Tymek Kucharczyk ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie weźmie udziału w przyszłym sezonie Formuły 2. Młody kierowca wciąż szuka opcji na ściganie w roku 2026.

Tymek Kucharczyk to jeden z utalentowanych, młodych kierowców z Polski, który stawia pewne kroki na co raz to wyższych szczeblach motorsportu. Wyniki Polaka w ostatnich latach były bardzo obiecujące - w sezonie 2022 Tymek zajął 3. miejsce w generalne Hiszpańskiej F4, rok temu powtórzył ten wynik w serii Mistrzostw GP3, a w tym sezonie sięgnął po mistrzostwo Euroformula Open! 

Takie wyniki otworzyły mu szansę na bezpośredni awans do Formuły 2 - bezpośredniego przedsionka F1. Mimo, iż Kucharczyk dostał oferty z kilku ekip, problemem był budżet, który Polak do samego końca usiłował skompletować.

Dziś, za pośrednictwem mediów społecznościowych, Tymek ogłosił, że napewno nie weźmie udziału w serii F2 w przyszłym sezonie. Ekipy Formuły 2 w ostatnim czasie zaczęły masowo ogłaszać składy na przyszły sezon, aby zdążyć przed ruszającymi w środę testami. 

Kucharczyk nie dołączy zatem do Romana Bilińskiego i Maćka Gładysza, którzy wezmą udział w sezonie kolejno F2 i F3, dzieląc padok z zawodnikami Formuły 1. To jednak nie oznacza końca kariery Kucharczyka - zawodnik sam zapowiedział, że wciąż szuka opcji na ściganie na przyszły sezon. Wśród wszystkich możliwości, na ten moment najbardziej prawdopodobna wydaje się amerykańska seria IndyNXT.