Opony, których używał Michael Schumacher w ostatnim, zwycięskim dla niego wyścigu o GP San Marino zostały odesłane do Japonii – będą tam analizowane.
Jak podaje Auto Moror Und Sport opony, na których Schumacher odniósł swoje pierwsze zwycięstwo od października 2004 roku, zaskoczyły nie tylko kibiców, ale także sam zespół Ferrari, który nie przewidywał kłopotów z oponami Bridgestona.Hirohide Hamashima, szef działu produkcji opon dostarczanych dla Ferrari powiedział: „Nie mogę zaprzeczyć, że czasy osiągane przez Schumachera nie były takie, jak oczekiwaliśmy przed wyścigiem.”
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Japończycy dostarczą wyniki analizy.
27.04.2006 19:26
0
Mieli problem z oponami ale maja genialnych strategow i dzieki temu wygrali.Niech Japonce sie postaraja zeby nie musieli sie w Niemczech trzepac za mocno przez opony.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się