WIADOMOŚCI

De la Rosa najszybszy ostatniego dnia testów w Jerez
De la Rosa najszybszy ostatniego dnia testów w Jerez
Dzisiaj zespoły Formuły 1 zakończyły ostatnią w tym sezonie sesję testową. W czwartym i ostatnim dniu testów na torze w Jerez najszybszy okazał się Pedro de la Rosa z McLarena, który koncentrował się dzisiaj na rozwoju aerodynamiki oraz pracy nad nowym systemem KERS. Drugim najszybszym okazał się dzisiaj kierowca BMW Sauber- Nick Heidfeld.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiecki kierowca BMW koncentrował się dzisiaj na przygotowaniu bolidu F1.08 do zbliżających się GP w Azji i Południowej Ameryce. Pod koniec dnia Heidfeld powiedział: „Dzisiaj koncentrowałem się na rozwoju mechaniki i aerodynamiki bolidu. Znaleźliśmy kilka obiecujących rozwiązań, aby poprawić ustawienie bolidu.”

Dzisiaj 8 zespołów testujących w Jerez przez cały dzień miało do dyspozycji dobre warunki. Nad torem świeciło słońce, a temperatura powietrza wahała się od 20 stopni rano, do 33 po południu.

Trzeci czas dnia odnotował kierowca testowy zespołu Renault, który podobnie jak w poprzednich dniach koncentrował się nad przygotowaniem bolidu do ostatnich czterech wyścigów sezonu 2008. Francuski team nie testował jeszcze na torze systemu KERS.

Czwarty wynik dnia należał do Sebastiana Vettela, który powrócił za kierownicę bolidu Toro Rosso. Piąty był Sebastien Buemi, który także wrócił do swojego macierzystego kokpitu w Red Bullu. Prawie pół sekundy za kierowcą Red Bulla sesję zakończył Timo Glock z Toyoty, który był najaktywniejszym dzisiaj zawodnikiem na torze, przejeżdżając pętlę toru w Jerez aż 111 razy.

Tabele czasową zamykały zespoły Hondy i Williamsa, które dzisiaj przygotowywały się na sezon 2009. Alexander Wurz był 7, a Nico Rosberg 8. Niemiec przejechał przy tym imponującą ilość 102 okrążeń.

We włoskim Mugello za kierownicą Ferrari F2008 zasiadł dzisiaj Felipe Massa, który nie miał możliwości testowania na suchym torze. Deszcz zdaniem Brazylijczyka nie był jednak przeszkodą, gdyż możliwość wystąpienia deszczu podczas zbliżających się GP jest duża.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

95 KOMENTARZY
avatar
Xig

21.09.2008 22:35

0

Koletz , po prostu jezeli chcesz pokazac, ze masz racje to zrob to udowadniajac nam to w normalny sposob, prowadzac rzeczowa dyskusje. Gdybys tak robil od poczatku, nikt by Cie nie uwazal za 'trola' :> (no, moze nie licze tych paru osob, ktore niestety sa nieco zaslepione Kubica. Mamy Polaka w F1, to dobrze, ale nie popadajmy w glupote broniac go przesadnie tam gdzie nie trzeba. Tak zeby byla scislosc) :)


avatar
koletz

21.09.2008 22:37

0

Byl sobie Kubica.Byl bo to juz ostatni sezon jego pokazu miernych umiejetnosci.Wiem ze media mieszaja wam w tych malych glowkach ale realia sa nieco inne i o wiele bardziej brutalne.Co takiego osiagnal Kubica w sezonie 2008.Niewiele.Pierwsze miejsce w Kanadzie dzieki samozagladzie konkurencji.Pole position dzieki dziwnemu zrzandzeniu losu na poczatku sezonu.Czy Kubica wywalczyl cos dzieki walce?NIE.Kubica jest chinczykiem zbierajacym punkty jak ryz.Ostroznie i subtelnie.Chlopak chce cos pokazac a nie ma za bardzo co.Jak tu siedze i to pisze.Kubica nigdy nie bedzie mistrzem!!!Kubica zbiera pomyje ze stolu mistrzow.


avatar
pkas

21.09.2008 22:44

0

Ty na prawdę jesteś ograniczony :) mamy rozumieć, że 6-krotnie wywalczone podium w tym sezonie to zasługa tempomatu a nie walki i jazdy na maksa heheh jesteś żałosny


avatar
Xig

21.09.2008 22:45

0

To w takim razie co zbiera Heidfeld? :P Spojrz, jak mialem na mysli argument to nie mialem na mysli zdania typu "kubica jest cienki bo jest i wyleci z f1" :> ale ok ok. Malo wyprzedza? to juz bylo tlumaczone. Dodam tylko od siebie, ze Kubica powiedzial w jednym z wywiadow, ze w F1 za duzo zalezy od bolidu i ustawien niz od samego kierowcy i jego walki na torze. I tu sie musze zgodzic. Przykladem ostatnie GP. Nie wyprzedzal w ogole, bo mial pelny bak, ale za to dojechal na podium z 11go miejsca. I wlasnie o to chodzi. Kubica walczyc potrafi i co wiecej lubi to. Obejrzyj chociazby Japonie zeszloroczna, jak w deszczu bil sie z Ferrari, jeden z ladniejszych pojedynkow w tamtym sezonie chyba. Mowiles ze HEI potrafi wyprzedzac 2 na raz. Ktoz tego nei potrafi, jezeli przeciwnicy robia bledy bo probuja jeden za drugiego sie zabrac. Kubica tez ma na koncie takie manewry, inni kierowcy rowniez.


avatar
hot dog

21.09.2008 22:47

0

Primo mialy byc argumenty nie inwektywy.Hmmmm No tak Kubica 30 GP 100 pkt Heidfeld 8lat 192 pkt. Gp Kanady moze i pomogla konkurencja ale z tego co pamietamy Kubica odrobil 20 kilka sekund w kilka okrazen. No moze wedlug Ciebie jechal wozem z gnojem ale czym w takim razie jechal Heidfeld???.... Jezeeli chodzi o dzika walke to mistrzem w tym jest Nakajima Kubice co najwyzej maksymalnie rozwazny w przeciwienstwie do Twego pupila wjezdzajacego w boilid kioelgi z Teamu po czym mowi on mi zajechal!! Pole position dziwnym zrzadzeniem??? dziwne bo gdyby nie zrzadzenie losu PP bylo by juz na otwarciu sezonu ale zapewno toego nie widziales...Czy Kubica wywyalczyl cos dzieki walce ??? nie skadze przeciez dostajac sie do F1 stali za nim wszycy sponsorzy.... a glownym byl Ojciec Artur!!!!Koletz z tego co czytam to moge odniesc wrazenie ze chinczykiem to Jestes ty nierozumiejacy faktow i majacy problemy z niestrawionym ryzem.....Skoro Kubica zbiera pomyje ze stolu mistrzow to ile tych pomyii jest tam Heidfelda???


avatar
pkas

21.09.2008 22:48

0

@Xig Robert na Monzy wyprzedził chyba tylko jednego kierowcę - nomen omen sympatię Koletza, czyli N.Heidfelda :)


avatar
Xig

21.09.2008 22:53

0

No, tylko jego, reszta odbyla sie na pit-stopach. :P [i zeby nie bylo tez neizabardzo rajcuja mnie takie wyscigi w boxach, ale mimo wszystko zachowanie spokoju keidy Cie wszyscy polykaja jak chca i jechanie ciezkim jak mamut bolidem to tez swego rodzaju sztuka zlwaszcza ze bolid bmw w tym roku slynie z niezbyt dobrego rozlozenia balastu]


avatar
jar188

21.09.2008 22:55

0

Nie rozmię, dlaczego cały czas dajecie się prowokować temu sfrustrowanemu i nieszczęśliwemu koletz-owi. Człowiek ma tylko jeden cel, sprowokować, i do niego nie mam pretensji, bo jak ktoś jest prymitywem to takim zostanie. Natomiast od niektórych z forumiwiczów wydawałoby się że można oczekiwać więcej. pozdrawiam


avatar
jar188

21.09.2008 23:02

0

Nie rozumiem :-)


avatar
sk0k

22.09.2008 00:14

0

ten koletz to jakis spam bot, on nic nie potrafi powiedziec poza - kubica jest cienki, heidfeld to szef wszystkich szefow, itd. skoro kubica dowozi tylko punkty i nie potrafi jezdzic to dlaczego heudfeld mistrz nad mistrzami nie potrafi dowiezdz ich tyle co robert? wiem ze sam to zrobilem i odpowiadam po raz ostatni na posty tego stolca ale dopoki bedziemy to robic to on bedzie pisal te beznadziejne teksty....


avatar
skorpion6657

22.09.2008 08:26

0

Co tu dużo mówić koleś nie może znieść tego że polak jest lepszy od niemca bo przecież jak to możliwe teraz próbuje się na czymś wyładować. Szkoda tylko że znalazł sobie miejsce tutaj. Ale w sumie to jest z czego się pośmiać. :)


avatar
Endriu79

22.09.2008 10:09

0

Pośmiać się można z czego innego a nie z idiotycznych postów Pana Koletza. Na poprawę humoru nowy pakiet aero - tajna broń McLarena na pierwsze nocne GP: http : // www . mototube . pl /film / 797 / mclaren --- przygotowania - do - grand - prix - singapuru - 1 / Wykasować spacje w adresie.


avatar
pz0

22.09.2008 10:15

0

splott wypraszam sobie stawiania mnie w jednej linii z dziarmolem. dziarmol to kubicomaniak i zaślepiony anytyhamiltonowiec. Endriu79 - właśnie o to mi chodzi. Nie można wyciągać absolutnie żadnych wniosków z żadnych testów. Tak jak pisałeś wiemy po prostu zero, ani co testowali ani jakie warunki. To samo odnosi się do testów grupowych.


avatar
Endriu79

22.09.2008 10:27

0

pz0 - sie rozumie ;) Szkoda, że nie wszyscy!! Ciekawe jaki będzie dzisiaj werdykt co do Hamiltona??? Anulowanie czy jeszcze mu dołożą? Bywało, że apelacje się już tak kończyły.


avatar
pz0

22.09.2008 13:12

0

Będzie bez zmian, FIA nie może przecież pokazać światu że dała ciała.


avatar
Endriu79

22.09.2008 13:33

0

Będzie bez zmian dlatego, że w regulaminie nie ma możliwości odwołania się od karnego przejazdu przez pit. Więc albo dzisiaj się dowiemy, że apelacja została odrzucona lub jutro poznamy werdykt i oby kara nie była surowsza. Jestem bardzo ciekawy tego co zrobi FIA.


avatar
walerus

22.09.2008 13:40

0

widze że denerwuje wszystkich polski Klose czy Podolski o Nicku koletz - no właśnie i o Nicku cały czas nawija.....


avatar
Endriu79

22.09.2008 14:05

0

walerus - jaki koletz? A kto to taki? hehe A ten koletz - zbłąkana duszyczka która nie wie czy jest polskim niemcem czy niemieckim polakiem. Przykre to ale każdy ma prawo do wypowiedzi a nam pozostaje przemilczeć jego komentarze(ja tak robię) albo nawrócić na właściwą drogę(poważna rozmowa oparta na faktach). Wielu już próbowało ale tu chyba nawet egzorcysta nie pomoże.


avatar
walerus

22.09.2008 16:20

0

Konan Onan by pomógł......


avatar
thinktank

22.09.2008 16:41

0

koletza należy kompletnie olać, tak więc z innej beczki. Wydaje mi się, że Kubica nie będzie jeszcze długo jeździł w Ferrari. Miejsce jest szykowane dla Vettela, a promuje go Schummacher - dlatego został Kimi (którego bardzo lubię, ale wydaje mi się, że Robert pod każdym względem - prócz imprezowania - jest lepszy od Kimiego, także marketingowym). Zobaczcie Kubica ma włoskiego menagera, mówi po włosku i świetnie się spisuje w tym sezonie oraz dostał nagrodę we Włoszech. Jakie jest zatem logiczne wytłumaczenie tego, że zatrudnili Kimiego? 1. Kimi ustawia bolidy (może). 2. Kimi nie pyskuje kiedy zespól pracuje pod Massę. 3. Schummacher woli Vettela, który jeszcze nie jest gotów do jazdy w Ferrari, ale za dwa sezony będzie. Dlatego również Alonso nie ma szans na Ferrari. Wydaje mi się rownież, że zarówno Kubica jak i Heidfeld zostaną na przyszły sezon w obecnym teamie. Jeśli zaś przjdzie Alonso do BMW to wyleci niestety Robert i wtedy nie wiem gdzie się przeniesie. Proszę o Waszę zdanie. Pozdro


avatar
atomic

22.09.2008 17:01

0

koletz: nick 254 punkty od początku sezonu 2000, robert 204 punkty od połowy sezonu 2006.to chyba o czyms świadczy ?jeżeli nie o tym że robert jest lepszy,to o tym że bmw ma gdzieś nicka i ustawia bolid tylko pod roberta.ale to już inna "histeria".


avatar
tomek83f

22.09.2008 20:16

0

atomic chyba z tymi punktami to jednak przesadziles Nick 193 a Robert 109 ale i tak nawet nie ma co ich porownywac bo to jest oczywiste kto ma wiekszy talent.


avatar
sk0k

22.09.2008 20:17

0

atomic z tymi punktami bylo juz przerabiane, trzeba go traktowac jak powietrze, a wtedy przestanie pisac, a nawet jesli bedzie to nikt juz nie bedzie zauwazal jego zaczepek, bo jak widac nie komentuje w watkach w ktorych nie wystepuje nick ani kubica, a zatem ewidentnie sa to zaczepki...


avatar
tomek83f

22.09.2008 21:04

0

thinktank nie ma sie co jarac na razie Vettelem bo to ze raz stanal na podium jeszcze o niczym nie swiadczy,jezdzil ostatnio ladnie to fakt ale nie wiadomo jak pojedzie w przyszlym sezonie pozatym Schumacher promuje ale Masse i bedzie chcial zeby jezdzil jak najdluzej dla Ferrari


avatar
atomic

23.09.2008 08:21

0

tomek83f: a bo mnie w...a taki jeden.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu