Stajnia z Silverstone wycofała swoje odwołanie dotyczące dyskwalifikacji Sebastiana Vettela z GP Węgier. To oznacza, że Niemiec oficjalnie stracił wywalczone drugie miejsce na torze Hungaroring.

Sebastian Vettel został skreślony z wyników GP Węgier z powodu złamania regulaminu technicznego. Było to pokłosie tego, że FIA nie mogła wydobyć z bolidu oznaczonym numerem 5 regulaminowej litrowej próbki paliwa.

Aston Martin upierał się, że w samochodzie pozostała odpowiednia ilość benzyny. Według wyliczeń inżynierów w zielonym bolidzie powinno być 1,74 litra paliwa (FIA wydobyła 0,3). Z tego powodu brytyjski team zdecydował się złożyć odwołanie i przy okazji skorzystał z opcji poproszenia Federacji o ponowne rozpatrzenie kary.

Mimo dostarczania nowych dowodów, FIA odrzuciła wnioski stajni z Silverstone. Podczas śledztwa potwierdzono, że w aucie rzeczywiście było tylko 0,3 litra paliwa, ale miało to związek z awarią pompy. Takie tłumaczenie nie przekonało sędziów, którzy podtrzymali dyskwalifikację Vettela.

Aston Martin pogodził się z decyzją Federacji i nie będzie już drążył dalej tej sprawy. Czwartkowego popołudnia poinformował o tym za pośrednictwem Twittera.

HUNGARIAN GP UPDATE: Having considered our position and having noted the FIA stewards? verdict that there was clear new evidence of a fuel system failure, we have nonetheless withdrawn our appeal on the basis that we believe doing so outweighs the benefits of it being heard. pic.twitter.com/usEmaXPKpd

? Aston Martin Cognizant F1 Team (@AstonMartinF1) August 12, 2021

To oczywiście oznacza, że Sebastian Vettel stracił swoją drugą pozycję z GP Węgier. Wobec tego największymi beneficjentami tej dyskwalifikacji zostali Lewis Hamilton oraz Carlos Sainz, który dzięki temu wywalczył czwarte podium w karierze.