WIADOMOŚCI

  • 02.04.2008
  • 9868
Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
Schumacher: BMW nie będzie walczyć o mistrzostwo
Michael Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 stwierdził, iż pomimo udanego początku sezonu zespół BMW nie będzie w stanie walczyć z Ferrari i McLarenem w tym sezonie jeżeli chodzi o klasyfikację konstruktorów i kierowców.
baner_rbr_v3.jpg
„BMW tu czy tam zaprezentuje się dobrze, może lepiej niż wszystkim się wydaje, ale zastanawiając się dłużej uważam, że nie będą w stanie utrzymać tak wysokiej formy cały sezon” – powiedział Schumacher.

„Uważam, że walka będzie toczyła się tylko pomiędzy Ferrari i McLarenem. Nie będzie innych zespołów, które do końca sezonu będą w stanie realnie walczyć o mistrzostwo.”

Niemiec uważa, że Sebastian Vettel może być w tym sezonie niespodzianką:

„Myślę, że mój rodak Sebastian Vettel sprawi dużą niespodziankę w tym sezonie. Jeździ bardzo dobrze. Dobrze mu szło w Australii i Malezji, aż do czasu wycofania się z tych wyścigów. Mając to na uwadze, sądzę że to właśnie on będzie niespodzianką sezonu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

93 KOMENTARZY
avatar
Sabre

03.04.2008 12:10

0

Zespol BWM dokonal czegos niesamowitego - w ciagu kilku zaledwie lat stal sie trzecia sila w F1. Jesli ta tendencja sie utrzyma( a biorac pod uwage potencjal finansowy i technologiczny i nie powodow by w to watpic), to juz wkrotce BWM zostanie mistrzem swiata w klasyfikacji konstruktorow. Obiektywnie, maja chyba najlepsza pare kierowcow.


avatar
dziarmol

03.04.2008 12:41

0

2008-04-03 12:07:30 walerus -podejrzewam że to całe FIA to jedno wielkie szambo a Max to tylko wierzchołek góry lodowej(nie na temat)sic!!


avatar
2063arthur

03.04.2008 13:20

0

Ciekawy jestem czy Schumi juz uwzglednil w swojch spekulacjach przejscie Sebastiana do Ferrari . Cos mi sie zdaje ze jest to poczatek promocji swojego rodaka . Wszyscy zapewniaja ze miejsce Massy w stajni Ferrari jest niezagrozone , lecz w tym wypadku pojawia sie durzy znak zapytania czy napewno . Powracajac do wypowiedzi odnosnie talentu Sebastiana powinnysmy zachowac dystans , poniewaz bylo nie bylo cos trzeba powiedziec zeby dostac " Kase " Trzeba sobie odpowiedziec na jeszcze jedno pytanie gdzie znajduje sie BMW w rywalizacji . Wydaje sie ze mieli dobry poczatek i niech tak zostanie . Z mojej strony nie oczekuje sensacji od BMW , ale walka o druga pozycje wsrod najlepszych jest calkiem realna , czego im zycze z calego serca . ps : bedzie pudlo w niedziele ??? 99 % na TAK


avatar
Str8ek

03.04.2008 13:50

0

z Fetyla samym gadaniem mistrza nie zrobi.... pewnie chciałby go w Ferrri zamiast Massy :)


avatar
Klausberg

03.04.2008 14:06

0

Schumi mówi to co chca osłyszec fani Ferrari nie ma sie czemu dziwic lansuje kierowców z niemiec w koncu sam nim jest.Moim zdaniem juz w połowie sezonu moze sie okazac ze ferrari bedzie walczyło o 2 ,3 miejsce na pudle niech masa zawali kilka wyscigów.Ich bolidy nie zawsze musza dojechac do mety. Pozatym jech ktorys z kierowcow z ferari nie bedzie po kwalifikacjach w jednej z dwoch pierszych lini i zaczna sie kłopoty pokazał to massa i raikonem poprostu nie idzie im jazda z dalszej lokaty tu lepiej spisuja zdecdowanie strzały i BMW.


avatar
quick B

03.04.2008 14:07

0

Schumi żebyś sie nie przeliczył.


avatar
lukas248f1

03.04.2008 14:24

0

na szczescie mistrz tez moze sie mylic :)


avatar
grzesiek1870

03.04.2008 14:25

0

HAHAHA nie no szwab to szwab i tyle.


avatar
lewusFIA

03.04.2008 14:31

0

Po obu wyścigach można zauważyć, że wyższe miejsce w Q3 odgrywa kluczową rolę w wyścigu, co wyraźnie świadczy o zmniejszeniu różnic w możliwościach bolidów.


avatar
walerus

03.04.2008 15:23

0

subiektywnie lewusFIA - zgadzam się z Tobą ale jeszcze zalezy od różnicy - ile komu polali....


avatar
conrad30

03.04.2008 15:39

0

nie zgodze sie z wypowiedziami ze MS to pan nikt,bo to kierowca wielkiego formatu i osiagnal w tym sporcie wszystko co bylo do osiagniecia!!! bywal na torze agresywny,ale to nie sport dla cioci Krysi nie oszukujmy sie! Nie podwazajcie autorytetu mistrza bo to zalosne!!! Z drugiej strony mimo ze jestem jego ogromnym fanem to nie ze wszystkim co tu powiedzial sie zgadzam i wcale nie musi miec racji!!! KUR...ale jak czytam ze on nie umie jezdzic tylko ma te tytuly i rekordy bo jest hamem...ZENADA!!!


avatar
pz0

03.04.2008 17:07

0

BMW się liczy, ale mi też wydaje się że walka o tytuł rozegra się między Ferrari i McLaren


avatar
Raven89

03.04.2008 18:24

0

Michael Schumacher gó..o wie o możliwościach bolidu BMW,ponieważ nie ma wglądu w dokumentację F1.08,ani nie posiada informacji technicznych teamu z Hinwil.Dlatego,też zadziwiają mnie niektóre wasze komentarze.Mówicie,że "Schumi" jako wielka gwiazda( z czym się nie zgodzę-czytajcie niżej) wie wszystko-a to nei prawda.Podejrzewam,że nie ma nawet pojęcia o ustawieniu bolidu Ferrari,a co dopiero BMW czy innego zespołu. Pewnie mnie niektórzy za to zagryzą ale...nigdy nie lubiałem Schumachera.Nie zapomnę nigdy jak specjalnie powodował kraksy najpierw z Damonem Hill'em,a potem z Jaquesem Villeneuve'em.Ani Jak odbierał pozycję Rubensowi Barichello przez Team Orders.Skandaliczne było też jego zachowanie na podium pamiętnego GP Imoli-cieszył się jak dzieciak,mimo,iż wiedział,że Ratzenberger zginął,a Senna walczy o życie w szpitalu.To jest prawdziwy Michael Schumacher o którym nic nie wiedzą ludzie,którzy F1 oglądają od 2006 roku.


avatar
leo_

03.04.2008 18:33

0

Liczy się jednak kasa i zainteresowanie Niemców Formulą1. Dlatego MSC i Lauda chwalą Niemców, i już ( czemu się nie dziwię). A teraz pół żartem pół serio: Ci dwaj Panowie dmuchają na zimne. W końcu już raz im jeden taki Orzeł z Wisły wybił z głowy pewną dyscyplinę sportu , i to tak, że do tej pory się nie mogą pozbierać. Ale, sorki, to był tylko taki żart. BMW , Go, Go!!


avatar
raf74

03.04.2008 18:44

0

Panowie chyba emocje wziely gore.Schumacher jest najlepszym kierowca na swiecie, zywa legeda tego sportu,i mysle ze dlugo sie to nie zmieni.To ze jest gburowaty to fakt, jednak jego pozycja spoleczna i FINANSOWA pozwala mu na to czy nam sie to podoba czy nie.Puki co w ferrari ma wiele do powiedzenia dlatego nie daje Robertowi wielkich szans, dopuki nie udowodni calemu swiatu ze to on(Kubek) powinien prowadzic ferrari.Mozna zaryzykowac stwierdzenie Kubica kontra reszta swiata.


avatar
leo_

03.04.2008 18:59

0

A ja powtórzę jeszcze raz: kasa, kasa, kasa. Musi być zainteresowanie Niemców Formułą1, dlatego to Niemiec ma być mistrzem (znaczy się Vettel). A gdzie najłatwiej zostać mistrzem? No oczywiście w Ferrari, gdzie zresztą MSC ma niejako jeszcze dużo do powiedzenia (no ale żeby się MSC nie zdziwił). Acha, zaznaczę tylko, że pomijam kwestie narodościowe, mówię tylko o pieniądzach. Zresztą również Anglicy z analogicznych powodów promowali Hamiltona.


avatar
lewusFIA

03.04.2008 20:10

0

Dodam jeszcze do komenta Raven89, że po GP USA w 2005r ( bojkot kierowców, startowało tylko 6) w którym wygrał Schumi, zwycięzca podczas dekoracji został zwyczajnie wygwizdany.


avatar
lewusFIA

03.04.2008 20:17

0

@walerus: nie wiem dlaczego ale odniosłem wrażenie, że w GP Malezji ilość paliwa nie miała takiego znaczenia jak się spodziewano.


avatar
Mattii

03.04.2008 20:36

0

To, że BMW pięło się cały czas w górę nie znaczy, że tak będzie dalej. Może będą niebawem mistrzami świata, a może coś pójdzie nie tak. Tak jak to było z Renault. Nikt z was nie wywróży co się wydarzy w przyszłym sezonie, może wejdą na szczyt, a może Renault ich dogoni, ich jak najbardziej na to stać.


avatar
dragomirov

04.04.2008 14:01

0

coś Ci to BMW nie leży od samego początku, wolałabyś zobaczyć Renault na podium? A nie zobaczysz, bo nie mają pomysłu na swój bolid. A wracając do tematu, to Szumi się ośmiesza swoimi opiniami, ale trudno mu się dziwić, promuje swoich. Nie wiem czy widzieliście reklamówki przed każdą transmisją F1 na niemieckich stacjach. "Made in Germany" - to jest główne hasło rozpoczynające spot w tym roku. W tej reklamówce idzie 6 niemieckich kierowców startujących obecnie w F1 po torze w swoich firmowych ciuchach. Więc nie dziwota że doskonały kierowca (ale głupi człowiek) dał się wmanewrować w taką manipulację.


avatar
Nikon92

04.04.2008 15:36

0

Słowa Michaela są prorocze ... Niestety...


avatar
Ra-v

04.04.2008 19:13

0

Taaa, Vettel nas zaskoczy, niedawno mówił to o Rosbergu i co... Kreuje swoich rodaków na przyszłych mistrzów, ale ciekawe kogo na zwycięzcę całego sezonu typuje bo wybór ma dość duży.


avatar
gothic

05.04.2008 16:02

0

noi sie pomylił


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu