Kierowcy zespołu McLaren z niecierpliwością oczekują kolejnego wyścigu. Zgodnie przyznają, że największym wyzwaniem w Turcji jest właściwe pokonanie zakrętu numer 8, ważnym czynnikiem będzie także zużycie opon.
Lewis Hamilton„Kocham wyścigi w Turcji: to prawdziwe wyzwanie, ponieważ musisz cały czas atakować, żeby mieć dobre okrążenie, jednak trzeba też uważać na opony. Jeżeli będzie się naciskało za mocno, szczególnie w zakręcie 8, odbije się to na oponach. Trzeba znaleźć idealny balans na treningach, a w wyścigu być zdyscyplinowanym, aby nie przesadzić. Podoba mi się również to, że jest to nowy tor, który jest trochę odmienny od starszych, bardziej klasycznych torów – ma wszystkiego po trochę, co powoduje, że jeździ się po nim fantastycznie. Dodatkowo, jest lewoskrętny, przez co szyja narażona jest na większy wysiłek, ale wystarczy ćwiczyć lewą część szyi odrobinę więcej niż zawsze.”
Heikki Kovalainen
„Turcja, tutaj największe znaczenie ma zakręt 8 – szybki, 4 apexy, jedziemy go w lewo. Jeżeli warunki sprzyjają podczas kwalifikacji jedzie się tam z w pełni otwartą przepustnicą – to bardzo fajne uczucie, kiedy dobrze się go przejedzie. Bardzo ważne są też opony, trzeba na nie uważać w tym zakręcie. Poddawane są dużym obciążeniom, szczególnie opony z przodu, więc trzeba na nie uważać przez cały wyścig. Najlepszym miejscem do wyprzedzania jest zakręt 12, znajdujący się na końcu długiej prostej.”
30.05.2009 16:08
0
Lewis pewnie znowu na 3 pity. A Heikki też pewnie znowu...
30.05.2009 16:42
0
No akurat to jeden z tych torów gdzie 3 pity mogą dużo dać!
30.05.2009 16:56
0
Jeśli nie poprawią znacząco osiągów bolidu, spodziewam się powtórki z Hiszpanii, gdyż jest tu mnóstwo szybkich zakrętów. Zgadzam się z Wami, trzy stopy dużo dają, co pokazał Hamilton w zeszłym roku. Zważywszy na jego zbyt agresywny styl jazdy można spodziewac się podobnej strategii (gdyż właśnie dlatego ją zastosowali). A tak z innej beczki. Znacie tor, który Brytyjczyk nie "kocha/lubi"??
30.05.2009 17:11
0
@Skoczek - Właśnie miałem to dodać(to o tym że każdy on kocha/lubi każdy tor) ale mnie ubiegłeś:)
30.05.2009 17:12
0
*(to że on kocha/lubi każdy tor) - nic nie piłem:)
30.05.2009 17:22
0
Racja, chyba większość osób już to zauważyła - Lewis przed ( chyba ) każdym wyścigiem deklaruje, że to jego ulubiony tor ... ;-) A, co do Heikkiego, to może lepiej niech już nie obmyśla, które miejsce na torze jest najlepsze do wyprzedzania ... Tylko postawi sobie cel dojechania do mety i go zrealizuje ... ;-)
30.05.2009 17:44
0
ku..... nie moge uwiezyc ze nie ma gp kanady które gdyby było to było by w nastepny weekend
30.05.2009 17:51
0
6 elin cyt'tylko postawi sobie cel dojechania do mety i go zrealizuje" twoja ambicja jest powalająca,nie ma nic wspolnego ze sportem i rywalizacją.Akurat mi się wydajeze lepiej jest zawalczyć chociaz czasami można wywinąć bączka ,a dojechać to zawsze można ;)
30.05.2009 18:15
0
Ciekawe kto w końcu przerwie hegemonię Brawnów ? Może właśnie Mclaren? wcale bym się nie obraził gdyż zaczyna mnie nużyć taka monotonia
30.05.2009 18:18
0
8.polek1 - to się nazywa "podtekst ", a skoro nie pasuje Ci to co piszę, to po prostu nie czytaj :-) Tym bardziej, że żadne " przepychanki " słowne mnie tutaj nie interesują...
30.05.2009 19:00
0
10 elin a ja myślałem,ze pisząc komentarz jednocześnie narażamy się ze ktoś może mieć odmienne zdanie i o tym napisać i chcę tu przypomnieć artykuł o Alonso w którym ty także miałaś odmienne zdanie do mojego,a ja Ciebie nie oskarzałem ze chczesz się ze mną "przepychać".No chyba że uwazasz siebie za "Swiętą krowę "której nie można zwracać uwagi jeśli sie ma odmienne zdanie do twojego.jak tak to radzę Ci wogóle nic nie pisz,bo się tego nie doczekasz!
30.05.2009 19:17
0
Racja chłopaki. Dojechać do mety zawsze można (prawie ha ha). najważniejsza jest walka o pozycje, zabezpieczanie tyłów, obstawa łuków. Jak w szachach ha ha. A na koniec mat - odwrotnie założą gumy i po ptokach.
30.05.2009 19:27
0
11.polek1 - doskonale wiesz o co mi chodzi ... Jest tutaj bardzo wiele osób, które mają inne zdanie niż ja i bardzo dobrze mi sią z nimi pisze ( przy newsie o Alonso, również z Tobą dobrze mi się pisało ). Ale, odmienne zdanie, to nie to samo co wieczne czepianie się kogoś, przy prawie każdym wpisie ...
30.05.2009 19:31
0
13 elin pewnie dobrze Ci się pisało bo to ty miałas odmienne zdanie do mojego?
30.05.2009 19:36
0
Heidfeld to drugi taki kierowca jak Hamilton on też uwielbia wszystkie tory zawsze mówi że ( to jeden z moich ulubionych torów) poczekajcie na jego wypowiedź
30.05.2009 19:37
0
myślę że ferrari zdetronizuje w Turcji brawny
30.05.2009 19:48
0
14.marcinek99 - treść wypowiedzi to jedno - a, styl to zupełnie coś innego :-)
30.05.2009 19:49
0
* jej styl
30.05.2009 21:27
0
Ja życze żeby Brawny znowu zdetronizowały inne zespoły, należy im się za te wszystkie nieudane sezony w hondzie. Bardzo kibicuje Jensonowi, jest naturalny, widać że nie gwiazdorzy jak kierowcy ferrari czy mclarena ( Kimi po 3 miejscu w monaco nawet sie nie uśmiechnął, mówie wam on i Massa gwiazdorzą, myślą że są niewiadomo kim. Licze na Jensona, lubie też Barichello ale po tych wszystkich wyścigach widać że jest klase gorszy od buttona. Moim zdaniem Hamilton w tym sezonie pokazuje że jest dużo lepszym kierowcom od Kubicy. W tamtym sezonie wszyscy by mnie zjedli, bo wszyscy pisali co to nie KUbica, dać mu lepszy bolid to rozniesie całą konkurencję. A tak naprawde Button jakby miał Kubice za partnera to by go objeżdzał.
30.05.2009 21:41
0
nie ma sie co oszukiwać ale chyba obecnie alonso i hamilton to najlepsi kierowcy klase zawodnika pokazuje tez jazda w słabszym bolidzie (chociaż kierowcy którzy byli na szczycie a teraz jadą słabszym bolidem często jeżdza na 110% jego mozliwości wieć nie czepiałbym sie hamiltona o wypadek w monaco w kwalifikacjach), kubica w 2007 poza kilkoma momentami nic nie pokazał tak samo blado wypada na tle heidfelda w słabym bolidzie i juz dzisiaj mozna przyrównać kubice do massy, pio1888 pamietam jak po gp wegier 06 były non stop komentarze na tej stronce o budowaniu toru f1 w polsce
30.05.2009 21:45
0
20. morek152 - Mógłbyś przytoczyć na poparcie swoich słów jakieś przykłady? Mam na myśli wyższość Heidfelda nad Kubicą? jakoś tak mnie rozbroiłeś tym stwierdzeniem, :-))
30.05.2009 21:48
0
dzieci już dawno powinny spać , a tu siedzą podkołuderniki i klikają sobie . hamilton poza 10 . koval też bez punktów.
30.05.2009 21:50
0
@elin - nie przejmuj się tym co pisze @polek1. On zazwyczaj krytykuje innych, ale jakoś sam zbyt dużą wiedzą w temacie F1 zabłysnąć nie chce :) 19.@pio1888 - Kimi nie uśmiechnął się po podium w Monako ??? Chyba nie oglądałeś zbyt dokładnie wręczanie trofeum, ani żadnego zdjęcia z tej uroczystości. Uśmiech taki, że chyba całe uzębienie można było mu policzyć ... :-))) Polecam obejrzeć filmiki na you tube
30.05.2009 21:52
0
Nie ma co się oszukiwać, Kubica nie ma formy, W tamtym sezonie też iał wpadki np w Bahrainie, gdzie po 3 okrążeniach wyprzedziły go Ferrari a powinien prowadzić do pierwszego pit stopu ( pózniej w wyścigu miał cały czas takie samo identyczne tempo jak ferrari, a po wyścigu skarżył się że najechał na plame oleju LOL, w ogóle to całe ciągłe narzekanie na wszystko Kubicy denerwuje). Wbrew pozorom Robert nie ma znowu takich silnych nerwów, co udowodnił choćby w pierwszym wyścigu tego sezonu.
30.05.2009 21:55
0
narya - mam wszystkie wyścigiz tego sezonu ściągnięte na dysk ( z BBC ) Jakoś nie było wielkiej fety jak po ceremonii wręczenia nagród podszedł do mechaników i zbytnio jakoś się nie cieszył, widziałem grymas niezadowolenia, niedosytu na jego twarzy.
30.05.2009 22:21
0
25.@pio1888 - pewien niedosyt, to na pewno był. Kimi chyba bardziej liczył na drugie miejsce ... No i pamiętaj, że on jest Finem, osobą z natury bardziej powściągliwą w okazywaniu emocji. Zresztą przydomek Iceman, również o czymś świadczy. Ale wierz mi, w pewnym momencie uśmiech był taki, że zdecydowanie mi on do Raikkonena nie pasował. Więc, chyba jednak się cieszył.
30.05.2009 22:41
0
kurde - czytam te wszystkie komenty i... szyja mnie boli.....
30.05.2009 22:47
0
Mieć swoje zdanie - dobra rzecz. Szanować czyjeś - jeszcze lepsza...
30.05.2009 23:29
0
dziarmol@biss wystarczy popatrzeć na tabele kierowców i wyniki wyscigów w tym sezonie
30.05.2009 23:31
0
tak samo jak atak na vetela w australi juz na początku widać ze bedzie kolizja
30.05.2009 23:38
0
29 morek152- sezon 2007 Niestety ale muszę się powtórzyć >>Australia-Kubica hydraulika-Heidfeld bez awarii Malezja-Kubica,radio, nie wymienione przednie skrzydło na czas(uszkodzone)-Heidfeld bez awarii Bahrain- Kubica, otwarta klapka wlewu paliwa - Heidfeld bez awarii Hiszpania-Kubica bez awarii- Heidfeld skrzynia biegów Monako- Kubica fatalna strategia(bez awarii)-Heidfeld bez awarii Kanada- Kubica wypadek Heidfeld jak wyżej USA Kubica wolne- Heidfeld , skrzynia biegów Francja bez awarii Anglia bez awarii Gp Europy Heidfeld wypycha Kubicę po za tor uszkadzając mu bolid(półoś hamulce)Heidfeld bez awarii Węgry bez awarii Turcja bez awarii Włochy Kubica słynny pitstop z podnośnikiem-Heidfeld bez problemów Belgia-Kubica awaria silnika w Q (-10 pozycji)-Heidfeld bez awarii Japonia- Kubica bez awarii-Heidfeld nie ukończył(awaria) Chiny-Kubica Awaria hydrauliki-Heidfeld bez awarii Brazylia- Kubica zła strategia (3pity) awaria silnika(groźba przegrzania= redukcja obrotów) Heidfeld bez awarii<< Morał- jeżeli zającowi zwiążesz nogi to nie ma szans na wygranie z żółwiem..
30.05.2009 23:40
0
27. walerus- mnie już przestała boleć,ba mnie już nic nie jest w stanie zaskoczyć... chyba pozd.
30.05.2009 23:43
0
Mijasz się z prawdą 29.i 30. morek152........Niestety
30.05.2009 23:53
0
33. obi216 - On doskonale wie co pisze, mamy nowego Palikota na stronce i tyle :-))pozdrawiam
31.05.2009 00:00
0
28. Orlo - Święta racja. Tak sobie siedzę i czytam i nie chce mi się nic pisać bo coraz częściej widzę komenty od razu nastawione na "przepychanki". Ale cóż, niektórzy w ten sposób lubią spędzać swój czas...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się