Jak donosi niemiecki brukowiec Bild, po wyścigu w Melbourne, Michael Schumacher zakwestionował decyzję sędziów o karze nałożonej na jego rodaka- Sebastiana Vettela.
Sebasitan Vettel zaraz po wyścigu przeprosił swój zespół i Roberta Kubicę za wypadek do jego doszło na trzy okrążenia przed metą pierwszego w sezonie wyścigu.Niektóre media cytowały 21-latka jak mówił o sobie „idiota” po feralnym wypadku. Sędziowie postanowili ukarać Niemca przesunięciem o 10 pozycji na starcie GP Malezji. Niemniej nie wszyscy zgadzają się z decyzją sędziów.
„On [Vettel] był po wewnętrznej – nie mógł po prostu zniknąć w powietrzu” mówił dla Bilda Michael Schumacher.
Keke Rosberg, ojciec Nico, stwierdził także, że Sebastian Vettel został ukarany za to iż jest nadmiernie „uczciwym gościem”.
30.03.2009 20:18
0
@ hot dog - jak można nie mieć pretensji za takie sformułowanie postu? Autor, w tym wypadku Kempa, zatytułował newsa: „Schumi kwestionuje decyzję sędziów w sprawie Vettela” przy czym w tekście nie znajduje się jakikolwiek cytat Schumachera, który rzekomo miałby kwestionować ową decyzję. Czy słowa "On [Vettel] był po wewnętrznej – nie mógł po prostu zniknąć w powietrzu" znaczą tyle, że wg. Schumiego Vettel nie ponosi 100%-owej winy za kolizję? Owszem, tuż po zakończeniu wyścigu MSC powiedział, iż nie spodziewa się kary dla SV, lecz oficjalnie nie skomentował nalożonej kary po werdykcie sędziów. Nie sądzę więc, że po tym ogłoszeniu rozmawiał z dziennikarzami Bilda, ponieważ brak na to jakiegokolwiek dowodu. Na innych portalach także "rzucono" tego posta i oczywiście zatytułowano w taki sam sposób. Po co jednak wpowadzać ludzi w błąd takimi "wiadomościami". Wiadomo, że takie "chwyty" a la pudelek czy lansik (czy jak tam się zwią te "szmatławe" stronki) są powszechnie stosowane, lecz jeżeli widzę takiego newsa i wiem, że jest on skrojony wg "własnych potrzeb", to mnie unosi. Wczoraj oglądając ten wywiad z Schumim, pomyślałam sobie, że jego „przeinterpretowane” słowa dostaną się na polskie strony i będą huczeć, iż broni on Vettela i proszę, dokładnie tak jest. @ leo – podzielam Twoją opinię nt. tej kraksy. Nie sądzę jednak, aby sędziowie nagle stali się konsekwentni w udzielaniu kar. Wczorajsze akcje Barrichello winny być co najmniej zauważone przez szanownych sędziów F1. @ darecky3 – nie mogłam się powstrzymać, musiałam się odezwać w tym temacie :) wyścig oczywiście rewela, oby cały sezon był podobnie ciekawy. Mnie też wynik nie satysfakcjonuje, koncówka była przykra, ale niestety takie brutalne bywają wyścigi. Vettel przyznał się do błędu, oficjalnie przeprosił i chociaż Robertowi punktów tym nie zwróci, to jednak ceni się taką postawę. Pozdrowienia dla całej trójki :)
30.03.2009 20:26
0
@Marti Tego typu "newsow" jest pełno. Czytasz intrygujący tytuł, a w środku nic na jego poparcie nie znajdujesz. Ostatnio dziennikarze nagminie stosują chwyt z umieszczaniem pytajnika na końcu - tytuł sugeruje swoje ale oni oczywiście uważają, że są rozgrzeszeni bo postawili pytajnik. Ja nie wierzę, że Szumi tak ocenił ten incydent. Gdyby on był na miejscu Roberta, a na miejscu Vettela osoba za którą nie przepada, to nie wiem czy w ruch nie poszły by pięści.
30.03.2009 20:27
0
schumi wygrywales przekretami...(nie zawsze) i panu juz dziekujemy, q.....a nikt temu Robertowi nie pomoze bo jest za dobry, wszystkim zal doope sciska ze jakis tam polaczek wali wszystkich w cienkim aucie na leb i szyje, echhh, szkoda gadac
30.03.2009 20:37
0
2009-03-30 20:18:02 Marti zapomniałem przede wszystkim powitać CIe na forum;-)ciesze ze wrocilas mam nadz ze na dluzej a skoro tylko tak kontrowersyjne posty CIe tu przyciagaja to pewnie trzeba dziekowac kempie i prosic o wiecej;-) JA rowniez wpadlem w sidla tego postu nie doczytalem ze Przemek odwoluje sie do "Bilda" i oczywiscie swoje 3 grosze wtracilem czego teraz oczywiscie zaluje;-) Niestety taki poziom newsow zapewnia jakiekolwiej poruszenie wsrod fanow totez takie sa najczesciej tworzone a szkoda;-) nalezy miec o to pretensje po czesci do nas samych dlatego ze dajemy sie im sie podejsc...POZDROWIENIA SERDECZNE!!!
30.03.2009 20:42
0
masaj - należy jeszcze dodać, że ucinają cytaty, news w oryginale ma ileś tam akapitów, zawiera paręnaście cytatów a w przerobionym poście zawiera max. dwa+intrygujący jak piszesz tytuł i sprawa załatwiona :)
30.03.2009 20:50
0
Cały widź polega na tym, że Schumi nigdy nie potrafił przyznać się do błędu - a jak pamiętamy nie był aniołkiem (Hill - 1994, Vileneuve - 1997) nawet kiedy wina była oczywista. Zastanówcie się jak zareagowałby Schumi gdyby siedział w bolidzie zamiast Roberta??
30.03.2009 20:50
0
darecky3 - BRAWO, SZACUNEK DLA CIEBIE
30.03.2009 21:01
0
hot dog - to się okaże, czy na dłużej :) ja się cieszę, że została tutaj jeszcze stara, dobra ekipa i mam nadzieję, że pisze więcej niż w ostatnich miesiącach :) a Kempę trzeba przede wszystkim prosić, aby zmienił szatę ;-)))
30.03.2009 21:20
0
2009-03-30 21:01:46 Marti Pamiętaj ze ekipe tworzysz rownież TY a co do szaty zwracalem sie juz publicznie z ta prośbą do Kempy ale wyniku jest taki jak widac;-)
30.03.2009 21:21
0
ludzie pochamujcie troszkę nerwy.... to tylko sport a Robert i tak zapisze się w naszej sportowej histori. Pozdrawiam wszystkich fanatyków F1
30.03.2009 22:09
0
Marti, jak dobrze Cię "czytac" ;) Brawa dla tej Pani! :) Chyba wszystko w tym temacie zostało powiedziane. Co raz częściej dochodzę do wniosku, że niektórych oszołomów nie warto wyprowadzac z błędu. Jak to mówią: Z idiotą się nie dyskutuje. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem... tym optymistycznym akcentem, zachęcam osoby kompetentne i kulturalne do ochrony dawnej kultury tego forum... ;)
30.03.2009 22:10
0
Schumi zapomniał,że sam stosował taktykę" po trupach do celu"dla mnie to był zwykły wypadek i nie ma znaczenia że jestem polakiem po prostu patrze na to obiektywnie takie rzeczy sie trafiają.Troche więcej obiektywizmu Schumi
30.03.2009 22:11
0
A ja uważam, że to nie był żaden incydent tylko po prostu wina Niemca i tyle. Skoro dojechał do zakrętu i na zakręcie dodał gazu bo widział że Robert go wyprzedza po zewnętrznej to mógł pomyśleć, że najedzie na tarkę i go podrzuci i straci trochę panowanie. A Schumacher niech nie pieprzy głupot bo Vettel miał wystarczająco dużo miejsca na zakręcie i wystarczyło tylko nóżkę z gazu zdjąć i spokojnie przejechać. Przecież wiedział, że Polak jest szybszy od niego i uważam, że kara zasłużona bez względu na to ktokolwiek byłby na miejscu Kubicy. Trzeba myśleć i tyle - to nie wyścigi na rowerkach! Więc niech szkopy trochę pokory pokażą!!! A Vettel żadnej łaski nie zrobił - jeszcze by brakowało żeby on czuł się pokrzywdzony - hahahahah.
30.03.2009 22:19
0
moim zdaniem Vettel to idiota!!! wiedzial co sie dzieje i po prostu nie wytrzymal nerwowo dlatego uwazam ze taki kierowca slaby psychicznie nie powinien sie scigac ( pewnie sobie pomyslal albo 2 miejsce a ty 3 albo nic i sajonara)
30.03.2009 23:32
0
Nie wyobrażam sobie co by sie działo gdyby ten wyścig był ostatni i miałby decydowac o mistrzostwie któregos z nich-a to forum to chyba by wybuchło.RK jeśli celuje w mistrzostwo to nie może jezdzic zachowawczo i ciułać punkty bo teraz o mistrzostwie decyduje liczba wygranych wyścigów a nie liczba punktów(chyba ze sie myle)
30.03.2009 23:56
0
Witaj Marti. Dalej obrażona? Jeżeli tak to daruj w końcu sobie, bo z Tobą naprawdę dobrze mi się dyskutuje. Mogę najwyżej jeszcze raz przeprosić i obiecać że więcej z takim durnym tekstem nie wyjadę. W sumie z tego całego newsa przeczytałem fragment pierwszego zdania ''Jak donosi niemiecki brukowiec Bild...'' i dałem sobie spokój, dopiero teraz jak rozwinęła się dyskusja przeczytałem całość. Moja rada dla wszystkich -jak zobaczycie doniesienia z gazet typu Bild to można całego newsa z czystym sumieniem sobie darować.
31.03.2009 00:16
0
Wiele już powiedziano na temat Bilda, więc pominę ocenę newsa. Co do kary nałożonej na Vettela: niektórzy mówią, że jest zbyt surowa. Ja uważam, że Vettel na nią zasłużył. Robert po wyścigu powiedział, że Sebastian puścił hamulce i przyspieszył widząc, że traci pozycję. To tylko subiektywne odczucie Roberta, ale wierzę, że doskonale orientuje się on co dzieje się z bolidem obok na torze. Sędziowie są w o tyle lepszej sytuacji, że mogą prześledzić zapisy telemetrii. Być może ewidentnie było widać, że Vettel przestaje hamować, dodaje gazu i zjeżdża do środka toru. To by tłumaczyło surową karę i ewidentną winę Niemca. Osobiście żałuję, że jakiś uproszczony fragment zapisu telemetrii ze zdarzenia nie jest udostępniany publicznie przy ogłaszaniu kar - wtedy byłaby jasność. I nikt by nie zwalał winy na opony ;) Ale i tak szanuję postawę Niemca - przyznał się, przeprosił - szkoda punktów ale trzeba walczyć dalej. Do zobaczenia w Malezji :)
31.03.2009 00:41
0
Przeczytajcie sobie dokładnie ,po kilka razy to ,co napisał 2009-03-30 13:37:45 atomic odnośnie jazdy RK -zgadzam się! Robert jeździ tak ,jak sprzęt pozwala ,dając zawsze z siebie wszystko , pozycję oddawał ,jeżeli już musiał,nie bez walki,a co ?,żeby wyglądało ,że walczy to miał wysadzać z toru każdego,kto próbuje go wyprzedzić?! Tu jest róznica między VET ,a KUB ,kara (lubię VET) jak najbardziej zasłużona-musi go czegoś nauczyć! Spójrzcie na start w tym wyścigu! jak mądrze i dojrzale walczyli o pozycje MAS,KUB,RAI.-gdyby w tej walce (każdy ma prawo do walki o pozycje-ha,tylko do walki w jaki sposób?),zatem,gdyby KUB walczył z MAS niczym VET,to oboje mieliby już po 1GP ,a kto wie ilu by się jeszcze na nich nadzialo.
31.03.2009 08:47
0
W mojej opini Vettel nie miał; żadnych szans na tak szybkie pokonanie tego zakrętu. Widział w lusterkach jak szybko Kubica go doganiał. Tylko idiota myślał by że ma szanse obornić swoją pozycje. Puściły mu nerwy i to wszystko. Mlody jest , choć zdolny niezwykle. Może kiedyś będą jeszcze z Kubica w tym samym teamie ?! Cały morał z tego incydentu taki, że Kubica może być szybki w tym BMW i to jest najważniejsze dla mnie. Pozdrawiam.
31.03.2009 10:23
0
Cóż, gdyby zostało więcej okrążeń do końca, to Robert pojechałby rozważniej. Spieszył się, żeby łyknąć też Buttona.Na przyszłość nie będzie wyprzedzał po zewnętrznej jadących na zużytych oponach.
31.03.2009 10:36
0
Skończcie czytać brukowce typu Bild czy Fakt i nie cytujcie ich bo to tylko o Was świadczy i o Waszym poziomie te szmatławce dobre są tylko na podpałkę bo do WC już nie bardzo pozdro dla wszystkich fanów F1
31.03.2009 13:19
0
andy_chow papier kredowy tez nie bardzo chce sie palic :p ;)
31.03.2009 15:28
0
władek , na przyszłość, to mam nadzieję, że RK nic nie zmieni w stylu swojej jazdy, bo i nie musi, jeździ znakomicie i oby tak dalej! Na przyszłość , to Vettel pomyśli (mam nadzieję) i temu ma służyć kara, jaką b.słusznie otrzymał, a która ma również zmusić do myślenia innych kierowców, gdyby przyszło im do głowy bronić pozycję w ten sposób.
31.03.2009 18:28
0
nich Schumacher nie wypowiada się w takich kwestiach! 1997r. STARANOWAŁ J.Villeneuve w ostatnim wyścigu, chciał go wyeliminować aby zdobyć mistrzostwo. Na szczęście dostał dotkliwą karę, wykluczeniem z tabeli kierowców i utratą wicemistrzostwa. Tylko Ferrari mogło sobie zapisać zwycięstwa na konto.
31.03.2009 20:16
0
wlasnie za mocno go potraktowali ale szkoda tych punktow
31.03.2009 20:26
0
2009-03-30 20:18:02 Marti - co do owego "Bilda" jak i wywiadu jakiego "rzekomo" udzielił Schumacher to nie tylko @kempa przytacza taki sens a również (przepraszam za link)-http:// www .f1.v 10.pl/ który z kolei powołuje się na portal F1- live.com .
31.03.2009 20:31
0
A jeszcze nie tak dawno wielu na tym forum uwielbiało tego pajaca hehe,
31.03.2009 20:32
0
Nie mogli tego potraktowac jako incydent. O za duza stawke chodziło... kara jest sluszna
31.03.2009 22:26
0
Schumacher ma calkowita racje, a to ze wypowiadal sie o rodaku nie ma zadnego znaczenia. Gdzie niby Vettel mial uciec z bolidem?! W strone muru zeby sie rozbic?! Nie przesadzajcie z tym "patriotyzmem" :/ Druga Malyszomania :/ Ciekawe czy chociaz polowa tych, ktorzy tak bardzo sie tutaj podniecaja kazda nowina dotyczaca Kubicy, 4-5 lat temu ogladala chociaz jeden wyscig F1 :/ Znawcy sie znalezli :/
31.03.2009 22:38
0
Z całym szacunkiem dla Schumiego i dla jego talentu, który niewątpliwie posiadał ale on wie najlepiej jak to jest zostać zdyskwalifikowanym za umyślne wjechanie w inny bolid.
01.04.2009 06:49
0
Właściwie to ciekawe, bo w tamtym roku na Spa to Hamilton został wypchnięty poza tor bo już nie miał gdzie uciekać i wtedy Hamilton dostał karę. Różnie to z tymi sędziami.
01.04.2009 08:07
0
No właśnie dziwne, Hamilton próbując wyprzedzić Kimiego będąc w prawym łuku był o pół bolidu z tyłu natomiast Kubica był o pół bolidu z przodu "identyczne" sytuacje i dwa różne werdykty a właściwie to Hamilton w ogóle za ten wcześniejszy manewr nie został "skarcony" a jedynie za zyskanie pozycji ale już za szykaną , rzeczywiście coś z tymi sędziami nie tak :-)
01.04.2009 11:09
0
no dobra, przyznać się, który z debili groził Vettelowi? Słyszeliście? podobno Polacy grożą Vettelowi! przez takie akcje naprawdę mam ochotę wyprowadzić się z tego kraju :[ ffs całe życie z debilami :[
01.04.2009 11:10
0
chociaż właśnie mnie naszło, że to mógł być żart primaaprilisowany.... jeśli tak było to byłby to bardzo kiepski żart:/
01.04.2009 14:13
0
Kto twierdzi żę w tej kolizji nie ma winy sebastiana myli się schumi broni rodaka na powtórkacch doskonale widać było że Vettel ze swojej prawej ma więcej miejsca niż Robert po swojej lewej, po drugie do kontaktu bolidów doszło jak BMW było już wuraźnie z przodu i po trzecie na czterech okrążeniach Robert doszedł Sebastiana o 3 sekundy czyli był zdecydowanie szybszy a ludzka przyzwoitość oraz zasady fair play nakazują przepuszczenie szybszego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się