Trybunał Grande Instance w Paryżu uchylił dożywotni zakaz angażowania się przez Flavio Briatore w sporty motorowe organizowane przez FIA.
Włoch we wrześniu ubiegłego roku został wykluczony z udziału w sportach motorowych organizowanych przez FIA pod jakąkolwiek formą, w tym również roli menadżera kierowców po tym jak na jaw wyszła afera z ustawianiem wyników wyścigu o GP Singapuru 2008.Włoch zrezygnował z możliwości złożenia apelacji przed Międzynarodowym Sądem Apelacyjnym FIA i bezpośrednio złożył wniosek do francuskiego sądu, żądając anulowania nałożonej kary oraz 1 miliona euro odszkodowania. Dzisiaj sąd wydał pomyślny dla Flavio Briatore i Pata Symonda werdykt, przyznając Włochowi 15000 euro odszkodowania (Pat Symonds otrzymał 5000 euro).
„Sąd orzekł, że nałożenie sankcji było nielegalne” powiedział sędzia w odniesieniu do wydarzeń z dnia 21 września 2009 roku.
Szczegóły sprawy nie zostały ujawnione, ale niebawem prawnik Briatore odbędzie spotkanie z mediami.
05.01.2010 15:32
0
Wielki powrót Briatore...?!
05.01.2010 15:37
0
Briatore reaktywacja. A tak na poważnie to nie spodziewałem się takiego wyroku, czekam na obiecywane szczegóły.
05.01.2010 15:42
0
yea, Flavio is back! Ciekawe co jeszcze wypłynęło na wierzch w tej sprawie? Ferrari nie da skrzywdzić Alonso i tak rozeszło się po kościach. Witamy z powrotem mistrzu :)
05.01.2010 15:42
0
kempa007 - A jakieś uzasadnienie to Sąd wydał ? ? ? ?
05.01.2010 15:42
0
PS> A Mówiłem że Flavio wróci z niebytu ;-))))))
05.01.2010 15:45
0
Mógłby chociaż Pat wrócić do Renault.
05.01.2010 15:46
0
patologia....
05.01.2010 15:47
0
O powrocie do Renault to oni już nawet nie mają co myśleć, no ale może w jakimś innym zespole się "zaangażują" ;)
05.01.2010 15:51
0
zrezygnował z apelacji [rzed sadem apelacyjnym FIA bo wiedziałe spodziewać, że Bernie i tam by go udupil. Poszedł od razu wyżej i udowodnił swoje. Teraz należy się spodziewać w mediach szeregu artykułów naświetlających sprawę na pewno już Flavio o to zadbał :) Ten odcinek sagi F1 potoczy się tym razem po jego myśli. Eclestone już może iść do apteki po środki uspokajające i coś na sraczkę. Ja pierdzielę jak się cieszę :)
05.01.2010 15:55
0
a z czego się tak cieszycie....FIA wiadomo, że jest bagnem, ale Flavio przegiął i powinien ponieść surowe konsekwencje....
05.01.2010 16:03
0
@asokolow1, a no z tego, że Flavio był nie winny w tej aferze. Nie miałby nic z tego, żadnej korzyści z tej kraksy i na bank to nie on zdecydował o tym. Może wiedział, może coś usłyszał ale na bank nie podjął decyzji. Przyjrzyj się uciekającym szczurom z Reno: Alo, Piq. Każdy coś chciał ugrać w tej sprawie. Alo parę pkt by kupiłogo ferrari, Piq chciał się pozbyć Briatore. I odwieczny wróg Braitore, Ecelstone. Immunitet dla Piq itp itd. slepy tylko tego nie widzi. Przecież Flavio to nie jest ciemny facet by tak się dać zbyć klice.
05.01.2010 16:07
0
Najlepsza wiadomość dnia!
05.01.2010 16:10
0
jestem tego samego zdania!
05.01.2010 16:17
0
Myślicie że może wrócić z powrotem jako boss Renault?
05.01.2010 16:20
0
14. fisicofan - może wrócić do Reno pod jednym warunkiem, że Genie zakupiło zespół dla Flavio ;-)))))
05.01.2010 16:26
0
życie ,życie i jeszcze raz życie ." jak masz kase to mogą ci naskoczyć"
05.01.2010 16:33
0
No to teraz wszystkie bandy należą do Piqueta:) Flavio z Piquetem będą rządzić F1 w 2010:)))) Ale jaja....
05.01.2010 16:40
0
pamiętacie moje słowa? ;)
05.01.2010 16:41
0
ktoś go weźmie pewnie...
05.01.2010 16:51
0
no i jak od początku twierdziłem - "afera Crashgate" nie była taka oczywista jak media i motłoch sądziły - przecież trzeba być naprawdę ciemnym by kupić bajeczkę o tym, że Flav i Pat wyszstko sami we 2 ukartowali, Piquet nie chciał ale musiał a FIA dopiero po roku się zorientowała, że to był przekręt i nagle po roku zanalizowała telemetrię!!! naprawdę wszystko było zapewne zupełnie inaczej - jak dokładnie, pewnie się nei dowiemy nigdy... choćby zapewne nie dowiemy się czy Alonso maczał w tym palce, tylko o tym wiedział czy też ledwo się domyślał... a może to wszystko było inicjatywą Piquetów by mieć "haka" na Briatore i spółkę i szantażem zdobyć kontrakt na 2009 (co się ostatecznie udało) - w sumie ta wersja pasowałaby do obu Nelsonów... a Briatore też nie jest świętoszkiem swoją drogą więc na pewno nie był bez winy ;] jedynie szkoda mi Symondsa i Alonso, których lubię a których wizerunek mocno ucierpiał - i jestem bardzo ciekaw jakich był ich udział w aferze... no nic, pozostaje czekać na kolejne wersje wydarzeń a potem wyciągnąć z tego jakąś średnią i ułożyć własną historię ;) jednego jestem pewien - na 100% nie było to tak jak przedstawiały to media i FIA w swoich werdyktach...
05.01.2010 16:52
0
Po pierwsze: to nie jest równoznaczne z niewinnością Biatore!!! Można się domyślać, że FIA nakładając tak surową karę przekroczyła swoje uprawnienia. Po drugie: zapewne FIA odwoła się od tego wyroku.
05.01.2010 16:53
0
A ja powiem że mi się już rzygać chce tym kolesiem. Nie wiem czemu. Takie na mnie wywarł wrażenie no i niestety. Nie wiem czy to dobrze czy źle że wrócił ale ja po prostu mam go dość.
05.01.2010 16:55
0
11. Horhe nie sądze że nie wiedział o tym co się stanie, przecież to on o wszystkim decydował w zespole....Piquś sam tego nie wymyślil....
05.01.2010 17:52
0
I bardzo dobrze:))) Liczylem po cichu na taki werdykt. Moze i jest facet draniem, moze i chcial ustawic wyscig tylko ze zle wszystko opracowal i dal sie przylapac. W kazdym badz razie najgorsza rzecza dla mnie jest kablowanie i Pan Kapus powinien zostac ukarany najbardziej i tak tez sie powoli dzieje. Ide sobie teraz do zabki po browara i sie napije z tej okazji. Pozdrawiam
05.01.2010 17:59
0
i tak czy siak będzie miał kase :D i od 2010 będzie znowu ruchał z Bernie'm laski na jachcie :D
05.01.2010 18:18
0
Niestety to zła wiadomość. Jak w banku, że wróci do F1 i prawdopodobnie znowu zostanie bohaterem paru kontrowersyjnych sytuacji lub afer. Ale to tylko moje zdanie. Przynajmniej ci, którzy narzekali na poprzednią facjatę na stronie głównej, doczekali się teraz o wiele bardziej atrakcyjnej :P :-))
05.01.2010 18:31
0
26. Marti - a ja miałem rację ;-)))))
05.01.2010 18:33
0
To gdzie teraz uderzy Campos, Lotus, Stefan ??? '-)))))
05.01.2010 18:44
0
27. ris - a miałeś :-)) Gdzieś uderzy tylko właśnie pytanie - gdzie?? Może do Saubera, zostanie następcą Petera? Chociaż wątpię aby tak racjonalna osoba jak P. Sauber powierzyła jakąkolwiek funkcję w swoim zespole gościowi pokroju Briatore. Ale w F1 wszystko jest możliwe i nigdy niczego nie można wykluczyć :-)
05.01.2010 18:54
0
11. Horhe a gdzie się doczytałeś że jest niewinny? Briatore odwołał się tylko od wysokości kary - a nie od tego czy jest winny czy nie. Jak dla mnie Briatore i tak jest skończony - bo żaden uczciwy team nie zatrudni gościa z taką historią oraz skonfliktowanego z FIA.
05.01.2010 18:57
0
Teraz dziarmol masz 'piękną' twarz na głównej ;-D
05.01.2010 18:59
0
29. Marti - też o tym myślałem że Sauber ale ta teoria nie klei się ponieważ nie po to Peter stracił tyle zdrowia i kasy żeby wiązac się z Flavio. A jeszcze ciekawostka. Zespół Petera wystartuje do sezonu 2010 pod nazwą BMW Sauber ! Ciekawe czy aby nie zapłacił całości kasy czy BM-ka znalazła jakiś haczyk aby pozostawić swoją nazwę po lekcji marketingu od Merca. ;-))))
05.01.2010 19:01
0
coś mi się wydaje że pomimo odstąpienia od zakazu nie zobaczymy Briatore w F1 zbyt szybko :/ a przyznam że jest to bardzo barwna postać :P jak oglądam na youtube sukcesy renault 05,06 to aż łezka się w oku kręci :]
05.01.2010 19:11
0
32. ris - dokładnie z tego właśnie powodu ta teoria się nie klei. O nazwie zespołu czytałam, mówił o niej Sauber w niedawnym wywiadzie udzielonemu pewnej szwajcarskiej gazecie, notabene bardzo ciekawy wywiadzik. Mówił, że muszą złożyć wniosek o zmianę nazwy i nie będzie to trudna procedura. Nie powiedział, czy wniosek wystosują przed rozpoczęciem sezonu, ale wygląda na to, że pojadą z "beemowską" nazwą. Ale on sam tego jeszcze nie potwierdził :-) Możliwe, że nie zapłacił im jeszcze wszystkich rat, powiedział tylko dyplomatycznie, ze odkupił team za rozsądną cenę. Niebawem się zobaczy, czy BMW będzie jeszcze formalnie w nazwie obecne w F1 czy też nie ;-) pozdrówki :)
05.01.2010 19:21
0
Muszę się przyznać że nie sądziłam że decyzja sądu będzie dla Flavio korzystna, ale cieszę się że taka jest, choć czytałam już że FiA będzie się od niej odwoływać. Trzeba przyznać że FiA przkroczyła swoje uprawnienia tym dożywotnim zakazem. Zgadzam się z 20. devious całkowicie. Wierzę że Flavio tego nie zaplanował, wiedział o tym ale nie zaplanował a to wielka różnica.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się