244. Mapowanie silnika pomagało tylko w qvalu, a Ferrari dalej odstaje od RBR w czasowce, wiec chyba nie ma co przesadzac. McL i Scuderia po prostu dogoniły energetyzujacych jesli chodzi o tempo wyscigowe i tyle.

4. Arko mial na mysli BOR (Biuro Ochrony Rzadu)

no

47. Ten wyraz frustracji jest chyba co najmniej niepotrzebny. Kibicuje Lewisowi przede wszystkim za agresywny styl jazdy i nieustepliwosc, w Alonso podoba mi sie natomiast jego inteligentna jazda u, a Schumachera sposoby obrony przed rywalami (niestety najczesciej takie manewry w jego wykonaniu ogladamy). Vettel za to mnie irytuje, bo jedyne co pokazuje to to, ze z PP mozna wygrac (a nawet to nie zawsze mu sie udaje), jest szybszy od Webbera ( glownie w tym sezonie), ktory demonem szybkosci raczej nie jest i ze na okrazenie przed koncem wyscigu mozna w glupi sposob stracic pewne zwyciestwo, to faktycznie denerwuje kiedy musze sluchac komentarzy jaki to on swietny nie jest. Ale duzo bardziej denerwujace jest to, ze Ferrari i McLaren nie sa w stanie dogonic RedBulla.

Mowi sie, ze w Monako bolid ma mniejsze znaczenie, a bardziej liczy sie kierowca. Oczywiscie mniej liczy sie wydajnosc areodynamiczna, natomiast jesli bolid ma slaba przyczepnosc mechaniczna lub wade konstrukcyjna to bedzie to widoczne wlasnie na tym torze. Nie wydaje mi sie abysmy mieli zatem przyjemnosc ogladac bolidy HRT w niedziele.

Sciagneli Alonso na pit stop po paru okrazeniach na twrdych, poniewaz byly zniszczone. Na powtorce w zwolnionym tempie bylo widac uszkodzenia, dlatego postanowil go sciagnac. McLaren na prawde zrobil duzy krok do przodu pod wzgledem tempa wyscigowego, a co do qvalu to ten na szescie nie ma juz takiego znaczenia jak dawniej.

Nawiazujac do dyskusji to w Ferrari sami przyzanli, ze stworzyli stosunkowo konserwatywna konstrukcjie, przynajmniej w porownaniu do konkurencji. Ich tempo w qvalu jest takie slabe, poniewaz maja problem z dogrzaniem opon (osiagaja prawidlowa temperature dopiero po kilku okrazeniach), dlatego tez w wyscigu nie traca juz tyle do czolowki. Niewatpliwie jednak brakuje im docisku ( stad prawdopodobnie problemy z oponami).

wyglada na to, ze to wina elastycznego skrzydla, a nie jakiegos wyboju

No to jestem ciekaw jak dokladnie wygladaja te udoskonalenia dla mp4-25. Mam nadzieje, ze zyskaja tyle samo co RB5 kiedy wprowadzili nowy pakiet wlasnie na Silverstone.

Każdy kij ma dwa końce i słaba cecha Lewisa jaką jest głupota także. Dzisiaj udało mu się zdobyć 2 miejsce właśnie dzięki niej.