Stefano Domenicali potwierdził dziś, że Giancarlo Fisichella będzie oficjalnym kierowcą testowym i rezerwowym Scuderii Ferrari w przyszłym roku.
Domenicali przyznał też, że zastępując Massę Fisichella wiąże się z Maranello na dłużej i to także wpłynęło na decyzję zespołu w sprawie jego kandydatury.
"Rozważaliśmy, jaka będzie jego rola w zespole w najbliższej przyszłości, biorąc pod uwagę także jego tegoroczne doświadczenia. Zostanie on rezerwowym kierowcą w 2010 roku."
03.09.2009 20:56
0
Czyli jednak dobrze ze Robert nie przeszedl do Ferrari;) a juz rozpaczalem
03.09.2009 20:56
0
sory nolte
03.09.2009 20:57
0
NO ciekawe jak wypadnie w tle Kimiego xP Coś czuje że będzie miał problemy z KERSEMAle serio zakończenie kariery piękne;D
03.09.2009 20:57
0
Shelby11, dobrze, w porządku, nie będę się kłócić z rzeczami oczywistymi, ale nie uważam, że zasłużył sobie tym na nazywanie go kierowcą mizernym. Bo takowy nie jest w żaden sposób, co ostatnimi czasy często pokazuje. Poza tym zwróć uwagę na to, że na początku sezonu żaden z czołowych zespołów roku 2008 się zbytnio nie pokazywał, Raikkonen nie był wyjątkiem. Za to teraz jest dobrze i to jest najważniejsze, a czemu jest tak, a nie inaczej - możemy jedynie snuć domysły. Nie sądzę by plotki go jakoś bardzo obchodziły, to nie jest ten typ człowieka.
03.09.2009 21:08
0
Nadia, czasami Kimi ma zbyt olewatorskie podejscie do tego sportu, bodajże deszczowe GP Malezji, wszyscy czekaja zesrani w bolidach na wznowienie wyścigu a kimi w garażu, czapeczka, coca cola heh
03.09.2009 21:08
0
mysle ze Kimi dobrze teraz jezdzi baa nawet bardzo dobrze bo nareszcie Ferrari skupia sie na nim. Tak zawsze byli dwaj do obsluzenia a teraz jest jeden taki konkretny i przez to. Pewnie bolid pasuje i jedzie.Skonczcie z Kubica bo mnie szlak jasny trafi. Wyprzedzac nawet nie potrafi. Nie zebym go nie lubil uwazam ze ma talent ale gostek nie umie wyprzedzac a tez jezeli chodzi o obrone nienajlepiej mu idzie. Jezdzi rowno ale tez jest bardzo chimeryczny zawsze jest cos nie tak. Nie widzicie tego? Czy byl kiedys samochod dobrze przygotowany? Chyba nie a ja sobie nie przypominam zeby on cos takiego powiedzial. Mimo ze we Wloszech byl to jednak polak. Marudzi na kazdym kroku i nic mu nie pasuje hehe. Hamilton? No oki ale Kimi jezdzil za czasow Maca na moje lepiej Vettel? Ma talent na pewno i to wielki jeszcze troche doswiadczenia i mamy mistrza. Pozdro
03.09.2009 21:10
0
Lizak, zgadzam sie niestety. Kubica bez przerwy narzeka aż czasem słuchać sie nie da...
03.09.2009 21:19
0
Shelby11, skoro podajesz ten przykład, to ok, osobiście uważam, że dobrze zrobił, bo warunki były kompletnie nienadające się do jazdy. Zresztą i tak wyszło na jego. Poza tym - podejście podejściem, liczy się to, co robi na torze, a powtarzam po raz setny, że po ostatnich jego wyczynach NIE MOŻNA go nazwać mizernym kierowcą, poza tym patrząc na całokształt jego kariery takie określenie w stosunku do niego jest prawie że bluźnierstwem.
03.09.2009 21:24
0
Nadia, tu masz pełna rację, mizerny to gruba przeginka. zresztą czy w f1 są mizerni kierowcy??? wątpię. gdy sie takowy trafi to predzej czy poźniej wylatuje jak piquet czy kiedyś albers, speed itp
03.09.2009 21:42
0
Lizak, skończ, Kubica nie umie sie bronić, wyprzedzać? Do książek... A mało się nabronił np. przed Kimim w Japonii 08? Miał wiele takich sytuacji z których wychodził zwycięsko. Narzeka? Jak mu nie pasuje to narzeka. Co Cię to? Liczą się wyniki, a te ma.
03.09.2009 21:50
0
@41,42 Czyli jak mu coś nie pasuje to ma milczeć i udawać, że wszystko jest w porządku? Wiadomo jest, że bmw ma problem od dłuższego czasu z odpowiednim zbalansowaniem bolidu i dogrzaniem opon, Robert o tym mówi. Jest szczery w swoich wypowiedziach, a i do własnych błędów potrafi sie przyznać.
03.09.2009 21:57
0
40. shelby11 , 43. Nadia - przecież w Malezji w bolidzie Kimiego były problemy z izolacją w systemie KERS i kierowca był wycofany z wyścigu przez zespół. Więc nie mógł siedzieć w bolidzie i czekać na restart.
03.09.2009 23:15
0
Specjalnie nie kumam waszego rozumowania. Fisi i tak nie ma miejsca na przyszły sezon tak jak kubica. Zawsze łatwiej o lepszą posadą z napisem Ferrari w CV nawet jeżeli to tylko 5 wyścigów. Jeżeli Fisi się wykaże to na bank będzie kandydatem na fotel w ManorGP, Campos Meta lub USF1. A przeciw Kubicy w Ferrari przemawiają 2 fakty : narodowość i to że odszedłby po 2009
03.09.2009 23:59
0
Voight- racja z tym, że nie skreślam Roberta w Ferrari na przyszłe sezony(nie koniecznie 2010)
04.09.2009 00:17
0
47. elin - masz rację, ale niektórym najwyraźniej łatwiej wierzyć w bajki o braku motywacji, niż w awarie bolidu ;-)
04.09.2009 00:38
0
Ta dyskusja, te EMOCJE :D I'm lovin it
04.09.2009 08:16
0
To Giancarlo spełni swoje marzenia, i na stare lata cieplutka posadka. Bankowo testerem będzie o niebo lepszym jak Luca, zresztą nie szkoda mi go w ogóle. Co do Roberta, to nie wyobrażam sobie go jako testera w 2010, decyzja mądra i przemyślana, że nie poszedł do Ferrari.
04.09.2009 08:33
0
FISI poszedł do Ferrari bo FI było winne za silniki 4mln.
04.09.2009 09:42
0
rozsądna decyzja... Kubica jeszcze młody - musi poczekać....
04.09.2009 10:21
0
walerus byle tylko nie musiał czekać tak długo jak Fisi :)
04.09.2009 11:29
0
i tu jest pies zakopany....;-)
04.09.2009 11:35
0
za to miło patrzeć na rozanieloną twarz Fisi za kierownicą Ferrari, myślę, że Robertowi aż tak bardzo na tym nie zależało jak jemu :)
04.09.2009 16:36
0
Tak myslalem ze bedzie jadka bo powiedzialem cos o Kubicy. Jakie ma on wyniki? te zwyciestwo to bylo jedno wielkie szczescie. Tak tylko ze tylko Kubica narzeka nikt wiecej a jak ci to nie pasuje. Gadacie na Kimiego ze jest mizerny a dokonal rzeczy o ktorych Kubica narazie marzy. Ma kontrakt z Ferrari a mimo to zespoly skladaja mu oferty Renault daje 45mln a Robercik co? Sam szuka nikt sie nie zglasza. Rozumiesz to? Sory rozumiecie? Jakby byl cienki to zespoly by go nie chcialy a juz na pewno nie dawalyby mu 45 mln zreszta Kimi i tak ich nie przyjal. PP bylo tez szczesliwe a nie zdobyte po rownej walce. Nie ma zamiary sie klocic. Pisze to co widze na torze od czasu pojawienia sie Kubicy a ze wam nie pasuje to juz nie moja sprawa. Sek w tym ze jedziecie po kazdym kierowcy jak nie ma wynikow a Kubice czcicie mimo ze mniej dokonal niz ci ktorych obrazacie. Mowie tu o kilku kierowcach
04.09.2009 19:54
0
Massa niestety niebędzie mógł jeździć w ferrari w sezonie 2010 , zbyt długa przerwa oraz drobne pozostałości po wypadku zmuszą ferrari do zatrudnienia Kubicy (z braku lepszych kierowców) na normalnym kontrakcie .Z całego serca jednak życzę Massie powrotu do zdrowia i startu w następnym sezonie,chciałbym także aby Robert zmieniał teamy nietylko po kontuzjach innych kierowców ale żeby było to podyktowane wynikami na które liczę w końcówce sezonu.
04.09.2009 20:47
0
" Jakie on ma wyniki ?" odpowiedz jest prosta ; jaki bolid takie wyniki .. Chcę Ci przypomnieć ze w ubiegłym sezonie mając słabszy bolid zakończył sezon z taką samą ilością punktów co Raikkonen Co do oferty Renault dla Kimiego - to czy byłaby o tym gadka żeby nie został (zostanie)wywalony z Ferrari ? Skąd wiesz na ile sezonów Renault zaproponowało mu kontrakt na te 45 mln. Może Robertowi proponowali więcej ? Czy mógłbyś wyjaśnić na czym polegało szczęście przy zdobyciu PP ?
04.09.2009 21:20
0
czlowieku a dokaldnie grzes12. Taki bolid jak on ma w stawce posiada przeszlo polowa skad wiesz ze tam nie ma jakiegos super talentu? Szczescie a no prosze. Massa na swoim szybkim kolku mial strate w 2sek ponad 0.4 sekundy bo wielu zjezdzalo do boksow i mu przeszkadzali a po mineciu mety przegral normalnie o wlos. Jaki w tym sens? Ze ponad 0.4 sekundy odrobil w samym 3 sektorze a gdyby nie byl blokowany przez innych kierowcow przewaga bylaby i to bardzo duza. Zreszta na nastepny dzien Kubik sie nie popisal. Tak w ogole to Kimi nie mogl dogrzac opon w aucie stad prawie pokonal go. Zreszta sam widziales ze bolid Kimiemu nie pasowal bo na poczatku sezonu byl najlepszy a pozniej kicha nowe gown... powsadzali i nie jechal juz tak. Zreszta sezon 2008 byl najbardziej udanym Roberta jak narazie wiec nie wiem po czym wnosisz ze jest super the best itd. Nie uwazam go za zlego kierowce ani nie mialem zamiaru tu jakies wojny robic tylko pisze a w zasadzie upominam ze polak polak ale po jednym sezonie go robicie mistrzem. Bylo Jest i Bedzie wielu takich kierowcow ktorym wyjdzie jeden sezon z tego powodu ze byl dobry samochod ale o nich nie wspomicie tylko ze jak rodak to jest najlepszy tak o po jednym sezonie juz wiecie. Kimi sam powiedzial ze ma oferty od wielu ekip a od Robcia narzie nic nie wiem tylko ze jego manager rozmawia. Proste stad wiem. Zebys sie nie zdziwl ze bedzie jezdzil w Epsilonie czy gdzies. Bo wtedy ja bede sie smial ostatni i wspomnisz moje slowa. Zreszta juz zakonczmy to ja napisalem to co mysle. Jak ty piszesz o kims kogo lubie i szanuje to nic nie pisze a jak napisze o Robercie to cala chmara sie zbiera i go bronia? Czemu ja tak nie robie?
05.09.2009 07:20
0
Lizak ten twój wywód o szczęściu w walce o PP jest śmieszny , gdyż takie sytuacje w formule 1są rzeczą codzienną , a to ze inni mieli swoje problemy nic nie umniejsza Robertowi który pojechał na 100% możliwości bolidu ... Co do tego sezonu to trochę obiektywizmu z twojej strony też by się przydało , gdyż jakimś trafem gdy były szanse na punkty Robert miał problemy z bolidem , lub zespół popełniał błędy w boksach ... A o przyszłość to jestem dziwnie spokojny ..., a ty na jakiej podstawie sugerujesz ze Robert będzie jeżdzic w Epsilonie ? wróżysz z fusów ?
05.09.2009 09:27
0
z fusow to moze Harry Potter wrozyc nie ja. Czy ja napisalem ze bedzie jezdzil? Napisalem zebys sie nie zdziwil nic wiecej a ze ty cos wyciagasz na wlasna reke z tego to nie moj problem.
08.05.2010 19:24
0
i znowu ten prostokąt
08.05.2010 20:19
0
reklama johnny walkera ujdzie ? redbull i burger king zabijaja pewnie tyle samo osob rocznie co marlboro bzdura
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się