WIADOMOŚCI

  • 05.06.2010
  • 13733
Massa: Ferrari było najsłabsze w sezonie
Massa: Ferrari było najsłabsze w sezonie
Felipe Massa stwierdził, że postawa zaprezentowana przez jego zespół podczas ostatniego wyścigu była najsłabszą w tym sezonie. Brazylijczyk uważa jednak, że walka o mistrzostwo jest wciąż możliwa.
baner_rbr_v3.jpg
O wyścigu w Turcji Massa powiedział:

„Myślę, że jedynym uczciwym sposobem, aby opisać ten wyścig to stwierdzenie, że była to nasza najsłabsza postawa w tym sezonie.”

„Cały weekend nie byliśmy konkurencyjni, od piątku do niedzieli zmagaliśmy się w każdej sesji, a już szczególnie w kwalifikacjach.”

„Tym razem nie było pozytywnie, ale nie poddamy się, musimy po prostu dalej pracować i postarać się jak najszybciej wrócić do walki.”

„Możemy to osiągnąć, ponieważ przez zimę wykonaliśmy fantastyczną robotę, rozpoczęliśmy sezon ze wspaniałym bolidem, był zdecydowanie lepszy od tego z końca roku 2009.”

„Na początku znaleźliśmy odpowiedni sposób na pracę z bolidem, znaleźliśmy odpowiedni kierunek prac. Jednakże od pewnego momentu aż do teraz rozwój naszego bolidu nie był tak znaczny, jak tego oczekiwaliśmy, w tym samym czasie widzieliśmy, że rywale znacząco się poprawili.”

„Jeśli chodzi o mistrzostwa, sytuacja nie jest jeszcze krytyczna. Jest jeszcze 12 wyścigów, sytuacja jest w 100% otwarta, oznacza to, że wciąż możemy walczyć o dwóch klasyfikacjach. Jednakże na ten moment prawdą jest, że Red Bull ma lepsze od nas osiągi, tak samo było przez cały sezon, podczas gdy McLaren – znajdujący się za nami kilka wyścigów temu – teraz jest przed nami.”

„Musimy po prostu mocno naciskać, postarać się dostać znów na przód. Jeżeli to, czy nam się uda, miałby zależeć od naszego pragnienia, jestem pewien iż uda nam się poprawić.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

62 KOMENTARZY
avatar
mir11

05.06.2010 18:44

0

powiem wam jedno zgódżcie się lub nie massa to dobry kierowca podobnie jak button webber kovalainen glock baricello i paru innych. każdy z chciałby mieć majstra. alonso schumacher to miał być duet do f1 noo1 . ale to młodzi będą nr1 KUBICA ROSBERG VETTEL chć ten ostatni nie ma talentu a jedynie świetny bolid przychylność mercedesa i nr1 rbr . już haug wie że weber się nie podłoży dlatego na przysły sezon chcą silniki merola. wiem co mówię pracowałem w meerc. 2 lata na serwisie renoma wielka ale idiotów się naoglądałem. podejście do pracowników jak w chinach.


avatar
mir11

05.06.2010 18:48

0

kempa daj nowy temat notowania przed gp kanady


avatar
Sister

05.06.2010 18:51

0

A może powinniśmy dać Ferrari trochę czasu i nie skreślać ich tak szybko ? Obraz formy Ferrari jest zamazany przez wpadki Alonso. Weźmy Monako, które było bezpośrednio przed kompromitującą Turcją. W Monako Ferdek mógłby walczyć o PP gdyby nie błąd w 3 treningu. Często jest tak, że dana konstrukcja bolidu odpowiada danej charakterystyce toru. Widać po obecnej konstrukcji,że przyczepność mechaniczna jest dobra a kuleje aero i docisk ( w sensie ogólnym ). Nie pracujący u nich perfekcynie F-duct jeszcze ten problem powiększa. Myślę, że w Kanadzie powinno być lepiej. Massa nie jest w formie w tym sezonie. Alonso ( jak na niego ) zalicza dużo wpadek i błędów, które mają znaczenie na wyniki końcowe. Wydaje mi się też, że Domenicali jest do odstrzału. To miły, sympatyczny facet ale czy ma cechy przywódcze i to "coś" co sprawia, że czuje się przed Nim respekt? Massa mówi, że Ferrari to jedna wielka rodzina. Niestety ale to widać !!! Chociaż nie skreślam ich jeszcze w tym sezonie to światła w tunelu na razie nie widzę. Tam potrzeba świeżej krwi i determinacji bo na razie takie lelum polelum....


avatar
Grellenort

05.06.2010 18:55

0

Ja widzę duży problem w Domenicalim, czytając jego wypowiedzi odnoszę często wrażenie, że żyje on legendą Ferrari. Wnosi ją na piedestał, ale niestety wyśmienita historia nie wystarcza, nikt z tego powodu nie będzie ich puszczał do przodu stawki. Bolid na ten rok mają świetny co było widać, tylko brakuje poprawek w momencie kiedy inni je przewożą na kolejne wyścigi. Alonso się w teamie dociera, ale prawdę mówiąc na miejsce Massy szukał bym innego kierowcy. Owszem jest bardzo dobry, ale pełna zmiana kadry dobrze by zrobiła. RBR pokazuje, że połączenie doświadczony i młody jest dobry. W Ferrari mogło by być podobnie, Alonso - doświadczony i ktoś młody - Kubica, Rosberg, Hulkenberg (wbrew pozorom, ten chłopak jeszcze wiele pokaże - wystarczy dać mu dobry bolid) i by potrafiło to zagrać i doprowadzić do zwycięstwa.


avatar
mir11

05.06.2010 18:58

0

i dlatego rk wykonał świetny ruch w tamtym sezonie odmawiając i w tym rezygnując . nawet ojciec artur już się nie chce wychylać


avatar
Polak477

05.06.2010 19:46

0

No tak Renault już dawno przegoniło Ferrari... Ferrari-146 pkt. Renault-73 pkt. Ludzie nie dobijajcie mnie. Ferrari to Ferrari i mówię Wam, wygrają w tym sezonie i to nie raz, a żadne wmawianie sobie, że Ferrari jest gorsze od Renault nic nie zmieni. Ferrari miało jak na razie dużo pecha i problemów z silnikami, nie gadajcie, że się nie rozwijają, bardzo zajęli się silnikami i teraz jak na razie się nie psują, gdzie przedtem co wyścig je wymieniali, więc siłą rzeczy nie mogli się rozwijać. Po naprawie silnika zaczęli robić "kanał-F", który nie działa tak jak powinien, a dla niego przeprojektowali cały bolid, więc teraz znowu doskonalili go, ale to nie przynosiło większych efektów, a nawet pogarszało sprawę, więc wzięli się za aerodynamikę, już na GP Europy na pewno będą wyżej niż w Turcji.


avatar
matito

05.06.2010 19:52

0

z ferrari wszystko możliwe


avatar
przemoziom99

05.06.2010 19:56

0

36 co ma haug do RBR i vettel do mercedesa??? poza tym nie mogą aż tylu zespołom dostarczac silników przecież podobno RBR chciał silniki mercedesa na ten sezon ale chyba force india się sprzeciwiło


avatar
rafekf1

05.06.2010 20:55

0

@kempa007 ... Wiesz może dlaczego moje wypociny nie chcą się "dodać" ??? :(


avatar
koal007

05.06.2010 21:03

0

@41 Bule i Macki są z przodu. Doskoczyć SF do nich będzie ciężko. W Ferrari po tym nieszczęsnym 800-tnym GP wezmą się ostro do roboty. Włosi, to dumny naród i potrafią się sprężyć, a dumę mają bardzo nadszarpniętą. Różnice w czubie stawki są bardzo małe co widać w kwalifikacjach. Wszyscy jadą na maxa, maxa. Mały błąd, drobna niedyspozycja w danym dniu i jesteś z tyłu. Zgadzam się z tobą, że i Massa i Alonso potrafią walczyć i jeszcze nie raz dadzą nam dobre widowisko.


avatar
chlebekf1

05.06.2010 21:11

0

41 ale Ferrari ma 2 punktujących kierowców a renault Kubice i Pietrova który tylko raz zdobył punkty


avatar
Ataru

05.06.2010 21:16

0

46. chlebekf1, wg mnie Pietrow jest lepszym kierowca niz Massa.


avatar
hotshots

05.06.2010 21:22

0

47. Ataru ......i po takim txt tylko koniec świata jest ważny.....


avatar
kosanr1

05.06.2010 21:57

0

Ataru może bedzie lepszy, narazie jest malo doswiadczony i tym samym kiepski


avatar
koal007

05.06.2010 21:57

0

@47 Ferrari-146 pkt.Renault-73 pkt. Popatrz chłopie parę postów wyżej i się nie ośmieszaj. Nie mam nic do Vitka. Jak na pierwszy sezon - daje radę. Może za parę lat, ... jak chłopak pojeździ i Petronas posmaruje to się wyrobi. A Massa. Jeśli ma dzień - potrafi jeździć genialnie, jak wirtuoz kierownicy. Ma ten Brazylijski temperament.


avatar
karlito

05.06.2010 23:49

0

2000 r. wyścig otwierający sezon wygrał Schumi, koniec sezonu mistrzem Schumi 2001 r. wygrywa Schumi, mistrzem Schumi 2002 r. wygrywa Schumi, mistrzem Schumi 2003 r. wygrywa Coulthard, mistrzem Schumi 2004 r. wygrywa Schumi, mistrzem Schumi 2005 r. wygrywa Fisichela, mistrzem Alonso 2006 r. wygrywa Alonso, mistrzem Alonso 2007 r. wygrywa Kimi, mistrzem Kimi 2008 r. wygrywa Lewis, mistrzem Lewis 2009 r. wygrywa Button, mistrzem Button 2010 r. wygrywa Alonso, mistrzem... ??? jakieś propozycje?


avatar
LunarEclipse2

06.06.2010 04:52

0

2010 r. wygrywa Alonso, mistrzem Button ;]


avatar
przemoziom99

06.06.2010 09:38

0

2010 r. wygrywa Alonso, mistrzem Alonso !!!


avatar
Grellenort

06.06.2010 09:49

0

41. Polak477 - tylko zauważ, że ilość punktów zdobyta przez Ferrari jest efektem dobrej jazdy dwóch kierowców. Dla Renault punkty dostarcza tylko Renault, a Pietrov albo jedzie kiepsko, albo ma pecha.


avatar
polska1111

06.06.2010 10:21

0

41. Mała kosmetyka textu-"dostarcza tylko Robert",to się zmieni-musi się wkońcu przełamać partner RK.


avatar
Ataru

06.06.2010 11:15

0

Pietrow jak sie przyzwyczai do maszyny to bedzie miazdzyl, to naprawde swietny kierowca, a ci, ktorzy ogladaja tylko F1 to moga myslec, ze to tylko pieniadze i ze jest kiepski. Chlopak pokazal tyle razy, ze potrafi sie scigac, tyle razy pokazal jaja w swojej karierze, choc jeszcze nie w F1... a Massa? Kiedy ostatnio pokazal charakter na torze? ;-) To niezwykle sympatyczny chlopak i bardzo solidny kierowca, no ale to wszystko.


avatar
atomic

06.06.2010 11:19

0

drogi felipe bolid odstaje od czołówki ale ty również . jeżeli mamy porównywać kierowców to jesteś na poziomie kimiego /jeden jest mistrzem w ferrari ,drugiemu mało brakowało /w porównaniu do alonso wypadasz słabo i odnoszę wrażenie ,że jak tylko "udaje" ci się być po Q przed alonso to próbujesz dotargać dup ę do mety na pokaz dla ferrari /wiadomo kontrakt/


avatar
Grellenort

06.06.2010 11:54

0

Ataru, napisałem że jeździ obecnie kiepsko a nie że jest kiepskim kierowcą - tego nie powiem nigdy. W Chinach i z resztą nie tylko pokazywał że potrafi świetnie jeździć. Czasu mu tylko potrzeba trochę.


avatar
Skoczek130

06.06.2010 15:50

0

@karlito - teraz mistrzem będzie ktoś inny niż Alonso. ;)) Po pierwsze bolid nie domaga; po drugie system - mianowicie w latach 2000-2002 pierwszą rundę wygrał końcowy triumfator. W sezonach 2003 i 2005 wygrywali outsaiderzy, a w 2004 i 2006 późniejsi mistrzowie (czyli taka rzecz zdarzyła się dwukrotnie). No i w latach 2007-2009 mistrzami zostawali pierwsi zwycięzcy. Tak więc zgodnie z systemem "przez trzy sezony pierwszy triumfator GP zostaje mistrzem, a w czwartym ktoś inny - chodzi o lata 2000-2002", teraz w roku 2010, po trzech latach zgodności, teraz mistrzem zostanie kto inny - moim zdaniem Mark Webber! Pozdrawiam.... ;))


avatar
cyk

06.06.2010 16:07

0

51. karlito Co do mistrza to może w tym sezonie byc ciekawie. W RB będą się bić a trzeci skorzysta..kto??? boje się że Hamilton. W Pana Jensona nie wierze, miał jak narazie sporo farta w tym sezonie a Lewis może teraz gonić Red Bulle bo widać że od Buttona jest szybszy. Może Alonso się dołączy do zabawy, zgadzam się z osobami ktore twierdzą że Ferrari ostatniego słowa nie powiedziało


avatar
karlito

06.06.2010 16:18

0

60. Też tak uważam. Ferrari to marka i nie pozwolą sobie na ogony. Jak daleko zajdzie RB z rozwojem? Każdy bolid ma swoje maksimum możliwości do których zmierzają inżynierowie w każdym zespole. kto osiągnie to maksimum? czy to maksimum pozwoli rządzić na torze? tego nie wie sam mistrz Yoda.


avatar
karlito

06.06.2010 16:38

0

59. Możesz mieć rację. Osobiście uważam , ze tytuł mógłby trafić do kierowcy bez Majstra na koncie :) ale Dark Side Of The Force to zweryfikuje ;) pozdro back 2U


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu