Isack Hadjar zajął solidne 9 miejsce w kwalifikacjach do sprintu w Sao Paulo - Francuz przyznał po sesji, że zaskoczyło go zachowanie miękkiego ogumienia, co uniemożliwiło mu pokonanie czystego okrążenia. Liam Lawson nie zdążył rozpocząć kluczowego okrążenia w SQ1, przez co Nowozelandczyk do sprintu ruszy dopiero z 17. pola.

Isack Hadjar, P9

"Mieliśmy całkiem dobre kwalifikacje do sprintu i wszystko szło dobrze aż do SQ3, gdzie zdecydowaliśmy się na tylko jedno okrążenie na oponie miękkiej. Było to trochę okrążenie testowe, ponieważ po raz pierwszy próbowaliśmy tego typu ogumienia na tym torze. Zazwyczaj spodziewasz się większej przyczepności na bardziej miękkiej mieszance, ale tym razem trudno było ukończyć pełne okrążenie, więc ogólnie czułem się bardziej komfortowo na oponach pośrednich. Jutro w sprincie startujemy zaledwie jedno miejsce od strefy punktowej, więc zrobimy wszystko, by zyskać kilka pozycji."

Liam Lawson, P17

"Samochód był dziś bardzo szybki, jednak nie udało nam się ukończyć drugiego przejazdu w SQ1. Wyjechaliśmy z garażu na drugi przejazd, ale wszyscy zwalniali przy wyjeździe z alei serwisowej, przez co zabrakło mi czasu. Oczywiście przeanalizujemy, co się stało i wyciągniemy wnioski jako zespół, jednak start z tak dalekiej pozycji będzie trudny. Mimo to ważne jest, by skupić się na pozytywach - mamy szybki samochód przed jutrzejszymi kwalifikacjami."