DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
18.04.2010 16:53
0
@139. CHROMOL, a gdzie ty widziałeś zagrożenie życia na torze??? Chyba inny wyścig oglądałeś. Pokaż mi o przedorosły, wyrosły z przedszkola człowieku sport motorowy bądź inny kontaktowy gzie się wszyscy stosują do przepisów a walka jest czysta i sportowa??? Szachy polecam, tylko bądź czujny, obejrzysz się a ktoś figury poprzestawia.
18.04.2010 16:56
0
nie mrówie o tym że akurat dziś było takie zagrożenie to są człowieku maszyny pędzące z dużą prędkością nafaszerowane paliwem jak samolot trochę wyobraźni
18.04.2010 16:56
0
135. jar188 - Oczywiście , że po to oglądamy F1 - by przeżyć emocje. To jest ponad 5 km okr. x 56.....by pokazać swój kunszt :-) Było gdzie ....i kiedy :-) A faulować nie musiał !!!!!!!! Co niestety bezkarnie robił ;/ Czy aby jesteś szczery w swojej analizie Hamiltona w wyścigu ?! Nie w stosunku do nas - forumowiczów - tylko do samego siebie ? Kilka sezonów Cię czytam - stąd moje pytanie...... Dawny @obi216 Pozdrawiam
18.04.2010 17:04
0
@143. zenobi29 Nie bronie zachowania Hamiltona, tylko uważam ,że sporo osób przebarwia bardzo ocenę zachowania Hamiltona które akurat w tym wyścigu wg mnie było na granicy kary a już na pewno nie było czymś z powodu czego znowu miesza się go z błotem, za wiele innych manewrów z innych wyścigów sam go krytykowałem nie raz.
18.04.2010 17:06
0
Siemka dziarmol@biss - ..Tak byłem zdenerwowany , że nie zauważyłem Twoich komentów...........Ale się niezmiennie zgadzamy w ocenie poziomu sędziowania , jak i całej F1 :-)
18.04.2010 17:17
0
135. jar188 - Nie chcę się z Tobą spierać :-) Sam wiesz nie od dzisiaj , że Hamilton nie przebiera w środkach . Dzisiejszy wyścig pokazał dwukrotnie , że może się czuć nadal (niejednokrotnie- nie zawsze) bezkarnie......tak jak to miało miejsce w przeszłości . Kurczę nie umiem moich odczuć zobrazować......Ale może tak ... Chcesz się piwa napić ?! To odkapsluj butelkę........Nie utrącaj szyjki ! Może niezbyt trafnie - ale coś koło tego :-)
18.04.2010 17:30
0
146. zenobi29 - Z tym piwem to bardzo trafnie ;-)) (przynajmniej do mnie przemawia). odkujemy się następnym razem ;-)) pozd.
18.04.2010 17:30
0
Hamilton już chyba widzi, że FIA go za nic nie karze więc robi co chce. Lubię jego styl jazdy, ale do takiego stopnia być agresywnym na torze żeby w pit lane się ścigać to chyba lekka przesada.
18.04.2010 17:45
0
jajjo82 "A ja tam coraz bardziej lubie hamiltona,,,robi widowisko, walczy do końca, szaleje na torze..." przykład GP Włoch co przyłożył w zakręt ostatnie kolko hahaha, toć on gorszy od Badoera, Badoer może przepuszcza w boksach, ale nigdy nie skręca na prostych. A co do pit lane to ja bym mu dala karę, niedługo nie zdarzą mu opon zmienić i Ham wyjedzie, bo on nie może przecież pozycji stracić. Albo przyłoży komuś na wyjeździe z Pit lane, tak jak Kimiemu, bo on nie zobaczył, że jest czerwone tak się zamyślił. Albo całkiem po trawnikach będzie jeździł i ścinał szykany, żeby kogoś wyprzedzić, a FIA co? mu nic nie zrobi. Trzeba do uspokoić, może jak znowu przyłoży gdzieś, jak będzie jak szybko jechał to się uspokoi, ja bym zabrała mu tą licencje na 3 lata, a jak się nauczy jeździć i pozna przepisy F1 to może sobie drugą wyrobić.
18.04.2010 17:55
0
Nie mam nic do Alonso ale o co chodzi? Był ten falstart czy nie? Jeśli tak to gdzie kara? Niech zaczynają start na okrążeniu formującym.
18.04.2010 18:02
0
już nie pierwszy raz sędziowie przymykają oko na wybryki hamiltona
18.04.2010 18:04
0
Panowie(i panie) powinniśmy odróżniać agresywny styl jazdy, bezpardonową walkę, dobre widowisko, ale są chyba jakieś granice. To tak jak w piłce nożnej - jest gra ostra i twarda gra(ale zgodna z przepisami i fair play) i jest gra nieczysta i chamska. Wg mnie Hamilton zbyt często stosuje tą drugą. Bo co innego jest walczyć i nie odpuszczać a co innego zajeżdżać drogę, ścinać wjazdy do pit lane, itd. A najbardziej boli jak ktoś robi to bezkarnie...
18.04.2010 18:27
0
sorry Alonso dostał kare. Kurde i tak dojechał czwarty.
18.04.2010 18:37
0
Rozumiem dostać "reprymende". Ale skoro to się powtarza "często i gęsto" to powinny być wyciągnięte jakieś konsekwencje ,bo inaczej każdy będzie jeżdził jak mu sie podoba !
18.04.2010 18:54
0
popieram zdecydowanie agresywną walkę na torze i chcę żeby było jej jak najwięcej,ale niech wszyscy będą traktowani tak samo.Natomiast najgorsze jest chyba to,że takie faworyzowanie przez sędziów jednego zawodnika wypacza przebieg walki o tytuł mistrza.
18.04.2010 19:11
0
ham to ham to mówi samo za siebie widzę że wszyscy zapomnieli o spychaniu marka po zjechaniu SC za to też powinna byc kara !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
18.04.2010 19:17
0
Po raz kolejny okazało się, że Hamilton na torze może więcej niż pozostali kierowcy.
18.04.2010 19:23
0
SKANDAL!!! Inny kierowca napewno dostałby kare.
18.04.2010 19:30
0
146.zenobi29-nie"cos koło tego" ale dokładnie to!! Zresztą zgadzam się zupełnie z całym postem.
18.04.2010 20:03
0
jar188 - przy wjeździe do Pit Lane jest linia ciągła przy obu krawędziach zjazdu i nie wolno jej przekraczać bo ona oznacza granicę bezpieczeństwa . To tak jakbyś jechał po "wypaskowanym" fragmencie drogi w Polsce - dostałbyś reprymendę czy 300zł i 6pkt??? Zastanów się co piszesz
18.04.2010 20:03
0
Uważam, że Ham powinien dostać 2 razy karę przejazdu przez pit lane, za incydenty z Vettelem i Webberem.
18.04.2010 20:08
0
Hamilton przypomina mi taką małpę, której jak się da banana, to wpier***i ci całą rękę. Po pierwsze kolizja z Webberem, po drugie zygzak w Malezji, trzecie to cały wyścig w Chinach i NIC! Tyle kontrowersyjnych zachowań, bez kary. Do tego kanał F. Zaczyna mnie bardzo irytować zachowanie sędziów, Hamlitona, McLarena i FIA.
18.04.2010 20:08
0
Prawda jest taka, że Ham (swoją drogą bardzo odpowiedni skrót nazwiska) robi na torze co mu się podoba i to tylko dlatego że FIA wychowała rozpieszczonego bachora.
18.04.2010 20:08
0
o innych wykroczeniach szkoda pisać bo to się powtarza w każdym wyścigu.Może Hamilton ma abonament na głupotę. Żeby być szanowanym kierowcą trzeba szanować innych
18.04.2010 20:12
0
Jak McLarenowi nie odpowiadają reguły F1 to może założyć własną serię wyścigową i wprowadzać tam swoje standardy jazdy " na granicy" głupoty i arogancji. Szkoda tylko, że Wizerunek Buttona na tym cierpi
18.04.2010 20:13
0
to już jest przesada!!! wszyscy cierpią tylko nie on. pamiętacie jak ham wjechał w roberta i robert karę dostał!!!!?
18.04.2010 20:16
0
Dziki człowiek to i dzika jazda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
18.04.2010 20:17
0
zgodnie z regulaminem pit lane jest podzielona na dwa pasy (bylo o tym o incydencie z Kubicą i ForceIndia) wiec hamilton mial prawo wyjechac na pitlane tak samo jak kubica mial prawo stanac kolo sutila...problemem bylo tu raczej zachowanie vettela który spychał hamiltona na boxy. i te komentarze porównujące hamiltona do małpy świadczą o poziomie ich autorów (zerowym) prawdą jest że hamilton to mistrz świata i potrafi walczyć - to jest sport i wyścigi trzeba jezdzić agresywnie i na granicy ryzyka, inaczej jezdził by za kierowce w kondukcie żałobnym...
18.04.2010 20:19
0
deviltomek - Pamiętasz może innego kierowcę w historii F1, który by tak szalał na torze
18.04.2010 20:25
0
deviltomek@ chodził mi o to ze HAM dostał upomnienie i dalej swoje robi na torze. Hamilton to baran, a potwierdzen jest wiele np. Chiny 2007.
18.04.2010 20:29
0
dopisze jeszcze ze w kazdym sezonie HAM cos musiał wymodzić. oszukiwanie sedziów, wariacje na torze i poza nim itd.
18.04.2010 20:38
0
Ham to małpa i tyle w temacie......
18.04.2010 20:44
0
Na koniec dodam, że jeśli tak ma zachowywać na torze i poza nim Mistrz Świata to ja dziękuje.
18.04.2010 20:45
0
ktos tutaj sie ostro klocil o to czy bylo zagrozenie zycia czy nie, moim zdaniem wszystko bylo mozliwe. widzieliscie jak hamilton usliznal na farbie przy wyjezdzie z pitstopu? a co by bylo jakby nie udalo sie wyprostowac bolidu? zgarnal by mechanikow z sasiedniego garazu. ogolnie nie jestem zdziwiony decyzja sedziow ale hamilton znow zaczyna sobie grabic, a potem sie dziwicie ze ludzie go nie lubia. swoja droga wedlug mnie juz sam wjazd na pitlane powinien byc wziety pod uwage przez sedziow. linie sa po to aby za nie nie wyjezdzac, tak samo jak alonso zrobil mase. dosyc ze hamstwo bo na koledze z teamu to jeszcze po za linia. jak dla mnie wszystkie trzy incydenty nadaja sie na jakas kare. oczywiscie jesli zrobilby tak kubica rowniez bym go ukaral.
18.04.2010 20:47
0
@166 to było najdziwniejsze zdarzenie za jakie dano karę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się