Lewis Hamilton zdradził, że wkrótce będzie chciał nieco zmienić swoje nazwisko, tak aby uwzględniało ono również nazwisko jego matki.

Zawodnik Mercedesa w przerwie między testami a pierwszym wyścigiem w Bahrajnie pojawił się w pobliskim Dubaju na targach Expo 2020.

Nie trudno się domyślać, że pierwsze o co został zapytany to o perspektywę sięgnięcia po ósmy tytuł mistrzowski i co to oznaczyłoby dla niego.

Hamilton nie krył, że byłby to dla niego "niewyobrażalny" sukces, ale poruszył również kwestie rodzinne, zdradzając że wkrótce chciałby przy swoim dotychczasowym nazwisku posługiwać się również nazwiskiem swojej matki.

"To cały świat dla mojej rodziny" mówił Hamilton. "Jestem bardzo dumny z rodzinnego nazwiska, Hamilton. Nikt z was pewnie nie wie, że nazwiskiem mojej mamy jest Larbalestier i wkrótce będę chciał z niego również korzystać."

"Nie rozumiem dlaczego kobiety wychodząc za mąż tracą swoje nazwiska."

"Dla mojej mamy, naprawdę chcę, aby jej nazwisko widniało przy nazwisku Hamiltona."

Brytyjczyk zdradził, że zmiana miałaby dojść do skutku "wkrótce" i że "pracuje już nad tym". Obecnie jego pełne nazwisko brzmi: Lewis Carl Davidson Hamilton.

Matka Hamiltona, Carmen Larbalestier, w trakcie jego kariery tylko kilkukrotnie pojawiła się na jego wyścigach, ale była też obecna podczas ceremonii nadania mu rycerstwa w Pałacu Windsorów. Rodzice Hamiltona rozwiedli się, gdy był jeszcze dzieckiem.

Po testach w Bahrajnie Hamilton sugeruje, że Mercedes nie jest obecnie w stanie liczyć się walce o zwycięstwa, ale jego auto ma duży potencjał do odblokowania. W Dubaju podkreślił, że jeszcze dzisiaj odbędzie w tej sprawie naradę ze swoimi inżynierami.

"Naprawdę liczę, że po dzisiejszej naradzie coś uda się znaleźć, abyśmy wycisnęli z auta trochę więcej osiągów" mówił. "Jest wiele szybkich bolidów. Alfa Romeo wygląda na szybkie, Valtteri Bottas był szybki."

"Oczywiście Red Bull jest niedorzecznie szybki na tę chwilę no i Ferrari. My jednak bez wątpienia jesteśmy najlepszym zespołem."