Stajnia z Brackley wygląda na faworyta do wygrania czasówki na torze Autodromo Hermanos Rodriguez. George Russell i Lewis Hamilton wygrali bowiem finałową próbę przed nią, wyraźnie wyprzedzając kierowców Red Bulla oraz Ferrari. Ci natomiast mieli spore problemy ze złożeniem odpowiedniego okrążenia.

W 3. treningu zespoły i kierowcy wrócili do standardowego schematu prac. Ten 2. był bowiem przeznaczony pod testy opon Pirelli, zaś w 1. aż połowa ekip miała w kokpicie juniora spełniającego tegoroczny wymóg regulaminowy. Z tego powodu poranna sobotnia sesja nabrała większego znaczenia niż zazwyczaj.

Na szczęście dla teamów - nie sprawdziły się prognozy pogody mówiące o opadach deszczu. Na niebie widać było tylko promieniste słońce, a temperatura powietrza wynosiła 20 stopni Celsjusza. Ta dotycząca toru pokazywała zaś 38.

Mimo praktycznie całego straconego piątku tylko duety Alfy Romeo i Astona Martina od razu pojawiły się na torze. Valtteri Bottas jako pierwszy ustanowił reprezentatywny czas okrążenia. W tym samym czasie jego partner, Zhou Guanyu, dostał informację o kolejnej usterce technicznej w bolidzie C42. Dla Chińczyka jak na razie meksykański weekend jest naprawdę pechowy, bo podobne kłopoty miał również w obu wczorajszych treningach.

Po paru minutach na czoło stawki wysunęli się główni aktorzy tegorocznych zmagań, czyli obaj zawodnicy Mercedesa, Ferrari i Sergio Perez. Każdy z nich swój przejazd wykonał na miękkiej mieszance, a najlepszy czas ustanowił George Russell. Przy ekipie Brytyjczyka należy wspomnieć o tym, że przed treningiem FIA poinformowała o złamaniu przez nią zasad ciszy nocnej. Było to drugie i ostatnie dopuszczalne wykroczenie w sezonie 2022. Każde kolejne będzie skutkować surową karą.

Od początku weekendu kierowcy mają spore problemy z utrzymaniem bolidu w drugim, krętym sektorze, o czym przekonał się m.in. Charles Leclerc. Nie inaczej było również podczas ostatniej próby przed czasówką. Swój samochód na szybkim "kółku" obrócił tam Mick Schumacher. Chwilę później zawodnik Haasa wydatnie przeszkodził Zhou w "sekcji stadionowej". Z kolei Bottas nie zjechał z drogi Carlosowi Sainzowi na wyjściu z zakrętu numer "6".

Big spin for Mick Schumacher at Turn 11 😵

The German has got going again and returned to the pits #MexicoGP #F1 pic.twitter.com/P5PjAehAQv

— Formula 1 (@F1) October 29, 2022

Po 20 minutach na tor wyjechał w końcu Max Verstappen. Aktualny mistrz świata natychmiast przejechał najlepsze okrążenie, ale czas Russella przebił jedynie o 0,109 sekundy. Brytyjczyk szybko jednak zdołał odgryźć się rywalowi. Jednakże - dzięki pomocy na prostej ze strony Pereza - Holender znów go pokonał. Tym razem o 0,287 sekundy. Obaj korzystali z używanego kompletu miękkiego ogumienia.

Na 25 minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę zaczęły się finalne próby kwalifikacyjne na nowych zestawach opon. Na dwie najwyższe lokaty przesunęli się wówczas kierowcy Mercedesa, którzy jako pierwsi złamali barierę 1:19.00. Wewnętrzny pojedynek wygrał ponownie Russell, co może być powiązane z różnymi konfiguracjami przedniego skrzydła w maszynach W13.

From this perspective you can see the shape of the endplate on Russell's car, it favors the out-wash in the upper part. Hamilton's front wing with the latest spoiler trimmed.#F1 #mexicogp pic.twitter.com/pLgvKywPlN

— Rosario Giuliana | rosf1design (@RosarioGiuliana) October 29, 2022

Brytyjskiego duetu nie zdołała przebić dwójka z Red Bulla. Verstappen zbliżył się do Hamiltona tylko na 0,333 sekundy, natomiast Perez pierwotnie nie wyprzedził nawet Lando Norrisa oraz Valterriego Bottasa. Dopiero druga próba mu to umożliwiła.

Pierwsze sprawdziany nie poszły też za dobrze kierowcom Ferrari. Leclerc przebił się na 4. miejsce, zaś Sainz na 6. Przy Hiszpanie warto zaznaczyć, że wbrew wcześniejszym doniesieniom - nie otrzymał on w Meksyku kolejnych nadprogramowych elementów jednostki napędowej. Wedle informacji Tobiego Grunera, takowe dostanie dopiero w Sao Paulo.

We hear that Carlos Sainz won't get a new engine today. That would leave Brazil as the most probable opportunity to fit the new engine and get the penalty. It will be only 5 places.#AMuS #F1 #GPMexico

— Tobi Grüner 🏁 (@tgruener) October 29, 2022

Ostatnie sekundy sesji nie przyniosły znaczących przetasowań w tabeli wyników. Tak więc potwierdzają się zapowiedzi o znakomitym przygotowaniu Mercedesa, który podwójnie ją wygrał. Za nimi - przynamniej w tempie na pojedynczym "kółku" - wydają się plasować Red Bull oraz Ferrari. Zapowiada to niezwykle interesującą dalszą część weekendu.

Pierwszą dziesiątkę domknęli Norris, Bottas (czas ustanowiony na pośredniej mieszance), Tsunoda i Albon. Stawkę natomiast zamknęli Stroll (który otrzymał prezent urodzinowy w postaci grzywny za przekroczenie prędkości w alei serwisowej), Schumacher, Latifi, narzekający na formę Astona Martina - Vettel oraz Magnussen.