Dla zespołu BMW Sauber wyścig o GP Chin 2009 jest jednym z najgorszych w całej historii zespołu. W strugach deszczu obaj kierowcy byli zamieszani w kilka incydentów, ostatecznie kończąc wyścig po za pierwszą dziesiątka. Nick Heidfeld był 12, a Robert Kubica 13.
Nick Heidfeld„Oczywiście jestem rozczarowany dzisiejszym wynikiem, ale jednocześnie czuję, że powinienem być wdzięczny, że mogłem ukończyć wyścig. Warunki pod względem widoczności i aquaplaningu były okropne. Na początku, po tym jak samochód bezpieczeństwa zjechał, ciśnienie w moich oponach było zbyt niskie więc sporo traciłem. Na 13 okrążeniu Timo Glock uderzył we mnie, co uszkodziło bolid i z pewnością nie pomogło. Niemniej na krótko przed końcem wyścigu miałem szansę zdobyć punkt, czy dwa, ale wtedy na torze było dużo rozbitych części, włączając w to koło z bolidu Adriana Sutila. Próbowałem je ominąć, jednak nie sposób było przewidzieć gdzie poleci i uderzyło we mnie. Potem bolid dziwnie się zachowywał i straciłem cztery pozycje.”
Robert Kubica
„Jazda dzisiaj była bardzo niebezpieczna. Mieliśmy prawie wszędzie aquaplaning, a widoczność była okropna. Było wiele sytuacji, gdy nic nie widziałem. Wszystko to sprawiło, że doprowadziłem do wypadku z Jarno Trullim. Gdy Jarno zahamował, ja wjechałem w zalegającą na torze wodę. Mimo iż wcisnąłem hamulec bardzo mocno bolid wciąż przyspieszał. Wyleciałem całkiem wysoko w powietrze, po tym jak uderzyłem w jego tylną oponę, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Po zjechaniu do boksów musieliśmy zmienić przednie skrzydło po raz drugi, gdyż odczuwałem wibracje i potworną utratę przyczepności. To zrujnowało mój wyścig.”
Mario Theissen, szef zespołu
„Nie ma wiele do powiedzenia na temat tego Grand Prix. Ze słabych pozycji startowych obaj nasi kierowcy byli zamieszani z kolizje w trudnych, deszczowych warunkach. Wynikiem tego jest zero punktów. Wszystko co możemy zrobić to pozostawić za sobą ten wyścig i skoncentrować się na Bahrajnie.”
Willy Rampf, koordynator techniczny
„To był bardzo rozczarowujący wyścig. Naszą jedyną szansą na zdobycie punktów był deszczowy wyścig, ale i tak nic nie zdobyliśmy. Musimy się poprawić jak najszybciej.”
19.04.2009 19:04
0
Wywody WILKICH UCZONYCH przemilczę.Natomiast Qbus81, odnosząc się do Jego końcowej wypowiedzi to ma racje. Disiaj Alonso wystartował z planem B, McLaren równiż, tylko min BMW,FERRARI nie mają planu B. I to jest wielkim rozczarowaniem Bmw.
19.04.2009 19:47
0
A mnie się wydaje że będzie dobrze z BMW,przecież w Australi nie było tragedii
19.04.2009 20:10
0
@many123: z BMW będzie dobrze, jak przeprojektują gruntownie bolid i zmienią nieco swoje podejście do każdego wyścigu. Problem polega w tym, że oni jak sobie coś postanowią to twardo realizują plan, nawet gdyby się wszystko wokół waliło i paliło. Świetny przykład mieliśmy pod koniec sezonu 2008, kiedy Robert miał duże szanse na 3 miejsce w generalce kierowców ale doktor Theissen stwierdził, że plan na sezon jest zrealizowany (wygrana w wyścigu) i odpuścili koncentrując się na sezonie 2009. Kolejny przykład z obecnego sezonu: KERS w bolidzie KUB w piątkowych treningach. Czemu to miało służyć? Przecież BMW pracuje nad nowym bolidem, który chcą wprowadzić na GP Hiszpanii (osobiście wątpię czy zdążą). Po jaką chol...rę pakowali mu to do auta? Stracili możliwość prawidłowego ustawienia bolidu na niedzielny wyścig, bo 3 trening to nieco za mało. Dlatego obaj kierowcy raczej przepadli w Q. Sama sesja Q1dla Roberta też nieco zawalona, bo gdyby wypuścili go te 15-20 sekund wcześniej to miałby czas na 1 kółko więcej i może wszedłby do Q2, a to zawsze kilka pozycji w górę. Ale zobaczymy w Hiszpanii, bo Bahrajn to pewnie sobie Theissen już odpuścił....
19.04.2009 20:25
0
saint77:Mogło być tak że pakowli Robertowi Kers w Chinach,dlatego że wydajność Kersu była większa,podobno można go było użyć 1,5 na okrążeniu,może chcieli sprawdzić jak Robertowi pójdzie na zakrętach i póżniej na prostych z Kersem,myśle że w Bahrajnie nie będzie tak żle jak w Chinach ,typuje pierwsze punkty...
19.04.2009 20:27
0
ktos tam pisal o typowaniu ja duzo trafilem ale nie z w kolejnosci, po tak wspanialym poczatku zeszlego sezonu (z perspektywy obecnej sytuacji) podwojnie serce boli przyzwyczailismy sie do wysokich miejsc Roberta niestety regulamin wywrocil wszystko do góry nogami(i serce boli podwojnie), w obecnej specyfikacji Robert gdzies wspominal ze wiecej z f1 09 nie da sie wyciagnac wiec musza wprowadzic poprawki i to najszybciej jak sie da, widzieliscie rano wywiad z Robertem? taki usmiechniety zadowolony moim zdaniem to smiech przez łzy i ironia, smieje sie prosto w twarz calej ekipie BMW dziekujac za tak wspaniale przygotowane auto na ten sezon, i rozbrajajaco szczerze powiedział : bolid na suchym nie trzyma na mokrym nie bedzie tymbardziej, nie chciałem wierzyć ale wyscig dobitnie to pokazal , niestety jesli cudownie nie ulepsza samochodu to jest po sezonie koszmar trwa nadal
19.04.2009 20:56
0
radzix:obyś się mylił..
19.04.2009 20:56
0
wypowiedz mario ,, w gp bahrajnu pojedziemy tym co mamy nic niezmienimy oprocz kilku malych poprawek poniewaz tam nasz bolid powinien byc szybszy natomiast na barcelone szykujemy nowe oblicze bmw tam caly swiat ujzy nowe oblicze bmw ja dodam tyle ze miejmy nadzieje lepsze oblicze bmw
19.04.2009 20:58
0
ps. koszmar był tylko w Chinach, nie wiemy jakby było w Malezjii, a Australia to juz wiecie
19.04.2009 21:01
0
to jest incydent wyscigowy i napewno kary nie bedzie!!!!!
19.04.2009 22:37
0
A w pod Manamą na torze Sakhir BMW deszcz nie pomoże. Przez cały tydzień żar z nieba i 0% szans na deszcz. Problemem może być silny wiatr i burze piaskowe nanoszące piach na tor
19.04.2009 22:38
0
teraz 2 część sezonu dobra i poczekamy aż w 2010 obie części będą ok - jednak BMW jest cieniutkie....
19.04.2009 22:41
0
many no niestety gdyby wyscig trwal dłuzej to Vettel by Roberta zdublowal zobacz na czasy miał do niego juz 10 sekund straty, zobacz najlepsze czasy okrążeń 2 sekundy różnicy, być moze bolid Kubicy doznał jakis powaznych obrazen po tym incydencie z Trullim i tak cud że jechał dalej, w bahrajnie bym na wiele nie liczył walka o pozycje od miejsc 8-12
19.04.2009 23:08
0
Zapomnieć oni mogą nie tylko Chiny, lecz niestety także cały pozostały sezon :/ :(
19.04.2009 23:09
0
Jutro będzie ..........................lepiej ?!
19.04.2009 23:18
0
ciekawe dlaczego ta sierota nie dostała kary za rozwalenie Trullego
19.04.2009 23:55
0
116. walerus - albo w 2010 obie części będą do bani.
20.04.2009 00:18
0
Cieszmy się, że Robert dojechał w końcu do mety. Niech BMW weźmie się teraz do roboty i pokarze pazury.
20.04.2009 04:00
0
116. walerus & 121. pz0 BMWrak........"skupiliśmy całą uwagę nad rozwojem bolidu na rok 2012....."
20.04.2009 07:24
0
hamilton mistrz wez jedz do anglii..cudem jest to ze te bydle do mety dojechal i przed nikim hamulca nie naciskal......
20.04.2009 09:46
0
Dajcie mu BMW trójkę w kwadracie to pojedzie szybciej!!!
20.04.2009 10:00
0
Kubica zaczyna jezdzic jak samuraj Nakajima;)
20.04.2009 10:06
0
118. Marti, nie tylko zresztą ty - Przypomina mi się nieco sezon 1994. Wtedy po 4 wyścigach Schumacher miał 40 punktów Hill chyba koło 5-6 i wydawało się że pozamiatane. Jednak trzy wyścigi przed końcem było już między nimi tylko 1 czy 2 punkty różnicy. Jednak tamten sezon był wyjątkowo dziwny, obfitował w kary, wykluczenia. Nie jest jednak powiedziane że nagle BMW, Ferrari czy inny zespół nie zrobią jakichś genialnych poprawek i nie zniszczą konkurencji. Wystarczy ze 2-3 pechowe wyścigi BGP i możemy mieć zupełnie inny obraz sytuacji. Możliwe że rozwój RBR pójdzie nie w tym kierunku co trzeba i ich bolid przestanie być konkurencyjny. Nie ma co w tej chwili płakać na d rozlanym mlekiem, tylko brać się za robotę i ratować co się da. Jeszcze dla nikogo nie jest sezon stracony, jeszcze nikt nie jest mistrzem.
20.04.2009 11:06
0
Kubica zaczyna szukać innej przyjemności w wyścigach - nie może wygrywać to przynajmniej się potrzaska i to ciulstwo skasuje... a nuż nowa składanka będzie lepsza......
20.04.2009 14:32
0
Ludzie o czym wy tu piszecie? ponad połowę postów tutaj to jakieś chrzanienie czy bolid przyśpieszał czy zwalniał czy leciał...ludzie BMW to rozpacz a wy wywody na temat fizyki robicie?
20.04.2009 17:27
0
Ja też uważam, że jeszcze wiele może się wydarzyć. Ten sezon jest specyficzny, a różnice miedzy zespołami mniejsze niż w tamtym sezonie. Red Bull może też juz nie zyskać, mimo założenia podw. dyfuzora (zdaje się, że trzeba podnieść podłogę, co zniweluje korzyści płynące z założenia nowego dyfuzora, itp, itd). Samego KERSa też bym nie skreślał. A BMW potrzebuje średnio około 0,7 sekundy (w sumie nie licząc Chin, tam Nick tracił ok 1 sek, Roberta nie liczę, bo jego wyniki z kwalifikacji nie były raczej miarodajne), a moim zdaniem jest do odrobienia. Naprawdę wiele może się jeszcze zmienić, myślę nawet, że na wyraźną korzyść Roberta i jego zespołu.
22.04.2009 14:29
0
jesli wprowadzą udoskonalenia to i tak bedzi juz za późno bo to nie bedzie juz prawie 1/3 sezonu
22.04.2009 20:47
0
Wieżę w Roberta Kubicę i zespół BMW.Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się