Flavio Briatore, szef Renault przyznał, że nie niepokoi go forma Nelsona Piqueta w pierwszym wyścigu. Brazylijczyk nieudanie rozpoczął swoją karierę kierowcy wyścigowego w Australii – słabo pojechał w kwalifikacjach, a w wyścigu jego uszkodzeniu dość szybko uległ bolid.
„Nelson miał problem z tyłem bolidu, został uszkodzony już na początku. Udało mu się dość dobrze wystartować, był 12 na pierwszym okrążeniu.”
„Jest młody, nie spoczywa na nim żadna presja. Zobaczmy co wydarzy się w Malezji. W tym momencie może być spokojny.”
Natomiast o tym, jak zaprezentował się drugi z kierowców Renault - Fernando Alonso, który był czwarty, Briatore powiedział:
„Fernando wykonał fantastyczną robotę. Nie mamy szczęścia do samochodów bezpieczeństwa – zawsze są w złym miejscu o złej porze, ale Fernando zrobił co trzeba.”
„Bolid jest lepszy, jeszcze zobaczymy efekty. To był dopiero pierwszy wyścig, tak więc ukończyć go na czwartym miejscu to najlepsze możliwe dla nas miejsce. Będziemy mieli nowe części, a lepiej będziemy wiedzieli gdzie jesteśmy już w Malezji. Wciąż trudno to określić.”
18.03.2008 19:41
0
kov tez nie wiedzial co sie dzieje przez 1 polowe poprzedniego sezonu a teraz w mclarenie smiga
18.03.2008 19:42
0
Briatore to realista! Za to go lubię!:)
18.03.2008 19:46
0
ta... mimo wszystko piruet wystartował lepiej niż myślałem. ma to na plus.
18.03.2008 19:49
0
szkoda ze tak Kubica w mclarenie nie smiga
18.03.2008 19:49
0
da se chlopok rade
18.03.2008 19:49
0
przynajmniej start mu poszedl - bedzie dobrze
18.03.2008 19:50
0
nie tylko oni maja szczescie do SC
18.03.2008 19:51
0
co może powiedzieć "piękny Flavio" skoro jest menadżerem Nelsona Pique...
18.03.2008 19:55
0
Brawa dla Flavio dobrze że wspomaga swojego podopiecznego... Po złym debiucie napewno pomoże mu wsparcie szefa :)
18.03.2008 20:00
0
Piquet może być spokojny dopóki nie zacznie zagrażać Alonso. Albo dopóki to na nim nie spocznie rola robiącego wynik. Jeżeli kiedykolwiek do tego dojdzie
18.03.2008 20:04
0
Ciekawe, co by mówił, gdyby Piquet walczył z Alonso, ja równy z równym.
18.03.2008 21:27
0
mam nadzieje ze będzie dobrze
18.03.2008 22:04
0
czy to nie dziwne, gdy Alonzo wyprzedził Heikiego to ten stwierdził że "przez przypadek" wcisnął jakiś tam przycisk na kierownicy, podobnie zrobił Lewis w Brazylii na koniec zeszłego sezonu. Cóż za przypadek.
18.03.2008 22:10
0
dragomirov: to jaka może być przyczyna chwilowej niedyspozycji bolidu? W Australii wyraźnie było widać że McLaren Heikkiego nagle zwolnił na prostej
18.03.2008 22:15
0
W pewnym momencie okres ochronny się skończy a wtedy trzeba będzie się ostro wziąść do pracy. Mam nadzieję, że się rozkrecisz, Nelsinio, bo jak nie to sam cię wyjmę z tego bolidu i wsadzę tam twojego ojca.
18.03.2008 22:20
0
Piotre_k - stawiam, że się gaźnik zapchał w Mclarenie.
18.03.2008 22:27
0
no na 100% to byl gaznik:D... Tak to jest jak sie na jakims tanim, brudnym paliwie jezdzi i Mixol leje:P...
18.03.2008 22:35
0
:))))
18.03.2008 22:39
0
Heikki istotnie sobie pstryknął limiter, są filmiki. A co do Piqueta, to nędza z niego okrutna... Przecież ten człowiek nie potrafi przejechać uczciwych kilku kółek w bolidzie F1. Dorabianie ideologii do jego braku umiejętności jest śmieszne. Na razie jeszcze się wszyscy uśmiechają, ale jeśli się chłopak nie przebudzi i nadal będzie rozwalał bolidy, zamiast śmigać po punkty -wyleci z hukiem i nazwisko mu nie pomoże. W każdym razie trochę mi szkoda Fernando, że nie ma lepszego partnera w zespole. I zespołu szkoda...
19.03.2008 08:12
0
Z.Stardust ;). A co do "Heikkiego" to podczas odrywania foli z kasku, pstryknął niechcący w guzik od limitu prędkości , dlatego bolid zaczął zwalniać ( szybko się poprawił ale było już za późno ). Najlepsza była reakcja Rona Denisa, na początku cieszy się jak dziecko a sekundę później kiwa głową z niedowierzania (bezcenne ;) ). Jak ktoś nie widział to na formula1.com jest filmik z ostatniego GP i tam właśnie jest pokazana ta sytuacja. Fajnie też Alonso mijał fina, takim szerokim łukiem ;)
19.03.2008 09:51
0
@phoros- niektórym się wydaje że wystarczy się nazywać Pique i to już jest przepustka na pudło w GP ,no na szczęście za sławne nazwisko dodatkowych bonusów nie dają i trzeba zapier... jak inni aby w tym ( i każdym innym ) sporcie coś osiągnąć.
19.03.2008 09:55
0
poza tematem... powiedzcie mi czy z wiązku z uszkodzeniem bolidu Roberta i nieukończeniem wyścigu , na ten wekend może on mieć nowy silnik i skrzynię ?? czy mimo wszystko skrzynia jeszcze 3 weekendy a silnik jedno GP ma wytrzymać ?? jak to jest ?
19.03.2008 10:57
0
wg Flavio 8 bolidów dojechało do mety? ja naliczyłem 7
19.03.2008 11:06
0
@fezuj - i całe szczęście. :)
19.03.2008 14:58
0
Rozumiem Flavio to jego pierwszy wyścig musi się rozkręcić i wstrzelić tempo sezonu Nelsinio tylko testował i jako debiutant pojchał praktycznie bez doświadczenia w pierwszym GP . Cóż chłopak się zagubił w tym całym show
19.03.2008 15:18
0
Zobaczymy jak pojedzie w nastepnych wyscigach
19.03.2008 17:38
0
Zapraszam na wypasioną stronkę www.motocykledxd.pl.tl.Na tej stronce mam bardzo dużą ilość ciekawych podstron o wszystkim np.TELEWIZJE ONLINE,ciekawe kawały, bramkę sms;zdjęcia,schematy i filmiki o motorach;filmiki o spryciarzch,WSZYSTKIE ODCINKI WŁADCÓW MÓCH WRZUCANE KILKA MINUT PO EMISJI TV,WYSZUKIWARKE, zapraszam!!!!!!!!!!!!!!
20.03.2008 11:42
0
moim skromnym zdaniem to siedmiu kierowcow dojechalo do mety:D
20.03.2008 14:25
0
Piquet ma być tłem - więc spełnia swoją role...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się