Jednak Martinowi chyba jeszcze trochę brakuje do Rona ...., chociaż trzeba przyznać - jest na właściwej drodze ...
30.08.2010 21:26
0
co do Vettela to najlepszy komentarz: wróć do kartingu!; co do studia: WRÓĆ Sokół !!!
30.08.2010 22:22
0
Narzekania na Martina, że jest drugim Ronem nie są obelgą, a pochwałą...
31.08.2010 04:40
0
eee tam pierdzielicie za przeproszeniem - jak Kimi w prawie identycznie idiotyczny sposób staranował Sutila w Monako 2008 to jakoś nikt nie mówił, by Kimi wrócił do juniorskich serii... Vet popełnił bład i trudno - mi się podobało bo w F1 muszą być czasem takie akcje by było ciekawiej! bez takich driverów jak Hamilton czy Vettel - agresywnych i popełniających błędy - byłoby zwyczajnie jak za czasów dominacji Schumiego czyli nudno! wtedy tylko Montoya ratował widowisko bo miał podobny do Vettela i Hamiltona styl jazdy pełen wielkich wygranych i sromotnych porażek :)
31.08.2010 05:57
0
vet -10P na GP WŁOCH ! :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się